Prądy religijne, wielkie religie i małe nurty. Sekty, założyciele, wiadomości.

Post 23 sty 2006, 22:05

Mieszasz pojęcia, w 2012 po prostu kończy się kalendarz majów, nic to chyba nie ma wspólnego z żadną nową erą.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownikaLuke_Nuke Mężczyzna
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
 
Imię: Łukasz
Posty: 490
Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: Lew

Post 23 sty 2006, 22:31

Gothic napisał(a):Łatwo idzie zauwazyc ze coraz wiecej ludzi zaczyna wierzyc w zjawiska paranormalne.


Ludzie od zawsze wierzyli w różne "cuda". Poczynając na matkach boskich, kończąc na UFO czy duchach i demonach. Dzieje się tak zawsze i niezależnie od epoki.
Dziś wielu skłania się ku New Age. Nie znaczy jednak, że coś się poprawia - wręcz przeciwnie. Przykłądem może być (zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, w skrócie SZAP :D )moda na kabałę, własną jej interpretację, wiązanie jej z wróżbiarstwem itd.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 23 sty 2006, 23:32

Jednak nie na tak wielką skalę.
Podróże Papieża.
Rosnąca (za sprawą wynalazku - Internetu) popularność ezoteryki.
Kolejne organizacje pokojowe. (Unia? NATO? ONZ?)

Modlitwy w kościele o jedność.
Medytacje o jedność.
Dążenia do jedności...
Odrzucanie i odchodzenie od tradycji.

"Jeśli chcesz zmienić percepcję, swoje widzenie świata, musisz zacząć to robić od społecznej podstawy".
- Don Juan, "Sztuka Śnienia" Castanedy
Felyne
 

Post 23 sty 2006, 23:43

Felyne napisał(a):Jednak nie na tak wielką skalę.

Jeżeli już, to jedynie przez środki masowego przekazu.


Felyne napisał(a):Kolejne organizacje pokojowe. (Unia? NATO? ONZ?)

Pokojowe? Jężeli tak to nazwać to Krzyżacy, Inkwizycja a nawet Hitlerowskie Niemcy miały pokojowe idee.

Felyne napisał(a):Modlitwy w kościele o jedność.
Medytacje o jedność.
Dążenia do jedności...
Odrzucanie i odchodzenie od tradycji.


Co z modlitw o pokój i jedność, jeżeli ludzie robią zupełnie co innego. Modlą się kiedy im cośgrozi, kiedy zaś wiedzą, że są bezpieczni, chętnie skrzywdzili by albo nawet zabili swoich przeciwników.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 24 sty 2006, 21:55

A propo kończenia kalendarzy. Np. kalendarz gregoriański skończył się otatnio 31 grudnia 2006. :)
...
Czy w 2012 będzie coś czy nie to nieważne, ważne aby realizować sie w swojej Boskości.
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... :)))))))))"
Avatar użytkownikaArElendil Mężczyzna
:))))))))))
 
Posty: 190
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
Lokalizacja: JG
Droga życia: 3
Zodiak: Bliźniak :)

Post 24 sty 2006, 22:27

A propo kończenia kalendarzy. Np. kalendarz gregoriański skończył się otatnio 31 grudnia 2006.

:D rotfl? ;p Jeszcze sie nie skonczyl w takim razie, 31 grudnia 2006 jeszcze nie bylo. ;p

Czy w 2012 będzie coś czy nie to nieważne, ważne aby realizować sie w swojej Boskości.

A czemu nie w czym innym? :P Po prostu nie rozumiem tego popędu za Boskością, Światłem i Jedyną Słuszną Prawdą, Którą Głoszą Ludzie, Co Samo W Sobie Jest Paradoksem. ;p
Avatar użytkownikaElther Mężczyzna
 
Posty: 205
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28

Post 24 sty 2006, 23:24

Elther napisał(a):
ArElendil napisał(a): A propo kończenia kalendarzy. Np. kalendarz gregoriański skończył się otatnio 31 grudnia 2006.


rotfl? ;p Jeszcze sie nie skonczyl w takim razie, 31 grudnia 2006 jeszcze nie bylo. ;p


Tak samo jak się skończył, skończy się i kalendarz Majów w 2012 :) Ja nic nie neguje odnośnie 2012, nie potwierdzam też, bo zwyczajnie nie mam pojęcia. :)


Elter napisał(a):
ArElendil napisał(a):Czy w 2012 będzie coś czy nie to nieważne, ważne aby realizować sie w swojej Boskości.


A czemu nie w czym innym? Po prostu nie rozumiem tego popędu za Boskością, Światłem i Jedyną Słuszną Prawdą, Którą Głoszą Ludzie, Co Samo W Sobie Jest Paradoksem. ;p


A ja rozumiem, osobiście nie głosze żadnej Jedynej Słusznej Prawdy, poza tym, że JEST nią Bóg, Boskie JAM JEST, którym JAM JEST. :)
A pęd za Doskonałoscią, Prawdą, Miłością uważam za 100% wart wszystkiego, za w ogóle wart czegokolwiek. :)

Poza tym to cieszmy się i bądzmy.
Bądzmy Sobą, nie inaczej. :)

Ala ma kota!!! :lol: ... 8) ... :-s ........ O:)
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... :)))))))))"
Avatar użytkownikaArElendil Mężczyzna
:))))))))))
 
Posty: 190
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
Lokalizacja: JG
Droga życia: 3
Zodiak: Bliźniak :)

Post 28 sty 2006, 09:50

Sprzeczność:

ArElendil napisał(a):A ja rozumiem, osobiście nie głosze żadnej Jedynej Słusznej Prawdy, poza tym, że JEST nią Bóg, Boskie JAM JEST, którym JAM JEST. :)


To glosisz czy nie? Zdecyduj się chłopie, czy chcesz podążąć za tą miłością i dawać jej świadectwo, czy temu zaprzeczać.

ArElendil napisał(a):A pęd za Doskonałoscią, Prawdą, Miłością uważam za 100% wart wszystkiego, za w ogóle wart czegokolwiek. :)


Święte słowa... ale mówienie "spacer jest dobry" nie przekona kogoś do spaceru. Ten ktoś musi mieć kogoś, kto wyszedł z piaskownicy i ma doświadczenie w tym, co robi.
Analogicznie - jeśli chcesz kogoś poprowadzić do Drogi, musisz już się trochę na tym znać. A tu nie wystarczy "Bóg jest miłością", nie raz i nie przy jednej okazji. I co najważniejsze, nie w jednym miejscu. A "oświeceni" omijają "ciemne" miejsca.

Nightwalker napisał(a):Jeżeli już, to jedynie przez środki masowego przekazu.


A co niby miałem na myśli? :lol: Ludzie, myślcie! "Na tak wielką skalę" oznacza "przez środki masowego przekazu!"

Nightwalker napisał(a):Pokojowe? Jężeli tak to nazwać to Krzyżacy, Inkwizycja a nawet Hitlerowskie Niemcy miały pokojowe idee.


Pokojowe - patrzyłem wtedy na praktykę, owoce, nie zaś na "będziemy łączyć ludzi w imię ducha narodowego..." :]

Nightwalker napisał(a):Co z modlitw o pokój i jedność, jeżeli ludzie robią zupełnie co innego. Modlą się kiedy im cośgrozi, kiedy zaś wiedzą, że są bezpieczni, chętnie skrzywdzili by albo nawet zabili swoich przeciwników.


Modlą się i robią co innego? Hahaha.
Nie wiesz, kto kiedy się modli.
Chyba, że chcesz dać przykład siebie jako tego, kto modli się w takiej sytuacji i w takich intencjach. (To było pytanie.)

Czy wiek XXI bedzie wiekiem religijności ?


Tutaj potrzeba odpowiedzi rzeczywistości. :)
:)

Pozdrawiam
Felyne
 

Post 28 sty 2006, 11:34

Felyne napisał(a):[...]A "oświeceni" omijają "ciemne" miejsca.


Może nie tyle omijają, co się nie pchają tam jak nie trzeba (w sumie na jedno wychodzi :P). Zaczynam ich rozumieć, jak ktoś nie chce, nie prosi to wg Boskiego Prawa nawet nie wolno. Jeszcze pare razy się natne i będe miał pełne zrozumienie tego zagadnienia. :lol:

Lol, co się ze mną dzieje ostatnio :P
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... :)))))))))"
Avatar użytkownikaArElendil Mężczyzna
:))))))))))
 
Posty: 190
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
Lokalizacja: JG
Droga życia: 3
Zodiak: Bliźniak :)

Post 01 mar 2006, 14:12

religijność bedzie zawsze
Avatar użytkownikaKinga Karolina Kobieta
 
Posty: 15
Dołączył(a): 28 lip 2005, 13:35
Zodiak: Płoteczka:)

Post 01 mar 2006, 17:30

Kinga Karolina napisał(a):religijność bedzie zawsze


oby nie... wolalbym "wiek duchowosci". :)

[Dyskusja o religijności w odniesieniu do duchowości przeniesiona tutaj: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=373 - admin]
_ Mężczyzna
 
Posty: 279
Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58

Powrót do działu „Religie i wierzenia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron