Cywilizacja ludzka stanowi destrukcję dla 'natury', ale rozwój dla ludzi
No i nareszcie do tego doszliśmy, wałkuje to od początku i wkońcu sie Elther zrozumieliśmy.
Rozwój dla ludzi owszem, rozwój, który niszczy ekosystem co w rezultacie niszczy planete i nas samych.
Już taka nasza ludzka natura... to bezsensu
- Nathard
- Imię: Michał
- Posty: 28
- Dołączył(a): 26 mar 2006, 23:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Typ: 4
- Zodiak: Waga
No i nareszcie do tego doszliśmy, wałkuje to od początku i wkońcu sie Elther zrozumieliśmy.
Rozwój dla ludzi owszem, rozwój, który niszczy ekosystem co w rezultacie niszczy planete i nas samych.
Już taka nasza ludzka natura... to bezsensu
Ale ja nie uznaję cywilizacji za coś odrębnego. To dla mnie jest ciągle część tego, co jest na Ziemi, część wieloznaczeniowej 'natury'. Dla mnie i jedno i drugie stanowi integralną jedność, a wszechświat przecież nie może działać na swoją niekorzyść? xD
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
Małpa, która używa patyka - narzędzia, do łapania mrówek jest naturalna, ptak budujący gniazdo tez. więc dlaczego cywilizacja ma nie być natyralna? Naturą można by nazwać rzeczy powstałe na drodze ewolucji, rzeczy powstałe z rozumu są nienaturalne. Jakby nie patrzeć "natura" to bardzo ogólne słowo, nie należy jednak postrzegać jej jako jakiegoś konkretnego bytu.
Nie tylko człowiek jest "szkodnikiem" każde stworzenie niszczy coś ze zwojego środowiska. U człowieka ma to taki kształt jak ma, z powodu możliwości jakie niesie umysł. Destrukcja natomiast leży w naturze każdego zwierzęcia. Natura wręcz wymusza takie destruktywne i agresywne podejście.
Natura i rozum mają nieco inne interesy - natura nakazuje istotom się rozmnażać, konkurować i je uśmierca. Jednocześnie rozum - też wytwór natury - chce żyć jak najdłużej, nie cierpieć, chamować naturalne instynkty takie jak agresja. Potrafi też zmieniać lub wspomagać naturę tak by dawała mu istnieć i czerpać korzyści.
Nie tylko człowiek jest "szkodnikiem" każde stworzenie niszczy coś ze zwojego środowiska. U człowieka ma to taki kształt jak ma, z powodu możliwości jakie niesie umysł. Destrukcja natomiast leży w naturze każdego zwierzęcia. Natura wręcz wymusza takie destruktywne i agresywne podejście.
Natura i rozum mają nieco inne interesy - natura nakazuje istotom się rozmnażać, konkurować i je uśmierca. Jednocześnie rozum - też wytwór natury - chce żyć jak najdłużej, nie cierpieć, chamować naturalne instynkty takie jak agresja. Potrafi też zmieniać lub wspomagać naturę tak by dawała mu istnieć i czerpać korzyści.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
A jeśli jesteśmy czyimś wytworem??? wyobraźmy sobie taką sytuację:
- żyją na ziemi dinozaury, planeta śliczna zadbana niczego nie brakuje. Bowiem jeśli takie formy mogą żyć, dorodne silne jak wyżej wymienione zwierzęta to te miejsce jet idealne dla "naszego" tworu. Pozaziemska cywilizacja tak zaawansowana technologicznie i silnie rozwinieta "umysłowo" tworzy sobie na ziemi swoiste "terarium" dla swoich pupili. Teraz nas obserwują i się smieją z naszej już owianej legędą ludzkiej głupoty
...tak mi przyszło na myśl że może taki scenariusz istnieć jak i milion innych.
Prawdy jednak prawdopodobnie nigdy nie poznamy, skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy. Zafascynowanie kosmosem od pradawnych czasow silnie rozwiniętych cywilizacji jak choziażby egipcjan wskazuje na to, że trzeba zwrócić wzrok w kierunku niebios i tam szukać odpowiedzi. Jednak dla dobra ludzkości mnustwo odkryć pozostaje skrupulatnie utajnianych dla spoleczenstwa. A to pewnie z tego względu iż rzekomi władcy tego świata mogli by poczuć się zagrorzeni. Bo jeśli człowiek nie ma pomocy od obywateli tego świata, trzeba poszukać jej u "innych" które być może istnieją i to wcale nie tak daleko.
Jak wiadomo umysłem można manipulować, "pranie muzgu" jest tego prostym przykładem, osobiście nie znam procesu w jaki sposób się uzyskuje porządany efekt, jednak każdy z nas chyba o tym słyszał. Dlatego też coś mi się nie wydaje, by to ewolucja nas stworzyła bo niby czemu jesteśmy tak wyjątkowi na tej ziemi i stanowimy dla niej takie zagrorzenie. Natura bez człowieka jest w pełni samowystarczalna. Mowa tu była o szkodniku któym jest człowiek, owszem tacy właśnie jesteśmy.
Innym zawsze mnie nurtującym zagadnieniem było to iż człowiek patrzy w głąb materiału widząc coraz mniejsze obiekty, widząć wszechswiat takim jaki mi zobrazowano na lekcji fizyki dostrzegam ogromne podobieństwo pomiedzy pojedynczym atomem, a naszym układem słonecznym. Może tak naprawde jesteśmy kawałeczkiem "tyłka" jakiegoś stworka który poprostu żyje sobie podobnie jak my
To takie moje osobiste przemyślenia jest ich mnustwo chętnie poznam wasze osobiste spostrzerzenia, domysły.
Kiedy przeżyjemy własną śmierć z pewnością coś więcej się dowiemy
- żyją na ziemi dinozaury, planeta śliczna zadbana niczego nie brakuje. Bowiem jeśli takie formy mogą żyć, dorodne silne jak wyżej wymienione zwierzęta to te miejsce jet idealne dla "naszego" tworu. Pozaziemska cywilizacja tak zaawansowana technologicznie i silnie rozwinieta "umysłowo" tworzy sobie na ziemi swoiste "terarium" dla swoich pupili. Teraz nas obserwują i się smieją z naszej już owianej legędą ludzkiej głupoty
...tak mi przyszło na myśl że może taki scenariusz istnieć jak i milion innych.
Prawdy jednak prawdopodobnie nigdy nie poznamy, skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy. Zafascynowanie kosmosem od pradawnych czasow silnie rozwiniętych cywilizacji jak choziażby egipcjan wskazuje na to, że trzeba zwrócić wzrok w kierunku niebios i tam szukać odpowiedzi. Jednak dla dobra ludzkości mnustwo odkryć pozostaje skrupulatnie utajnianych dla spoleczenstwa. A to pewnie z tego względu iż rzekomi władcy tego świata mogli by poczuć się zagrorzeni. Bo jeśli człowiek nie ma pomocy od obywateli tego świata, trzeba poszukać jej u "innych" które być może istnieją i to wcale nie tak daleko.
Jak wiadomo umysłem można manipulować, "pranie muzgu" jest tego prostym przykładem, osobiście nie znam procesu w jaki sposób się uzyskuje porządany efekt, jednak każdy z nas chyba o tym słyszał. Dlatego też coś mi się nie wydaje, by to ewolucja nas stworzyła bo niby czemu jesteśmy tak wyjątkowi na tej ziemi i stanowimy dla niej takie zagrorzenie. Natura bez człowieka jest w pełni samowystarczalna. Mowa tu była o szkodniku któym jest człowiek, owszem tacy właśnie jesteśmy.
Innym zawsze mnie nurtującym zagadnieniem było to iż człowiek patrzy w głąb materiału widząc coraz mniejsze obiekty, widząć wszechswiat takim jaki mi zobrazowano na lekcji fizyki dostrzegam ogromne podobieństwo pomiedzy pojedynczym atomem, a naszym układem słonecznym. Może tak naprawde jesteśmy kawałeczkiem "tyłka" jakiegoś stworka który poprostu żyje sobie podobnie jak my
To takie moje osobiste przemyślenia jest ich mnustwo chętnie poznam wasze osobiste spostrzerzenia, domysły.
Kiedy przeżyjemy własną śmierć z pewnością coś więcej się dowiemy
...never ever give up!!!.....
- sztudynt
- Posty: 17
- Dołączył(a): 06 lip 2006, 22:59
- Lokalizacja: te wszytkie pytania?
jezeli masz cos podreka poco idziesz do okola pokoju aby to wziasc? Wydaje mi sie ze owa prawda o ktorej mowisz jest blizej niz myslimy
- GD
- Posty: 56
- Dołączył(a): 11 cze 2006, 00:36
kiedy przezyjemy własną śmierc? mysle ze po prostu przejdziemy na "wyzszy poziom" a wtedy to czym jestesmy i po co istnieje caly wszechswiat, ekosystemy i to wszystko moze przestac miec znaczenie.
Szukałem spokoju w ciszy,znalazłem burze w myślach
-
Szary Diabeł
poszukiwacz
- Posty: 18
- Dołączył(a): 25 cze 2006, 18:57
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Droga życia: 5
- Typ: 8w7
- Zodiak: Ryby
mozliwe ale i tak gdzies musi byc chaczyk w twoim odczuciu jak sadzisz czy wszyscy od tak sobie mogliby tam trafiac? Moim zdaniem nie
- GD
- Posty: 56
- Dołączył(a): 11 cze 2006, 00:36
czemu nie?
przecierz kazdy z nas ma "dusze" czy jest punktem swiadomosci, albo jeszcze cos innego w zaleznosci od religi i wierzen.
przecierz kazdy z nas ma "dusze" czy jest punktem swiadomosci, albo jeszcze cos innego w zaleznosci od religi i wierzen.
Szukałem spokoju w ciszy,znalazłem burze w myślach
-
Szary Diabeł
poszukiwacz
- Posty: 18
- Dołączył(a): 25 cze 2006, 18:57
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Droga życia: 5
- Typ: 8w7
- Zodiak: Ryby
ale wtedy istniejacy "system" jest strasznie niesprawiedliwy - dlaczeo ci ktorzy mordowali, popelniali ludobujstwa, oszukiwali itd. maja byc traktowani po smierci jak ci ktorzy starali sie zrobic swiat lepszym? I to nie dla siebie lepszym lecz dla jak najwiekszej liczby osob? Wtedy wszelki sens traci kazdy rozwuj kazda praca uczciwa - wszystko
- GD
- Posty: 56
- Dołączył(a): 11 cze 2006, 00:36
Szary, czemu sadzisz ze po smeirci na wyzszy poziom idziemy ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz?? Co w takim razie maja powiedziec ci ktorzy pamietali swoje poprzednie wcielenie ???? Heh:) Sadze ze to nie jest tak ze idziemy sobie po smierci na wyzszy poziom od tak siup, w takim razie skocze sobie z wieżowca i pojde na wyzszy poziom bo po co sie tu meczyc co nie ??:P
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
jesli Ciebie zycie tak męczy...
i nic nie mowilem o pamietaniu poprzednich wcielen, ale na ten temat sie nie wypowiadam bo srednio w to wierze.
a o tym czy idziemy na wyzszy (niebo i etc.) czy nizszy (pieklo itp.) mysle ze decydujemy sami, tzn. nie przychodzi jakis tam bog i cie ocenia ale twoje sumienie i podswiadomosc to wiedza i to wystarczy.
po prostu "Odkrywamy Boga w sobie", jedni wola polegac na Nim a inni na sobie, proste.
i nic nie mowilem o pamietaniu poprzednich wcielen, ale na ten temat sie nie wypowiadam bo srednio w to wierze.
a o tym czy idziemy na wyzszy (niebo i etc.) czy nizszy (pieklo itp.) mysle ze decydujemy sami, tzn. nie przychodzi jakis tam bog i cie ocenia ale twoje sumienie i podswiadomosc to wiedza i to wystarczy.
po prostu "Odkrywamy Boga w sobie", jedni wola polegac na Nim a inni na sobie, proste.
Szukałem spokoju w ciszy,znalazłem burze w myślach
-
Szary Diabeł
poszukiwacz
- Posty: 18
- Dołączył(a): 25 cze 2006, 18:57
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Droga życia: 5
- Typ: 8w7
- Zodiak: Ryby
Troche z tematu schodzimy My tu o życiu, nie o śmierci
Sztudynt pisałem o tym "A Może Wingmakers to prawda... nie jesteśmy rodowitymi mieszkańcami tej planety i dlatego nie potrafimy z nią żyć w symbiozie. Może jesteśmy goścmi a raczej uzurpatorami" Skoro wszystko w ekosystemie gra w jednej orkiestrze prócz człowieka ...
Być może, kosmici zrobili sobie terrarium. Te wytłumaczenie i te, że jesteśmy wirusem który męczy ziemie (zachorowało się biedaczce na człowieka) chyba najbardziej mi podchodzi. Jaka jest prawda tak jak napisałeś raczej napewno przed śmiercią się nie dowiemy
Sztudynt pisałem o tym "A Może Wingmakers to prawda... nie jesteśmy rodowitymi mieszkańcami tej planety i dlatego nie potrafimy z nią żyć w symbiozie. Może jesteśmy goścmi a raczej uzurpatorami" Skoro wszystko w ekosystemie gra w jednej orkiestrze prócz człowieka ...
Być może, kosmici zrobili sobie terrarium. Te wytłumaczenie i te, że jesteśmy wirusem który męczy ziemie (zachorowało się biedaczce na człowieka) chyba najbardziej mi podchodzi. Jaka jest prawda tak jak napisałeś raczej napewno przed śmiercią się nie dowiemy
- Nathard
- Imię: Michał
- Posty: 28
- Dołączył(a): 26 mar 2006, 23:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Typ: 4
- Zodiak: Waga
Hmm.. oczywiście mogli przylecieć sobie kosmici i robić eksperymenty(poprzednie wersje człowieka). Naukowcy mówią ze czlowiek ewoluował, ale nie maja na to az takich konkretnych dowodow. Chyba nigdy nie bedzie na wszystko 100% dowodów:P
Wkoncu wiec komsitom udal sie czlowiek i tak go zostawili:P Polecieli dalej, albo obserwuja sobie nas ciagle. Albo czlowiek naturalnie wyewoluowal porzucajac wszelkie zwiazki z kosmitami podczas naszej ewolucji:) Człowiek moglby zyc w zgodzie z natura, tylko poszedl w strone materializmu i tak sie niektorzy zagalopowali ze juz maja gleboko w... gdzies(:)) czy zanieczyszczaja Ziemie czy nie . Gdyby człowiek moze nie mial wolnej woli bylo by lepiej ?:D
Wkoncu wiec komsitom udal sie czlowiek i tak go zostawili:P Polecieli dalej, albo obserwuja sobie nas ciagle. Albo czlowiek naturalnie wyewoluowal porzucajac wszelkie zwiazki z kosmitami podczas naszej ewolucji:) Człowiek moglby zyc w zgodzie z natura, tylko poszedl w strone materializmu i tak sie niektorzy zagalopowali ze juz maja gleboko w... gdzies(:)) czy zanieczyszczaja Ziemie czy nie . Gdyby człowiek moze nie mial wolnej woli bylo by lepiej ?:D
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Na ewolucje są konkretne dowody, co innego z innymi teoriami. Weźmy choćby rasy ludzkie i zdolność przystosowania a także specjalizacji w przypadku długoterminowej analizy ewolucji. To wszystko natomiast potwierdzają badania genetyczne.
Jedynym argumentem przeciwko teorii ewolucji jest brak niektórych ogniw w jej łańcuchu. Co roku jednak odkrywane są nowe gatunki.
Żyć zgodnie z "naturą" nie da się. Nie jest to wybór, ale naturalna kolej rzeczy.
Jedynym argumentem przeciwko teorii ewolucji jest brak niektórych ogniw w jej łańcuchu. Co roku jednak odkrywane są nowe gatunki.
Żyć zgodnie z "naturą" nie da się. Nie jest to wybór, ale naturalna kolej rzeczy.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości