Potrzebny Mistrz...Pilne.

[MysticZibit]

Witam szukam mocno uduchowionej osoby.
Kogoś kto bez trudu przepędza Demony.

Otóż mam problem... bo mam podobno w sobie coś gorszego niż Archetyp Cienia..Osoba ktora tylko widzi mowi tez że to część mnie..Ze to nie demon ale silny byt..wiem ze stwarza u mnie wiele negatywnych emocji w sumie same negatywne emocje a glownie to strach.Mówi też że to może być mistrz iluzji...W sumie to wciagnaolem sie w to wszystko w te ezoteryki,paranormalne rzeczy itp od pewnego zdarzenia a raczej snu.Był on realny a w tym snie byla taka mroczna postać..czulem we snie strach gdy patrzalem na owa postac.Podejrzewam ze to wlasnie o niego chodzi.Pozniej znow mialem sen z jego udzialem tym razem gdy patrzalem w dach nic nie bylo az wkoncu wyszedl na szczyt.Mialem tylko dwa takie sny.

Zawsze wiedzialem ze cos jest nie tak w moim zyciu... Po prostu nie wiem juz sam co robić.

Proszę o pomoc.

Jak coś to najlepiej piszcie na moje gg 10180802.

[sinsemilla]

glownie to strach

Czego się boisz dokładnie ?

[MysticZibit]

Strach w sumie do wielu.. jest to mi obcy strach taki wpajany jakby na chama.Czuje to.

Strach np jako wstyd przed ludzmi...gdy ktos obrazi to paralizujacy strach,wtedy nie moge nawet kontratakowac co najwyzej jeszcze bardziej sie zblaznic.Ten strach mnie bardzo ogranicza.

[sinsemilla]

Strach w sumie do wielu.. jest to mi obcy strach taki wpajany jakby na chama.Czuje to.

Strach np jako wstyd przed ludzmi...gdy ktos obrazi to paralizujacy strach,wtedy nie moge nawet kontratakowac co najwyzej jeszcze bardziej sie zblaznic.Ten strach mnie bardzo ogranicza.

Niestety, żaden "Mistrz" Ci nie pomoże. Tylko Ty sam możesz sobie pomóc

Początkowo, gdy zaczęłam się, nazwijmy to... "przebudzać" czasem czułam ogarniający mnie lęk. Ni stąd ni zowąd pojawiał się strach. Nie walczyłam z nim, po prostu akceptowałam taką kolej rzeczy. W sytuacjach lękowych głęboko oddychałam, próbowałam niemyśleć. Po pewnym czasie strach zniknął.

Strach jest niedocenionym doradcą, jednak słucha tylko silniejszych od siebie

[mIrna]

Strach np jako wstyd przed ludzmi...gdy ktos obrazi to paralizujacy strach,.......Ten strach mnie bardzo ogranicza.

Witam
Ściśnięte gardło, pustka w głowie prócz jedynej myśli: zapaść się pod ziemię. Czytam w Twoich myślach? Nie, to moje doświadczenia ze strachem przed ludźmi. Mam/miałam to samo. Piszę mam, bo wystarczy, że ulegnę lękowi i mnie natychmiast obezwładnia.
Ale znam już mechanizm jego działania. On atakuje wtedy, kiedy sama się 'atakuję' zwątpieniem w swoje możliwości. Natomiast 100% akceptacja siebie samej trzyma moje lęki na dystans, nie mają jak ugryźć
To długa droga ale pewna, zapewniam
Tyle na razie, pozdrawiam

[równowaga-czakry]

Zwątpienie i strach powoduje słabość co przyczynia się do przyciągania złej energii bytów astralnych
skąd wiesz ,że masz coś w sobie ?co to za osoba która coś u ciebie widzi ,może jej się tylko tak wydaje ?kim jest ta osoba co u ciebei to zdiagnozowała ktoś z tąd ?lepiej bedzie jak ci tu rad na forum bedzie ktoś udzielał bo tu każdy widzi co inni piszą i nie ściemni ci nic i więcej osób to potwierdzi lub zkrytykuje ,nikt ci kitu nie wcisnie na bulbicznym forym a tak na gg to kążdy moze cię przestraszyć ,i potem
opisz cos bardziej co czujesz ,co ostatnio robiłęś według siebie niedobrego bo sami siebie oceniamy najtrafniej ,bo wiesz co zrobiłęs złego i masz z tego powodu jakieś uczucia np lęk ,może ostatnio nie miałeś podobnych przejść życiowych i jakaś sytuacja pojawiła się u ciebie jako nowa i to nowa w e wszystkich jak do tej pory inkarnacjach ,nogdy do tej [pory nie miałeś w podświadomości takich zajść ,lub ktoś co wmówił ,ze cos u cibie widzi więc ty nie widząc tego zaufałęś iz aczołęś się bać a im bardziej się bałęś tym bardziej saciągałęś niegatywne byty
tu masz o bytach co sie podczepiając, dlaczego i jak się chronić na razie temat w trakcie więc zadaj tam pytanie ,może ktoś odpowie klikaj link

inne-inne/byty-astralne-kradna-nam-energie-jak-chronic-sie-od-maga-t2910-30.html

Witam szukam mocno uduchowionej osoby.
Kogoś kto bez trudu przepędza Demony.

Otóż mam problem... bo mam podobno w sobie coś gorszego niż Archetyp Cienia..Osoba ktora tylko widzi mowi tez że to część mnie..Ze to nie demon ale silny byt..wiem ze stwarza u mnie wiele negatywnych emocji w sumie same negatywne emocje a glownie to strach.Mówi też że to może być mistrz iluzji...W sumie to wciagnaolem sie w to wszystko w te ezoteryki,paranormalne rzeczy itp od pewnego zdarzenia a raczej snu.Był on realny a w tym snie byla taka mroczna postać..czulem we snie strach gdy patrzalem na owa postac.Podejrzewam ze to wlasnie o niego chodzi.Pozniej znow mialem sen z jego udzialem tym razem gdy patrzalem w dach nic nie bylo az wkoncu wyszedl na szczyt.Mialem tylko dwa takie sny.

Zawsze wiedzialem ze cos jest nie tak w moim zyciu... Po prostu nie wiem juz sam co robić.

Proszę o pomoc.

Jak coś to najlepiej piszcie na moje gg 10180802.

czy masz kontakt z rówieśnikami codzienny ? czy ostatnio nie miałeś dużo do czynienia z ludzmi izolujesz się ?i np, przebuywasz tylko z rodzicami lub coś się stało
o[pisz więcej ,może coś traumatycznego się zdarzyło oprucz tego snu strasznego coś w życiu cię przeraziło ,pomysl napisz więcej nie wszyscy są jasnowidzami interentowymi diagnozującymi po paru literkach twoich ,napisz czego się boisz jak długo to trwa taki lęk i ,kiedy czy rano czy w nocy ,czy sam śpisz czy z kobietą masz światło zapalone czy śpisz w całkowitej ciemności
czy późno się kładziesz o której ile godzin śpisz ?
czy uprawiasz sport ,?
czy przebywasz wśród zieleni ,żwierząt,masz energię życiową

[MysticZibit]

Bytu może byly ale teraz ich podobno nie ma... sa byty co zasiewaja strach ale mi go zasiewa teraz ten mroczny typ we mnie.
Zdazylo sie duzo i zbyt duzo zeby tu wszystko pisac..dalem gg jak co.

Czekam na kogos kto sie na tym zna!

To nie jest depresja.. ja sile swoja mam!

Moge byc usmiechniety ale i tak nic sie w zyciu dzieje..

[równowaga-czakry]

odpowiedz na pytania które ci zadałam, na forum lepiej o tym pisac tu publicznie , bo nikt ci nie bedzie wciskał kitów tu na pewno ,a na prywatny mail lub gg może bo nikt go nie sprawdzi i nie przeczyta tylko ty ale czy zaufasz komuś nieznanemu na słowo czy to nie było by głupie tak na słowo pisane
czy masz mysli nienawiści do kogoś lub czegoś ?miałeś ?

[MysticZibit]

Dziekuje wam wszystkim narazie myśle że znalazł się ktoś kto mi może pomóc.. równowaga czakry jak coś to napisze to ale narazie nie trzeba..Pozdrawiam.

[2Jacks]

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4253 Tutaj jest opis opetania. Takie opętanie z tego co mi wiadomo, od strony nomenklatury jungowskiej jest okreslane jako zlanie cienia indywidualnego z archetypem cienia zbiorowego. Więc jesli ta najdrastyczniejsza forma, jest określana jako przejaw archetypu cienia, to ja za bardzo nie rozumiem co możesz miec więcej.
Nawet nie mam pomysłu. Może osoba która ci to powiedziała, nie wie specjalnie co mówi. Archetyp cienia jest okresleniem naukowo/psychologicznym. Nie spotkałem sie z podejściem wypedzania czegoś(jesli chodzi o psychologie). Raczej przejawia sie kwestia integracji. Jesli czujesz lęk to może warto tez zasięgnąć rady psychologa. Ja moge ci powiedzieć, że sam sie zmagam z lekiem, społecznym , związanym z własnymi emocjami, ale nigdy do głowy mi nie przyszło dąc ogłoszenia "szukam misztrza który wypędzi ze mnie demona. Oto moje GG". Lek sie indukuje i nie warto sie z nim bawić w sztuczki. Ktoś w nastroju lękowym, jest podatny na wszelaki lek, także lęk przed demonami, diabłem itd... co nie oznacza że jakiś w tobie jest. Jesli czujesz lęk to jest on realny i jest to cos tajemniczego i kryje sie pod tym coś niepoznanego, może nawet w pewnym sensie autonomicznego. Wtedy jestes podatny ta sugestie typu "jest w tobie coś więcej niż archetyp cienia".

[MysticZibit]

Moze boisz sie walic prosto z mostu?:) ja pisze co czuje i jesli szukam pomocy to ja szukam a nie jak jakas ofiara losu czekam az pomoc sama mnie znajdzie.

I dzieki za te slowa zaprawde klamstwem nie sa.