Zeitgeist-I co dalej?

[Klimek]

Esoteric(ezo?) Agenda ,dostępne na youtubie/videogoogle jest dużo lepsze chociażby pod względem treści. Nie ma przeinaczonych faktów

[Bubeusz]

Poczujcie wibracje tego filmu. Pokazywanie tego wszystkiego budzi strach, a nie nadzieję.

To ten sam proces, jaki widzimy w kościołach/sektach. Najpierw zło, wojny, szatan, masoneria, nowy porządek świata, a potem cudowne rozwiązanie z gatunku "tylko u nas". Najpierw budzimy strach, by ludzie byli gotowi wszystko zrobić, aby uniknąć wyimaginowanych cierpień, potem oferujemy im jedyny właściwy lek na wszystko, dodajmy zbawienie gratis i w zamian żądamy tylko jednego: posłuszeństwa naszej sekcie.
Zeitgeist ma wszystko, co sekcie potrzebne.

Mnie to już nie kręci.

[Klimek]

Dlatego też wolę esoteric agenda.
Końcówka jest powiedzmy bardziej optymistyczna jeśli chodzi o możliwości człowieka , nie chcę zdradzać zakończenia

[stancom]

Zeitgeist-i co dalej?
Moja odpowiedz:
NIC DALEJ.

Film,jeden z wielu.
Kto chce niech wierzy,kto nie chce nie musi.
Nie ma sie czym przejmowac.

[lapicaroda]

''Zeitgeist'' jest też w pewnym sensie formą manipulacji. Są pewne grupy, którym zależy na tym, aby podsycać w ludziach podejrzliwość. Fragmenty o Jezusie i wiele dot. religii wionie mi kompletną bzdurą. Zawsze w takich wypadkach sięgam po własny mózg i na swoim twardym dysku konwertuję pozyskane informacje, krótko mówiąc- warto przemyśleć sobie parę spraw po obejrzeniu takich filmów, ale nie trzeba brać do siebie od razu wszystkiego, co nam się pokazuje.

[leaozinho]

W pewnym sensie można powiedzieć, że każde przekazanie komuś informacji jest formą manipulacji. Można powiedzieć, że Bóg lub "aniołowie" nami manipulują. Tylko wtedy będziemy to nazywać raczej "prowadzeniem" niż manipulacją.
Zeitgeist, w mojej opinii został zrobiony, przede wszystkim, by zwrócić uwagę masowego odbiorcy na pewne schematy funkcjonujące w naszej rzeczywistości. Pomimo, iż znalazło się tam parę błędów (może to wynikać z wykorzystanych przez autorów źródeł), wydaje mi się, że ten film może być dobrą bazą by zacząć patrzeć inaczej na to wszystko, co nam się serwuje każdego dnia w mass-mediach, na wszelkie wydarzenia polityczne i ekonomiczne. Jest kilka innych filmów zrealizowanych w tym samym "duchu". Warto zobaczyć "Zeitgeist - Addendum" oraz "Kymatica".
W "Kymatice" rzecz jest przedstawiona troszkę inaczej ale zawiera wiele wspólnych Zeitgeistowi elementów.
Język i styl pierwszego "Zeitgeistu" jest specyficzny z uwagi na odbiorcę, którym miał być przeciętny amerykanin czyli typ, do którego ciężko dotrzeć inaczej niż za pomocą szokujących i mocnych obrazów.
Nie chodzi tu wcale o podsycanie podejrzliwości lecz o zmotywowanie ludzi do samodzielnych poszukiwań i samodzielnego myślenia, co większości z nas - trzeba to przyznać - przychodzi z trudem.