Bo wiedz, ze ostatni będą pierwszymi

[morphia biszkopt]

to znaczy, ze kazdy sie "nachapie"... jedni na poczatku inni pod koniec...

[Uriel]

To coś w stylu "Nie wywyższaj się bo będziesz poniżony"

[Gothic Made in Universe]

Ale jak według was będzie się przedstawiała sytuacja poniżonych a jak wywyższonych względem siebie?

Hm.. a czemu sadzisz ze takie cos wogole sie stanie?? Skad takie pomysły masz?? Nie rozumiem tego tematu jak i twojej wypowiedzi...:)

[morphia biszkopt]

Poniżeni bedą w piekle a wywyższeni w niebie...jak ktoś wierzy w takie cuda

[Meph]

A nie na odwrot!?!

[Elther]

Dla mnie myslenie o tym kiedy wszyscy beda rowni, ostatni czy pierwsi jest marnowaniem czasu xD Jak pojdziecie do nieba to zobaczycie czy mieliscie racje czy nie, a na ziemi sie tego nie dowiecie, wiec po co zawracac sobie glowe? xD

[Gothic Made in Universe]

Dla mnie myslenie o tym kiedy wszyscy beda rowni, ostatni czy pierwsi jest marnowaniem czasu xD Jak pojdziecie do nieba to zobaczycie czy mieliscie racje czy nie, a na ziemi sie tego nie dowiecie, wiec po co zawracac sobie glowe? xD

Zgadzam sie z Eltherem :D Po co sobie tym zawracacie glowy?? Kazdy jest istota duchowa i kazdy jest rowny, nawet tak konstytucja mowi. Wiec nie rozumiem czemu nad tymi slowami sie glowicie... troche temat bez sensu jak dla mnie:)

[Meph]

"Bo wiedz, ze ostatni będą pierwszymi"

a moim zdaniem oznacza to, ze wszyscy beda rowni. ostatni bedzie tak jak pierwszy, a pierwszy tak jak ostatni.

No chyba nie bardzo... To chyba mialo byc takie biblijne przeslanie ze Ci ktorzy zyli w zgodzie i rownosci na ziemi, byli ciemiezeni przez pionierow beda pierwszymi u "bram raju" a Ci pionierzy, czyli pierwsi na drabinie swiata rzeczywistego, materialnego, ktorzy uwazali sie za panow i wywyzszali sie nad innymi beda sobie musieli poczekac na szczescie w "niebie".

[Gothic Made in Universe]

wiec po co zyc?

Ekhm.. zyjemy po to aby nabywac dosiwadczenie i sie rozwijac.

piszemy na tym forum bo w przeciwienstwie do innych myslimy nad sensem zycia i smierci co doprowadzilo nas posrednio lub bezposrednio do przebudzenia.

Hmm sadze ze jednak ci co nie pisza na forum tez mysla nad sensem zycia. Czy ty uwazasz sie lepszego od innych? Bo takie odnoszem wrazenie czytajac twoj post.
I skad wiesz ze juz sie przebudziles? Jakies argumenty?:D:D:):) To tyle ode mnie;p

[Elther]

a co do slow elthera to moim zdaniem zyjemy po to zeby myslec i doskonalic sie. nierozmyslajac stajemy sie automatami. piszemy na tym forum bo w przeciwienstwie do innych myslimy nad sensem zycia i smierci co doprowadzilo nas posrednio lub bezposrednio do przebudzenia.

Ja jednak nie umiem doskonalić się z niczego. Niestety nie umiem doskonalić się przez tworzenie teorii. Teorie mi nic nie dają, ja musze doświadczyć tego, co wymyśliłem. Teorie mogą pomóc, ale skoro nie uznaję je za pomocne, to one takie nie są.

wiec po co zyc? lepiej od razu umzec i sie wszystkiego dowiedziec. proste?

Kiedyś tak myślałem, ale to bylo gdzies tak w wieku 9 lat. xD Doszedłem do tego, że celem istnienia nie jest wiedza, a rozwój. Moze byc i rozwój przez wiedze, ale wiedza wcale nie jest kluczem. Do tej pory cały mój rozwój wyszedł z jednego twierdzenia. ;p

[Meph]

bog kocha wszystkich i nie karze.

Hmmm, skoro tak to wszyscy moga robic co im sie zywnie podoba, grabic, lupic i mordowac bo i tak Bog ich potem nie ukarze? To chyba nie do konca tak wyglada. Bog poto dal czlowiekowi wolna wole zeby sobie poslal tak jak chce sie potem wyspac Czlowiek sam sobie wybiera czy potem chce trafic do krainy szczescia czy do odchlani smutku, o ile to ma byc podejscie typowo religijne oczywiscie.