Śniło mi się to kilka razy .. Zaczęło się w wakacje, a skończyło możliwe, że we wrześniu. Więc tak : Biegnę, a raczej uciekam lasem, przez chaszcze itp. Mam pełno ran. Nagle staję i słyszę czyiś oddech... Odwracam się i nie ma nikogo ... Właśnietak się budzę, ale to nie wszystko. Gdy idę rano do lusterka ... mam te rany ! Wyglądają na świeże ... Nie wiem co dalej .. Pomóżcie !
Pozdrawiam ;*
Pozdrawiam ;*
-
Claudaa_xp tO tylkO ja ... ;*
- Imię: Klaudia
- Posty: 4
- Dołączył(a): 24 paź 2009, 19:04
- Droga życia: 3
- Typ: Zdobywca
- Zodiak: Ryby
Nie istnieją żadne dowody naukowe ale być może to poltergeist...
Poproś kogoś coś-widzącego, niech sprawdzi.
Serdecznie pozdrawiam.
Poproś kogoś coś-widzącego, niech sprawdzi.
Serdecznie pozdrawiam.
-
Benedykt48 Jest tylko jedna Miłość.
- Imię: Benedykt
- Posty: 39
- Dołączył(a): 23 paź 2009, 19:50
- Droga życia: 33
- Zodiak: koziorożec
Ha, onegdaj powiedzianoby ci, że najpewniej jesteś wilkołakiem i w nocy wstajesz żeby polować... Nie masz zabłoconych nóg rano jak wstajesz? 
A na serio, umysł jest potężnym instrumentem. Te zranienia mogą być efektem różnych rzeczy, ale jeśli masz pewien talent do manipulacji wzorcami żywych stworzeń - możesz sobie to sama robić. Na zasadzie - umysł w trakcie snu wierzy że to prawda, więc rzeczywiście staje się to prawdą. Dlatego nietrenowane talenty bywają groźne.
Istnieje też inne wytłumaczenie. Kiedy śni ci się koszmar, poruszasz się w czasie snu na tyle gwałtownie, że zahaczasz o coś (rama łóżka? szafka? itp.) i ranisz się.
P.S. IMHO poltergeist (taki klasyczny rzucający przedmiotami i przesuwający krzesła) to też najczęściej manifestacja czyichś nieuświadomionych talentów, tyle że telekinetycznych.

A na serio, umysł jest potężnym instrumentem. Te zranienia mogą być efektem różnych rzeczy, ale jeśli masz pewien talent do manipulacji wzorcami żywych stworzeń - możesz sobie to sama robić. Na zasadzie - umysł w trakcie snu wierzy że to prawda, więc rzeczywiście staje się to prawdą. Dlatego nietrenowane talenty bywają groźne.
Istnieje też inne wytłumaczenie. Kiedy śni ci się koszmar, poruszasz się w czasie snu na tyle gwałtownie, że zahaczasz o coś (rama łóżka? szafka? itp.) i ranisz się.
P.S. IMHO poltergeist (taki klasyczny rzucający przedmiotami i przesuwający krzesła) to też najczęściej manifestacja czyichś nieuświadomionych talentów, tyle że telekinetycznych.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący - Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Sama nie wiem. Powtórzyło się to jeszcze dwa razy. To jest straszne! Mam blizny, które sięgają do 10 cm! Ostatnio spałam z mamą w pokoju bo mieliśmy gości, i właśnie wtedy się zaczęło, rano wstałam i miałam rany, a zapytałam się mamy, czy wstawałam w nocy, czy się kręciłam, a ona do mnie, że nie spała całą noc i ze mną było OK, więc o co w tym wszystkim chodzii ?



-
Claudaa_xp tO tylkO ja ... ;*
- Imię: Klaudia
- Posty: 4
- Dołączył(a): 24 paź 2009, 19:04
- Droga życia: 3
- Typ: Zdobywca
- Zodiak: Ryby
akurat jeśli faktycznie jakaś energią Cię napada.. to trzeba iśc do egzorcysty... ks. Andrzej Grefkowicz. To posługa więc bezpłatna
-
OllaBoga
"ja jestem inna TY" - Imię: Ola
- Posty: 18
- Dołączył(a): 07 gru 2009, 13:17
- Droga życia: 1
- Zodiak: skorpionica
Poltergeist raczej to nie jest. One psoca, to prawda, ale jesli ranilyby ja w czasie snu to pod wplywem bolu obudzilaby sie. Mnie kiedys sie snilko ze ktos mnie dusi. Obudzilam sie z siniakami na szyi, ktore wygladaly jakby faktycznie ktos mnie dusil. Tez nie ma na to wytlumaczenia. Niektozy tak po prostu maja.
-
Doll
- Posty: 16
- Dołączył(a): 12 maja 2010, 19:24
Albo umysł sam to wywołuje, tj. jest to rodzaj perswazji- bolało cię coś we śnie, więc rano w tym miejscu pojawiają się rany/siniaki..na tych samych zasadach co samoleczenie, tylko w odwrotną stronę.
Fizyczne odczucia tego o czym śnimy, nie są do końca wyjaśnione. Są ludzie dla których sny to tylko obrazy, inni czują nawet smak i zapach w snach. Gdy śni mi się jakiś duży wysiłek fizyczny, latanie gdzieś tam, jakaś walka...rano jestem cała obolała, jakbym faktycznie coś w nocy robiła.
A tak jeśli już tak parapsychicznie, to...
Ja obstawiam, że to nie poltergeist (ja bym powiedziała, że po prostu ''duch niższy'', ale ok), ale takie rzeczy robią złośliwe duchy. I to takie nastawione z premedytacją na daną osobę. Panuje przeświadczenie, że duch się nam demonstruje na jawie, ale to nie jest do końca prawda....wielu zmarłych przychodzi do nas właśnie w naszych snach. Szczególnie gdy ich wzywamy w myślach , szukamy z nimi kontaktu, itp. Sny są bramą między nadświadomością a świadomością. W dzień dostępu do tej bramy broni nam podświadomość, ale podczas snu jest uśpiona.
W każdym razie, radziłabym ci zbudować wokół siebie pole energetyczne. Mnie to przyszło łatwo...nie wiem, jak mają osoby nie zajmujące się zjawiskami tego typu, ale mi też to ktoś poradził, bo byłam zagrożona.
Usiądź spokojnie, odpręż się i spróbuj zrelaksować. Gdy poczujesz, że ''odlatujesz'', zacznij sobie wyobrażać, że budujesz w okół siebie rodzaj gęstej osłonki...energia staje się coraz gęstsza i gęstsza...osłona może mieć dowolny kolor czy kształt, ja miałam jakiś czas różowego jeżowca, który mógł chować kolce i wyjmować. Myśl intensywnie o budowaniu osłony...Przerób to kilka razy. Powinna zacząć działać.
Nie wiem czemu, ale najbezpieczniejszy wydaje mi się teraz kształt stożka.
Fizyczne odczucia tego o czym śnimy, nie są do końca wyjaśnione. Są ludzie dla których sny to tylko obrazy, inni czują nawet smak i zapach w snach. Gdy śni mi się jakiś duży wysiłek fizyczny, latanie gdzieś tam, jakaś walka...rano jestem cała obolała, jakbym faktycznie coś w nocy robiła.
A tak jeśli już tak parapsychicznie, to...
Ja obstawiam, że to nie poltergeist (ja bym powiedziała, że po prostu ''duch niższy'', ale ok), ale takie rzeczy robią złośliwe duchy. I to takie nastawione z premedytacją na daną osobę. Panuje przeświadczenie, że duch się nam demonstruje na jawie, ale to nie jest do końca prawda....wielu zmarłych przychodzi do nas właśnie w naszych snach. Szczególnie gdy ich wzywamy w myślach , szukamy z nimi kontaktu, itp. Sny są bramą między nadświadomością a świadomością. W dzień dostępu do tej bramy broni nam podświadomość, ale podczas snu jest uśpiona.
W każdym razie, radziłabym ci zbudować wokół siebie pole energetyczne. Mnie to przyszło łatwo...nie wiem, jak mają osoby nie zajmujące się zjawiskami tego typu, ale mi też to ktoś poradził, bo byłam zagrożona.
Usiądź spokojnie, odpręż się i spróbuj zrelaksować. Gdy poczujesz, że ''odlatujesz'', zacznij sobie wyobrażać, że budujesz w okół siebie rodzaj gęstej osłonki...energia staje się coraz gęstsza i gęstsza...osłona może mieć dowolny kolor czy kształt, ja miałam jakiś czas różowego jeżowca, który mógł chować kolce i wyjmować. Myśl intensywnie o budowaniu osłony...Przerób to kilka razy. Powinna zacząć działać.
Nie wiem czemu, ale najbezpieczniejszy wydaje mi się teraz kształt stożka.
-
lapicaroda
- Posty: 27
- Dołączył(a): 02 kwi 2010, 21:12
- Droga życia: 4
- Typ: 7w6
- Zodiak: Rak
OllaBoga napisał(a):to trzeba iśc do egzorcysty...
A co ma do tego egzorcysta?
-
Claudaa_xp tO tylkO ja ... ;*
- Imię: Klaudia
- Posty: 4
- Dołączył(a): 24 paź 2009, 19:04
- Droga życia: 3
- Typ: Zdobywca
- Zodiak: Ryby
Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim.
Czy sen zawsze jest taki sam? Tzn czy zawsze to samo miejsce, ten sam las, w tym samym momencie się kończy?
Czy w tym śnie Twoje Ciało wyglądało dokładnie tak samo jak Twoje ciało fizyczne? Przypuszczam że nie zwróciłaś uwagi na ten szczegół ale spróbuj sobie przypomnieć. Krok, oddech, sposób myślenia czy wszystko się zgadzało z tym jak byś postępowała tutaj fizycznie gdyby spotkało Cię coś takiego samego?
Czy to już minęło?
Czy jesteś osobą mało asertywną? Łatwo Cię przekonać do zmiany zdania? Często innym ustępujesz? Czy jesteś bardziej wrażliwa od ludzi wokół Ciebie?
Wiem że trochę dużo głupich pytań ale mam pewne domysły.
Czy sen zawsze jest taki sam? Tzn czy zawsze to samo miejsce, ten sam las, w tym samym momencie się kończy?
Czy w tym śnie Twoje Ciało wyglądało dokładnie tak samo jak Twoje ciało fizyczne? Przypuszczam że nie zwróciłaś uwagi na ten szczegół ale spróbuj sobie przypomnieć. Krok, oddech, sposób myślenia czy wszystko się zgadzało z tym jak byś postępowała tutaj fizycznie gdyby spotkało Cię coś takiego samego?
Czy to już minęło?
Czy jesteś osobą mało asertywną? Łatwo Cię przekonać do zmiany zdania? Często innym ustępujesz? Czy jesteś bardziej wrażliwa od ludzi wokół Ciebie?
Wiem że trochę dużo głupich pytań ale mam pewne domysły.
I took a walk around the world to ease my troubled mind
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
-
zet
ka z www.obeforum.pl - Posty: 114
- Dołączył(a): 19 lip 2010, 19:19
Dodam od siebie jeszcze, że te pomysły z egzorcystą są szalone, nie polecam tego słuchać :).
Jeśli chodzi o takie przenoszenie na ciało fizyczne rzeczy, które działy się w rzeczywistości nie fizycznej, to w książce "Przemiany w ultrafiolecie" Ewa Seydlitz, wielokrotnie opisywała, że jakieś istoty (pewnie szaraki, w ogóle w moim odczuciu autorka jest/była nieświadoma ogromnego wpływu istot gadzich na nią) robiły jej w nocy badania i wszczepiały różne rzeczy i rano budziła się z fizycznymi bliznami i bólem w tych miejscach. Ale to nie miało takiego natężenia jak u Ciebie, Claudio, skoro te blizny mają po 10cm !!!
Pytania zeta nasunęły mi, że jeśli jesteś w stanie możesz spróbować we śnie jak znowu to będzie zatrzymać się i wyrazić bardzo zdecydowanie, że nie życzysz sobie więcej takich doświadczeń i się gdzieś eksportować w miłe miejsce. Możesz też sobie zaleczyć te rany we śnie, może pomoże. Ew. jeśli się nie boisz możesz sprawdzić kto Cię tak goni zawzięcie, może to jest jakieś traumatyczne wspomnienie z minionego wcielenia, które wypłynęło i zaczęło Cię prześladować...
Więcej nic nie mówię, bo problem jest poważny. Zet coś mądrzejszego pewnie wymyśli :)
Jeśli chodzi o takie przenoszenie na ciało fizyczne rzeczy, które działy się w rzeczywistości nie fizycznej, to w książce "Przemiany w ultrafiolecie" Ewa Seydlitz, wielokrotnie opisywała, że jakieś istoty (pewnie szaraki, w ogóle w moim odczuciu autorka jest/była nieświadoma ogromnego wpływu istot gadzich na nią) robiły jej w nocy badania i wszczepiały różne rzeczy i rano budziła się z fizycznymi bliznami i bólem w tych miejscach. Ale to nie miało takiego natężenia jak u Ciebie, Claudio, skoro te blizny mają po 10cm !!!
Pytania zeta nasunęły mi, że jeśli jesteś w stanie możesz spróbować we śnie jak znowu to będzie zatrzymać się i wyrazić bardzo zdecydowanie, że nie życzysz sobie więcej takich doświadczeń i się gdzieś eksportować w miłe miejsce. Możesz też sobie zaleczyć te rany we śnie, może pomoże. Ew. jeśli się nie boisz możesz sprawdzić kto Cię tak goni zawzięcie, może to jest jakieś traumatyczne wspomnienie z minionego wcielenia, które wypłynęło i zaczęło Cię prześladować...
Więcej nic nie mówię, bo problem jest poważny. Zet coś mądrzejszego pewnie wymyśli :)
Słońce gorące
-
luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Jeżeli to rzeczywiście prawda i mama całą noc nie spała,to myślę że te problemy mają o wiele głębsze podłoże... Początkowo miałem wrażenie że sama zrobiłaś sobie te blizny,ale teraz mam sporo wątpliwości. Spróbuj odepchnąc całą zła energię,porozmawiać z "tym" stanowczo,że nie chcesz jego wizyt.
-
Tao-Universum
- Posty: 82
- Dołączył(a): 02 wrz 2010, 19:10
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości