OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.

Czyżby pierwsze spotkanie ? :)

Post 01 kwi 2008, 12:39

Kurcze myślę, że się w końcu udało. Dzisiaj znowu miałam OBE, to chyba przez te ostatnie rozmowy :D Położyłam się dosyć wcześnie, bo gdzieś po godz. 22. Nie nastawiałam się na OBE po prostu najnormalniej w świecie próbowałam usnąć. Kiedy odzyskałam świadomość od razu sobie przypomniałam o tym, że na jesieni umawialiśmy się na odwiedziny. Ja o tym pamiętam oczywiście cały czas, no ale jak dotąd nic z tego nie wychodziło. Ostatnio nawet prosiłam jakieś dobre duszki, aby pomogły mi trafić. I chyba poskutkowało bo dzisiaj czułam, że ktoś mi towarzyszy. Dobra przechodzę do rzeczy.

Zaczęłam lecieć z niesamowitą prędkością. Było ciemno i na około mnie miliony światełek. Tak jakbym była w przestrzeni kosmicznej. W pewnym momencie jak zbliżyłam się do jednego z takich świateł to zaczęło się robić coraz jaśniej i po chwili znalazłam się w obcym pokoju. Na łóżku spał jakiś chłopak. Nie byłam pewna kim jest ponieważ na odwiedziny umawiałam się i z Mephem i Anonimem . Zaczęłam go budzić. Nie był na początku zadowolony. No chłopaki sami chcieliście ;). Na wszelki wypadek zapytałam kim jest. Powiedziałam że jestem Ssilvia z forum. Chłopak odpowiedział, że jest Anonim. Zaczęliśmy rozmawiać, tzn. ja próbowałam wyciągnąć jakieś informacje (oczywiście nie naruszając prywatności ;) ) Nie pamiętam niestety całej rozmowy. Wiem, że standardowo zapytałam o imię i ksywkę, tak jak się umawialiśmy wcześniej. Anonim powiedział jak się nazywa ( w końcu poznałam jego imię bo dla dobra eksperymentów przez pół roku nie chciał powiedzieć jak się nazywa :D). Niestety ksywki nie usłyszałam, tylko stało się coś czego do dzisiaj rano nie mogłam zrozumieć. Nagle znalazłam się w kwitnącym sadzie. Nie znam się na drzewach ale wiedziałam, że to są wiśnie. Było tam co prawda pięknie, ale wkurzyłam się, że mnie gdzieś samo przeniosło. Pomyślałam o Anonimie i znowu znalazłam się w jego pokoju. Postanowiliśmy, że spróbujemy odwiedzić Mepha. Sama myśl wystarczyła i znaleźliśmy się w innym pomieszczeniu. Chłopak, który tam się znajdował czyli Meph :D siedział przy komputerze. Cholera w ogóle nie zwracał na nas uwagi :/. Usiedliśmy przed nim na biurku i machaliśmy mu przed nosem :twisted: . No ale on nas nie widział i cos tam robił. Ale miałam wrażenie, że z nami nieświadomie rozmawia. A dokładnie, że ma sporo pracy i żebyśmy wpadli później :P . Postanowiliśmy z Anonimem że w takim razie polecimy do Brazylii może jakiś mecz właśnie grają :D (obje lubimy piłkę nożna) no ale niestety w trakcie lotu zaczęło mnie ściągać z powrotem.

Tak podsumowując, myślę, że się udało :) . Pomieszczenia, które widziałam co prawda nie do końca pokrywały się z rzeczywistością ale udało mi się poznać imię Anonima. No i z ta ksywką tez ciekawa sprawa. Nie rozumiałam tego w nocy i myślałam, że to jakaś bzdura ale starałam się nic nie pominąć jak rozmawiałam rano z Anonimem. Jak mi podał swoja ksywkę to mało z krzesła nie spadłam. No ale niech Anonim to wyjaśni. I najważniejsze że Anonim to PAMIĘTA !!!! :D.
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość." ;)
Avatar użytkownikassilvia Kobieta
 
Posty: 377
Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
Droga życia: 4
Typ: TakaJednaJędzaMała
Zodiak: Żarłacz Tygrysi

Post 01 kwi 2008, 15:04

No trudno zebym tego nie pamietal :P Jak co chwila mi o tym przypomnilas "a bedziesz to pamietal jak sie obudzisz?" :D Nie wiem moze afirirmacje poskutkowaly i ssilvia mnie odwiedzila bo od paru dni powtarzam zeby jakies istoty mnie wyciagly z ciala akurat tak sie zlozylo ze to byla ssilvia :P Co do sadu i wisnii to ja mam taka ksywke :P Lot do mepha o kurde to chyba byla predkosc wieksza od predkosci swiatla wszystko tak miglo :D A meph byl tak zajety ze jak go nawet w ucho pstryklem to nie zwrocil na nas uwagi :D
Anonim
 

Post 01 kwi 2008, 15:21

Meph pewnie nic nie pamięta, a raczej nie był świadomy naszej obecności :P No ale ciekawe jak tam jego ucho ? :D :D :D
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość." ;)
Avatar użytkownikassilvia Kobieta
 
Posty: 377
Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
Droga życia: 4
Typ: TakaJednaJędzaMała
Zodiak: Żarłacz Tygrysi

Post 01 kwi 2008, 16:25

hehe ale motyw :) to po mnie tez mozecie wpasc :D nie krepujcie sie nastepnym razem ... :P
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 01 kwi 2008, 19:18

Hehe, ciekawa rzecz, takie odwiedziny ;P Ja na razie próbuję eksterioryzacji bez niczyjej pomocy, ale puki co, poza lewitowaniem nad własnym ciałem, nie wychodzi za bardzo ;P
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Post 01 kwi 2008, 20:04

A moze to nie byl Meph?
Anonim
 

Post 01 kwi 2008, 20:51

Przed kompem to ja siedziałem xD nie no lol ;p ... nie chce mi sie jakos wierzyc w to ze da sie spotkac tak w ten sposob. czytalem o tym ze to prawda ale trzeba byc jakos zaawansowanym.. inna rzecz ze moze nie doceniam forumowiczow;p
Ruszać się nie jestem w stanie choć chciałbym
Wygląda na to że jestem jak kamień bezwładny(..)
Czy to dzieje się naprawdę ziom?
Czy nie żyję i nie wyjdę już na zawsze stąd?
Avatar użytkownikaPL-ayeR Mężczyzna
 
Imię: Kamil
Posty: 115
Dołączył(a): 14 lut 2008, 18:02
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic
Droga życia: 7
Typ: Poprzednio 4w5, teraz 7w6?
Zodiak: Baran

Post 01 kwi 2008, 21:25

Może Mepha ucho boli ? :-k bo coś tak cichutko siedzi :D
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość." ;)
Avatar użytkownikassilvia Kobieta
 
Posty: 377
Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
Droga życia: 4
Typ: TakaJednaJędzaMała
Zodiak: Żarłacz Tygrysi

Post 01 kwi 2008, 21:27

O zesz :D No nic nie pamietam bo nie spalem, pisalem w nocy projekt wiec faktycznie bylem zajety... A z uchem wszystko w porzadku :D nie pamietam czy w nocy cos sie z nim dzialo, za bardzo bylem zajety :D dzisiaj ide razem za wami spac :> Wyciagnijcie mnie tak zebym pamietal wszystko :D
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 01 kwi 2008, 21:38

Trzeba było do mnie wpaść, bo ja dzisiaj cały dzień spałem.... o_O ale nieważne

Nie no po prostu nie ćwiczę LD i nie ma :D a gdybym miał oobe to od razu bym kogoś znajomego obudził... niekoniecznie łagodnie :D
Bubeusz 18:36:27
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.

http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
Avatar użytkownikaskexin Mężczyzna
SKX Rapomedyk
 
Imię: Michał
Posty: 453
Dołączył(a): 30 sty 2008, 19:46
Lokalizacja: Wałbrzych
Droga życia: 11
Typ: 4w5, wiem że to okropne
Zodiak: Ryby

Post 01 kwi 2008, 22:05

Duże brawa za eksperyment! Działajcie dalej i opisujcie efekty.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Post 01 kwi 2008, 22:24

Hehe :D

Ja i Ssilvia chcieliśmy wszystkim uroczyście ogłosić, że dzisiaj jest PRIMA APRILIS dobrej nocki zyczymy :D
Anonim
 

Post 02 kwi 2008, 01:45

Buahahahahhahaa :D dobre, zapomnialem o tym dniu calkowicie :P
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 02 kwi 2008, 10:02

Ale swoją drogą - może warto taki eksperyment przeprowadzić? ;)
Avatar użytkownikaArantasar Mężczyzna
 
Imię: Janusz
Posty: 27
Dołączył(a): 16 paź 2007, 07:15
Lokalizacja: Toruń
Droga życia: 1
Typ: 4w5
Zodiak: Byk/Tygrys

Post 02 kwi 2008, 11:11

Juz temat taki na forum byl - ssilvia nas probuje odwiedzic ale jakos dotrzec do nas nie moze :D Ja niestety nie miewam oobe ale zawsze pamietam w LD zeby ssilvie odwiedzic [tylko w LD wolno sie podrozuje i trzeba znac droge :P] Juz tyle razy probowalem z LD przejsc do oobe ale mam tak jak Till jedynie lewituje nad cialem i sciaga mnie spowrotem :(
Anonim
 

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron