Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Przeznaczony szatanowi

Post 25 lis 2009, 12:32

Bardzo proszę o pomoc, przepraszam, jeżeli zaśmiecam Wasze forum swoim snem, ale nie mogę spać od 3 rano miałem taki sen, obudziłem się przerażony i do teraz się boję:
Byłem w pokoju mojego dziadka. Pokój jest zimny, drewniana pomalowana na brązowo podłoga. Pokój służył dziadkowi głównie jako sypialnia i pokój do modlitwy, gdy dziadek jeszcze żył. Pokój był mroczny i trochę dłuższy niż zwykle, miał bardziej formę korytarza. Naprzeciw mnie, na końcu tego korytarza było okno, za oknem światło dzienne. Ja stałem w pokoju, dziwnie wydłużonym. Byłem rozebrany od pasa w górę tzn. na sobie miałem tylko spodnie oraz srebrny gruby łańcuszek, może bardziej łańcuch jaki często noszą młodzi ludzie (tzw. dresy). W okolicy szyji i na barkach u podstawy szyii miałem od łańcucha głębokie rany z widocznymi śladami krwi i mięsa na wierzchu. Nie czułem bólu tylko widok mnie trochę martwił. Podszedłem do okna, cały czas widziałem ten srebrny gruby łańcuch i żywe blizny. Za oknem na podwórku na drodze z piasku i kamieni siedział zakonnik, w szarym habicie, dokładnie habit miał kolor między szarym a srebrnym – taka bardzo łagodna, piękna barwa. Głowa zakonnika była odsłonięta to był starszy człowiek, o wyrażnych rysach twarzy, wyraźnych, ale łagodnych. Jedno o nim mogę powiedzieć wyglądał na bardzo mądrego. Miał na głowie niewiele siwych włosów i ta łagodność ( troszkę podobny do mojego dziadka, ale to zdecydowanie nie był dziadek). Starszy zadbany ładny, mądry człowiek.
Człowiek powiedział do mnie następujące słowa: „ Jesteś przeznaczony szatanowi”.
A ja padłem mu do stóp, objęłem je zacząłem błagać i krzyczeć...NIE.
Bardzo się boję. Od roku pozostawiłem praktyki kościelne, chociaż nadal wierzę w Boga i codziennie modlę się na swój sposób, proszę Siłę Wyższą o opiekę i otaczanie mojego życia . Szanuję wiarę katolicką i kościół, ale nie mogę w mojej sytuacji życiowej być praktykującym członkiem kościoła, bo to nie ma sensu. Męczyło mnie to wszystko, bo zawsze w kościele czułem, że kogoś oszukuję, a czasem czułem, że oszukuję samego siebie. Jestem w związku gejowskim. Jest to trudny związek i mam wiele wahań i wątpliwośći. Raz jest dobrze raz jest źle. Ostatnio chciałem się rozstać i poprosiłem partnera o wyprowadzenie się, ale on twierdzi, że mnie kocha i że naprawi błędy, które popełnił. Póki co mieszkamy razem i jest dobrze, ale ja sam czasem już nie wiem. Ogólnie to właśnie mój partner otworzył mi oczy na to, że kościół nie jest do końca doskonały i idealny. Ale on opowiedział mi też jakieś pół roku temu, że miał sen, jak był w klasie maturalnej, że wstąpił w niego szatan w kościele i to mnie przeraża najbardziej. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tego snu.
andyred9 Mężczyzna
optymista
 
Imię: Krzysztof
Posty: 1
Dołączył(a): 25 lis 2009, 12:19
Droga życia: 8
Zodiak: koziorożec

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 26 lis 2009, 00:25

Witaj Krzysztofie : )
Wydaje mi się, że sen może być odzwierciedleniem Twoich lęków. Piszesz, że odwróciłeś się od kościoła i że to Twój przyjaciel otworzył Ci oczy. Być może podświadomie nie jesteś pewien czy uczyniłeś dobrze. Kiedy jeszcze chodziłam do kościoła, pamiętam, że zawsze się źle w nim czułam, w moim pokoju pościągałam święte obrazki. Moje zachowanie nie wydawało mi się normalne i się zastanawiałam czy aby nie jestem jakąś diabelską duszyczką :twisted: Twój strach może też być związany z tym, że jesteś homoseksualistą. Nadal mało jest ludzi tolerancyjnych w tej kwestii, wielu okrzyknęło by Cię pomiotem szatana tylko z tego powodu. Przez takie nastawienie ludzi sam możesz odczuwać w ten sposób, że to kim jesteś to jest coś złego.
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość." ;)
Avatar użytkownikassilvia Kobieta
 
Posty: 377
Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
Droga życia: 4
Typ: TakaJednaJędzaMała
Zodiak: Żarłacz Tygrysi

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 09 gru 2009, 02:33

Hm..
We śnie nasza podświadomość często chce coś nam przekazać, czasami za pomocą obrazów, wydarzeń. Sńi też się często to, czego dużo robiliśmy w dzień, albo o czym dużo myślimy. W twoim śnie miałeś na sobie łańcuch i rany, potem mądrze wyglądający mnich powiedział, że jesteś przeznaczony szatanowi. Myślę, że ssilvia ma wiele racji, sen może być odzwierciedleniem Twoich lęków. Jeśli wpajałeś podświadomości że jesteś zły, oszukujesz siebie, postępujesz przeciwko kościołowi, to ona zwróćiła to w taki sposób. Podświadomość przyjmie wszystko co jej wpoimy, bez względu na to czy jest to sugestia pozytywna czy negatywna. Wydaje mi się, że łańcuch symbolizował ucisk, spowodowany tym że jesteś gejem i życie w takim związku jest przeciwko kościołowi(tylko tak mi sie wydaje). Nie możesz być tak poprostu przeznaczony szatanowi (no chyba że podpisałeś jakiś cyrograf). Rozumiem że boisz sie teraz wrócić do łóżka, jesteś przerażony. A może przyśni Ci się coś jeszcze gorszego? Jeśli pojdziesz spać z taką myślą, możesz być pewien, że tak sie stanie. Zastanów sie, czego tak naprawde sie boisz. Może samego snu, samego strachu. Mi ostatnio się śniło że jakiś motylek powiedział "Twoje lenistwo niszczy ci życie" (mowie serio) a ja przyznałem mu racje i zniknął). Dobra, ide spać

POZDRO
shardas Mężczyzna
 
Imię: Maciej
Posty: 1
Dołączył(a): 09 gru 2009, 02:06

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 09 gru 2009, 16:19

heheeeeeeeeeee.....

to była ja tym motylem.. "byłem motylem ale utyłem" :) żartuje sobie, szczególnie, że Bogini już dawno przeszła inkarnacje zwierzęcą.
Avatar użytkownikaOllaBoga Kobieta
"ja jestem inna TY"
 
Imię: Ola
Posty: 18
Dołączył(a): 07 gru 2009, 13:17
Droga życia: 1
Zodiak: skorpionica

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 14 gru 2009, 14:51

Zgadzam się z Ssilvią i Shardasem prawie zupełnie ale nie przejmowałabym się tym snem za bardzo... Patrząc na fakty: masz wpojony (z przyczyn dla mnie niezrozumiałych zupełnie) szacunek do kościoła katolickiego który ogłosił że ludzie o tacy jak Ty są chorzy, grzeszni a nawet że nie są ludźmi. Religia katolicka zbudowała wszystko na strachu który przeszkadza Ci teraz szczęśliwie kochać i według mnie oto co symbolizuje łańcuch na Twojej szyi który rani Ciebie i Twoje życie i (jak sądzę) poczucie własnej wartości. ZDEJMIJ GO! Sekta KK wcale nie jest "nie do końca idealna" tylko jest stworzona aby bazując na strachu i wstydzie ludzi odcinać ich od tego kim są i od samego Boga... Kochaj, ciesz się. Jesteś gejem, jedynym w swoim rodzaju pięknym i wspaniałym w swoim jestestwie człowiekiem... Śpij słodko
Avatar użytkownikaLenaLilia Kobieta
Tajemnica Aniołów
 
Imię: Lena
Posty: 68
Dołączył(a): 30 gru 2006, 02:18
Lokalizacja: Krakow
Droga życia: 7
Typ: 6w7
Zodiak: Ryba

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 lut 2010, 00:28

odkopie temat bo moj sen ma podobne eeee podobny jest :)
bowiem kiedys (rok czy dwa temu) przysniło mi sie cos takiego:
Byłem w jakimś podwórzu nie wiedziec czemu wiedzialem na jakiej to jest ulicy i wiedziałem ze zabiłem... jezusa :} , tak poprostu to wiedziałem od tak choc nie pamietałem jak tego dokonałem, pewien ksiadz z mojego miasta płacząc szarpał mnie i mówił : nie wiesz co uczyniłeś.
Dodam że jestem ateistą lecz nie całkowitym poprostu nie neguje kompletnie istnienia boga ale jestem przeciwnikiem KK, nie przeszkadza mi w co ludzie wierza lecz to ze mi to narzucaja oraz oczywiscie ich brak tolerancji, nieistotne :P. Mysle ze moj sen jest kolejnym dowodem na to ze ludzka podswiadomosc lubi z nas robic sobie jaja :)
snake Mężczyzna
 
Posty: 48
Dołączył(a): 15 lut 2010, 15:11
Droga życia: 1

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 lut 2010, 01:02

Biorąc pod uwagę to, jak bardzo indoktrynowani jestesmy od najmłodszych lat - to wcale nie dziwi. Czasem trzeba się sporo napocić by pozbyć się uwarunkowań nabywanych przez lata pod wpływem religii, społeczeństwa, rodziny i edukacji.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 07 kwi 2010, 19:14

Podświadome lęki- to jedno. Zawsze staram się analizować takie sprawy z dwóch stron- na chłodno, od strony psychologicznej, z drugiej strony- jako osoba mediumiczna. Wydaje mi się, że Zły właśnie w ten sposób lubi zastraszać nas, budzić w nas wątpliwości, ukazując nam w snach przerażające wizje- elementem charakterystycznym jest również wykorzystywanie tutaj symboliki osób i rzeczy dobrze nam znanych, w tym przypadku był to pokój dziadka. Twój dziadek na pewno nie ma z tym nic wspólnego, widzę tutaj natomiast jakieś ''demony'' którym już udało się obudzić w tobie wątpliwości co do wiary.
Niepewność co do obrania właściwej drogi, również je w tym momencie przyciąga, to takie błędne koło, stąd się najczęściej biorą koszmary, urządzają sobie z naszej podświadomości plac zabaw.
Jeszcze jedno. Nie ma tak naprawdę czegoś takiego jak ''szatan''. ''Szatan'' to jedynie personifikacja Zła, wytworzona wyłącznie przez ludzi i wiarę katolicką. (popieram uwagę o tym, że wiara to oparta jest w dużej mierze na zastraszaniu i rogate diabełki i ognie piekielne to najlepszy przykład)
Takimi snami najlepiej się nie przejmować, nie okazywać lęku, iść dalej w swoją stronę i nie dać się. :)
Avatar użytkownikalapicaroda Kobieta
 
Posty: 27
Dołączył(a): 02 kwi 2010, 21:12
Droga życia: 4
Typ: 7w6
Zodiak: Rak

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 00:03

andyred9 napisał(a):Byłem rozebrany od pasa w górę tzn. na sobie miałem tylko spodnie oraz srebrny gruby łańcuszek, może bardziej łańcuch jaki często noszą młodzi ludzie (tzw. dresy). W okolicy szyji i na barkach u podstawy szyii miałem od łańcucha głębokie rany z widocznymi śladami krwi i mięsa na wierzchu. Nie czułem bólu tylko widok mnie trochę martwił. Za oknem na podwórku na drodze z piasku i kamieni siedział zakonnik, w szarym habicie, dokładnie habit miał kolor między szarym a srebrnym – taka bardzo łagodna, piękna barwa. Głowa zakonnika była odsłonięta to był starszy człowiek, o wyrażnych rysach twarzy, wyraźnych, ale łagodnych. Jedno o nim mogę powiedzieć wyglądał na bardzo mądrego. Miał na głowie niewiele siwych włosów i ta łagodność ( troszkę podobny do mojego dziadka, ale to zdecydowanie nie był dziadek). Starszy zadbany ładny, mądry człowiek.
Człowiek powiedział do mnie następujące słowa: „ Jesteś przeznaczony szatanowi”.
A ja padłem mu do stóp, objęłem je zacząłem błagać i krzyczeć...NIE.
Bardzo się boję. Od roku pozostawiłem praktyki kościelne, chociaż nadal wierzę w Boga i codziennie modlę się na swój sposób, proszę Siłę Wyższą o opiekę i otaczanie mojego życia . Szanuję wiarę katolicką i kościół, ale nie mogę w mojej sytuacji życiowej być praktykującym członkiem kościoła, bo to nie ma sensu. Męczyło mnie to wszystko, bo zawsze w kościele czułem, że kogoś oszukuję, a czasem czułem, że oszukuję samego siebie. Jestem w związku gejowskim. Jest to trudny związek i mam wiele wahań i wątpliwośći. Raz jest dobrze raz jest źle. Ostatnio chciałem się rozstać i poprosiłem partnera o wyprowadzenie się, ale on twierdzi, że mnie kocha i że naprawi błędy, które popełnił. Póki co mieszkamy razem i jest dobrze, ale ja sam czasem już nie wiem. Ogólnie to właśnie mój partner otworzył mi oczy na to, że kościół nie jest do końca doskonały i idealny. Ale on opowiedział mi też jakieś pół roku temu, że miał sen, jak był w klasie maturalnej, że wstąpił w niego szatan w kościele i to mnie przeraża najbardziej. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tego snu.


To że byłeś pół nagi oznacza że jesteś gejem. Srebrny łańcuch na szyi oznacza że jesteś niewolnikiem tym kim jesteś i nie potrafisz uwolnić się z tych sideł szatańskich(ciężko grzeszysz). To że masz rany na szyi od łańcucha oznacza że bardzo długo już jesteś tym kim jesteś. To że zakonnik starszy człowiek powiedział ci ,,Jesteś przeznaczony szatanowi'', oznacza że już dawno wpadłeś w sidła szatana. Odwróciłeś się od kościoła, wcale się nie dziwie że zakonnik starszy człowiek ci tak powiedział. To nie prawda że nie możesz być w swojej sytuacji praktykującym członkiem kościoła. Módl sie gorliwie. Odmawiaj różaniec, chociaż jedną dziesiątkę różańca codziennie wieczorem, i koronke do miłośierdzia bożego. Módl się gorliwie zmuszaj się na śiłę do tego mimo że ci się nie chcę. Szatan tak opanował twoją duszę że na początku będzie ci ciężko się podjąć codziennej modlitwy, ale zmuszaj się na śiłę do codziennej modlitwy. Nie słuchaj partnera co mówi o Kościele. Kto mówi źle o kościele ten obraża samego Boga i odpowie przed nim po śmierći. Twoja dusza się wacha jaką drogę wybrać czy z Bogiem czy bez Boga. Pamientajcie bez Boga ani do proga. Gejostwo jest złem, chorobą, które pochodzi tylko i wyłącznie od szatana.
beginning2031 Mężczyzna
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15 kwi 2010, 00:25

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 00:16

ssilvia napisał(a):Witaj Krzysztofie : )
Kiedy jeszcze chodziłam do kościoła, pamiętam, że zawsze się źle w nim czułam, w moim pokoju pościągałam święte obrazki. Moje zachowanie nie wydawało mi się normalne i się zastanawiałam czy aby nie jestem jakąś diabelską duszyczką :twisted:



Ja też miałem takie momenty że źle się czułem w kościele, ale przezwyciężyłem to, i chętnie idę do Kościoła. Nie daj się szatanowi który jest główną przyczyna grzechu tego najmniejszego do największego. Twoja dusza walczy ze złem bo mówisz że sastanawiałaś się czy nie jesteś jakąś diabelską duszyczką, to oznacza że masz przebłyski dobra ze złem, dobre duchy walczyły o twoją duszę ze złymi duchami, i się okazuje że w tobie zwyciężyło zło. O tym świadczą twoje czyny.
beginning2031 Mężczyzna
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15 kwi 2010, 00:25

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 00:28

lapicaroda napisał(a):Nie ma tak naprawdę czegoś takiego jak ''szatan''. ''Szatan'' to jedynie personifikacja Zła, wytworzona wyłącznie przez ludzi i wiarę katolicką. (popieram uwagę o tym, że wiara to oparta jest w dużej mierze na zastraszaniu i rogate diabełki i ognie piekielne to najlepszy przykład)
Takimi snami najlepiej się nie przejmować, nie okazywać lęku, iść dalej w swoją stronę i nie dać się. :)



Ty już dawno stałeś sie sługą szatana. Najwiekszą sztuczką szatana jest to, żeby przekonać człowieka że szatan nie istnieje.
Módl się codziennie. Jeśli nie umiesz to poszukaj modlitwy w internecie i przedewszystkim chódź do kościoła co niedziele na mszę świętą.
beginning2031 Mężczyzna
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15 kwi 2010, 00:25

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 12:55

Twoje wypowiedzi beginning2031 świadczą albo o wielkiej naiwności albo o nieźle spranym mózgu, choć nie wykluczam obu przypadków na raz. Chętnie chodzisz do kościoła i powtarzasz brednie tam wygadywane, gdyż wygodnym jest dla Ciebie nie myśleć samodzielnie tylko dać sie prowadzić na smyczy i z klapkami na oczach. W kościele katolickim chodzi jedynie o kasę i władzę. Nigdy nie chodziło o nic innego. Żadna religia zresztą, nie daje kluczy do rozwoju człowieka a przynosi jedynie kajdany zniewolenia umysłu i nakłada tabu na witalność i seksualność. Religia jest chorym wypaczeniem wcześniejszej Wiedzy a sekta katolicka jest bardzo dobrym przykładem tego wypaczenia.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 14:36

beginning2031 codziennie się modlisz do Boga? I Bóg cię nie nauczył szacunku i miłości do ludzi a może to Ciebie szatan opętał skoro obrażasz innych bez powodu? Bardzo ci współczuje [-o<
Anonim
 

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 15:12

beginning2031 napisał(a):To że byłeś pół nagi oznacza że jesteś gejem.


Nie uważasz, że to zbyt daleko idące wnioski? To, że czasami
chodzę w domu pół nagi oznacza, że jestem gejem?

Pozdrawiam.
Sprawdź Tai-Chi-Chuan.pl
Tai-Chi-Chuan.pl Mężczyzna
Tai Chi Chuan
 
Posty: 87
Dołączył(a): 22 mar 2010, 20:59

Re: Przeznaczony szatanowi

Post 16 kwi 2010, 15:53

Wiesz Tai-Chi-Chuan.pl, gdybyś przeczytał pierwszy post w tym temacie, to już z niego byś się dowiedział, że jego autor JEST gejem i mówi to otwarcie, więc to nie wrodzona przenikliwość beginning2031 kazała mu tak "interpretować" ten sen. Cóż, wiele po tych katolickich homo- i ksenofobach spodziewać się nie można.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość