Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.
Miło wiedzieć, że nauka zaczyna "dotykać" tych kwestii...
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
ja sie uczyłem ale po ciemku i patrzałem sie na ręce wyciągnięte do góry
na plecach leżałem i ręce widziałem na suficie
merkaba Mężczyzna
czas ucieka-wiecznosć czeka
 
Imię: krzysztof
Posty: 95
Dołączył(a): 31 paź 2010, 11:46
Droga życia: 33
Zodiak: smok
Przypominam sobie historię pewnego człowieka, który został kapłanem mając ponad pięćdziesiąt lat, ponieważ spotkał się z czymś, co całkowicie zmieniło jego życie. Choć nie jestem w stanie podać dokładnych szczegółów, słyszałem, że był naukowcem z NASA, pracującym z kamerą zdolną określić i zmierzyć na monitorze świetlista aurę emanującą z ludzkiego ciała. Zdaje się, że była to Fotografia Kirliana. NASA interesowało się możliwością wykrywania i oglądania tej aury u astronautów znajdujących się na orbicie okołoziemskiej, aby móc określić, co przeżywają. Przeprowadzane badania wykazały, że umierający ludzie mają wokół swego ciała bardzo cienką świetlistą otoczkę, niebieskawego koloru, która staje się coraz słabsza i zanika w chwili śmierci człowieka. Nasz naukowiec wraz z asystentami wpatrywał się w monitor, obserwując światło otaczające umierającego człowieka. W pewnym momencie do pokoju, w którym leżał umierający, ktoś wszedł i wypełnił pomieszczenie światłem. Człowiek sięgnął do znajdującej się na piersiach kieszonki i zrobił coś, co spowodowało, że kamera zalała się tak intensywnym światłem, iż naukowcy nie byli w stanie dalej obserwować, co dzieje się w pokoju. Pobiegli co sił do monitorowanej sali i zastali w niej księdza udzielającego umierającemu Komunii świętej. Kiedy powrócili do monitorów, ujrzeli, że świetlista aura umierającego człowieka po przyjęciu przez niego Komunii świętej jest znacznie bardziej intensywna.
Naukowiec zrozumiał, że ma w tym momencie do czynienia z jakąś siłą wyższą; istniał ktoś, z kim musiał zacząć się liczyć, ktoś, dla kogo powinien poświęcić życie. Porzucił wykonywaną dotychczas pracę i został kapłanem.
Z chwilą, gdy coś sobie uświadomimy, gdy głębiej coś rozumiemy, zobowiązuje nas to do uwzględnienia tego poznania w naszym życiu. „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie...” (Łk 12,48).
W jaki sposób masz zamiar odpowiedzieć na słowo Boże usłyszane podczas homilii? Może odczytana w czasie liturgii Ewangelia mówi o przebaczeniu, będący z jednym z głównych tematów Pisma, Pan zaś przypomina ci o tym, że jakieś żale i urazy mieszkają w twoim sercu? Czy jesteś w stanie wprowadzić usłyszane słowo w czyni przebaczyć temu, kto cię skrzywdził?
Wypełnianie słowa Bożego prowadzi do uzdrowienia. Bóg nas kocha, rozmawia z nami i zaprasza, abyśmy otworzyli swe serca na dar uzdrowienia, którego chce nam udzielić. Oczekujmy, że będzie do nas przemawiał, rozważajmy słowa, które do nas kieruje i wprowadzajmy w życie Jego orędzie, dające uzdrowienie.

uzdrawiająca moc eucharystii Robert de grandis
merkaba Mężczyzna
czas ucieka-wiecznosć czeka
 
Imię: krzysztof
Posty: 95
Dołączył(a): 31 paź 2010, 11:46
Droga życia: 33
Zodiak: smok
No ... fajnie ze ta wiedza gdzieś przenika powoli do nauki. Mam nadzieje ze przestanie byc powszechnie negowana, jak to się dzieje w tej chwili. Nawet Einstein powiedzial ze "science without religion is lame, religion without science is blind"* i miał święta racje.

*przy uogólnieniu ze religia=duchowość
Avatar użytkownikaJeżynna Kobieta
polska jezyna lesna
 
Posty: 421
Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
Typ: 4w5

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość