Witam dzisiaj miałem kolejny dosyć nietypowy sen otóż byłem w szpitalu i umarłem (tego jestem pewny) i po chwili obudziłem się jakby w innym ciele (czułem że wszystko jest na swoim miejscu jednak coś było inaczej) też w szpitalu. Po czym poszedłem do innej sali odwiedziłem przyjaciół którzy od razu mnie rozpoznali i zaczęliśmy rozmawiać o reinkarnacji pod koniec rozmowy wypowiedziałem coś w stylu "jakby to ciało było dla mnie wyhodowane" po tym tekście na salę wszedł jakiś starszy facet ubrany inaczej niż reszta z plecakiem na jedno ramię (tak mi się wydaje) i powiedział że dziewczyna chce ze mną rozmawiać więc poszedłem do innej sali na pierwszy rzut oka osoba którą zobaczyłem wyglądała jak dziecko (przynajmniej tak mi się wydawało) kiedy podszedłem bliżej zauważyłem że jest mniej więcej w moim wieku (ale nie mogę teraz skojarzyć kto to mógł być) i stały przy niej dwie koleżanki wyraźnie inaczej ubrane kiedy podchodziłem zrobiły mi przejście podszedłem do niej i zadałem kilka pytań na żadne nie zareagowała po czym nadstawiłem ucho i szeptem powiedziała mi coś w stylu zamiast zwykłego backupu filmwebu (tak mi się wydaje) 100 kb zrobiłam większy (chyba padła wartość 1000 kb) i znalazłam twoje hasło (po czym mi powiedziała jak brzmiało jednak zapamiętałem tylko 3 pierwsze litery - man ale pozostałych nie jestem pewny) po czym wyszliśmy oboje ze szpitala po czym biegaliśmy po jakimś nabrzeżu (albo plaży nie jestem do końca pewny) ona była w bikini (nie jestem na 100 % pewny) i w pewnym momencie była około 10 m ode mnie i wpadła do wody kiedy dobiegłem do niej pomogłem jej wyjść z wody przy czym miałem podobne wrażenie jak za pierwszym razem gdy ją zobaczyłem we śnie ale miała na sobie niezbyt czysty żółty sweter potem ją pocałowałem i sen się skończył. Jeśli ktoś coś z tego rozumie prosiłbym o interpretacje
- Marcin3340
- Imię: Marcin
- Posty: 8
- Dołączył(a): 06 sie 2012, 00:09
- Droga życia: 6
- Typ: 1w9 albo 9w1 ciężko określić
- Zodiak: Waga
Wydaje mi się, że na tyle skomplikowane sny, powinniśmy sami nauczyć się interpretować. Do tego powinieneś założyć dziennik i codziennie notować swoje sny. Podpierając się na sennikach, spróbować ułożyć wszystko w całość, a wniosek zapisać pod spodem. Kolejno np. po tygodniu skontrolować, czy coś się sprawdziło. Metoda prób i błędów.
Taki sen, jaki opisałeś, zazwyczaj mówi nam o naszym stanie psychicznym.
Taki sen, jaki opisałeś, zazwyczaj mówi nam o naszym stanie psychicznym.
- Mea
- Posty: 98
- Dołączył(a): 07 mar 2012, 00:16
Wszystko ok i zgadzam się z Meą poza punktem o sennikach. Senniki głównie się nadają do użycia jako papier toaletowy bo nie biorą pod uwagę tego że każdy ma swoje własne konteksty mentalne i najważniejsze jest co ty czujesz, myślisz o danych sytuacjach, osobach itp. pojawiających się we śnie...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Napisałam, żeby podpierać się na sennikach. Z czasem, gdyby zabrał się za spisywanie snów, zacząłby udoskonalać zebrane informacje i przekształcać na swoje potrzeby. Od czegoś trzeba po prostu zacząć.
- Mea
- Posty: 98
- Dołączył(a): 07 mar 2012, 00:16
Ja osobiście nie wierze w celne interpretacje snów. Z cała pewnością coś one oznaczają, ale wątpię żeby człowiek był w stanie odczytac ich sens. Mi się np śniło że szedłem szosą z całą moją rodziną i Tonym Starkiem na wózku inwalidzkim.
- Qsavery
- Posty: 19
- Dołączył(a): 19 sie 2012, 11:55
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości