Mam pytanie...
Czy ktoś z was uczestniczył w jakichś warsztatach, wykładach itp. spotkaniach naukowych w tematach związanych czy to z rozwojem duchowym, czy poznawaniem jakiejś wiedzy ezoterycznej etc.? Coraz więcej takich kursów, coraz więcej organizatorów (i całkiem często coraz więcej chcą za wstęp ;P ). Ja jakoś stroniłem zawsze od takich propozycji z przekonania, że nie trzeba wydawać pieniędzy żeby się rozwijać.
Mimo to, ostatnio zacząłem się zastanawiać...
Czy takie warsztaty rzeczywiście są dobre czy złe dla rozwoju?
Czy dla osoby która i tak kroczy po ścieżce rozwoju duchowego mogą być pomocne, czy są wtedy po prostu sposobem wydania kasy na to co i tak robi się samemu?
Czy mogą pomóc osobom początkującym na drogach do oświecenia, czy wręcz przeciwnie?
Jeśli ktoś był na jakichś warsztatach, to z radością bym się dowiedział coś z praktycznej wiedzy - jak to w rzeczywistości wyglądało, jakie odczucia na temat przydatności, jaki kontakt z osobami prowadzącymi etc. etc.
I czy rzeczywiście warto, czy po prostu jest to kolejny przejaw prężnie rozwijającego się nurtu new age, na którym czasem też ktoś chce zarobić sprzedając paciorki tubylcom i kostki z małego palca św. Maurycego w ilościach hurtowych?
Czy ktoś z was uczestniczył w jakichś warsztatach, wykładach itp. spotkaniach naukowych w tematach związanych czy to z rozwojem duchowym, czy poznawaniem jakiejś wiedzy ezoterycznej etc.? Coraz więcej takich kursów, coraz więcej organizatorów (i całkiem często coraz więcej chcą za wstęp ;P ). Ja jakoś stroniłem zawsze od takich propozycji z przekonania, że nie trzeba wydawać pieniędzy żeby się rozwijać.
Mimo to, ostatnio zacząłem się zastanawiać...
Czy takie warsztaty rzeczywiście są dobre czy złe dla rozwoju?
Czy dla osoby która i tak kroczy po ścieżce rozwoju duchowego mogą być pomocne, czy są wtedy po prostu sposobem wydania kasy na to co i tak robi się samemu?
Czy mogą pomóc osobom początkującym na drogach do oświecenia, czy wręcz przeciwnie?
Jeśli ktoś był na jakichś warsztatach, to z radością bym się dowiedział coś z praktycznej wiedzy - jak to w rzeczywistości wyglądało, jakie odczucia na temat przydatności, jaki kontakt z osobami prowadzącymi etc. etc.
I czy rzeczywiście warto, czy po prostu jest to kolejny przejaw prężnie rozwijającego się nurtu new age, na którym czasem też ktoś chce zarobić sprzedając paciorki tubylcom i kostki z małego palca św. Maurycego w ilościach hurtowych?
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Brałam udział w warsztatach ezoterycznych... i moje przemyślenia skłaniają się ku wielkiej ostrożności.
Napewno takie warsztaty mogą pomóc osobom na początku ich drogi, z tym że coraz bardziej sie przekonuję, że ezoteryka ma też drugie dno i trzeba być bardzo uważnym.
Pieniądze i władza nad drugim człowiekiem... trzeba wielkiej wiary i siły charakteru by oprzeć się tym pokusom. Mam na myśli tzw. nauczycieli.
Uważam, że bardzo fajnie jest spotkać się z ludźmi, dla których rozwój duchowy jest ważny, by móc porozmawiać, wesprzeć się wzajemnie, ale w gąszczu propozycji dzisiaj można wpaść w niebezpieczną pułapkę.
Sama świadomość, że świat astralny istnieje już jest wystarczającym ostrzeżeniem.
W ostatnich dniach zastanawiam się nad własną ścieżką rozwoju duchowego i wniosek, do jakiego doszłam, to wielkie wyważenie ... za i przeciw.
mam nadzieję, że więcej osób z forum przyłączy sie do dyskusji w tym temacie.
Napewno takie warsztaty mogą pomóc osobom na początku ich drogi, z tym że coraz bardziej sie przekonuję, że ezoteryka ma też drugie dno i trzeba być bardzo uważnym.
Pieniądze i władza nad drugim człowiekiem... trzeba wielkiej wiary i siły charakteru by oprzeć się tym pokusom. Mam na myśli tzw. nauczycieli.
Uważam, że bardzo fajnie jest spotkać się z ludźmi, dla których rozwój duchowy jest ważny, by móc porozmawiać, wesprzeć się wzajemnie, ale w gąszczu propozycji dzisiaj można wpaść w niebezpieczną pułapkę.
Sama świadomość, że świat astralny istnieje już jest wystarczającym ostrzeżeniem.
W ostatnich dniach zastanawiam się nad własną ścieżką rozwoju duchowego i wniosek, do jakiego doszłam, to wielkie wyważenie ... za i przeciw.
mam nadzieję, że więcej osób z forum przyłączy sie do dyskusji w tym temacie.
co z serca płynie,do serca trafia!
- Olina
- Posty: 95
- Dołączył(a): 18 mar 2008, 20:46
- Droga życia: 4
- Zodiak: koziorożec
Hej, ja uczestniczyłam w zajęciach kundalini jogi. Tak jak Olina, uważam, że trzeba wielkiej ostrożności. Myślę, że zajęcia trzeba przyjąć z dystansem. Nieraz zajęcia prowadzą ludzie nie do końca odpowiedni do roli nauczyciela. Moja nauczycielka uczyła nas mantry, a sama nie znała tłumaczenia słów. Bardzo mnie tym rozczarowała. Podejrzane też mi się to wydawało. Ale klimat naprawdę fajny, ta energia płynąca. Fajnie się medytuje w grupie.
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Miałem okazję uczestniczyć w różnych warsztatach, zarówno jako słuchacz jak i animator oraz tłumacz. Doświadczenie, jakie z nich wyniosłem jest bardzo budujące. Pole energii tworzone przez ludzi animowanych tą samą ideą, zjednoczonych w pewnym stopniu, jest dużo silniejsze od naszego pola osobistego oraz bardzo sprzyjające pracy wewnętrznej. Dlatego - między innymi i uważam, że doświadczanie takiego pola należy rozciągać na całość naszego życia. Wydaje mi się, forma życia wspólnotowego najbardziej się do tego zbliża i daje doskonałe warunki do pracy ze sobą.
Wracając do warsztatów - są one doskonałą okazją do dotknięcia niektórych sfer naszej istoty, których dotykać nie mamy zwyczaju lub też warunków.
Oczywistym jednak jest, że czasami osoby prowadzące dany staż nie są na bardzo wysokim poziomie. Dlatego też trzeba z dużą uwagą wybierać zarówno tematy warsztatów, jak i animatorów. Nie można też zapominać, że takie warsztaty również dla prowadzących są specyficznym doświadczeniem, w czasie którego muszą czasem stawić czoła kompletnie nowym wyzwaniom i nowym sytuacjom. Krótko mówiąc - oni również się uczą. Oczywiście zanim zacznie się animować warsztaty należy zyskać choć trochę doświadczenia w kierowaniu grupami osób, nauczyć się rozpoznawać sytuację energetyczną człowieka i mieć naprawdę dużo wiadomości dotyczących architektury wszechświata oraz różnych procesów energetycznych i duchowych. Jeśli prowadzący nie będzie spełniał tych warunków, to możemy czuć się nieco oszukani, zwłaszcza jeśli zapłacimy za warsztaty znaczną sumę pieniędzy.
Reasumując: myślę, że warto uczestniczyć w warsztatach - zarówno płatnych jak i bezpłatnych, pod warunkiem, że mamy do czynienia z doświadczonymi animatorami oraz tematem warsztatów są rzeczy istotne, esencjonalne, ewentualnie takie, których nie da się "przerobić" samemu (a jest ich cały ogrom).
Wracając do warsztatów - są one doskonałą okazją do dotknięcia niektórych sfer naszej istoty, których dotykać nie mamy zwyczaju lub też warunków.
Oczywistym jednak jest, że czasami osoby prowadzące dany staż nie są na bardzo wysokim poziomie. Dlatego też trzeba z dużą uwagą wybierać zarówno tematy warsztatów, jak i animatorów. Nie można też zapominać, że takie warsztaty również dla prowadzących są specyficznym doświadczeniem, w czasie którego muszą czasem stawić czoła kompletnie nowym wyzwaniom i nowym sytuacjom. Krótko mówiąc - oni również się uczą. Oczywiście zanim zacznie się animować warsztaty należy zyskać choć trochę doświadczenia w kierowaniu grupami osób, nauczyć się rozpoznawać sytuację energetyczną człowieka i mieć naprawdę dużo wiadomości dotyczących architektury wszechświata oraz różnych procesów energetycznych i duchowych. Jeśli prowadzący nie będzie spełniał tych warunków, to możemy czuć się nieco oszukani, zwłaszcza jeśli zapłacimy za warsztaty znaczną sumę pieniędzy.
Reasumując: myślę, że warto uczestniczyć w warsztatach - zarówno płatnych jak i bezpłatnych, pod warunkiem, że mamy do czynienia z doświadczonymi animatorami oraz tematem warsztatów są rzeczy istotne, esencjonalne, ewentualnie takie, których nie da się "przerobić" samemu (a jest ich cały ogrom).
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości