Prądy religijne, wielkie religie i małe nurty. Sekty, założyciele, wiadomości.

Tajemnica Eucharystii

Post 06 gru 2010, 16:24

czyli uzdrawiająca moc eucharystii
http://www.gloria.tv/?media=115072&connection=dialup
merkaba Mężczyzna
czas ucieka-wiecznosć czeka
 
Imię: krzysztof
Posty: 95
Dołączył(a): 31 paź 2010, 11:46
Droga życia: 33
Zodiak: smok

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 06 gru 2010, 19:59

Z takich powodów szanuje własnie religię że wśród antychrystycznej propagandy jest światło o mocy którą ciężko sobie uświadomić.
Trzynasty
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 00:28

Nie do końca rozumiem co jest uzdrawiającego w rytualnym kanibalizmie.
Chociaż pewnie o to w tym chodzi - przejęcie mocy zjadanego. Rytualne zjadanie ciała i krwii czlowieka-boga...jakie to "gadzie"
Obrazek
lugal
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 00:37

Dobre spostrzeżenie, lugal
Ja sobie to tłumacze przejęciem pogańskich zwyczajów przez religie chrześcijańska. Ogólnie ona jest trochę takim tyglem rożnych rodzimych kultów, które wykrzewiala powoli przyjmując niektóre elementy żeby łatwiej dać się zaakceptować. Albo przeciwnie, np. poprzez stracenie dawnych bogów w szeregi demonów - zakwestionować wcześniejsza religie.
Avatar użytkownikaJeżynna Kobieta
polska jezyna lesna
 
Posty: 421
Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
Typ: 4w5

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 02:18

Ciało ani krew nie jest tutaj ciałem ani krwią, to jak zawsze w religii wyłącznie przenośnia.
Trzynasty
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 14:54

lugal,
Rzeczywiście, świetne spostrzeżenie. =D>
Dla podświadomości nie ma znaczenia, że to "tylko symbol", tam dokonuje się akt kanibalizmu! :shock:
Byłam pokorną katoliczką przez kilkanaście ładnych lat, ile tego Jezusa zjadłam przez ten czas??? :shock:

Trzynasty napisał
Z takich powodów szanuje własnie religię że wśród antychrystycznej propagandy jest światło o mocy którą ciężko sobie uświadomić.


Po co Ci cudza moc, skoro masz ją w sobie???
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 15:08

Po co Ci cudza moc, skoro masz ją w sobie???


A co masz w sobie ? I co jest cudze ?
Trzynasty
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 16:06

Trzynasty,
Cytując Ciebie mam w sobie
światło o mocy którą ciężko sobie uświadomić.


A co jest cudze?
światło o mocy którą ciężko sobie uświadomić.
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 16:33

To światło nie jest cudze tylko twoje do tego stopnia że ty zwyczajnie sama nim jesteś.
Przez to że jest w tobie, że nim jesteś masz możliwość go sobie uświadomić.
Takie praktyki otwierają twoją istotę na to światło którego zaczynasz być świadoma i się nim stajesz.
Trzynasty
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 17:37

No i bardzo pięknie sam sobie odpowiedziałeś. =D>

Ja mam inne niż Ty doświadczenia z eucharystią, która to zamykała mnie na doświadczanie światła w sobie, czy siebie jako światło (jak zwał tak zwał).
Dopiero uwolnienie się od egregora kk otworzyło mi oczy na istotę istnienia, na to kim jestem.
Żadne praktyki Cię nie otworzą.
Tylko decyzja podjęta w cichości serca.
Cała otoczka nie ma żadnego znaczenia, o wiele więcej znaczą Twoje intencje.

Jeśli możesz i masz na tyle cierpliwości, wytłumacz mi proszę, w jaki sposób praktyka eucharystii Cię otwiera i dzięki niej stajesz się światłem?
A skoro jesteś światłem, i masz tego świadomość, to po co Ci ta praktyka?
Nie czaję... #-o
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 18:00

Ja nie odpowiedziałem sobie tylko tobie bo nie mówiłem czegoś później czego nie powiedziałem na początku. Wytłumaczyłem ci to w taki sposób abyś zrozumiała swój tok błędnego rozumienia aczkolwiek nadal nic nie rozumiesz.

Jeśli możesz i masz na tyle cierpliwości, wytłumacz mi proszę, w jaki sposób praktyka eucharystii Cię otwiera i dzięki niej stajesz się światłem?

Bo ją przyjmujesz.

A skoro jesteś światłem, i masz tego świadomość, to po co Ci ta praktyka?

Niema takiej świadomości we wszechświecie która była by w pełni siebie świadoma.
Trzynasty
 

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 07 gru 2010, 18:16

Skupiasz się na Miłości, więc przyjmujesz Miłość...
ba w tym wypadku człowiek jest pełen Miłości i Wdzięczności, więc jest tą Miłoscią, do tego głęboka wiara że to zaistnieje i jest...

Więc powstaje w Tobie więcej światła i zaczynasz działać jak Słonce na układ słoneczny, jak już otworzysz to w Sobie to takie praktyki są już nie potrzebne...

Kwestia zrozumienia czemu w czymś co jest całe (niby) czarne jest też białe, gdyż jedynym warunkiem by to mogło istnieć jest...
Równowaga
http://www.youtube.com/watch?v=b1VpyER3 ... re=related

Na jaką Kulkę chcesz poświęcić Swą uwagę? Ty też jesteś kulką...
http://www.sam-jestemjakijestem-mas.blogspot.com
Avatar użytkownikaSAM
Niema NIC Smiejszego....
 
Imię: Szczęście
Posty: 200
Dołączył(a): 10 sie 2010, 09:44
Droga życia: 1
Typ: bzdura
Zodiak: bzdura

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 08 gru 2010, 14:09

Trzynasty,
Nie łapiesz niczego poza słowami, niestety.
Ja pisałam to z wielkim przymrużeniem oka, trochę Cię prowokując. :wink:
Mam świadomość, jak to napisał Sam,że działam na mój świat jak Słońce na układ słoneczny, jeśli tylko taka moja wola, potwierdza się to w rzeczywistości 3D i nie potrzebne mi żadne praktyki.
Sama świadomość jest wystarczająca.

Byłam ciekawa, co ludzie, zwłaszcza poszukujący mogą znaleźć pozytywnego w eucharystii,stąd moje pytanie.
To śmierdząca z daleka świętojebliwa iluzja.
Ale ludzie mają tendencje wyzwalając się z jednej iluzji, natychmiast budować sobie kolejną, której się uczepią, bo inaczej ze strachu robią w gacie.

Jezus to człowiek Jak ja i Ty, a przydomek Chrystus odnosi się do poziomu świadomości, którą osiągnął za życia.
Ta świadomość jest osiągalna dla każdego z nas a także o wiele większa, szersza czy wyższa.
Czy rytualne zjadanie ciała i krwi tego człowieka ma pomóc w osiągnięciu tej świadomości?
W jaki sposób?
I dlaczego nie wystarczy zjeść go 1 raz, by stać się jak on, tylko trzeba robić to systematycznie, kawałek po kawałku?
Dla mnie jest jasne, że trzeba nam, malutkim i niegodnym wciąż przypominać i utrwalać, że nikim jesteśmy bez Jezusa,
że tylko z nim możemy to życie jakoś przecierpieć, że sami nie damy rady, że ciągle jesteśmy czemuś winni, musimy przychodzić do kościołów, uzupełnić to czego nam brakuje od ostatniego razu i zapłacić za to.
Jak bardzo trzeba byc zahipnotyzowanym, żeby wierzyć, że jest nam to potrzebne?
Bardzo, ja to wiem, bo byłam. I dlatego daję sobie prawo o tym mówić.
Niczym się to nie różni od żadnej z sekt. Wyprane mózgi w imię własnych interesów.

Dlatego zadałam Ci pytanie
w jaki sposób praktyka eucharystii Cię otwiera i dzięki niej stajesz się światłem?


Odpowiedziałeś:
Bo ją przyjmujesz.


Bo co przyjmujesz? Ciało i krew czy ciastko?
Obserwujesz siebie podczas tego? Jakie uczucia budzą się w Tobie? Kim jesteś w tym?
Jesteś malutkim pyłkiem, któremu dane jest w tej chwili obcować z bogiem, czy jesteś bogiem?
Jesteś w tym wolny czy zniewolony? Na czy polega Twoja wolność?

Może się wydawać niektórym, że chce wywołać walkę, tak to wygląda tylko na zewnątrz.
Moją intencją jest sprowokować ludzi, którzy w to wierzą do zadania sobie kilku pytań.


Trzynasty, bardzo dziękuję Ci za odegranie tej ważnej w tym procesie roli, nie mam naprawdę nic do Twojej drogi,
chcę jedynie podyskutować, wymienić doświadczenia, bo mam ich w tym temacie naprawdę wiele.
I zapraszam do dyskusji.
Ostatnio edytowano 08 gru 2010, 14:12 przez Antenka, łącznie edytowano 1 raz
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 08 gru 2010, 14:10

Sam,
Ja wiem, że Ty wiesz, chciałam, żeby Trzynasty mi odpowiedział.
Ale dziękuję.
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Re: Tajemnica Eucharystii

Post 08 gru 2010, 17:47

1. Jezus nie był zwykłym człowiekiem bo jego istota nie zrodziła się z ludzi lecz ducha świętego a Maryja jako nieśmiertelny mistrz duchowy dzięki swojemu rodowi który przygotowywał się na to setkami lat była w stanie urodzić Chrystusa dzięki czemu uzyskała wniebowstąpienie.

2. Już mówiłem że ciało to nie ciało a krew to nie krew, to przenośnia, po co z tobą rozmawiać skoro jak antychryst prowokujesz a na dodatek nie słuchasz ?
Trzynasty
 

Powrót do działu „Religie i wierzenia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron