Moja historia z jasnowidzeniem

[daniel893]

Z góry dziękuję za przeczytanie mojego doświadczenia, ponieważ jest ono bardzo ważne dla mnie w kontekście podbudowanaia mojej motywacji i pomocy innym osobom, które mogły doświadczać tego typu zdarzenia, jednak nie przywiązują do nich zbytniej uwagi, poprzez nieposiadanie wystarczającej wglądu i zrozumienia węwnętrznego, spowodowanego wieloma czynnikami, przeszkadzającymi w dojściu do odpowiedniago stopnia wglądu.



Dla wielu osób wysłuchanie tego zdarzenia było by bardziej przejrzyste i wiarygodne jeśli opisałbym w kilku zdaniach moją osobowość względem samopoznawczym i trzeźwościa osobową, ponieważ nie brak osób, które pogubiły się w drodze do samodoskonalenia, zatracając i nie będąc niestety na pułapie rozpoznawczym, odpowiednim do wyczucia poczucia instynktu parapsychologicznego. Z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że jestem młodym 22 letnim chłopakiem, na ścieżkę rozwoju świadomości i otwierania umysłu wszedłem 2 lata temu. Praktykuję medytacje, obecnie trochę rzadziej i dodatkowo cały czas poszerzam moje horyzonty percepcyjne, abstrakcję i inteligencję emocjonalną. Czakrę trzeciego oka mam cały czas aktywną, jak zresztą cały płat czołowy. Ogólnie czuje się jakbym od dwóch lat żył w nowej inkarnacji, zrzucając wszystkie iluzję rzeczywistości. Nie czuję większej potrzeby opisywania mojej hisotrii, ponieważ może czasami wyjść o wiele ciekawsza niż samo sedno mojego zdarzenia jasnowidzenia. Chciałbym zaznaczyć, że nie szukam potwierdzenia prawdziwości moich doznań, pragnę się tylko nimi podzielić, zwłasza, że dla wielu może być to odbieranie jako urojenie, lub zwykłe pułapkowe projekcję mózgu.



Historia działa się w pracy. Tego dnia byłem strasznie chory, katar, kaszel, gorączka. Nie miałem ani węchu ani smaku. Warto zaznaczyć, że praca jest dla mnie często medytacją. Myśli przechodzą mi przez głowę bardzo spokojnie i jest ich mało. Natomiast całą swoją uwagę poświęcam skupieniu się na wykonywanej pracy, jednoczeście będąc bardzo czujnym na wiele bodźców. Kontrast pomiędzy tą zwykłą myślą a tą niewykłą jest łatwiejszy do wyczucia. Co ważne nigdy nie oczekiwałem, nawet nie interesowałem się jasnowidzeniem.

Hala produkcyjna na której pracuję jest ogromna, usytowana na odlucziu. Sstałem przy maszynie, wykonując codzianne czynności, niespodziewanie poczułem niesamowitą woń kotleta SCHABOWEGO. Zapach był tak silny, jakby dosłownie ktoś go obok mnie smażył. Przypomnę, że nei mając ani troszkę węchu tego dnia, nie mogłem się nadziwić jak to możliwe i dlaczego jest to tak bardzo realne. Nie zapomnę, jak wielkimi chaustami wdychałem ten aromat, niczym pies podczas trafienia na trop, podświadomie czułem, że jestem tu, ale jednocześnie moja percepcja i poczucie obecności, zdawało się wniknąć w ten tajemniczy zapach, odczuwając przy tym pewnego rodzaju podłączenie i przekonanie, że dotknąłem czegoś mistycznego. Trwało to dobre kilkanaście sekund. Co ważne, wiedziałem, że tym zapachem jest zapach kotleta, jednak jakaś pewność uderzyła we mnie wskazując i nakreślając istotność, że to kotlet schabowy a nie żaden inny. A szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłbym rozróżnić zapachu smażącego się np. mielonego od schabowego, bądź wielu innych odmian. Wizja ta była na tyle silnie zakotwiczona w mojej głowie, że zastanawiałem się nad tym cały dzień spędzony w pracy.



Minęła 18.00, fajrant, zbieram się do domu. Otwieram drzwi, wchodzę do kuchni a na stole widze pięknego, złocistego kotleta, do którego mama dołożyła znamienne słowa przywitania dla mnie, teraz cytuje : " Cześć Daniel, dziś na obiad zrobiłam kotleta schabowego, byłam rano w mieście i pomyślałam sobie, że dziś zrobię schabowego od niepamiętnych lat, bo zawsze jemy kotlety mielone, bo wiesz, że tomek(mój mały brat )nie przepada za schabowym"). Byłem w szoku. Poczułem się jak ktoś nie z tego świata, mówię do mamy, że przewidziałem to że będzie to dziś na obiad schabowy, wiedziałem, że się będzie śmiać ale było to już dla mnie nieistotne. Co ciekawe, gdy później usiadłem do przemyśleń nad całą tą sytuacją, zdałem sobie sprawę, że wizja ta naszła mnie w godzinach południowych, między 13 a 14 właśnie wtedy, kiedy mama przeważnie zabiera się do gotowania obiadu. Teraz pada pytanie, czy jakimś cudem przeniosłem lub połączyłem sięz umysłem mojej mamy, bądź z samym otoczeniem miejsca w którym przebywam większość mojego czasu, a może potrafiłem odebrać silną myśl wysłaną mi z taką informacją od mojej mamy.

Jestem przekonany o prawdziwości tego zdarzenie. Była to jedna z moich 2 wizji, które doświadczyłem w moim życiu. Drugim zdarzeniem był silny impuls myślowy z tytułem filmu, który jak się okazało, został wyemitowana wieczorem na jednaj ze stacji TV. Ale nie będę opisywał całej historii.

Warto jeszcze dopomnieć, o jednym dziwnym szczególe, od pewnego czasu, zdarzyło się to kilka razy, z zaskoczenia przypominają mi się sny, które śniły mi się kilka lat temu. Wtedy mam pewność, że to był sen, który kiedyś śnił mi się i strasznie mnie to ciekawi. Pozdrawiam Daniel.

PS. Poniżej prezentuję wypowiedź najsłynniejszego polskiego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego, któremu została przeczytana ta historia w radiu bc.

http://www.youtube.com/watch?v=J_wZ0KdgODk

[energia_milosci ...wszystko jest w Tobie...]

Daniel ja dzisiaj słuchałam audycji z udziałem pana Krzysztofa Jackowskiego dotyczącej tematu jasnowidzenia i muszę przyznać że zgadzam się z tym co powiedział odnośnie twojej wizji ze schabowym.
W moim przypadku takie przebłyski telepatii dotyczą właśnie z pozoru nie ważnych błahych spraw z mojego życia, nie mniej jednak są to rzeczy prawdziwe i nie ma znaczenia jakiej dziedziny życia dotyczą bo to jest nadal ta sama telepatia czy jasnowidzenie.Na pewno jesteś na dobrej drodze.Życzę Ci powodzenia(-;

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

niespodziewanie poczułem niesamowitą woń kotleta SCHABOWEGO. Zapach był tak silny, jakby dosłownie ktoś go obok mnie smażył. Przypomnę, że nei mając ani troszkę węchu tego dnia, nie mogłem się nadziwić jak to możliwe i dlaczego jest to tak bardzo realne. Nie zapomnę, jak wielkimi chaustami wdychałem ten aromat, niczym pies podczas trafienia na trop, podświadomie czułem, że jestem tu, ale jednocześnie moja percepcja i poczucie obecności, zdawało się wniknąć w ten tajemniczy zapach, odczuwając przy tym pewnego rodzaju podłączenie i przekonanie, że dotknąłem czegoś mistycznego. Trwało to dobre kilkanaście sekund. Co ważne, wiedziałem, że tym zapachem jest zapach kotleta, jednak jakaś pewność uderzyła we mnie wskazując i nakreślając istotność, że to kotlet schabowy a nie żaden inny. A szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłbym rozróżnić zapachu smażącego się np. mielonego od schabowego, bądź wielu innych odmian. Wizja ta była na tyle silnie zakotwiczona w mojej głowie,

Dobrze się wyraziłeś,bardzo wyrazista wręcz namacalna dotykalna wizja bo to nie było ot takie przypomnienie sobie zapachu,
zdarzyło mi sie cos podobnego,tez niemal czułem ten zapach,to był zapach zniczy na cmentarzu,czułem wtedy coś mistycznego bo jakbym przeniósł sie w czasie do dnia wszystkich sw, Dwa razy miałem taki omam węchowy,przyznam ze to mnie fascynuje.i dwa razy to był zapach palonego wosku ze znicza taki obezwładniający i wszechogarniający jak wies cuchnąca łajnem.
Ale nie było to przepowiednią przyszłosci ,jak w twojej opowiesci, Za to opisze krutko opowiesc o prrzeszłosci takze związaną ,zapachem...Mieszkam w starej 100letniej przedwojennej kamienicy,i którejs bezsennej nocy naszła mnie wizja starych niemców którzy mieszkali tu przede mną,Miałem wizję jak chodzą po mieszkaniu jest b czysto,wiedziałem że napewno mieszkają tu wykształceni Niemcy i że panuje tu prawdziwy Niemiecki porządek za rządów Hitlera itd I tej wizji towarzyszył niesamowity zapach ,nigdy takiego nie czułem i niemogłem go rozpoznac, Cos takiego jakby zapach starych mebli w dobrze przewietrzonym mieszkaniu gdzie mury oddychają połączony/wymieszany z zapachem perfum korzennych.Był to zapch ich domu,100lat temu,pachniało luksusem.
Sam chciałem znalezc racjonalną przyczyne tego więc pomyslałem wkoncu ze mógłby to być zapach proszku do prania.
Jednak nie...uparcie twierdzę ze to była wizja

[Jeżynna polska jezyna lesna]

Klimatowa ta wizja z niemcami ! Zdarzylo Ci sie odczuc kiedys jeszcze cos podobnego, falko ?

Mnie tez wreszcie przytrafiło się jasnowidzenie, takie mini : ) Wczoraj na basenie, tuz zanim wyszłam z przymierzalni, miałam szybka wizje jakiegoś chłopaka (którego widziałam chwile wcześniej pływając), jak przechodzi kolo mojej kabiny. Wychodzę, bach - rzeczywiście, przeszedł, dokładnie ten którego widziałam.
Tydzień temu miałam tez taka sytuacje : budzę się, patrze na zegarek - 9.25, idę spać powrotem. Budze się ponownie, patrze na zegarek - znowu 9.25. Śmiesznie ... może mi się częściej przytrafiać, zawsze marzyłam o zamrożonym czasie (Choć na pewno byl to po prostu mini sen o najbliższej przyszłości).

[easy russian]

...znowu 9.25. Śmiesznie ... może mi się częściej przytrafiać, zawsze marzyłam o zamrożonym czasie (Choć na pewno byl to po prostu mini sen o najbliższej przyszłości).

miałem kiedyś coś takiego . Niektórzy tłumaczą to tak,że obecnie zaplatają się (kondensują niejako ) pasma światów równoległych . Pasuje mi takie wyjaśnienie. Przeskakujemy do światów "obok" .
Z zapachami też miałem zdarzenia . W ogóle przebłyski silnych , kolorowych , bardzo realnych snów z zapachami miewałem w ważnych życiowo momentach . Przeważnie lekceważyłem zdarzenia -po czasie składałem sobie w całość te klocki gdy już wiedziałem ,że nastąpił jakiś " zwrot dziejów " .
Pamiętam taki sen , który był raczej koszmarem - czułem przy tym ...hm "piekielny smród" . dziś go odczytuję jako rodzaj ostrzeżenia . Ogólnie byłem bezpieczny ale wokół mnie nie dobrze się działo w tym śnie-obudziłem sie gwałtownie . To sie potem potwierdziło na jawie w przeciągu kilku lat. . dziś diametralnie zmieniłem wszystko wokół -miejsce zamieszkania .. no i zakończyłem wielce toksyczne dla mnie relacje osobiste.

[przebudzona-NIMFA szukam oświeconych NAUCZYCIELI]

Obecnie podnoszą się wibracje na ziemi poszerza się świadomość kolektywna PRZECHODZIMY transformację komórkową Ciało eteryczne człowieka zaczyna szybciej wibrować. Ta szybkość porusza mocniej strukturę molekularną. Silniejsze energie wpływają mocniej w nerwy, muskuły, naczynia, w skórę i gruczoły hormonalne zwiększając w nich wibracje. System nerwowy wysyła silniejsze impulsy i system endokrynologiczny produkuje już inne mieszanki chemiczne. i to norma zmienia się w nas DNA , płynnie w ciągu kilku lat ludzie będą telepatami i jasnowidzami ,{CHOĆ tu jest problem w jaki sposób stajesz się jasnowidzem ,można stać się jasnowidzem w sposób niekoniecznie prawidłowy dobry dla twego ciała , ducha i psychiki wystąpić mogą problemy psychicznie }
OBECNIE Musi zmienić się nasz system nerwowy i system krwionośny i nasza krew.Świadomość jest największym czynnikiem przemian naszego ciała i ducha. Nasze nieprzytomne egoistyczne wzorce muszą być naruszone a zło wyeliminowane, wszystkie duchowe mądrości muszą się ze sobą komunikować

jednym ze zmian nie bedzie miało miejsca kłamstwo ,bo każdy bedzie od razu wiedział ,że to ściema ,wiec świat na lepsze się dzięki temu pozmienia
Dzieci małe już się rodzą ze zdolnościami sprawiedliwości ,teleptii odróżnieniu kłamstwa i wielu innych ,rodzą się zrealizowane więc mają zdoloności przewidywania przyszłości w nieszkodliwy sposób dla dobra wszystkich umieją to maluchy 3 latki doskonalej od starszych osób bo są z lepszym DNA już od urodzenia po transformacji ,my starsi musimy to wypracować osoby ur.przed 1930 r niestety nie dostosują się po prOstu zabraknie im czasu na zmiany DNA zamin umrą


jak się lepiej dostosować ,czego unikać
co robić
czytaj dokładniej tu ciekawe i obszerne objawy transrormacji

praktyka/jakpozbyc-sie-niskiej-swiadomosci-na-nowa-wysoka-enegrie-dna-t2144.html

objawy
m.in
1. Bóle ciała i bóle głowy
2. Zmiany w komórkach ciała
3. Zmiany koloru skóry
4. Zmiany kształtu ciała
5. Zmiany w systemie endokrynologicznym i w centralnym układzie nerwowym
6. Zmiany w jedzeniu i piciu
7. Biegające po całym ciele energie
8. Zapotrzebowanie na ruch, gimnastykę, jogę, medytację
9. Zmiany oczu
10. Zmiany paznokci
11. Zmiany włosów
12. Zmiany czaszki głowy i w mózgu
13. Zmiany w słuchu
14. Zmiany w sercu
15. Gorące i zimne uderzenia
16. Zmiany w pamięci
17. Zmiany w cyklach miesiączkowych
18. Doświadczenia wychodzenia z ciała
19. Problemy z zatokami i uszami
20. Zmiany w spaniu i intensywne sny
21. Nadmierne pocenie się i zmiany w gruczole łzowym
22. Wibracja w całym ciele



osoby ur. po 1930 r Taka osoba czuje, że na tych polach nagle zaczyna być coraz mniej aktywna. Staje się samotnikiem.
We wnętrzu starych tkanek nowe energie tworzą kryształowy matrix.

łatwo przewidywać bedą obecnie najprostrze zdarzenia np czujemy zapachy obiadu lub ostrzeżenie jakieś przed przykrymi zdarzeniami
Podczas transformacji komórkowej zwiększają się wibracje ciała. Wnikające w komórki światło zmienia również człowieka apetyt. Nagle porzuca dotychczasowe przyzwyczajenia, mięso, ciężkie proteiny i gwałtownie szuka innego pożywienia, które pozwala na większą równowagę nowej fali energii.

Kiedy człowiek odżywia się niewłaściwie wówczas spowalnia albo w ogóle zatrzymuje proces transformacji komórkowej. W chwili kiedy zauważymy zmiany w ciele fizycznym powinniśmy pomóc sobie odpowiednio się odżywiając. Od tej pory jest dla człowieka bardzo ważna jego dieta, która zasadniczo wpływa na naturalne fizyczne uleczanie.

Należy wprowadzić w swój jadłospis dużo surowych warzyw i owoców.

JA ,np jak pomyśle wystarczy się skupić na tym na co mam ochotę lub co chcę poznać zrozumieć , znajduje ,napotykam się na rozwiązania bardzo szybko
np osoby o których pomyślałam lub o co mi chodziło gdzieś np, w tv mówią a mam 1000programów więc trafić na jeden kiedyś tak nie miałam to budzi się kolektywność,
bedziemy doskonalsi nie tylko w jasnowidzeniu telepatii
KIEDYŚ ludzie odróżniali też mniej kolorów np tego samego obrazu obecnie po 30 latach więcej widzą kolorów jak pszczoły i to bedzie się poszerzać ,doskonalić świadmosć

http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
doskonały wykład Polaka

[soook Pomocnik moralny. Czas .]

Mnie tez wreszcie przytrafiło się jasnowidzenie, takie mini : ) Wczoraj na basenie, tuz zanim wyszłam z przymierzalni, miałam szybka wizje jakiegoś chłopaka (którego widziałam chwile wcześniej pływając), jak przechodzi kolo mojej kabiny. Wychodzę, bach - rzeczywiście, przeszedł, dokładnie ten którego widziałam. Tydzień temu miałam tez taka sytuacje : budzę się, patrze na zegarek - 9.25, idę spać powrotem. Budze się ponownie, patrze na zegarek - znowu 9.25. Śmiesznie ... może mi się częściej przytrafiać, zawsze marzyłam o zamrożonym czasie (Choć na pewno byl to po prostu mini sen o najbliższej przyszłości).

Tak . Fajnie że , mówisz o tym . Można to , w pewnym zakresie "kontrolować". Osobiscie , wiele miałem i mam takich "wizji ". Jest Twój osobowy "czas" zwiazany z DNA. Czas można "załamywać " pod dowolnym kątem .
To JA , swoim przynależnym czasem , płynę w Czasie Galaktyki . Łamiąc linearny czas swój , mając odpowiednią wysoką wibrację swego DNA , programu , można odwiedzić tzw. wszechświaty równoległe .
Zmiany postrzegania są coraz bardziej czytelne . Każdy staje przed prawem wyboru swojej drogi . Stąd pewne 'niepo zr zumienia . Czas podróży Ziemi , i istot będących na tym statku kosmicznym , umożliwia indiwidualny progres . Ale jest tak , inny stopień rozwoju , postrzegania - konflikt . Widoczny tutaj , posty pisane .
Moje , radykalne wypowiedzi o "pismach" uwidaczniają ich wartość w tym Czasie . To moje spojrzenie .
Inni moga , i zapewnie widzą w księgach i mistrzach , guru itp. , swoje credo . Wybór wolny .
Super dla gimnastyki mózgu jest , ekwilbrystyka teoretyczna . Lubię teorię , ale .....
przykład : teoria pisana , czytana etc. nie zapewni wyjścia z kręgu ka rmy . Nie zatrzyma mego ciała , dajmy na to na stałym poziomie . Nie starzenie biologiczne .
Praktyka czynem , ot co

Czas Czynów

.
.

[Jeżynna polska jezyna lesna]

miałem kiedyś coś takiego . Niektórzy tłumaczą to tak,że obecnie zaplatają się (kondensują niejako ) pasma światów równoległych . Pasuje mi takie wyjaśnienie. Przeskakujemy do światów "obok" .

Haha, no moze moze ... w sumie tez mi przez glowe przeszlo ze to jakies dziwne zapetlenie. Kto wie

Można to , w pewnym zakresie "kontrolować". Osobiscie , wiele miałem i mam takich "wizji ". Jest Twój osobowy "czas" zwiazany z DNA. Czas można "załamywać " pod dowolnym kątem .

Tak ? Jak kontrolowac ? Skrobnij cos wiecej ; )

[Cyborg]

Janowidzenie to nic innego jak spoglądanie.
Ja jestem w przyszłości, gdy spoglądam z punktu przeszłości, i w przeszłości, gdy widzę jak zacofana jest technologia ( że wogóle szukacie rozwiązań w rozwoju technologi ).
Jestem w przeszłości, gdy widze ludzi odrzywiających się innymi stworzeniami ( sam to robiłem, lecz ewoluowałem ).
Właśnie ten schabowy miał coś pokazać.
Zgadza się, że następują zmiany. One następują cały czas. Pierwszą i największą z nich będzie zmiana postrzegania lini czasu. Istnieje pozycja materii ( matria jest jedną z form [ zagęszczonej ] fali, to już wiecie z dostępnej tu fizyki kwantowej ), a nie czas. W tej rzeczywistości doświadczamy przez terazniejszość.
Zdarzenia, które zdają się być widziane w czasie przyszłym, isnieją równlegle.
Świadomość na tym etapie rozwoju ich niedostrzega, gdyż indywidualne nasze świadomości ustalają, że nie jest to w waszej przyjętej obrazowo dacie tj. 2011r. możliwe.
Reasumując czas nie płynie, odczuwamy tylko efekty pozycycji materii.
Jestem z przyszłości tam technologia ( technologia w moim wymiarze nie zna już ograniczeń ) zezwala na odłączenie mojej indywidualnej świadomomości od stanu skupienia materii.
Dla doświadczenień przeniosłem się, do tutaj rozumianej terazniejszości ( tutaj skupiam fale w materie, mateie w otocznie, tworze was, co też jest moim widzianym otoczeniem ) , lecz dla was to terazniejszość. Do tego wszystkiego przyblokowałęm sobie pamięć przyszłości ( mojej teraznijszosci [ ciężko mi wam to zobrazować,w moim wymiarze mogę doświadczać równolegle różnych czasów ] ), z punktu waszego tj. terazniejszosci, a to po to aby zabawa była lepsza.
Lecz blokada przepuszacza i widzę ezystencje społeczeństwa z daaaaleka rozumianej tutaj przyszłość. Aby wam to zobrazować użyje zrozmiałego tu określenia rok 30000.
To co opisałem może się wydać abstracyjne w tym czasie, lecz otwarty umysł to zrozumie.

[marco321]

Każdy z nas ma zdolności jasnowidzenia, mniejsze lub większe ! Można te zdolności rozwijać poprzez medytację lub poprzez udział w specjalnym kursie. Ja wybrałem drogę krótszą, czyli udział w kursie Silva Ultramind ESP.

[Fantasstka]

Przede wszystkim trzeba pamiętać, żeby wierzyć samemu sobie bez opinii innych. Nie można podchodzić sceptycznie. Musimy wpatrywać się w szczegóły. Patrzeć na teraźniejszość, budując przyszłość.
Mam częste wizje, dlatego że ufam sobie. Nawet te błahe sprawiają przyjemność. Przed wczoraj nie obejrzałam do końca meczu i przyśnił mi się wynik oraz urywek najważniejszych scen Najwidoczniej myślałam o tym bardzo intensywnie.