Proszę o interpretację snu!

[enchanteddd]

Zacznę od tego że po ponad roku związku z chłopakiem rozstaliśmy się i przed długi czas kłóciliśmy, w końcu on mnie przeprosił i znowu jesteśmy razem. Niedługo on wyjeżdża na 2 tygodnie a poźniej ja przez co boję się że nas związek się rozpadnie. Ale jak wiadomo jak kocha to poczekaj
Wczoraj śniło mi się że się pokłóciliśmy przez smsa, lecz w śnie było też moich 2 kolegów który tańczyli wokół mnie co mnie strasznie denerwowało.
Dziś śniła mi się noc i długie schody na nich siedziałam z moim chłopakiem głowny motyw był taki że on chciał mi coś zrobić nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć czy zabić, wziął do ręki kamiń który ja mu wyrwałam i biłam go nim po głowie, poźniej zadawałam mu dużo ciosów rękoma i wtedy on powiedział że jest mu słabo i musi się przejść. W tym momencie ja uciekłam, spotkałam mojego kolegę który nic nie powiedzia tylko na mnie spojrzał, dzwoniłam do koleżanki ona spała, nie wiedziałam co mam robić i w tym momencie się obudziłam.

Proszę was o pomoc! Zainterpretujcie w jakiś sposób ten sen, bo mnie samą już zaczyna to trapić

[Til]

Niedługo on wyjeżdża na 2 tygodnie a poźniej ja przez co boję się że nas związek się rozpadnie.

Sama sobie odpowiedziałaś czemu ci się to śni, śni się najczęściej to co jest aktualnie największym problemem na jawie, to o czym się najwięcej myśli ;)

Jeśli to trwały związek to kilka tygodni rozłąki wam krzywdy nie zrobi.
A jeśli wasz związek się rozpadnie przez coś tak błahego jak te parę tygodni, to znaczy że to nie było jednak to...

[agaton]

popieram Tila, ale dodam to i owo. Twoja świadomość jest tak tym przejęta że nawet w czasie snu nie odpoczywa. rozłąka to normalne zdarzenie w życiu wielu ludzi, nawet jeśli na stałe. jest 7000000000 ludzi na ziemi, znajdziesz nowego.

zbytnie przywiązanie bywa nie zdrowe zamieniając się w uzależnienie.

wszystko jest świetnie tak czy siak!! ;D

[enchanteddd]

Dziękuję Ja po prostu jestem przewrazliwiona gdyz duzo przeszlismy i nie chce znow cierpiec
Ale co racja to racja, jesli jest prawdziwa miłość to kilka tygodni to błahostka