- czyli MY. Przedstaw się, jeżeli jesteś nowym użytkownikiem. Nasze autobiografie, zainteresowania i wszystko inne.

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 28 paź 2010, 23:41

Prawda jest taka, że większość z nas może tylko 'rozumować' a nie rozumieć/czuć to co wie/czuje Uzuli ;)
Never Say Never...
Avatar użytkownikaCrAxMaN Mężczyzna
Stop This Madness...
 
Posty: 37
Dołączył(a): 14 paź 2010, 15:00
Lokalizacja: Poznań

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 29 paź 2010, 00:39

Witaj Uzuli, z tego co piszesz wynika ze przedstawiasz zupelnie alternatywna zeczywistosc i jest to bardzo ciekawe, mniejsza o to czy ja w to wierze ale naprawde wydajesz sie bardzo ciekawa postacia i dlatego chcialem sie ciebie zapytac czy slyszales badz czy mowi ci cos pojecie "ziemski komputer".
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 29 paź 2010, 18:49

Witam wszystkich,
Z mojej wiedzy z Księgi Wiedzy, każda komórka naszego ciała jest komputerem. Także mózg jest komputerem.. Nasze ziemskie wehikuły takze są komputerami, biologicznymi komputerami. Tyle ja wiem. Ciekawa jestem odpowiedzi Uzuli.

Dziekuję też za info o Ramtha. Na jednym z for toczy się zacieta dyskusja na temat słów Ramthy dotyczących morderstwa (z książki Biala Ksiega). Słowa te wywołały ostry sprzeciw, gdyż uznano, ze Ramtha nie uznaje morderstwa za zło. Generalnie, rozumiem tok myslenia Ramthy, ale tez rozumiem opór ludzi przed uznaniem, ze morderstwo nie jest złem

Tu jest ta dyskusja: http://www.goldenline.pl/forum/2016626/czym-jest-zlo-w-twojej-opinii

Jest też tu, ale w znacznie łagodniejszej formie : http://nowaswiadomosc.mixxt.pl/networks/forum/thread.46438

Pozdrawiam :D
GraceKrist Kobieta
 
Imię: Krystyna Grażyna
Posty: 4
Dołączył(a): 07 maja 2006, 09:12
Lokalizacja: Katowice
Zodiak: Byk

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 29 paź 2010, 20:55

CrAxMaN napisał(a):Prawda jest taka, że większość z nas może tylko 'rozumować' a nie rozumieć/czuć to co wie/czuje Uzuli ;)

Ktoś może być uczonym fizykiem, laureatem nagrody Nobla, ale czy ta osoba nie potrafi rozmawiać z dajmy na to swoim trzyletnim dzieckiem tak żeby to dziecko go rozumiało? Potrafi. :D
A wiecie po czym poznać książki wybitnego profesora od książek miernego profesora. Książki tego drugiego są pisane tak zawiłym językiem i pełne obcych terminologii że trudno je zrozumieć, na zasadzie że czymś braki trzeba pokryć.
Im wybitniejszy umył tym większa prostota. :wink:
Jeden z mistrzów duchowych, którego język trafiał do każdego, OSHO, kazał sobie wyryć taki napis na nagrobku "Nigdy się nie urodził i nigdy nie umarł, tylko odwiedził tą planetę w latach od.... do...
Tak naprawdę myślę że każdy z nas w poprzednich wcieleniach egzystował też gdzieś na innych planetach.
Moim planem wobec Ciebie, jest przejawiać się przez Ciebie-Bóg
Zuu Kobieta
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 paź 2010, 21:21
Droga życia: 9
Zodiak: Bliźnięta

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 29 paź 2010, 21:10

Ktoś może być uczonym fizykiem, laureatem nagrody Nobla, ale czy ta osoba nie potrafi rozmawiać z dajmy na to swoim trzyletnim dzieckiem tak żeby to dziecko go rozumiało? Potrafi. :D
A wiecie po czym poznać książki wybitnego profesora od książek miernego profesora. Książki tego drugiego są pisane tak zawiłym językiem i pełne obcych terminologii że trudno je zrozumieć, na zasadzie że czymś braki trzeba pokryć.
Im wybitniejszy umył tym większa prostota. :wink:
(...)


Niezupełnie jest jak mówisz, chyba, że ograniczamy się do poruszania zagadnień z 3-go wymiaru. Mnie w odmiennych stanach świadomości zdarzyło się czuć niedostatek słów w codziennym języku, aby opisać to czego doświadczam. Nasz język po prostu w pewnych sytuacjach okazuje się dość ograniczony i prymitywny. Stąd wychodziły takie sztuczne konstrukcje językowe. Problemem nie jest Uzuli, ale nasz ograniczony język, mający się nijak do tego co próbuje nam opowiadać.
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
mario236 Mężczyzna
We come 1
 
Imię: Mariusz
Posty: 74
Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 9
Typ: 9
Zodiak: Rak

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 00:25

Witam wszystkich, mario236 dokładnie tak jest, więc język Uzuli jest inteligentnym bełkotem samej istoty, pełnego przekazu nie wnosi. Wskazuje to na nabytą wiedzę z innych źródeł ogólno dostępnych Uzuli stworzył własną teorię w sumie nie odbiegającą od ogólnej, jednak wiele ludzi nie ma czasu na tak głębokie przemyślenia, więc nie dochodzi do takich wniosków.
metody11 Mężczyzna
 
Imię: metody
Posty: 1
Dołączył(a): 29 paź 2010, 23:12
Droga życia: 11
Zodiak: rak

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 10:36

W wyniku eksploracji kontinuum czasoprzestrzennego oraz pól wymiarów innych niż ten trzeci, powstaje realny obraz zagadnień, które trapią istoty ludzkie zamieszkujace tą kulę świadomą, gdzie w jej wymiarze trzecim wszelkie niemal przekazy są wypaczone i to do nich pasowałoby raczej określenie "inteligentny bełkot", jakiego zródłami są Konfederacja i istoty gadzie, a także zagubione, fanatyczne wręcz istoty zwane potocznie duchami. Proszę odstawić więc je wszystkie i szukać odpowiedzi w sobie, lecz proszę to robić w sposób zdyscyplinowany, kąpiąc się w cierpliwości.

Określenie "komputer" nie pasuje najlepiej do kreacji świadomości nieskończoności. To określenie bowiem sugeruje, iż poczucie wszelkiej automatyzacji jest wszechobecne. Tak nie jest, patrząc z perspektywy od szóstego wymiaru w górę. Proszę o ostrożność w przyswajaniu wiedzy przekazywanej przez istoty z Konfederacji i istoty gadzie. Obecnie obydwa rodzaje istot nie posiadają warunków do wniknięcia w wymiar siódmy przejawu, gdyż same muszą w pierwszej kolejności uporządkować swoje bazy energii.

Jedynym pasującym stwierdzeniem w kwestii natur wymiarów od siódmego do dwunastego jest ich całkowita "absurdalność" z pozycji jazni trójwymiaru. Ta "absurdalność" jest realną wolnością, której bombardowany zewsząd umysł w warunkach trzeciego wymiaru nie jest w stanie dotknąć.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 11:01

Pytanie jednak, kto z nas zna prawdę?. Czytamy to, czytamy tamto, sluchamy siebie i mamy swoją prawdę. Na innym forum: http://nowaswiadomosc.mixxt.pl/networks/forum/thread.46995:1#posting_46995_247229
zamieszczono tekst - przekaz Plejadian, z którego przytoczę fragmenty, które wlasnie mówią na ten temat:
1. Ludzkość jest (wciąż) ślepa i oszukiwana z powodu nierozwiniętych helis, do których informacja nie mogła się podłączyć.
2. Istoty ludzkie muszą się nauczyć odczytywać energię. Muszą się nauczyć używać czegoś więcej niż swoich uszu, oczu, nosa, ust do postrzegania rzeczywistości.
3. Gdybyście odnaleźli waszą własną wiedzę i waszą własną drogę intuicji, nie podlegalibyście kontroli.
4. Skąd wiecie co jest kontrolowane, a co nie? Częścią waszego doświadczenia w tym względzie jest nauczyć się tego; wchodzić do gorącej wody i wiedzieć kiedy wyskoczyć
Całość zresztą, jest dosć ciekawa.
W gruncie rzeczy, wiemy tylko to, co da nas przyjdzie z zewnatrz. To, co przychodzi z wewnatrz, także się różni. Przekazy wewnetrzne, czy zewnetrzne róznią sie w zaleznosci od istoty, która je przekazuje, medium, które je odbiera, swiadomosci osoby.. Jak tu to wszystko spiąć razem, skoro nawet nazwy się róznia. Komus zalezy na tym, abysmy mieli chaos w głowach. Jeśli ktoś czytal "Kody Sił Ciemności", to wie, o czym mówię.
GraceKrist Kobieta
 
Imię: Krystyna Grażyna
Posty: 4
Dołączył(a): 07 maja 2006, 09:12
Lokalizacja: Katowice
Zodiak: Byk

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 11:19

Te istoty ptasie usilnie próbują naprawić szkody, do jakich przyczyniły się one wraz z istotami gadzimi w epoce określanej "wielką wojną", podczas której wstrząsom zostały poddane wymiary trzeci, czwarty, piąty, a nawet pewne częstotliwości szóstego w tym obszarze zgrupowania bąbli. Ptaki są znane w wielu rejonach tego bąbla ze swego zamiłowania do interesowania się młodymi formami życia, czy to ludzkimi, czy innymi, których rozwój przebiega bez zakłóceń. "Młody" biegun pozytyw i biegun negatyw zaszczepiają w jazniach trójwymiaru pewne idee jego pochodzenia, co jest na wyraz nieodpowiedzialne. W pózniejszych fazach, kiedy biegun pozytyw istot ptasich widzi, iż sprawy zaszły za daleko, usilnie próbuje on nakłaniać istoty zmanipulowane do odzyskania symbioz z ciałami pęku indygo.

Istota ludzka jak wszystko inne co istnieje, jest świadomością nieskończoności. Wszystko czego potrzebuje ona, znajduje się wewnątrz niej, nie zaś "na zewnątrz".
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 11:52

Witam, dziekuje za zaproszenie. Widzę ciekawą dyskusje. Jestem z shaumbra Karmazynowy Krąg przekazy Adamusa St. Germain od pewneo czasu także w kregu Księgi Wiedzy o której wspomniała gracekrist. To, co mnie zastanawia, to jak to jest, że w jednych kręgach (CC - Karmazynowy krąg) nas glaszczą i mówia, jacy jestesmy wielcy, a w innych (księga wiedzy) nas gonią do roboty. W tym pierwszym jest tak slodko, ze aż mdli, w tym drugim jest tak powaznie, że ...

Uwielbiam oba, ale cos juz się buntuje, głeboko we mnie. Ciągnie mnie do natury do spokoju. straszenie kontra głaskanie. Może mi tego trzeba?

Zastanawiam sie, kim jesteś Uzuli, choć napisałeś.., ale tak naprawdę, kim jestes. Przeczytałam mnówstwo ksiazek, przekazów (same przekazy CC to kilka tysięcy stron), ale ciągle nie wiem, która droga jest moja. Czy to ma zwiazek z tym, co napisała gracekryst, z helisami?..
Przecież, kazdy moze nam wepchnać to, co chce.. ja chce jednak pozanc prawdę.
Czytam złotą księgę st. Germaina i to chyba jest to..
Ale zaraz potem sie zastanawiam, czy aby napewno jest jakiś Bóg, Stwórca, czy to wszystko, to kolejna gra jakiś tam istot..?
Powiem, że mam dośc tego calego oswiecenia, glaskania, straszenia.
Nie wiem, kim jestes Uzuli, bo to, co piszesz, to jedno, ale chętnie poczytam, co masz do powiedzenia. Jednak przyznaję sobie prawo do nie zgodzenia sie z Twoim zdaniem. Nie wiem, kiedy będziemy wiedziei, tak naprawdę wiedzieli, kim jestesmy, ale w tym momencie, to jest to..
adriel Kobieta
podróżnik porzucając wiezienie
 
Imię: Inka
Posty: 99
Dołączył(a): 30 paź 2010, 11:28
Lokalizacja: k/ Kalisz
Droga życia: 4
Zodiak: koza

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 11:58

Acha, Karmazynowy Krąg (CC), to wcześniej były przekazy, czy raczej nauki istoty o imieniu Tobiasz, teraz mamy nauki od Adamusa st. Germain - bardzo ciekawe, uczące krok po kroku bycia sobą.. Ksiega wiedzy, to ponoc przekaz ze źródła, bardzo ciekawy, ale trudny.Dużo tu wyjasnień. Bardzo wiele mi to daje, zwłaszcza jeśli chodzi o prace nad soba, ale jestem tym wszystki zmeczona...
adriel Kobieta
podróżnik porzucając wiezienie
 
Imię: Inka
Posty: 99
Dołączył(a): 30 paź 2010, 11:28
Lokalizacja: k/ Kalisz
Droga życia: 4
Zodiak: koza

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 12:08

Proszę więc zebrać się w sobie, jak to się tu określa i usłuchać tego, co podpowiada Tobie Twoje ciało pęku indygo. Proszę udać się w otoczenie istot drzew i istot zwierząt jak najszybciej. Przeciążenie umysłu jest w tym wypadku świadectwem braku rezonansu między przekazami przez Ciebie czytanymi, a Twoim ciałem pęku indygo, które jest całkowicie czyste. To ciało traktuje tego rodzaju przekazy, jako coś w rodzaju zupełnie zbędnego balastu.

Pozdrowienia
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 18:52

Proszę udać się w otoczenie istot drzew i istot zwierząt


Wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu na utrzymanie zdrowia psychicznego w sytuacji tak intensywnego zgiełku informacyjnego i dezinformacyjnego. Przynajmniej ja takiego nie znalazłem 8)
lugal
 

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 20:09

W mieście nie zawsze jest to mozliwe. Czasem przyglądanie się mojemu kotu daje mi wiele radosci, aale uciekłabym od tego zgielku, szumu miasta.. gdybym tylko mogła... tęsknię za tym...
Kiedy byłam na wsi, cisza, szum drzew, inna myśl, spokój.
Pierwszy raz, gdy pojechałam, czułam, jak ze mnie wychodzi caly zgielk, jak moje ciało pulsuje, jak bardzo musi walczyć o harmonie w miejscu zwanym miasto..
Do tego szum informacji.
adriel Kobieta
podróżnik porzucając wiezienie
 
Imię: Inka
Posty: 99
Dołączył(a): 30 paź 2010, 11:28
Lokalizacja: k/ Kalisz
Droga życia: 4
Zodiak: koza

Re: W poszukiwaniu rezonansu

Post 30 paź 2010, 20:43

Najbardziej docenia się harmonię natury, gdy nie obcuje się z nią na co dzień. Ja mieszkam w centrum dużego miasta i jest to prawdziwa męczarnia :cry:. Wykorzystuję każdą możliwość ucieczki z miasta. Dzisiaj spędziłem kilka godzin w lesie i czuję się jak nowo narodzony :D
lugal
 

Powrót do działu „Ludzie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości