Kiedyś zdarzyło mi się coś dziwnego...
Byłam sama w domu.Wiem że wstałam wcześnie rano i coś tam robiłam.. to co zawsze i dalej nie pamiętam co się działo, urwanie filmu.Obudziłam się w środku dnia.Leżałam na łóżku i czułam się jak zahipnotyzowana przez kilka sekund.
Niektórzy sądzą że takie przypadki to porwania przez kosmitów a potem kasowana jest pamięć porwanego.
Ale ja nie mam pojęcia co to może być.Co o tym myślicie?
Byłam sama w domu.Wiem że wstałam wcześnie rano i coś tam robiłam.. to co zawsze i dalej nie pamiętam co się działo, urwanie filmu.Obudziłam się w środku dnia.Leżałam na łóżku i czułam się jak zahipnotyzowana przez kilka sekund.
Niektórzy sądzą że takie przypadki to porwania przez kosmitów a potem kasowana jest pamięć porwanego.
Ale ja nie mam pojęcia co to może być.Co o tym myślicie?
- Światło
- Posty: 45
- Dołączył(a): 02 sty 2009, 02:44
- Droga życia: 11
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Łał :O
Może faktycznie przyleciał jakiś spodek do ciebie.
Słyszałem że po takim incydencie mogą zostać na ciele jakieś znaki.
Może faktycznie przyleciał jakiś spodek do ciebie.
Słyszałem że po takim incydencie mogą zostać na ciele jakieś znaki.
- misterix
- Posty: 72
- Dołączył(a): 21 lis 2010, 22:57
Coś tego typu się też zdarza gdy samoistnie zmieni Ci się stan świadomości.
To jest chwilowe przesunięcie a potem dziura w pamięci powstaje na takiej samej zasadzie na jakiej działa zapominanie snów.
Budzisz się rano i dokładnie pamiętasz sen, wstaniesz zjesz śniadanie i totalna ćma
To jest chwilowe przesunięcie a potem dziura w pamięci powstaje na takiej samej zasadzie na jakiej działa zapominanie snów.
Budzisz się rano i dokładnie pamiętasz sen, wstaniesz zjesz śniadanie i totalna ćma
I took a walk around the world to ease my troubled mind
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
-
zet
ka z www.obeforum.pl
- Posty: 114
- Dołączył(a): 19 lip 2010, 19:19
Hmmm... W zasadzie trudno powiedzieć, szczególnie w pojedynczym takim przypadku (tym bardziej że nie zbudziłaś się na podłodze z guzem na głowie ;P )
Chyba jedynym sposobem na dowiedzenie się tak na prawdę jest albo autohipnoza albo hipnoza - bardziej polecam to pierwsze. Ewentualnie bardziej bezpośrednie skontaktowanie się z własnym wyższym ja... Inaczej w zasadzie można tylko spekulować czy to było porwanie przez UFO, fałszywe wybudzenie, czy jeszcze coś innego...
Chyba jedynym sposobem na dowiedzenie się tak na prawdę jest albo autohipnoza albo hipnoza - bardziej polecam to pierwsze. Ewentualnie bardziej bezpośrednie skontaktowanie się z własnym wyższym ja... Inaczej w zasadzie można tylko spekulować czy to było porwanie przez UFO, fałszywe wybudzenie, czy jeszcze coś innego...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Til, znasz się na autohipnozie?
-
honorata
;)
- Imię: Aga
- Posty: 42
- Dołączył(a): 05 sty 2011, 21:38
- Lokalizacja: wrocławskie okolice
- Droga życia: 4
- Zodiak: ryby
honorata napisał(a):Til, znasz się na autohipnozie?
ja się znam - najpierw trzeba mieć dobre auto ...a potem jest hipnoza .
- easy russian
myślę, że jakiś oldskulowy klasyk(warburg) też może stanąć na wysokości zadania - hipnotyzera
- Don Juan Matus
- Posty: 239
- Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
- Lokalizacja: Białystok
to z maluchem chyba nie da rady, chyba ze to autohipnoza w wersji dziecięcej
-
Jeżynna
polska jezyna lesna
- Posty: 421
- Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
- Typ: 4w5
Nie, ja kontaktuję się bardziej bezpośrednio ze swoim wyższym ja. Ale wiem że w określaniu takich rzeczy właśnie autohipnoza może być bardzo przydatna jeżeli nie ma się możliwości bezpośredniej komunikacji. Jest sporo książek na ten temat, w internecie na pewno też da się znaleźć najróżniejsze instrukcje jak taki stan osiągnąć.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Wątpie że uda się wrócić wspomnieniami do tego zdarzenia w autohipnozie,
chyba ze wczesniej sie zaprogramujemy,
bo im bardziej próbujemy mysleć logicznie tym płytszy jest stan,
ktoś musiałby nas poprowadzic.
Polecam ksiazke Andrzeja Kaczorowskiego -
Reinkarnacja w hipnozie,
Sam Pan hipnotyzer przeprowadzil wiele sesji z ludzmi ktorzy przezyli podobne spotkania.
chyba ze wczesniej sie zaprogramujemy,
bo im bardziej próbujemy mysleć logicznie tym płytszy jest stan,
ktoś musiałby nas poprowadzic.
Polecam ksiazke Andrzeja Kaczorowskiego -
Reinkarnacja w hipnozie,
Sam Pan hipnotyzer przeprowadzil wiele sesji z ludzmi ktorzy przezyli podobne spotkania.
Too weird to live,
too rare to die.
too rare to die.
- Joe Black
- Posty: 562
- Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
- Typ: 4w5
- Zodiak: Ryby
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość