Nauki, pisma, przekazy Mistrzów, wiedza tajemna i drogi odkrywania Świadomości.
Mooji'ego poznałem całkiem niedawno, został mi polecony w jednej z dosyć interesujących tematycznie księgarenek.
I muszę powiedzieć, że człowiek ten od pierwszego kontaktu (na ile youtubowe występy mogą go zapewnić) robi bardzo przyjemne wrażenie. Jest ciepły, w przeciwieństwie do niektórych duchowych guru, którzy zdają się stąpać pięć metrów nad innymi ludźmi. A to najlepsza gwarancja spójności.

Bez wahania mogę polecić jego nagrania. Z jednym zastrzeżeniem - odsunąć się jak najdalej tylko można od otoczki, którą nazwałbym: "czcijmy autorytet!".
Uważajmy, by nie doszło do absurdów, kiedy z rozczuleniem polecamy innym nagrania, mówiąc: "O, obejrzyj to koniecznie, tutaj Mooji przez pół sekundy spogląda z lekką nutką nostalgii na taką babkę, o a na tym filmie drapie się po nosie, o, a tutaj Mooji w 12stej minucie płacze, to takie wzruszające..."
Robimy z niego gwiazdę do plotkowania, podczas gdy wszystko, co się tu liczy, rozmywa się gdzieś po kątach naszej percepcji...

Bo czasem człowiek ma wrażenie, że ludzie słuchają mistrzów zupełnie nie w tym celu, dla którego ci mistrzowie mówią.

Aloha!
Bubeusz Mężczyzna
 
Posty: 286
Dołączył(a): 12 lis 2007, 15:11
Również polecam. Nauczyciel prosty, ciepły i spójny. Idealny typ na współczesne czasy, szczególnie dla ludzi "zachodnich cywilizacji". Mooji był uczniem Papaji którego nauki również można znaleźć na YouTube. Także polecam :)

Polecam prostą i piękną animację do której głos podkłada MOOJI.
http://www.youtube.com/watch?v=s72EfHK8 ... r_embedded

Film przedstawia piękną animację tworzących się form na „czystej karcie” świadomości. Małe formy jak i wielkie fundamentalne idee… wszystkie powstają na białej bezkresnej powierzchni i z jej perspektywy mają takie samo, ulotne znaczenie : )


*Awadhuta – termin pochodzący z Indii (związany z religiami wierzącymi w Dharmę ) odnosi się do mistyków lub świętych, którzy wznieśli się ponad cielesną świadomość, dualność .
Uznawani są za wolnych od świadomości ego i „wędrują wolni jak dzieci” poprzez oblicze ziemi. Awadhuta nie identyfikuje się ze swoim ciałem i umysłem. Mówi się, że taka osoba jest czystą świadomością w ludzkiej formie.
"Często logiczne rozumowanie nie da nam żadnej wiedzy o realnym świecie." - Albert Einstein

http://hypnotools.pl/
Avatar użytkownikaFraktal
 
Imię: Krzysztof
Posty: 21
Dołączył(a): 01 sty 2012, 14:55
Droga życia: 11
Zodiak: Baran, Tygrys - żywiołu ognia
Może ktoś z Was wie, z ciekawości pytam, czy Mooji żyje z jakąś kobietą i ma dzieci ?
:)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
zawsze możesz być drugą jego kobietą 8) - nie ma problema :D
easy russian
 
Wątpię czy ktokolwiek kroczący ścieżką niedwoistości...
Ktoś kogo serce i umysł wypełnia Adwaitawedanata "posiada" cokolwiek.
A w szczególności coś na co można powiedzieć "drugie". xDDD

Dowcipnisie!
Lubie! xDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
easy russian napisał(a):zawsze możesz być drugą jego kobietą 8) - nie ma problema :D

Skąd masz takie informacje, masz z nim kontakt ? :lol: - dobrze mieć znajomości :D
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Sinbard napisał(a):Wątpię czy ktokolwiek kroczący ścieżką niedwoistości...
Ktoś kogo serce i umysł wypełnia Adwaitawedanata "posiada" cokolwiek.
A w szczególności coś na co można powiedzieć "drugie". xDDD

Dowcipnisie!
Lubie! xDDD

Właśnie dlatego nie napisałam "posiada" jeśli chodzi o kobietę ;) Wgląd w matrycę jest :D
No dzieci się poniekąd "ma", taki język :D
No ale dobrze może inaczej:
czy Mooji został wybrany przez duszę, by on stał się dla tej duszy rodzicielem ciała ?
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Posiadanie ludzi jest głęboko zakorzenione w podświadomości, nie tylko ze względu na fakt, że istniało niewolnictwo. Zastanawiał się ktoś skąd właściwie pomysł na posiadanie człowieka...? Albo skąd pochodzi zwrot "mam chłopaka/dziewczynę"?

Z energetycznego punktu widzenia, sprawy wyglądają zupełnie inaczej, niż mówią pozory fizyczne. Fizycznie wszyscy ludzie są po prostu istotami o organizmie ludzkim - dwie nogi, dwie ręce, głowa itd. Już na poziomie astralnym wszystko wygląda inaczej. Byty astralne mogą się bardzo od siebie różnić, choć wcielają się w ciało tego samego człowieka. Pole i siła energii niektórych bytów znacząco przewyższa energię innych bytów, mimo, że za życia fizycznego masą ciała się nie różnią specjalnie. Porównajcie np. jak bardzo potrafią różnić się masą te widoczne ludzkim okiem "byty energetyczne" - czyli gwiazdy.

Posiadanie ludzi w sensie tradycyjnym (niewolnictwo, zwierzchnictwo itd.) ma często związek z dominacją energetyczną nad innymi. Natomiast posiadanie w sensie związków (związek = związanie energetyczne), czyli tzw. relacji międzyludzkich, na poziomie astralnym jest związane z licznymi (widocznymi astralnie) powiązaniami energetycznymi, zwłaszcza między kochankami. Ludzie często nie mogą sobie poradzić (energetycznie), jeśli nagle osoba, z którą są związani, stanie się ich "eks". Energia może (i generalnie tak właśnie jest) przepływać między obiema osobami, a odległość fizyczna nie ma tu dużego znaczenia; dwie niższe czakry mogą czasami jedynie poluzować więzy. W tym sensie - rzeczywiście każda z tych osób jest jakby właścicielem tego drugiego.

Przyglądając się tekstom ze starożytności (choćby w Biblii), można zauważyć wiele istotnych zaleceń dotyczących związków. Niektóre z nich, zwłaszcza na dalekich wschodzie, podawały czysto praktyczne metody w jaki sposób zachować równowagę i kontrolę energetyczną pomimo utrzymywania związków z innymi, lub też nawet w ogóle je odradzały (asceza, czystość energetyczna) choćby na pewien czas. Ale każdy musi znaleźć sam własne rozwiązanie, osobiście traktuję je jako wskazówki, a nie wyrocznie. Najważniejsza jest świadomość energetyki.

I na koniec jeszcze porada praktyczna (czyt. wskazówka): większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak oddziałuje energetycznie poprzez związki. Ale wystarczy, że jedna osoba z pary ma taką orientację - może nie tylko subtelnie wpływać na energetykę relacji, sprawdzać jej wpływ na siebie i poprawiać jej jakość. Ma to bardzo wyraźny wpływ na drugą osobę, choć ta będzie myślała, że wszystko "samo" tak dobrze się układa między wami. ;)
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Enlil napisał(a):Ale wystarczy, że jedna osoba z pary ma taką orientację - może nie tylko subtelnie wpływać na energetykę relacji, sprawdzać jej wpływ na siebie i poprawiać jej jakość. Ma to bardzo wyraźny wpływ na drugą osobę, choć ta będzie myślała, że wszystko "samo" tak dobrze się układa między wami. ;)


Ale jak tej osoby zabraknie to buch! kryzys?
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem.
Avatar użytkownikaBobBlunt
Żyć aby kochać, kochać aby żyć
 
Imię: Jestem, który jestem
Posty: 311
Dołączył(a): 11 lut 2011, 00:10
praktycznie mowi o tym samym co Eckhart Tolle (w sumie to wszyscy mowia o tym samym :D), ale Tolle to chyba moj ulubiony nauczyciel duchowy :P
jay-z Mężczyzna
 
Posty: 34
Dołączył(a): 12 sie 2011, 15:36
:D obejrzałem sobie pół filmiku :" czym jest przebudzenie ". :D
Ten facet gada jak Sindbard . Miesza, mąci ,ściemnia :) - taki wykład ja tez mogę dać .

sinsemilla napisał(a):
easy russian napisał(a):zawsze możesz być drugą jego kobietą 8) - nie ma problema :D

Skąd masz takie informacje, masz z nim kontakt ? :lol: - dobrze mieć znajomości :D


no niestety nie wiem czy ten dredmen jest " sparowany" :) .
Założyłem wersję ,że gdyby był ........

Ale chyba nie jest bo jest nieuczesany :D . Żona by mu te kołtuny rozprostowała :D - może by sie wtedy jaśniej wyrażał .
Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 18:30 przez easy russian, łącznie edytowano 1 raz
easy russian
 
easy russian napisał(a):Ten facet gada jak Sindbard. Miesza, mąci ,ściemnia. :)


Nie ma większego komplementu w twoich ustach dla mnie. xD
Dzięki! : D
Jesteś zajebisty! xDDD

Bo być może jesteś głupi jak kilo gwoździ...
Ale rozpromieniasz ludziom dzień! XDDD

To co masz wykorzystujesz w 100%. : D
Easy jesteś moim słoneczkiem. XDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Sinbard napisał(a):.............
Bo być może jesteś głupi jak kilo gwoździ...
Ale rozpromieniasz ludziom dzień! XDDD

To co masz wykorzystujesz w 100%. : D
Easy jesteś moim słoneczkiem. XDDD
każdy się śmieje tak jak potrafi :D

Niektórzy rżą ( choć koń to mądre zwierze ) , inni się znów uśmiechają "ze zrozumieniem ",
podobno tez można się uśmiechnąć głupkowato . :P

Prawda -drogi Sindbardzie jest prosta jak te gwoździe o których raczyłeś wspomnieć .
Nie trzeba jej naginać i owijać“ bawełną i udziwniać .
Owszem - prawda gwoździa jest moją prawdą . O:)
easy russian
 
BobBlunt napisał(a):Ale jak tej osoby zabraknie to buch! kryzys?

Większość forumowiczów jest w korzystniejszej sytuacji. Jednak jeśli obie osoby nie mają pojęcia o energii, korzystają wyłącznie z tego, co mają - w tym zwłaszcza karmicznych tendencji. Różne zalecenia (np. w Biblii) były pisane właśnie w tym celu. Czy korzystać z Biblii, innego źródła, czy własnych praktycznych wniosków - wszystko jedno, byle byłoby skuteczne rzecz jasna. :)

Można się zdziwić, ale ludzie podświadomie robią wiele rzeczy poprawnie (np. jeśli chodzi o energię), choć świadomie nie rozumieją, czemu coś robią.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Przejzałem kilka filmów Moojego, i on dla mnie epatuje taką słodyczą,nie ma tez ,swoich teorii tylko wyraza prostym językiem to o czym (jak mu się zdaje) wszyscy mamy w sercach? umysle? Nie odwołuje się do rzadnej zewnętrznej ideii,dyskredytuje energie dla progresu duchowego.A moim zdaniem duchowosc to rzecz tak skomplikowana ,ze nie wszsytko do sie powiedzieć prostymi słowami.Więc czym epatuje? kwiatem człowieczenstwa? Swieci dobrym przykładem i tyle.
Listen to my muscle memory.
Avatar użytkownikafalko Mężczyzna
wysłuhaj pamięci mych muskułów
 
Posty: 706
Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40

Powrót do działu „Mistrzowie, Nauka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron