Sny o śmierci

[Kamea]

Gdybyś spotkała w snach śmierć jako istotę, przemień ją w coś pięknego.

[laurapyziak]

Nagle przetałam wszystko to dostrzegać. Sny są niewyraźne, nie pamiętam nic. Wszystko mam obecnie w sobie stłumione.

[laurapyziak]

Co do stanów 'wychodzenia' z ciała to teraz czuje sie jakbym była w swoim ciele, miala swoje wspomnienia i swoje glupie wzorce i mechanizmy obronne.

A jeszcze kilka dni temu ta depersonalizacja wbrew pozorom dawala ogromny smutek i zmeczenie, ale takze ogromne przejecie sie swiatem. Bałam się tego stanu, więc może to źle... że się bałam... Czulam jednak, że coś rusza do przodu. Teraz znowu czuję, że sie cofam. Duchowo i emocjonalnie. Ale raczej duchowo, wtedy byl w tym jakiś mistycyzm, czulo się to. Jakbym byla polaczona ze swiatem, nie miala swoich wspomnien, one byly tak po prostu, nie mialam tez uczucia wstydu, tylko paralizujacy az gleboki smutek. Zero zlosci.

Teraz mi wraca żal i złość.

Gdy głodowałam widziałam piekne obrazy gdy zamykałam oczy. Moja wymarzona przyszlosc i kontakt z muzyka oraz wielka milosc i wielkie wybaczenie, zrozumienie.

[baska]

Czyli wracasz do świata żywych. Nawet nie wiesz, jak się cieszę. Martwiłam się o ciebie.
To teraz na spokojnie przeczytaj to, co pisałyśmy i wybierz z tego coś, co pomoże ci stanąć na nogi i pozbyć się złości i żalu.
Nie patrz wstecz, idź do przodu, zacznij nowe życie.

[baska]

Przeczytaj w moim wątku pod tytułem - Szamanizm i moc myśli- SIEDEM UNIWERSALNYCH PRAW WSZECHŚWIATA-
Te prawa znalazłam wczoraj w internecie, a znane są od dawien dawna i uznawane przez mędrców za prawdy absolutne.
A co mnie szczególnie cieszy to to, że to jest jakby podsumowanie tez, które ja głoszę, a do tej wiedzy dochodziłam przez lata.
To są proste prawdy, ale jak się je zrozumie, to można to nasze życie kształtować od nowa.

Rzeczywistość jest manifestacją naszych umysłów, więc można odrzucić stare myślenie i stworzyć sobie nowe wzorce. Bo tego starego myślenia nauczyłaś się kiedyś, i tak jak dziecko się uczy, możesz ponownie zacząć się uczyć nowego, lepszego myślenia i stworzyć sobie nowe, szczęśliwe życie.
Wszystko co widzimy i doświadczamy w świecie fizycznym ma swój początek w niewidzialnym świecie umysłu.

[laurapyziak]

Ale nie mam tyle wiary co wtedy, straciłam ten dziwny wgląd, coś się we mnie zamknęło. Boję się, że powiem sobie - ok, jest już dobrze, hehe i zrezygnuję z tamtych znaków. Bardzo mi zależy by mieć duży wglad w siebie i rozwijać się. Nie być tak słabym fizycznie czlowiekiem. Bardzo jestem wątła, bardzo chcę to zmienić. Oraz mieć silną duszę. Poznać siebie, uratować siebie.

[baska]

Nie wszystko na raz. Wracasz do świata żywych, więc teraz to jest najważniejszym twym celem, by się wzmocnić.
Jak już doświadczyłaś świata duchowego, to on nie zniknie, nie zapomnisz o nim.
Nie masz tak intensywnych duchowych przeżyć? To dobrze, na tą chwilę.
Życie toczy się po kole, raz więcej ducha, by znów wrócić do świata materii i dalej...do ducha.. W innej wersji, jest jak wahadło. Dochodzimy do szczytu i spadamy.
- i znowu szczyt...
Ważne, by zachować równowagę, bo jesteśmy nierozerwalną jednością. " Nie istnieje rozdzielenie, gdyż wszystko pochodzi z jednego źródła" 'Wszechświat jest mentalny, wszechświat składa się z myśli" - czyli teraz musisz się przeprogramować, zmienić myśli, by w pełni docenić świat materii.
Umysł jest jak komputer. Jaki program zainstalujesz, takie będą efekty pracy. Przedtem ciebie programowali rodzice, dziadkowie, teraz czas na to, byś ty zainstalowała całkowicie nowy program, kasując ten stary.