Witam,
Pierwszy raz przeczytałam te książkę prawie 10 lat temu, teraz czytam jeszcze raz. Chciałam zapytać ,czy ktoś z Was też ją zna? Co o niej sądzi? Czy praktykował podane ćwiczenia i czy były jakieś rezultaty?
Moim zdaniem jest to dość wyróżniająca się spośród innych na podobny temat i odnoszę wrażenie, że nauki w niej zawarte są ''dobre '' . Zainteresował mnie tez sam autor, kim jest, jak się potoczyło jego życie -co go skłoniło do odkrycia tych rzeczy które opisuje. Zapraszam do dyskusji .
Pierwszy raz przeczytałam te książkę prawie 10 lat temu, teraz czytam jeszcze raz. Chciałam zapytać ,czy ktoś z Was też ją zna? Co o niej sądzi? Czy praktykował podane ćwiczenia i czy były jakieś rezultaty?
Moim zdaniem jest to dość wyróżniająca się spośród innych na podobny temat i odnoszę wrażenie, że nauki w niej zawarte są ''dobre '' . Zainteresował mnie tez sam autor, kim jest, jak się potoczyło jego życie -co go skłoniło do odkrycia tych rzeczy które opisuje. Zapraszam do dyskusji .
- silvana
- Imię: silvana
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18 lip 2010, 13:26
- Droga życia: 5
- Typ: 4
- Zodiak: szczur
To była jedna z pierwszych tego typu książek, która mi wpadła w ręce, jeszcze w latach 90.
Specyficzna i dość ciekawa. Posiada wyraźne zabarwienie czasu, w którym autor pisał, tj. okresu, kiedy teozofia stała się głośna i modna, a tzw. spirytyzm, duchy, inne wymiary (właściwie, odnoszono się do nich jako "czwartego wymiaru" wtedy) był bardzo popularny.
Z pragmatycznego punktu widzenia natomiast obecnie, w dobie channelingów, kosmicznych ras, telepatii, ufo itp., ja traktuję książki i ludzi z tamtych czasów bardziej jako "ciekawostki", posiadające unikalny urok, jednak zaledwie będące wstępem do wiedzy, którą chociażby można wyczytać z pamięci atlantydzkiej (wiele osób posiada do niej mniej lub bardziej świadomy dostęp). Co do ćwiczeń, powiedziałbym, że lepsze takie niż żadne, ale znowu - to zaledwie wstęp, procedury od osób i dla osób, które nad tzw. intuicją jeszcze muszą sporo popracować - tak to widzę.
Specyficzna i dość ciekawa. Posiada wyraźne zabarwienie czasu, w którym autor pisał, tj. okresu, kiedy teozofia stała się głośna i modna, a tzw. spirytyzm, duchy, inne wymiary (właściwie, odnoszono się do nich jako "czwartego wymiaru" wtedy) był bardzo popularny.
Z pragmatycznego punktu widzenia natomiast obecnie, w dobie channelingów, kosmicznych ras, telepatii, ufo itp., ja traktuję książki i ludzi z tamtych czasów bardziej jako "ciekawostki", posiadające unikalny urok, jednak zaledwie będące wstępem do wiedzy, którą chociażby można wyczytać z pamięci atlantydzkiej (wiele osób posiada do niej mniej lub bardziej świadomy dostęp). Co do ćwiczeń, powiedziałbym, że lepsze takie niż żadne, ale znowu - to zaledwie wstęp, procedury od osób i dla osób, które nad tzw. intuicją jeszcze muszą sporo popracować - tak to widzę.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości