Psychologia, działanie mózgu.
Aver napisał(a):Pomysł jest niezły, ale diabeł tkwi w szczegółach. Powtarzając różne zdania warto pamiętać, że podświadomość nie zauważa słowa "nie". Dlatego powtarzając formuły zawierające to słowo - na przykład "nie jestem rozemocjonowana" -możesz utrwalić przeciwny zapis. Afirmacje powinny mieć pozytywne brzmienie, jak "jestem zawsze opanowana" lub "kocham swoje ciało". Prócz tego warto wiedzieć, że najbardziej efektywna jest mowa, w którą wkładamy swoje uczucia. Wystarczy jednoczesne wywoływanie w sobie jasnych wspomnień lub wrażeń. Dobrą sztuczkę są też aformacje, czyli zadawanie sobie pytań, coś na wzór "Ojej, dlaczego tak świetnie wychodzi mi szydełkowanie?". Umysł lubi szukać odpowiedzi, a jeśli nie znajduje ich w rzeczywistości, bierze się za przyciąganie.


A tak, słyszałam o tym, dlatego też staram się od dłuższego czasu słówko 'nie' zastąpić czymś o pozytywnym znaczeniu. Czytałam o tym jakiś stary artykuł, przykładem może być: "nie jestem chora" :arrow: "jestem zdrowa". To dobrze wpływa też na nastrój =D>
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Oczywiście. Myślę, że dodatkowo możesz kilka razy dziennie wyznaczać swojej podświadomości konkretne zadanie wspomagające Cię w ewentualnych kłopotach. Wystarczy prosta rozmowa w stylu "Hej, oczekuję tego i tamtego, dzięki serdeczne". ;) Tylko nie za dużo, bo się pogubi i straci siły na rozpracowywaniu po trochę kolejnych spraw. To bardzo zgrabny twór, ale lubi płatać figle, kiedy zapomnimy o nim lub o jego możliwościach.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Nie chodziło mi o afirmowanie sobie czegokolwiek. Ot, w ciągu dnia przeczytać to zamiast czegoś innego na przykład...
Aver napisał(a):Pomysł jest niezły, ale diabeł tkwi w szczegółach

Aj tam od razu diabeł... 'Diabeł" będzie tam gdzie chcemy, aby był. Nie inaczej...

Albo się próbuje... i albo działa i jest na (+) albo zostaje tak jak jest
Lub się nie próbuje i zostaje tak jak jest
:)
Wolna wola.
mnie nie zaszkodziło :D

http://www.youtube.com/watch?v=REG1kyeXNNo
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Sinsemillo, przedstawiłaś opcję A, zinterpretowałem ją jako AB... ale każda jest dobra i dzięki za pomoc. :) Co do pana z różkami: jasne!
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Czy swój umysł traktować jako taką hmm... drugą istotę w mojej głowie?
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
kaku napisał(a):Czy swój umysł traktować jako taką hmm... drugą istotę w mojej głowie?

Nie traktuj. W ogóle. :)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla napisał(a):
kaku napisał(a):Czy swój umysł traktować jako taką hmm... drugą istotę w mojej głowie?

Nie traktuj. W ogóle. :)


Ale jakoś muszę się z nim 'skontaktować' ;)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Moja retoryka służy wywołaniu poczucia pewnego dystansu, jednak nie chodzi o odrębność. Dobrym nawykiem jest tworzenie z dwojga jedności, a więc mogłabyś z nim spokojnie współpracować. Umysł - podobnie jak ciało lub uczucia - stanowi element Ciebie i służy Twojemu rozwojowi, a skoro tak, po prostu naucz się nad nim panować.

Co do kontaktu, czemu nie? Podałem taką formę, bo działa na wyobraźnię - możesz wybrać inną.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
kaku napisał(a):
sinsemilla napisał(a):
kaku napisał(a):Czy swój umysł traktować jako taką hmm... drugą istotę w mojej głowie?

Nie traktuj. W ogóle. :)


Ale jakoś muszę się z nim 'skontaktować' ;)

No to wpierw zacząć trzeba od wyciszenia wewnętrznego dialogu, ale nie przymusem, tylko powoli, spokojnie, odpowiednią intencją.
Pewnie było już o tym na forum, wie ktoś ?
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Jedność jak najbardziej, to jest celem, ale póki co trzeba się na nowo zapoznać i 'nauczyć' się żyć ze sobą :)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Jak wspomniała Sinsemilla, powoli, spokojnie, z odpowiednią intencją. Możesz wyobrazić sobie umysł jako dziecko. Nie traktuj go śmiertelnie poważnie, raczej życzliwie i na luzie, ze zrozumieniem. Myślę, że to niezły moment, abyś sięgnęła po "Potęgę teraźniejszości" Eckharta Tolle - wyjaśni Ci bardzo wiele.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Aver napisał(a):Myślę, że to niezły moment, abyś sięgnęła po "Potęgę teraźniejszości" Eckharta Tolle - wyjaśni Ci bardzo wiele.


Miałam to właśnie zrobić :)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Urok jungowskiej synchroniczności. ;)
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
kaku napisał(a):
Aver napisał(a):Myślę, że to niezły moment, abyś sięgnęła po "Potęgę teraźniejszości" Eckharta Tolle - wyjaśni Ci bardzo wiele.


Miałam to właśnie zrobić :)

A mnie ta książka nie "podpasowała" :)
Jestem za lekturą księgozbioru C. Castanedy
Moc "płynie" z tych książek. :D

Poza tym "Przebudzenie" Mello - prosto jasno krótko i na temat :thumbright:
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla napisał(a):
kaku napisał(a):
Aver napisał(a):Myślę, że to niezły moment, abyś sięgnęła po "Potęgę teraźniejszości" Eckharta Tolle - wyjaśni Ci bardzo wiele.


Miałam to właśnie zrobić :)

A mnie ta książka nie "podpasowała" :)
Jestem za lekturą księgozbioru C. Castanedy
Moc "płynie" z tych książek. :D

Poza tym "Przebudzenie" Mello - prosto jasno krótko i na temat :thumbright:


Żeby ocenić, muszę przeczytać obie. Póki co- zabieram się za "Potęgę teraźniejszości" ;)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron