Otwieranie Czakry Podstawy

[luth]

Postanowiłam zamieścić informacje nt otwierania czakry podstawy na podstawie bardzo dobrej moim zdaniem książki "Koła Życia". Mimo tego, że post jest długi starałam się w miare możliwości zwięźle opisać czakrę I i ćwiczenia otwierające ją.

Niewspółmiernie otwarta czakra podstawy w stosunku do innych czakr powoduje nadmierne skupianie się na rzeczywistosci ziemskiej, wręcz czasem "zwierzęcość" z zachowaniu i gruboskórność. Z kolei zamknieta czakra podstawy a otwarte górne czakry powodują uczucie niestabilności, lotności, chwiejności i trudności z realizacją wlasnych aspiracji i przejscia ze sfery mysli i planów do rzeczywistości.

Czakra pierwsza - Muladhara - Podpora Korzenia
umiejscowienie: splot guziczny, krocze, podstawa kręgosłupa
gruczoł: nadnercza
żywioł: ziemia
stan wewnętrzny: spokój, bezpieczeństwo, ugruntowanie
prawo: do posiadania i istnienia
sylaba do medytacji: lam
ścieżka jogi: hatha joga
nadrzędna siła: grawitacja

Czakra podstawy jest wizualizowana jako głęboka, żywa czerwień.



Czakra podstawy jest fundamentem na ktorym spoczną wszystkie inne czakry, dlatego ma kluczowe znaczenie. Odnosi się do żywiołu ziemi, zatem do wszelkich stałych, ziemskich rzeczy takich jak nasze ciało, zdrowie, przetrwanie, dostatek. Potrzebujemy być żywi, zdrowi, akceptować ograniczenia oraz dyscypline, które są niezbędne do przejawiania się, materializacji naszych zamierzeń i pragnień.

Ziemia symbolizuję formę i trwałość, czakra podstawy to nasz korzeń, dzięki któremu opieramy się działaniom wiatru i napierających ciężarów. Warto pracować, aby korzenie sięgały głęboko i były rozłożyste.

Istnieje w wielu religiach pogląd, że jesteśmy "uwięzieni" w naszych ciałach. Taki pogląd powoduje rozłam na ciało/ducha, powoduje dyskomfort, prowadzi do niemożności osiągnięcia harmonii i prawdziwego szczęścia, ponieważ pomija się fundament przejawiania się naszego istnienia tutaj na Ziemi. Starożytni Grecy stawiali rozwój ciała na równi z duchowym, podobnie jogini.

UGRUNTOWYWANIE, PRZETRWANIE, UCIELEŚNIANIE
Ziemia daje poczucie bezpieczeństwa. Chodząc po ziemi nie możemy spaść (co najwyżej potknąć się). Ziemia rodzi dla nas pożywienie dzięki któremu trwamy w tej rzeczywistości cielesnej. Ciało jest wehikułem, domem dla duszy i umysłu. Dbając o ciało, zapewniamy sobie komfort życia. Podobnie jak w czystym, ładnym, mieszkaniu.

Mechanizmy otwierające czakrę podstawy związane są w większości z tym co ziemskie i cielesne. Dbanie o spożywanie zdrowej, nieprzetworzonej żywności, dbanie o higienę ciała, pełna akceptacja cieleności, kontemplowanie poczucia związku z ziemią i procesów własnego ciała, ćwiczenia fizyczne, które wpływają na kontakt z ziemią (zwłaszcza jogging).



Ćwiczenia z Jogi, które wpływają na otwarcie czakry podstawy:
Apanasana http://www.yogaxtc.com/images/photos/asana/apanasana.jpg
Setu bhandasana http://www.heatheryoga.com/images/Heather_4666_600.jpg
Salabasana step 1 http://www.bikram-yoga-noosa-australia.com/Images/Postures1/Medium/17salabhasana1m.jpg step 2 http://www.bikram-yoga-noosa-australia.com/Images/Postures1/Medium/17salabhasana2m.jpg (nie wiem co ta babka robi z ustami i pogłogą :D)
Janus sirsasana po prostu przyciągnie glowy do kolan trzymajac sie za paluchy stop/stopy




Głęboka relaksajca otwierająca czakre pdst. (znam dwa warianty tej praktyki)
Kładziemy sie wygodnie na plecach na podlodze, musi byc cieplo, bo podczas relaksu mozemy sie wychlodzic. Lezymy, kontemplujemy nasze cialo, wczuwamy sie w nie, czujemy jak serce pompuje krew i przetlacza ją przez konczyny utrzymujac ich cieplote i odzywiajac wszystkie komórki. Pluca opadają i przepona rozszerza się i kurczy. Cała skomplikowana maszyneria naszego organizmu cudownie pracuje, za sprawą boskiej stwórczej mocy wszechświata/Boga/...

Wariant 1.
Podnosimy lewą nogą 10 cm nad podloge maksymalnie napręzamy kazdy miesien, trzymamy az poczujemy skrajne napięcie konczyny i rozluzniamy wszystko i opuszczamy bezwladnie noge. Kontemplujemy to jakie wrazenia teraz dochodza do nogi, jak krew szybciej w niej krąży, etc. Tak samo ze wszystkimi innymi konczynami i czesciami ciala jak brzuch, twarz, klatka piersiowa etc.

Wariant 2:
W tym wariancie leżymy jak rozgwiazda. Rozciągamy lewa noge do dolu i prawa reke do góry. Czujemy jak miesnie sie wydluzaja i dotleniaja. Tak samo z reszta ciala.


Ćwiczenia ruchowe otwierające czakre pdst.
Wspomniane wczesniej bieganie, tupanie, podskakiwanie, kopanie, świadome odpoczywanie, masaż, świadome jedzenie, SPANIE:D (chodzi tu raczej o zezwolenie sobie na odpoczynek, pójście do lozka ze swiadomoscia chęci uczynienia czegos dobrego dla swoje ciala, pozwolenia mu sie zregenerowac po ciezkim dniu)

Jest jeszcze opis medytacji ugtuntowującej, ale juz teraz nie mam sily pisac. Jeśli jest zaintersowanie, później dodam.
Powodzenia w otwieraniu czakry podstawy

[Vidocq]

No i jakie rezultaty?

[fraterp Psionika.pl]

Nie wszystkie systemy zachodnie pracują z siedmioma popularnymi u nas czakrami. Z moich doświadczeń z jogą kundalini wynika, że nawet te siedem bioterapeutycznych czakr nie pokrywa się z siedmioma indyjskimi klasycznymi. Są poniekąd naszym zachodnim wynalazkiem, odkryciem, ale i tak warto z nimi ćwiczyć skutecznymi metodami.

Najlepiej nie przywiązywać się do żadnych systemów i pracować tym, co działa.

Chcę polecić dwie książeczki na temat czakr:

Czakry dla początkujących [wyciąłem link referencyjny - N.]
Uzdrawianie dźwiękiem w tradycji tybetańskiej [wyciąłem link referencyjny - N.]

Osobiście stosuję tybetańskie metody i jestem bardzo zadowolony. Są dla mnie źródłem wiedzy i doświadczenia na temat tego, czym są czakry, jak prawidłowo z nimi pracować, jakie jest bhp, jakie możliwości dają.
To podejście stricte naukowe, nazywam je psionicznym.

Zapraszam też na nasze szkolenia związane z czakrami:

Warsztaty Samorozwoju - 22-23 stycznia 2011 w Warszawie http://psionika.pl/index.php?option=com ... Itemid=148

Kurs Otwierania Czakr 8-9 stycznia 2011 w Lublinie http://psionika.pl/index.php?option=com ... Itemid=149

Seminarium Antropognozy 15-16 stycznia 2011 w Lubartowie pod Lublinem http://psionika.pl/index.php?option=com ... Itemid=147

Odbywają się one regularnie, dlatego nie kierujcie się datami.

I swoją drogą... czakry nie uchronią nikogo od błędów, gdy np. nadużywa alkoholu lub prowadzi się niegodnie na poziomie fizycznym. By odpowiednio skutecznie pracować w ciele energetycznym potrzeba najpierw odpowiednio zadbać o ciało fizyczne.

[Trzynasty]

Dawaj następne

[Joe Black]

Ee, to mozna się tak wygiąć ?

[mario236 We come 1]

Luth: zainteresowanie jest.

[bigdodo]

napewno idzie tez zrobic to inaczej kazdy ma ruzne metody i co chwile sa ruzne.sam mialem wlasna metode wchodzenia w obee

[luth]

bigdodo, no yaha. Dróg jest nieskończoność. Zechcesz zdradzić jaką metodę na OOBE masz gdzieś w stosownym topicu? :)

Nastepne czakry z Kół Życia ? :) hmmmm :D. Może napiszę coś od siebie o czakrach niedługo, nie chce mi się przepisywać z Kół Życia :), ale jeśli ktoś by zechciał, zachęcam :).

[Jeżynna polska jezyna lesna]

kurcze ... musze sobie sprawic ta ksiazke, bo ebookow nie widze po polsku na sieci. Albo moze, luth, zeskanuj z funkcja ocr (fragmenty oczywiscie, zeby tu wrzucac) ? Sa takie programy ze nawet jak nie masz skanera, to wrzucasz online zdjecie strony z ksiazki i zczytuje ladnie samo ; )

A co do podstawy ... eh, chyba wyprobuje te cwiczenia. Wole sie "zaciagac" energia z ziemi i zapuszczac korzenie, to dobrze robi, ale ostatnio mimo ze probuje wszystkiego jest mi jakos ciezko z blokada na podstawie : //// .

[luth]

Jeżyna jeśli ta blokada się trzyma wbrew wszelkim ćwiczeniom zewnętrznym - wsysanie energii, zapuszczanie korzeni, etc. problem leży nierozwiązany w psyche i dlatego ciągle się odnawia :). Co w Tobie blokuje tą czakrę?:) Jak się pozbyć tego, co blokuje? :)

Tutaj nie mam skanera ani aparatu, w wawce będę to mogę się pobawić i poskanować, albo brata poprosić, ale to jest dość gruba książka :D

[bigdodo]

droga luth.po prostu przygladalem sie wlasnym myslom ale teraz juz nie potrafie wchodzic w obee opisze ci to moze bedziesz wwiedziec co nie co:ok no to tak kiedy wchodzilem zauwarzylem ze mam jeszcze wiekszy strach kiedy to pokonalem w ciemnosci zobaczylem male okienko a w nim widzialem jezioro(zanim okienko znalazlem slyszalem krople wody)niewiem czemu ale wystraszylem sie tego i szybko wyszlem.potem sie obudzilem (tak bynajmniej mi sie zdawalo)usiadlem na luzku i zaczolem myslec o tym co to takiego bylo.nagle zobaczylem na suficie czarna plame i kiedy chcialem sie temu przyjrzec to nagle z tej plamy zaczely wychodzic z kazdej strony czerwone linie(wygladalo to jak laser) i wtedy obudzilem sie naprawde.bylem zszokowany niewiem do tej pory co to moglo byc.od tamtej pory niepotrafie tego.niedawno mialem pewna sytuacje wyladowalem w szpitalu omal zem nie umarl i od tamtej pory piszczy mi w uszach.robilem badania przeswietlenie glowy i takie tam lekarze muwia ze jestem zdrowy.czasami kiedy medytuje(od pewnego czasu jest mi ciezko medytowac)mam wrazenie ze ten pisk zamienia sie w glos ale to tylko tak przypuszczam bo mozliwe ze jak wchodze wpol sen to mi sie to tylko sni.moze wiesz jak mi pomuc opisuje to pierwszy raz komus nigdy z nikim o tym nie rozmawialem.

[Jeżynna polska jezyna lesna]

no wiem wiem ... staram sie zrozumiec dlaczego problem ciagle powraca juz od dlugiego czasu i jakos odpowiedz sie nie pojawia. Albo nie zauważam jej po prostu.

Teraz jeszcze pomedytowalam/afirmowalam troche i wydaje mi sie ze zobaczylam pod powiekami jej kolor. Teraz chyba jest czerwony, ale nie jestem pewna. Musze sie pobawic z widzeniem kolorow ... nie wiem czy widze prawdziwie czy to co chce zobaczyc.

[Maciej]

Dziękuję luth za propozycję książki właśnie zamówiłem Pozdrawiam

[Jeżynna polska jezyna lesna]

Hmm ... czy ma ktos tak, ze ta czakra zmienia swój stan kilka razy dziennie ?
To po prostu dla mnie nie do pojęcia ... Tak jak pisałam już, od pewnego czasu czuje ból w mojej czakrze podstawy, ogólnie mam z nią problem od długiego czasu, choć jest już widoczna poprawa, bo pracuje nad nią. Jak się dobrze wymedytuje i czuje ze świetnie energia przeze mnie przechodzi - wszystko gra, ból znika. A potem coś się psuje, bez wyraźnego powodu i ból+rozbicie i brak motywacji powraca.
Denerwuje mnie to ze nie potrafię być po prostu w stałej równowadze. Wcześniej miałam po prostu wrażenie ze coś mi celowo szkodzi, którego w sumie do tej pory się nie pozbyłam. Nie chce się przywiązywać do tej myśli, bo bardzo możliwe ze przyczyna leży po prostu w psychice, no ale jakoś ... nie wiem. Mam wrażenie nieodparte ze to podejrzane. Dodatkowo, ciągnę energie z ziemi jak smok, przechodzi przeze mnie łatwo, wiec to nie jest problem tego ze nie potrafię się zasilić ...

[Rocker Badacz Życia]

Może masz podpięty link astralny do podstaw i jakiś wampir Ci energie kradnie.