Trzeba ufać rozsądkowi ludzi, a marketing takiego wymaga, dlatego najważniejsze i myślę, że to najważniejsza idea Przebudzenia, jest uczenie ludzi samodzielnego myślenia i poprawnej analizy faktów.
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Tylko, że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał na siłę przekonać kogoś do swojej racji, co może wywołaćreakcję obronną u tej drugiej osoby i w konsekwencji zamknięcie się na wszystko co inne.
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Dlatego my nie przekonujemy do myślenia na siłę, magazyn ściąga kto chce . A człowiek dąży do prawdy, więc z natury nie zamyka się, a nawet jeżeli to jakaś szpara zawsze zostanie . Są oczywiście przypadki zaślepienia, ale one powinny zaniknąć na zasadzie naturalnej selekcji, bo co jak co, ale otwartych ludzi jest coraz więcej.
Edit: Niech ktoś inny wniesie coś do rozmowy w końcu .
Edit: Niech ktoś inny wniesie coś do rozmowy w końcu .
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
według mnie właśnie tak to się napędza jedni ludzie przekonują innych ludzi a ci inni ludzie przekonują następnych-po pewnym czasie nurt filozoficzny lub religijny jeśli już nie ma kogo przekonać obumiera gdyż powstaje następna filozofia lub religia-no bo przecież czy ktoś w naszych czasach wierzy jeszcze w "stare"religie np.hellenistyczne
pozdrawiam-Paweł
pozdrawiam-Paweł
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
Religia to [z reguły] piękna idea! Tylko, że każdy interpretuję tą ideę na swój sposób. Niektórzy próbują naciągnąć ją dla własnych korzyści [podczas przedstawiania jej innym] a inni po prostu źle interpretują jej przesłania [chociażby terroryści zabijający w imię Boga], niestety nie ma ludzi doskonałych , bo wtedy to już by niebyli ludzie
Zmiany.
-
Neoo
=O=
- Posty: 42
- Dołączył(a): 01 cze 2005, 14:01
- Lokalizacja: Warszawa
- Typ: 2w1
- Zodiak: Waga
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Luke_Nuke napisał(a):Żeby coś było doskonałe musi zawierać w sobie niedoskonałość - proste .
Coś niedoskonałego jest doskonałe... w odpowiednim czasie, i w odpowiednim miejscu.
Religia = system, "to rób i w taki sposób" = dogmaty, ustalone szlaki i poglądy = "zbiorowe" rytuały = czyli coś, co już ludziom nie służy...
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 14 lip 2005, 02:14 przez solprinc, łącznie edytowano 1 raz
- solprinc
ludzie mówią że ten nasz świat jest niedoskonały a to wcale nieprawda-gdyż ten nasz świat jest doskonały chociażby z tego względu iż jest dobro i zło-dwie uzupełniające się połówki całości czyli doskonałości-na swojej stronie porównałem tą doskonałość z systemem gry liczbowej np. dużego lotka gdzie dobrem jest wytypowana i wylosowana 6 natomiast złem pozostałe konfiguracje liczbowe ale cały system jest doskonały gdyż następnym razem będzie wytypowana inna 6 i właśnie życie jest takim doskonałym systemem gry
pozdrawiam-Paweł
pozdrawiam-Paweł
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
Faktycznie, świat jest w całości doskonały - ale my tego nie odczuwamy, gdyż jestesmy zawsze ukierunkowani na jedną z przeciwności, mniej lub więcej. A harmonia.... hmm.... do tego trzeba spróbować dojść samemu...
PS. Solprinc - korzystaj z cytowania selektywnego, gdyż podanego cytatu nie napisał Neoo, ale Luke Nuke
PPS. Religie nie mogą być doskonałe same w sobie, gdyż każda osoba ma własną. (przynajmniej własną 'odmianę'). I w tym problem: czy połaczone części każdej 'religii' utworzą doskonałość?
PS. Solprinc - korzystaj z cytowania selektywnego, gdyż podanego cytatu nie napisał Neoo, ale Luke Nuke
PPS. Religie nie mogą być doskonałe same w sobie, gdyż każda osoba ma własną. (przynajmniej własną 'odmianę'). I w tym problem: czy połaczone części każdej 'religii' utworzą doskonałość?
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
Mr.Ale napisał(a):PS. Solprinc - korzystaj z cytowania selektywnego, gdyż podanego cytatu nie napisał Neoo, ale Luke Nuke
Korzystam właśnie z "niedoskonałego" cytowania selektywnego.
Mr.Ale napisał(a):PPS. Religie nie mogą być doskonałe same w sobie, gdyż każda osoba ma własną. (przynajmniej własną 'odmianę'). I w tym problem: czy połaczone części każdej 'religii' utworzą doskonałość?
Każda osoba ma własną, ale na czym mogłaby się opierać mniej lub więcej gdyby nie było religii? Błędów, upadków, złudzeń? Oświeceń, nauki?
Pozdrawiam
- solprinc
Weźmy pod uwagę także fakt, że dzięki religii na świecie panuje o wiele wyższy poziom moralności niż byłby bez niej. Ze swoich obserwacji wnioskuję, że ateiści przeważnie jednak mają o wiele mniejszą moralność. Niestety. (oczywiście nie twierdzę, że wszyscy, ale moje doświadczenia wskazują na większość)
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
zgadzam się z Tobą Luke_Nuke z tymże chciałbym jeszcze dodać iż te zasady religijno moralne wymyślili też ludzie-weźmy taką zasadę nie zabijaj a jednak ludzie wierzący pomijają ją w okresie kiedy trwa wojna-normy społeczne ustalają ludzie a nie Bóg
pozdrawiam-Paweł
pozdrawiam-Paweł
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Luke_Nuke napisał(a):Weźmy pod uwagę także fakt, że dzięki religii na świecie panuje o wiele wyższy poziom moralności niż byłby bez niej. Ze swoich obserwacji wnioskuję, że ateiści przeważnie jednak mają o wiele mniejszą moralność. Niestety. (oczywiście nie twierdzę, że wszyscy, ale moje doświadczenia wskazują na większość)
oczywiście, że tak. religia stanowi pewną barierę przed pełnym barbarzyństwem. Coś nas hamuje pyaniem "a może jednak JEST i co wtedy?" Bogobojność to świetna sprawa. Bóg może być tylko naszym sumieniem - to wersja dla ateistów. Dla wierzących - Drogą prawdy i pokoju.
"Gazetę na twarz świata i jazda!!!"
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
-
marmolada
goopek
- Posty: 13
- Dołączył(a): 23 lip 2005, 20:59
- Lokalizacja: z pudełka
- Droga życia: 33
- Typ: 4w3
- Zodiak: koziorożec
Nie lubięokreślenia "bogobojność", np. ja jestem pewny, że tak naprawdę wszystkim będzie wybaczone, każdy dojdzie do tej Prawdy, chociaż różnymi drogami i niekoniecznie za życia, w świetle takiej wiary bogobojność ma sens? Oczywiście, że nie - zostaje szacunek, który jest nieporównywalnie wyższą wartością niż strach.
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości