Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Zaskakujące przebudzenie

Post 21 maja 2010, 15:31

Witam.
Dziś miałem jakiś sen, którego nie pamiętam w ogóle. Po przebudzeniu jednak powiedziałem na głos słowo: Tukidydes. Bardzo mnie to zdziwiło, bo nigdy przedtem takiego czegoś nie doświadczyłem, więc sprawdziłem od razu w internecie, czy ktoś taki istniał. Rzeczywiście był taki człowiek w starożytnej Grecji. Jak mam to interpretować, gdy nie pamiętam nic ze snu. Może ktoś jest w stanie mi w tym pomóc.
Hakuna Mężczyzna
 
Posty: 3
Dołączył(a): 21 maja 2010, 15:15
Droga życia: 11
Typ: 1w9
Zodiak: Byk/Koza

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 22 maja 2010, 14:17

Może on jest Twoim opiekunem?
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 23 maja 2010, 11:52

Albo poprzednie wcielenie? :)
Anonim
 

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 23 maja 2010, 23:54

dziwne ze zapamiętałeś słowo które wypowiedziałeś zaraz po przebudzeniu ;> =D>
Avatar użytkownikatryptOfan Mężczyzna
''Dla śniącego-nic trudnego''
 
Imię: Piotr
Posty: 121
Dołączył(a): 29 mar 2010, 08:19
Droga życia: 28
Zodiak: waga

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 24 maja 2010, 00:12

Czasem tak się zdarza, moja znajoma w ten sposób też kiedyś powiedziała pewne imię, które utkwiło jej w pamięci, mimo że powiedziała je właśnie zaraz po przebudzeniu... Po pewnym czasie i sporej dawce rozwoju duchowego, kiedy skontaktowała się ze swoją opiekunką duchową, a jednocześnie jednym z poprzednich wcieleń, okazało się, że właśnie tak miała na imię w czasach starożytnego Egiptu... Co ciekawsze, imię tej postaci i życiorys pokrywają się mniej a więcej z tym co udało się później wygooglać i wynaleźć w książkach, bo to była bodaj żona jednego z faraonów...

Więc może coś w tym być ;P
Może być opiekun duchowy, może być poprzednie wcielenie, ale może też być dowcipniś podpowiadający do ucha przy przebudzeniu... ;P
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 24 maja 2010, 10:14

Może po prostu wybudził się gwałtownie z fazy REM i zamiast w myślach powiedział to słowo na jawie już . sory ale jakoś nie wierze w 2 wcielenia i opiekunów . i teraz zostanę przez was potępiony :)
Avatar użytkownikatryptOfan Mężczyzna
''Dla śniącego-nic trudnego''
 
Imię: Piotr
Posty: 121
Dołączył(a): 29 mar 2010, 08:19
Droga życia: 28
Zodiak: waga

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 24 maja 2010, 17:27

tryptOfan napisał(a): sory ale jakoś nie wierze w 2 wcielenia i opiekunów . i teraz zostanę przez was potępiony :)


Masz prawo nie wierzyć. Myślę że każdy z nas który nie tyle wierzy, co wie, bo zna swoje poprzednie wcielenia i rozmawia ze swoimi opiekunami, kiedyś w nie nie wierzył. Człowiek niestety najczęściej musi zobaczyć żeby uwierzyć ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 24 maja 2010, 20:54

Miałam podobną historię mniej więcej dwa lata temu. Również snu nie pamiętałam, ale zanim się obudziłam usłyszałam pewne słowo. Z tym, że ja tego słowa nie wypowiadałam wcale, tylko ktoś je powtarzał wiele razy. Po przebudzeniu od razu to słowo zapisałam. Chciałam je później sprawdzić w necie. Jednak było ono tak dziwne, że raczej nie spodziewałam się, że takie słowo istnieje. Okazało się, że jest to nick jakiejś dziewczyny, chyba z Rosji. I tak trafiłam na stronę w necie, na której ona publikowała swoje zdjęcia. Nie wiem o co w tym chodziło, ale przynajmniej pooglądałam sobie fajne zdjęcia, a właśnie wtedy rozpoczynałam swoją przygodę z fotografią.
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 30 maja 2010, 23:54

Dziękuję za próbę interpretacji i pomoc. To było dziwne doświadczenie, które z pewnością zapamiętam, bo nigdy wcześniej nie spotkałem się w moim życiu z takim zdarzeniem. Takie jakby gwałtowne obudzenie, powiedzenie tego słowa no i od razu świadomość, że muszę to gdzieś zapisać. Dodam, iż nikt mnie nie budził. Swoją drogą, bardzo często zapominam co mi się śniło i coraz częściej nic nie pamiętam ze snów, chociaż nieraz w trakcie chwilowego przebudzenia czuję jakbym przed chwilą miał wiele obrazów, jednak szybko zapominam. W trakcie całego swojego krótkiego żywotu bardzo często śni mi się winda. Szczególnie, gdy jest zepsuta i na dalsze piętra dostaję się poprzez nieraz fantastyczne przejścia po linie lub wdrapywanie się. Muszę przyznać, że sen z windą wiele razy mi towarzyszył w bardzo różnych odmianach. W życiu realnym mam obawy przed poruszaniem się przy pomocy windy i wybieram jak tylko mogę schody.
Hakuna Mężczyzna
 
Posty: 3
Dołączył(a): 21 maja 2010, 15:15
Droga życia: 11
Typ: 1w9
Zodiak: Byk/Koza

Re: Zaskakujące przebudzenie

Post 01 cze 2010, 01:01

Najprawdopodobniej kiedyś miałeś jakiś problem z windą :). Może musiałeś uciekać w inny sposób, albo przeciwnie - nie uciekłeś i teraz Twoja podświadomość "przeżywa" inne rozwiązania, które wtedy by zapobiegły ew. tragedii.

Ja np bardzo często śnię o tym, że uciekam przed czymś po lesie, ukrywam się. To jest związane z wojskiem i okupacją, ja jestem cywilem, ale chyba mnie szukają. W ogóle w tym wcieleniu, od kiedy tylko pamiętam rozmyślam w jaki sposób można by się obronić w razie czego, w jaki sposób w razie czego wykorzystać coś jako kryjówkę albo broń - jestem pewna, że to odpryski z poprzedniego wcielenia.

Dziwne, że nagle zacząłeś tracić pamięć snów - wcześniej pamiętałeś? Może to przejściowe ;).
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron