Prądy religijne, wielkie religie i małe nurty. Sekty, założyciele, wiadomości.

Buddyzm

Post 26 sie 2010, 08:20

Przegladam to forum juz od dluzszego czasu moze w koncu czas napisac.
Chcialbym sie tu odniesc do jednej z tez Uzuliego dotoczej kwesti iz wszystkie glowne religie sa zmanipulowane, rowniez buddyzm. Oczywiste sa przeklamania, naciagniecia i inne walki i chrzescijanstwie czy islamie. Ciekawi mnie buddyzm. W teorii brzmi cudownie. Czesto na zachodzie jest to religia przejmowana przez osoby uznajace sie za duchowo wyzwolone i w teorii wygladajaca dosc dobrze.
Podrozujace po Nowej Zelandii aktualnie mieszkam (pracujac za nocleg i wyzewienie) u praktykujacych buddystow. Gospodarz ktory czesto medytuje i praktykuje duzo czesciej niz jego zona, wcale nie robi wrazenia osoby, hmm jak to opisac, "przebudzonej?" ma mnostwo na te tematy, jest w stanie sie wypowiadac i dyskutowac, ale brak mu jakiego wewnetrzenego blysku, jak to sie mowi "nie emanuje miloscia" czy cos. Robi wrazenia zdystansowanego od swiata i moze nawet za bardzo w sobie. Moze to jest wlasnie ta manipulacja w buddyzmie. Za bardzo wycofuje on osobe zeby mogla sie dobrze rozwijac.
Bardzo jestem ciekaw komentarzy:)
Pozdrawiam
Że jak?
Wut?
Was?
Avatar użytkownikaCorso Mężczyzna
?que?
 
Imię: Michał
Posty: 66
Dołączył(a): 28 cze 2010, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Typ: lol
Zodiak: /o/

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 13:07

Wydaje mi się, że buddyzm nie jest formalnie religią. Raczej nurtem filozoficznym czy jak to nazwać. Generalnie chodzi chyba o to, że wszędzie tam gdzie jest za dużo słowa pisanego, "prikazów", zakazów etc. to gubione jest pierwotne przesłanie. Każda myśl po przejściu przez niezliczoną ilość odbiorców a następnie przekazywana dalej z (siłą rzeczy) jakąś indywidualną naleciałością zgubi po pewnym czasie pierwotny sens. Jak w głuchym telefonie :) I stąd ryzyko, że jak zaczniesz podążać za czyimiś wskazowkami to możesz zbładzić, a odpowiedzi trzeba szukać w sobie. Tak ja to widzę :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownikaalkina Kobieta
mucha belzebuba
 
Posty: 40
Dołączył(a): 19 sie 2010, 21:43
Droga życia: 6
Zodiak: Wodnik

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 15:13

7 głównych religii na 7 głównych pasach wibracyjnych. Czy przekłamują prawdę ? Nazywają rzeczy innymi nazwami. Dla przykładu modlitwa której uczył Jezus. Po polsku brzmi mniej więcej " Ojcze nasz wszechmogący który jesteś w niebie, święte imię twoje ... "
w oryginale znaczy
" Duchu od którego pochodzi oddech życia, który wypełnia wszystkie sfery dźwięku, światła i wibracji, niech twoje światło będzie doświadczalne dla mnie ... "
Mamy więc fizykę kwantową, zrozumienie działania wszechświata oraz teorie bez logiki. To ta różnica, nazywanie błędnie rzeczy, tworzenie pobocznych teorii, przenośni itd.

Ale czy np. Biblia jest przekłamana ? Przekładana setki razy, manipulowana itd. ? Bóg to matematyka, jeżeli pismo święte się zmienia znaczy to tyle że na potrzeby czasu ma się zmienić. Jest to działanie Boskie. Nawet jeżeli słowa są inne znaczą to samo i są zmieniane po to aby były łatwiej zrozumiane dla dotychczasowego zrozumienia, aczkolwiek nie oszukujmy się, Biblia to pismo dla wtajemniczonych, przeciętny człowiek bez kosmicznych inicjacji nie rozumie słów w niej napisanych.
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 16:18

V.D.Costa napisał(a):Ale czy np. Biblia jest przekłamana ? Przekładana setki razy, manipulowana itd. ? Bóg to matematyka, jeżeli pismo święte się zmienia znaczy to tyle że na potrzeby czasu ma się zmienić. Jest to działanie Boskie. Nawet jeżeli słowa są inne znaczą to samo i są zmieniane po to aby były łatwiej zrozumiane dla dotychczasowego zrozumienia

Być może masz rację, że zmiany te są naturalnym procesem zaplanowanym przez "autora". Jednak w moim umyśle prostaczka twki względem tego pewna wątpliwość. "Bóg" to władza. Władza to dla wielu pokusa nie do opanowania. A religia jest jednym z doskonalszych narzędzi manipulacji... Czy nie jest tak, że wiele osób ma/miało interes w zmianie treści tego przekazu dla osiągnięcia jakichś tam swoich celów?? "Bóg" przecież nie cenzurował każdego przekładu :wink:
Avatar użytkownikaalkina Kobieta
mucha belzebuba
 
Posty: 40
Dołączył(a): 19 sie 2010, 21:43
Droga życia: 6
Zodiak: Wodnik

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 17:24

Oczywiście po za przekręcaniem Pisma Świętego przez wymęczonych przepisujących skrybów byli przecież cesarze i papieże, którzy celowo zmieniali przekaz. W ogóle sam skład Pisma Świętego. Przecież było mnóstwo innych podań na temat życia Jezusa, mnóstwo innych treści i pism, które nie zostały włączone do oficjalnego Pisma Świętego. Kto wybrał i zadecydował które z tych pism będzie się drukowało jako oficjalne Pismo Święte? Jakim prawem i dla czyjego dobra odrzucił inne teksty i ewangelie, a wcielił akurat te? Czemu reszta pism i przekazów została zapomniana? Nie pamiętam juz jak to było dokładnie, ale czytałam o tym wieku temu w książce "Przeinaczanie Jezusa" Ehmana.

Ewa Seyditz, która miała/ma dość bogate kontakty z istotami nieludzkimi i ma kontakt z rzeczywistością astralną twierdzi, że wytrwałe studiowanie pism, nie tylko Bibli ale też Wed, Koranu otwiera w końcu w mózgu pewną intergalaktyczną klapkę (tak to określiłam na potrzebę chwili mam nadzieję, że łapiecie co mam na myśli:D) powodując nagłe zrozumienie spraw kosmicznych. Wg niej dawniej ludzie przez wytrwałe studiowanie tych pism otwierali sobie drogę do astrala. Nie wiem jak się wobec tego ustosunkować, ale może coś w tym jest :) Tak jak napisał Costa przecietny człowiek nie rozumie słów zawartch w Biblii, ja dodam, że jej przesłanie jest ukryte między wersami.

Jeśli chodzi o manipulacje w Buddyzmie... Buddyzm nie jest jednorodny, jest tak dużo różnych odłamów, na których zresztą się nie znam, że trudno tak uogólniać. Buddyzm jest bardzo atrakcyjny intelektualnie i nawołuje do miłości i współczucia. Myślę, że jakieś manipulacje być może są gdzieś na poziomie obrzędowości, która odciąga od głównego przesłania, jak w katolicyźmie zresztą (niektóre odłamy mają rozwiniętą dość obrzędowość z tego co wiem), albo na poziomie zakazów i nakazów co można, a czego nie można. Trudno określić :) najważniejsze aby wiedzieć sercem co jest dobre, a co nie. Wtedy nie trzeba się obawiać manipulacji ze strony istot gadzich, bo prędzej czy później zrozumie się gdzie się zboczyło na manowce pod wpływem manipulacji i którędy wiedzie najlepsza dla danej istoty droga rozwoju :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 17:57

Zrozum Boskie działanie. Idealną matematykę systemu.

Podajmy za przykład 10 kwietnia.

Nie ma raczej co wierzyć w jakość dobrych uczynków dla wszechświata jeżeli chodzi o działanie iluminadzkie. Świadomie odwrócili się od Boga tworząc chaos zamiast jedności. Więc 10 kwietnia był dla nich rytuałem, 96 to specyficzna liczba, data 10 kwietnia znaczy bardzo wiele. Więc zamachowcy zrobili dla siebie dobrze, Polska dla Antychrystów jest starsznie nie wygodna, za dużo dzieci Indygo i Diamentów, Antychryści srają ze strachu zamiast się nim żywić. Tak więc jeżeli tylko Brzezińskiemu ( http://www.prisonplanet.com/brzezinski- ... peech.html ) ( wystraczy popatrzeć na jego twarz żeby widzieć jaki jest i czym się zajmuje ) wpadł pomysł do głowy aby zrobić zamach i pozbyć się niewygodnych ludzi ( Polacy nie wspierają ich działań: szczepionki, nwo itd. ) stało się to co się stało.

Więc z jednej strony jest to pozbycie się niewygodnych ludzi aby kontynuować swoje plany z drugiej jednak prawda wygląda kompletnie inaczej.

Kwiecień. Przyśpieszenie wibracyjne coraz mocniejsze przed 2012, skutek przyczyny materializuje się natychmiastowo, karma niszczy ludziom życie lub zabiera ich do nieba. Jednak ta na naszej planecie obleganej przez gady ma przed sobą przyszłość taką samą jak Babilon. Smród gówna po zęby trzonowe. Tak więc najlepszym sposobem do szybkiego uzdrawiania karmy ( szczególnie złość, strach ) jest wojna. 3 wojna światowa zbliżała się dużymi krokami. Mieliśmy naszego polskiego Hitlerka który był po uszy opętany szarakami. Fałsz to było drugie imię Kaczyńskiego, o złości i kompleksach niema co wspominać bo każdy wie co po głowie mu chodziło jeżeli chodzi o Rosjan.

Więc teraz zrozum boskie działanie i matematykę wszechświata. Karma jest tragiczna, wojna wisi na włosku, pozostają dni do ogłoszenia wojny. Samoloty atomowe już czekają pod Libanem. Ale wojny nikt nie chce ( oprócz oczywiście odwróconych ) tysiące osób zamienia się w diament żeby tej wojny uniknąć, wielka fala światła przechodzi przez naszą planetę oczyszczając karmę, osoby które nie były na to przygotowane, które nie mogły przyjąć tego światła zginęły. 96 osób, 10 kwietnia to wyleczenie karmy planety z 3 wojny światowej.

Teraz rozumiesz. Antychryści robią swoje ale robią to nieświadomie. Tworzą chaos ale ten chaos jest i tak matematycznym działaniem. Oni nie rozumieją ze po 10 kwietnia, dzięki temu co zrobili pasma wibracyjne przyśpieszyły zabijając ich samych. Sami wykopali sobie grób. Iluminadzkie promienie przestały istnieć bo karma się wyleczyła, wyleczyła się dlatego ze zrobili zamach, zrobili zamach bo są źli. Więc zrozum ze co z tego ze są źli skoro i tak matematycznie działają dla Boga i chociaż są tego nieświadomi robią dobrze.
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Buddyzm

Post 26 sie 2010, 19:05

Hm.

Mefisto, Faust napisał(a):Jam częścią tej siły, która zawsze zła pragnąc, wiecznie czyni dobro

Jak napisał Goethe, który zresztą sam był podobno jednym z Illuminatów :)

Podziwiam Twoje pojmowanie wszechświata drogą matematyczną Costa, chociaż wydaje mi się, że upraszczasz to nadmiernie :) Zresztą nasz 10 kwietnia to za mało na całą planetę. 10 kwietnia mógł oczyścić karmę Polski, ale nie całego świata :)

A co do persony mr. Brzezińskiego - myślę, że w terrarium by się najlepiej prezentował, jeśli rozumiecie ten drobny żarcik ;).
Ostatnio edytowano 27 sie 2010, 08:26 przez luth, łącznie edytowano 2 razy
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 08:24

Pragnę zauważyć że cokolwiek ktokolwiek sądzi o naszym byłym prezydencie, w tym samolocie było też trochę zwykłych, normalnych, dobrych ludzi...
Uważaj co robisz kiedy depczesz po ich grobach i popatrz na własne wibracje nienawiści i strachu...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 13:49

Mówisz coś czego nie rozumiesz.

Mówisz ze Bóg jest niesprawiedliwy, że jest zły, ze morduje ludzi czystych. I jesteś oczywiście w błędzie a logikę takiego postrzeganie zaczerpnąłeś z mediów gdzie masowo wpajali ludziom żal na podstawie " nie winnych" pilotów itd.

Bóg jest idealny, a ty mówisz że wśród świń znalazł się diament, powiedz mi jak to możliwe ? Jak wśród nisko wibracyjnych pasm i energii w środku pomiędzy mógł się znaleźć ktoś inny ? Podobne przyciąga podobne gdzie więc logika w tym co mówisz ?

Jakie zwierzęta żyją w chlewie ? Widziałeś tam kiedyś inne ?

Zdejmij z oczu pseudo moralne postrzeganie bo nic dobrego z niego nie przyjdzie nigdy, powiem więcej gdyż to bardzo ważne. Masy ludzi, otumanionych przez media stworzyło żal i smutek na poziomie piekła dla Kaczyńskiego. Rozumiem ze nie rozumiesz ze kiedy stracił fizyczne zaczął bawić się eterycznym aby potem wejść w astralny ale powiedz mi gdzie trafił jeżeli milinony ludzi stworzyło żal i go tym żalem zasypało ?

Wspomnieć jeszcze o matematyce ? Nie wiecie że żal leczy się zimnym deszczem ? Przyczyna - skutek. Żal - powódź. Polska tonie nie dlatego ze Antychryści zrzucają chemiki z samolotów tworząc powodzie, Polska tonie dlatego że tonie w żalu.

Podam jeszcze za przykład Thaiti i 11 wrzesnia. Można powiedzieć, kryzys, katastrofa, terroryzm ale prawda jest taka że Antychryści żyją wśród gówna, jedzą gówno i tylko do gówna mają dostęp.
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 15:15

Ciekawe co powiedziałby rolnik który dogląda tych zwierząt w tymże chlewie...

Patrzysz na sprawę bardzo jednotorowo.

I mylisz się uważając że wszyscy którzy giną giną z ręki Boga. Bóg dał ludziom wolną wolę nie po to żeby nimi kierować.

Dodatkowo - co ma do tego wszystkiego sprawiedliwość? Sprawiedliwe jest że giną tak samo ludzie wszystkich rodzajów, wyznań, motywacji...
Natomiast nie upoważnia to do osądzania ludzi tylko na podstawie tego że gdzieś byli albo nie byli.

Wiesz ilu dobrych w gruncie rzeczy ludzi służyło w niemieckiej armii w czasie II Wojny Światowej albo zwiedzionych charyzmą i retoryką Hitlera - który najczystszy nie był - albo zwyczajnie bojących się o życie swoje i swoich bliskich?

To że byli tam też psychole (szczególnie np. w SS) to nie znaczy że nie mogli się znaleźć normalni ludzie, którzy zostali wciągnięci w tryby machiny.
W zasadzie zdecydowana większość zazwyczaj to zwyczajni ludzie.

I tak na przyszłość, prosiłbym, żebyś nie imputował nikomu skąd bierze się ich logika, postrzeganie, bo możesz się mocno przejechać zupełnie nie znając osoby i nie wiedząc skąd rzeczywiście się to u niej bierze.
To dość niskie chwyty, podobnie jak używane przez ciebie niepotrzebnie słownictwo, zupełnie nie pasujące do kogoś przebudzonego, a już szczególnie dla kogoś służącego Górze.

btw. przyjrzałeś się swoim wibracjom?
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 15:29

Przeczytaj mój post jeszcze kilka razy to może zrozumiesz co pisze bo wciąż po tobie tego nie widać i jak już mówiłem w innym wątku, zrozumcie ze tutaj są ludzie którzy widzą myśli i emocje, nie mów mi więc obrażając się skąd wiem jaki jesteś i w jaki sposób myślisz.

Wyobraź sobie 2 zbiory liczb które wśród swojego otoczenia rozmnażają się dzięki sobie.

Jeden zbiór składa się z "3", drugi z "4". Trójki rozmnażając się stworzą dziewiątki. Czwórki stworzą 16. Stworzą się dwa nowe zbiory i nie będą to zbiory w którym będą i 9 i 16. Będzie zbiór złożony z 9 i zbiór złożony z 16.

Tak więc masz świnie żyjące w chlewie pawające danymi niskimi wibracjami na danych pasmach ( w swoim zbiorze ) i mamy diamenty rezonujące na innych pasmach. ZROZUM niema takiej możliwości aby diament znalazł się wśród świń tak samo jak świnia wśród diamentów. Bo jak mówię w chlewie gdzie się hoduje świnie, nie wyrośnie sad pomarańczowy.

A to czy pracuje dla Galaktycznej Federacji Światła czy jestem Iluminatą nie zmienia nic, bo jak własnie tłumaczy ten wątek i tak wszyscy pracują dla Boga.
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 15:41

Tak, wszyscy pracują dla Boga, dobrze tylko pamiętać że Bóg podobno nie dał wolnej woli aniołom, a jednak 1/3 z nich aktualnie jest na Dole ;)

Ponadto wiem że są tutaj ludzie którzy widzą myśli i emocje. Sam jestem jednym z nich. Dodatkowo widzę energie które płyną z postów przesyłane na odległość przez różne istoty. Dlatego niektórym odpowiadam, innych wypowiedzi prostuję, a jeszcze innych krytykuję. Nie odzywam się jeśli nie uważam że ktoś jest całkowicie nie wart mojej uwagi.

A w chlewie co prawda nie wyrośnie sad pomarańczowy bo i miejsca mało, i za mało słońca, ale pamiętaj skąd bierze się nawóz, jeśli mamy podążać za metaforą...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 15:56

V.D.Costa napisał(a):Przeczytaj mój post jeszcze kilka razy to może zrozumiesz co pisze bo wciąż po tobie tego nie widać i jak już mówiłem w innym wątku, zrozumcie ze tutaj są ludzie którzy widzą myśli i emocje, nie mów mi więc obrażając się skąd wiem jaki jesteś i w jaki sposób myślisz.


V.D. Costa budowanie swojej wartości przez obrażanie i poniżanie innych stworzeń może Cię doprowadzić wyłącznie do jeszcze większej frustracji. Może zamiast sprzadawać nam swoje poglądy jako jedynie słuszne i traktować nas delikatnie mówiąc pogardliwie skup się na okiełznaniu tego co wypływa z Ciebie. Lepkie, ciężkie, duszne i pełne nienawiści - takie jest to "coś", które emanuje z Ciebie. Powodzenia w pracy nad sobą. :)
Avatar użytkownikaalkina Kobieta
mucha belzebuba
 
Posty: 40
Dołączył(a): 19 sie 2010, 21:43
Droga życia: 6
Zodiak: Wodnik

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 16:01

Ale prawdziwe.

A w logice systemu niema miejsca na poglądy, nie mówię o poglądach tylko matematyce. A ktoś otumaniony masońską propagandą zamiast to zrozumieć obraża się bo ego nie pozwoli dopuścić wam tej prawdy i kiedy przyjdzie odpowiedni czas zamiast wyciągnąć wnioski zrobicie to co mu się każe uważając że używacie wolnej woli. To nie ja dopuściłem się żalu który zniszczył pół Polski ( a to dopiero początek, poczekajcie na zimę ).
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Buddyzm

Post 27 sie 2010, 16:07

Ludzka matematyka opisuje tylko to co ludzkie i fizyczne. Logika nie zawsze jest w stanie ująć to co metafizyczne - sam co nieco wiem o matematyce i fizyce, a jednocześnie widziałem rzeczy których nie opisują... A trzymanie się wyłącznie logiki i nie pozwolenie działać intuicji, chociaż na pewnym etapie dobre, w gruncie rzeczy po pewnym czasie staje się wyłącznie przeszkodą.

W rzeczywistości prawdziwej - nie papierowej, jest również element chaosu, który co prawda poddaje się opisowi statystyki - ale czasem okazuje się, że nawet zdarzenia o najmniejszych prawdopodobieństwach się wydażają, a te o najwyższych - nie. Bo nigdy nie da się wszystkiego do końca opisać matematycznie - zawsze pozostanie jeszcze jakiś element nieopisany, zmieniający całość w sposób w niedostrzegalny w mikroskali ludzkiego pojmowania, a jednak mogący zaważyć w makroskali wszechświata.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Powrót do działu „Religie i wierzenia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości