OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.
zet napisał(a):Nie popadajmy w paranoję :)

Opiekun to opiekun, każesz mu odejść odejdzie, prosisz go o pomoc będzie starał się pomóc najlepiej jak potrafi.


Własnie widać powyzej jak pomaga najlepiej, może o taką pomoc chodzilo wzywającemu?
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01
irina napisał(a):Kolejna nieświadoma ofiara "opiekuna". Sami widzicie jak to sie kończy, za mało macie dowodów choćby na tym forum?
Ile razy mozna powtarzać, że opiekunowie to lipa i że nie są do niczego nam potrzebni.


Dopóki się o tym nie przekonam, będe miał inne zdanie.
Jaka rola Opiekunów powinna być wg Ciebie, skoro mówisz ze nie sa nam do niczego potrzebni ?
Ja poprosiłem o pomoc i ją właściwie dostałem.
Więc w sumie nie wiem o co cho.
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Joe zapewne chodzi o Twoją suwerenność . :)
Avatar użytkownikanagu Mężczyzna
 
Imię: Michał
Posty: 146
Dołączył(a): 06 lis 2010, 00:10
Typ:
Joe Black ten ślimar to po prostu istota która mieszka w Twoim pokoju pewnie. U mnie w pokoju w wawce siedziała różowa bulba i kilka innych istot których nie udało mi się obejrzeć dokładniej, jedną widzę jako subtelną, drobną i nieco humanoidalną, ale nie wiem czy to nie projekcja umysłu :). A w pokoju tutaj, we Wro, chyba już wymiotło wszystko, bo się kręciło na początku sporo jakiś istot które mi się nie podobały:)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
No to pocieszające. Ale wolałbym tego ślimaka więcej nie spotkać. Abstrahując od tematu, wczoraj po obejrzeniu galerii Uzuli'ego w postach o Waszej tworczosci całą noc, sniły mi się orionidzi.
Naturalnie nie wyspalem sie hehe
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Nieprzytomna istota Włodekg1 nadal wprowadza w błąd istoty odbiorców. Występuje w tym miejscu poważne przekłamanie, tłumiące czujność niektórych istot. Kolektyw Orion wciąż ma dostęp do tej kuli, jego pojazdy energetyczne są widywane częściej niż formacje Konfederacji. Ponadto kolektyw Orion nasila proceder przygotowywania ciał ludzkich, by te sprostały inkarnowanym w nie przez ten kolektyw świadomościom nowej, tworzonej rasy istot ludzkich, będących uprowadzonymi w ciałach zielonych i niebieskich do miejsc o charakterze "poczekalni" podczas doświadczania przez nie śmierci w chwili obecnej. Nowe ciała są tworzone we wnętrzach kilku poziomowych struktur umieszczonych pod gruntem kuli Ziemi, wyposażonych w systemy wind magnetycznych oraz pola siłowe blokujące dostęp ciałom żółtego pęku ewentualnych, nieproszonych interesantów w obrębie kilku mil.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
Uzuli napisał(a): Ponadto kolektyw Orion nasila proceder przygotowywania ciał ludzkich, by te sprostały inkarnowanym w nie przez ten kolektyw świadomościom nowej, tworzonej rasy istot ludzkich, będących uprowadzonymi w ciałach zielonych i niebieskich do miejsc o charakterze "poczekalni" podczas doświadczania przez nie śmierci w chwili obecnej. Nowe ciała są tworzone we wnętrzach kilku poziomowych struktur umieszczonych pod gruntem kuli Ziemi, wyposażonych w systemy wind magnetycznych oraz pola siłowe blokujące dostęp ciałom żółtego pęku ewentualnych, nieproszonych interesantów w obrębie kilku mil.


To brzmi makabrycznie. Do czego będą wykorzystywani tacy "ludzie"?
I jak to możliwe, że można tak po prostu "uprowadzić" czyjeś ciała pęku zielonego i niebieskiego,
a ciało pęku indygo będzie się temu przyglądać?
Do tej pory myślałam, że skoro życie na ziemi jest takie ciężkie, rodzimy się głupi i umieramy głupi, to chociaż
po śmierci coś się wyjaśni. A teraz to i żyć ciężko i umierać strach. Ani w te, ani we wte...
:cry:
louise Kobieta
 
Imię: Louise
Posty: 2
Dołączył(a): 23 maja 2009, 12:05
Droga życia: 8
louise - znowu widzę że ktoś traktuję wypowiedzi Uzuliego jako wyrocznię. :) Ciekawa sprawa, jednak dla mnie wersja Włodka i Uzuliego są równie prawdopodobne, a nie mam żadnych dowodów na to, żeby samemu sobie wyjaśnić realność tego, co opisuje Uzuli, jak też i Włodek. :)

Osobiście wolę traktować wypowiedzi Uzuliego jako jedno z wielu różnych spojrzeń na świat - być może prawdziwe, być może nie. Warto takie rzeczy wiedzieć, by być w temacie i móc zadawać bardziej złożone pytania. A jeśli okaże się, że to co mówi Uzuli nie jest prawdą, to... będę miał w czym wybierać, jeśli będę pisał książkę sci-fi! :D
misterix Mężczyzna
 
Posty: 72
Dołączył(a): 21 lis 2010, 22:57
misterix napisał(a):louise - znowu widzę że ktoś traktuję wypowiedzi Uzuliego jako wyrocznię. :) Ciekawa sprawa, jednak dla mnie wersja Włodka i Uzuliego są równie prawdopodobne, a nie mam żadnych dowodów na to, żeby samemu sobie wyjaśnić realność tego, co opisuje Uzuli, jak też i Włodek. :)

Osobiście wolę traktować wypowiedzi Uzuliego jako jedno z wielu różnych spojrzeń na świat - być może prawdziwe, być może nie. Warto takie rzeczy wiedzieć, by być w temacie i móc zadawać bardziej złożone pytania. A jeśli okaże się, że to co mówi Uzuli nie jest prawdą, to... będę miał w czym wybierać, jeśli będę pisał książkę sci-fi! :D


Po co traktować jako jedno z wielu spojrzeń na świat opierajac sie na cudzych relacjach?
Zawsze mozna samemu doswiadczyć i ocenić :lol:
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01
oj te zbłąkane owieczki... 8)

warto pamietac tez ze nawet ''kilka jaskolek'' myslacych tak samo moze nie czynic wiosny ... :wink:

misterix fajnie napisales i przytomnie ... 8) ( to nie sarkazm bo tak uwazam... tylko przy okazji nawiazalem zartem sytuacyjnym do tego co napisal Uzuli o nieprzytomnym Wlodku :lol: )
Ostatnio edytowano 25 sty 2011, 21:40 przez Arimare, łącznie edytowano 1 raz
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
irina napisał(a):
misterix napisał(a):louise - znowu widzę że ktoś traktuję wypowiedzi Uzuliego jako wyrocznię. :) Ciekawa sprawa, jednak dla mnie wersja Włodka i Uzuliego są równie prawdopodobne, a nie mam żadnych dowodów na to, żeby samemu sobie wyjaśnić realność tego, co opisuje Uzuli, jak też i Włodek. :)


Po co traktować jako jedno z wielu spojrzeń na świat opierajac sie na cudzych relacjach?
Zawsze mozna samemu doswiadczyć i ocenić :lol:


No, właśnie problem w tym, że nie zawsze m o ż n a doświadczyć samemu. Wcale nie sprawia mi przyjemności szukanie prawdy "na zewnątrz", o siedzeniu "u stóp guru" nie wspominając. Ale nie potrafię skorzystać z alternatywy w postaci poznania wewnętrznego. Nie znam kodu dostępu. Nie wiem jak to się dzieje, że są na tej ziemi istoty takie jak Uzuli, które mają świadome i ciągłe połączenie ze swoim ciałem pęku indygo i jak one to robią.
Ja mam świadomość ograniczoną do ciała pęku żółtego i dotkliwie odczuwam to zawężenie każdego dnia.
Przetrząsam więc niektóre fora w poszukiwaniu odpowiedzi, które wydadzą mi się najbardziej prawdopodobne.

Widziałam, że wiele istot na forach się śmieje, względnie dziwi się, temu że niektórzy ich zdaniem, traktują wypowiedzi istot wiedzących więcej na pewne tematy (dotyczące zwłaszcza niewidzialnych wymiarów) jak wyrocznię.
Jeżeli tak jest w istocie, a załóżmy że tak jest, to czego to dowodzi?

Według mnie to pokazuje właśnie całą mizerię naszego położenia, to znaczy gatunku ludzkiego tu na Ziemi i nasze upośledzenie oraz - jednocześnie - rozpaczliwą i często nadaremną chęć przedarcia się przez zasłony iluzji, kłamstwa i manipulacji, które podejrzewamy, choć ich nie widzimy.

Mogę tylko jeszcze powiedzieć za siebie, że ponieważ sama nie potrafię dokonać owego przedarcia się, więc wypowiedzi innych istot muszą mi wystarczyć w zamian, choć mam świadomość, że to tylko proteza i zastępstwo czegoś, co podobno mogłabym uzyskać samodzielnie, ale nie jestem w stanie.
louise Kobieta
 
Imię: Louise
Posty: 2
Dołączył(a): 23 maja 2009, 12:05
Droga życia: 8
louise napisał(a):

Według mnie to pokazuje właśnie całą mizerię naszego położenia, to znaczy gatunku ludzkiego tu na Ziemi i nasze upośledzenie oraz - jednocześnie - rozpaczliwą i często nadaremną chęć przedarcia się przez zasłony iluzji, kłamstwa i manipulacji, które podejrzewamy, choć ich nie widzimy.

Mogę tylko jeszcze powiedzieć za siebie, że ponieważ sama nie potrafię dokonać owego przedarcia się, więc wypowiedzi innych istot muszą mi wystarczyć w zamian, choć mam świadomość, że to tylko proteza i zastępstwo czegoś, co podobno mogłabym uzyskać samodzielnie, ale nie jestem w stanie.


Na pierwszy rzut oka błędne koło.
Jakże bardziej docenisz świadomość po tym gdy poznasz samo dno beznadziei nieświadomości.
MAP Mężczyzna
ja?
 
Posty: 14
Dołączył(a): 18 sty 2011, 23:32
Droga życia: 8
MAP napisał(a):Na pierwszy rzut oka błędne koło.
Jakże bardziej docenisz świadomość po tym gdy poznasz samo dno beznadziei nieświadomości.


Pięknie ujęte.

Mozliwości są w zasięgu WSZYSTKICH :)
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01
Arimare napisał(a):oj te zbłąkane owieczki... 8)

warto pamietac tez ze nawet ''kilka jaskolek'' myslacych tak samo moze nie czynic wiosny ... :wink:

misterix fajnie napisales i przytomnie ... 8) ( to nie sarkazm bo tak uwazam... tylko przy okazji nawiazalem zartem sytuacyjnym do tego co napisal Uzuli o nieprzytomnym Wlodku :lol: )



hehe, lubie te Twoje powiedzenia,
masz je chyba na każda okazje.
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Coś mi się zdaje ze to nie kolektyw Oriona sieje tutaj zamieszanie , tylko kolektyw Uzulego i jak zauważyłem kilka osób się w tym połapało i wnosi wątpliwości.
Dziwi mnie też jakim że to cudownym trafem udaje mi się tutaj pisać skoro jestem NIE PRZYTOMNY.
Czy to nie następna forma manipulacji i jak widać nie udana?
Chyba że piszę będąc w jakimś nieprzytomnym letargu?
Może Uzuli napisz książkę fantasty , to nie będzie widać tylu nieścisłości i błędów a jak ciekawie napiszesz to i zarobisz co nie co.
Co prawda rzadko tutaj zaglądam i nie czytam postów w tył ,ale czasem dobrze się pośmiać czytając takie naiwne teksty jakie serwujesz Uzuli.
Może wysil trochę intelekt i daj mi jakąś lepszą rolę , bo chciałbym trochę zabłysnąć a nie ciągle be i be.
Naprawdę będę tutaj częściej zaglądał jak mi przypiszesz jakieś ciekawsze dialogi , a może weselsze?
Ciągle jakieś porwania ludzi , przeróbki, niewolnictwo, to już dawno wyeksploatowany temat ,miałem 10 lat jak się o tym się czytało.
Jak chcesz nas naprawdę postraszyć to weźm może pomysły z jakichś horrorów ,czy ja wiem skąd?
Tyle nie konsekwencji występuje w Twoich tekstach że chyba nie pamiętasz co wcześniej pisałeś , jak piszesz następny.
Nie ,to nawet na SF się nie nadaje moim zdaniem a na horror zbyt słabe.
W zasadzie zastanawiam się kto tutaj jest nie przytomny?
Nie myślisz może o urlopie zdrowotnym?
Ta nieprzytomność chmm , faktycznie chyba występuje w Twojej powiedzmy to górnolotnie twórczości , a może Ty piszesz swoją auto biografię.
Trudno się połapać tak do końca co to za gatunek literacki.
Włodekg1 Mężczyzna
 
Imię: Włodek
Posty: 169
Dołączył(a): 26 gru 2006, 13:24

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron