1, 2
czy ja wiem, czy oficjalnie jest nudnie ?
ja nie używam slangów ;/ ewentualnie jakieś spoko ;]
piszę tutaj tak, jak zwykłam mówić
ja nie używam slangów ;/ ewentualnie jakieś spoko ;]
piszę tutaj tak, jak zwykłam mówić
- Iwona777
- Imię: Iwona
- Posty: 39
- Dołączył(a): 21 gru 2006, 21:07
- Lokalizacja: Gdynia
- Droga życia: 4
- Typ: 1w2 - "Adwokat"
- Zodiak: lew
Przepraszam za ot. Morphia. Mów za siebie. Ja czytałem naukowe książki w wieku 8 lat!
Ja sam piszę w miarę potocznym językiem, bo
po 1. jestem mlody i nie wszystko potrafię nazwać po waszemu
po 2. ja jestem wzrokowcem - widzę rzeczy obrazami, nawet teraz, kiedy piszę, mam w głowie obrazy a także uczucia, nienazwane myśli (typu "wiem co to jest, ale tego nie nazwę") i dlatego też nie wszystko potrafię nazwać po naszemu.
Ja sam piszę w miarę potocznym językiem, bo
po 1. jestem mlody i nie wszystko potrafię nazwać po waszemu
po 2. ja jestem wzrokowcem - widzę rzeczy obrazami, nawet teraz, kiedy piszę, mam w głowie obrazy a także uczucia, nienazwane myśli (typu "wiem co to jest, ale tego nie nazwę") i dlatego też nie wszystko potrafię nazwać po naszemu.
Bubeusz 18:36:27
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.
http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.
http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
-
skexin
SKX Rapomedyk
- Imię: Michał
- Posty: 453
- Dołączył(a): 30 sty 2008, 19:46
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Droga życia: 11
- Typ: 4w5, wiem że to okropne
- Zodiak: Ryby
Hmmm... Jeśli chodzi o styl pisania, język powinien być przede wszystkim komunikatywny. Jeżeli ktoś używa języka zbyt skomplikowanego, naładowanego słowami pseudonaukowymi, czy nawet naukowymi, które rzadko kto może zrozumieć - nie jest to komunikatywne. Oczywiście, w dyskusjach na tematy naukowe, czy specjalistyczne choćby dotyczące poszczególnych przekazów, książek, zasad religii, czy innych rzeczy, często nieodzowne jest użycie pewnych słów, które osoby będące w temacie powinny kojarzyć, a inne mogą sprawdzić. Ale z umiarem.
Podobnie wszelkie rodzaje 7331-speech i tym PoDoBnE PiSaNiE, czy robenie caej masy buenduf i literuwek jet dosyc uciąrzliwe ;P ;P
Są pewne zasady netykiety, których powinni wszyscy przestrzegać.
Są pewne zasady języka polskiego, których wszyscy powinni przestrzegać.
I dyscośtamgrafia wcale nie jest wytłumaczeniem dla robienia błędów. Ja sam jestem dysortografem, choć niezdiagnozowanym, ale właśnie od tego są choćby takie rzeczy jak automatyczne sprawdzanie pisowni w firefoxie, czy w wordzie, w którym można napisać posta, a potem skopiować na forum i wysłać
Podobnie wszelkie rodzaje 7331-speech i tym PoDoBnE PiSaNiE, czy robenie caej masy buenduf i literuwek jet dosyc uciąrzliwe ;P ;P
Są pewne zasady netykiety, których powinni wszyscy przestrzegać.
Są pewne zasady języka polskiego, których wszyscy powinni przestrzegać.
I dyscośtamgrafia wcale nie jest wytłumaczeniem dla robienia błędów. Ja sam jestem dysortografem, choć niezdiagnozowanym, ale właśnie od tego są choćby takie rzeczy jak automatyczne sprawdzanie pisowni w firefoxie, czy w wordzie, w którym można napisać posta, a potem skopiować na forum i wysłać
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
mechezz napisał(a):ja jestem wzrokowcem - widzę rzeczy obrazami, nawet teraz, kiedy piszę, mam w głowie obrazy a także uczucia, nienazwane myśli (typu "wiem co to jest, ale tego nie nazwę") i dlatego też nie wszystko potrafię nazwać po naszemu.
Nasze myśli mają właśnie to do siebie, że nie chcą się ubrać w słowa.
pozdrawiam!
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
TaO napisał(a):Jasne... a ilu z was pisało coś kiedyś do gazety ? Nikt ? nie dziwię się...
No i pudło - dlaczego z góry błędnie założyłeś, że nikt? Twoja konstrukcja myślenia jest przerażająca - zakładasz coś, po chwili uznajesz to za prawdę i masz obraz świata gotowy. Smutne.
Jeśli piszę coś niezrozumiale - od razu proszę o burę - ale mam nadzieję, że choć w częsci jestem komunikatywna... A co do widzenia świata obrazami - to straszne utrudnienie, gdy należy opisać, jednak można sobie poradzić.
- Radunia
- Posty: 250
- Dołączył(a): 05 wrz 2007, 09:08
- Droga życia: 5
- Zodiak: Strzelec/Bawół
morphia napisał(a):Co mi po tym, że napiszecie coś pseudouniwersyteckim językiem, skoro ani ja ani wy go nie rozumiecie do końca
No pięknie. To może czas zajrzeć do słownika? Język polski jest wbrew pozorom dosyć bogaty. Nie mówię już o skrajnościach, ale czasami też lubię sobie poużywać słów niekoniecznie zrozumiałych dla słuchacza (choć raczej specjalnie tego nie robię), a potem muszę tłumaczyć. Myślę, że jeśli nie mówi się tak cały czas, to nie ma w tym nic złego, przy okazji słuchacz dowiaduje się nowych rzeczy.
A do gazety też pisałam Do gazety, zinów... Nawet swego czasu redagowałam jedno i drugie.
- _ _ _
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości