Psychologia, działanie mózgu.

Techniki uczenia sie

Post 12 sty 2006, 21:44

Witam :)
Mace jakies techniki uczenie sie, szybkiego uczenia sie ?
Jak najlepiej uczyć się zeby jak najwięcej zapamiętać ?
Jak najwięcej wynieść z lekcji ?
Jesli przypomni mi sie wiecej pytan do dodam ;)
Posted by: Emiya Shiro
Avatar użytkownikaEmiya Shirou Mężczyzna
The Knight of Peace
 
Imię: Marek
Posty: 10
Dołączył(a): 09 cze 2005, 12:17
Lokalizacja: Bytom
Droga życia: 4
Zodiak: Panna

Post 12 sty 2006, 23:02

Oooo... temat akurat u mnie na czasie :).
Jestem w trakcie czytania "Potęgi Podświadomości" Murphiego. Mam dosyc naszpikowany sprawdzianami dzień jutrzejszy, więc by nie zarywac nocy postanowiłem skorzystac ze zdobytej (a raczej odświerzonej nieco) wiedzy o działaniu podświadomości. Powtórzyłem sobie kilka razy z wiarą zdanie "Chłonę wiedzę jak gąbka" i tak się stało ;). Tematy, których nauka zajełaby mi normalnie ok. 30 minut weszły mi do głowy w... uwaga - 3 minuty i 30s z zegarkiem w ręku :). Wystarczyło mi dwa przeczytania i... wkute ;).
Inną dobrą metodą nauki (jeżeli nie ma już możliwości wymigania się od niej ściągami, gotowcem) jest Mnemonika - Super Pamięc. Jej głównym narzędziem są skojarzenia. Technika również przeze mnie testowana i jak najbardziej skuteczna. POLECAM!!!
"Swoją prawdę głoś swoją prawdę szerz jasno i spokojnie
Słuchaj też bo każdy ma swoją historię
Nawet głupiec ignorant ma swoją opowieść " (Desiderata, WWO)
Portal Etnobotaniczny - Drzewozycia.info
Archer Mężczyzna
 
Imię: Tomek
Posty: 43
Dołączył(a): 23 wrz 2005, 21:19
Lokalizacja: STG
Droga życia: 9
Typ: 4w5
Zodiak: Ryba

Post 17 sty 2006, 22:12

A to co wmowiliscie sobie ze dobrze wchlaniacie wiedze to jaka metode zastosowaliscie ? Afirmacje czy what ?
Posted by: Emiya Shiro
Avatar użytkownikaEmiya Shirou Mężczyzna
The Knight of Peace
 
Imię: Marek
Posty: 10
Dołączył(a): 09 cze 2005, 12:17
Lokalizacja: Bytom
Droga życia: 4
Zodiak: Panna

Post 18 sty 2006, 02:43

Do dobrego uczenia potrzebna jest przede wszystkim motywacja i ciekawość dziedziny.
Samo sugerowanie sobie tego, że nauczy się czegoś, jest mało efektowne. Widziałem kiedyś książkę o "nauce myślenia", nie pamiętam jednak ani tytułu ani autora. :P Trzeba było ją sobie wtedy kupić. :P
Głównie chodzi o to, by kojarzyć pewne rzeczy. Pamięć to nie kartka papieru na którą wystarczy spojrzeć, żeby wyszukać na niej coś co nas interesuje. Pamięć działa liniowo, informacje muszą być indeksowane i łączone ze sobą, aby jakoś do nich dojść. Skojarzenie to połączenie obiektu w pamieci (nieaktywnego) z tym o którym myślimy (aktywnego) tak, aby ten pierwszy stałsię aktywny - tzn. przypomniał się.
Tyle co do teorii, jak na razie nie znam praktycznych rad jak "kojarzyć" efektywnie. :P
Inna sprawa to samo zapamiętywanie - do tego wystarczy skupienie, wypoczęty umysł itd - wtedy wszystko zostanie zapamiętane.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 18 sty 2006, 21:04

Ta metode (?) daje raczej jako ciekawostke, nie polecam jej uzywac ;)...

A mianowicie... przepisywanie :).

Plusy:
+ Jesli tylko skupimy sie na przepisywanym tekscie, to wszystko dokladnie zapamietamy...
+ Poprawia sie koncentracja

Teraz minusy:
- zapamietujesz slowa, nie musisz nic z tego rozumiec, tak jakbys sie wiersza uczyl...
- zazwyczaj po dniu wszystko zapominasz (mimo, ze jeszcze dzien wczesniej "czytales" z pamieci w ulamku sekundy po zadaniu pytania)
- reka Cie boli od ciaglego przepisywania ;)
- tracisz niepotrzebnie kartki ;P

Dlatego jesli chcesz cos wyniesc ze szkoly, nie polecam tego :)
* “Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność.” *
Zapraszam na moj blog - Placebo ;]
Avatar użytkownikamk_cafe Mężczyzna
Bąbel :)
 
Imię: Michał
Posty: 144
Dołączył(a): 28 cze 2005, 01:03
Lokalizacja: ok. Częstochowy
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Post 27 sty 2006, 01:23

Nauka, tak … Pierwszą rzeczą to jest zrozumienie tego czego się czyta. Nie można uczyć się czegoś czego się nie rozumie. Następną jest uświadomienie sobie, że kiedyś może nam się ta wiedza przydać. Kolejną jest nauczenie się korzystania z prawej jak i lewej półkuli mózgowej. Czyli dobra synchronizacja pomiędzy nimi. W szkołach zbyt dużą uwagę skupia się na lewą stronę (logiczną, słynne 3z), zbyt małą na prawą (wyobraźnia). Na kursach Samokontroli umysłu metodą Sivy uczą wielu technik szybkiej nauki i jak korzystać z obydwóch półkul mózgowych.
Leo Mężczyzna
 
Posty: 6
Dołączył(a): 06 sty 2006, 11:07
Lokalizacja: silva-forum prv pl
Droga życia: 3
Zodiak: Koziorożec

Post 01 lut 2006, 15:08

Heh... technika uczenia... Coprawda sie do niej nie stosuje bo jestem zbyt leniwy ale najlepsza to: zdyscyplinowane i regularne powtarzanie materialu. Mi latwo wchodzi wiedza tylko wtedy jesli mnie cos interesuje. No i ta motywacja tez jest potrzebna. No coz, nie ma jakiegos latwego sposobu, trzeba sie brac do roboty... :)
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 01 lut 2006, 20:13

Znam sposób dobry uczenia się, jeżeli o szkołę chodzi. Polega na tym on, że najistotniejsze sprawy zapisuję się, np. na małych karteczkach. Kiedy na sprawdzianie, kole, egzaminie potrzeba przypomnienia sobie tejże wiedzy zajdzie, do wcześniej przygotowanej karteczki zerkamy. To skuteczna metoda bardzo jest. :lol:
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 05 lut 2006, 11:42

Po prostu czytając jakąś książkę, np z historii, wyobrażajcie sobie to co czytacie. Musicie podejść do tego jak do zwykłej książki fabularnej, akcentować niektóre co ciekawsze sceny w umyśle (potem będą spajały całość). Najważniejszą rzeczą jest uświadomienie sobie mechanizmów psychicznych odpowiedzialnych za zapamiętywanie i podejście do tego w sposób świadomy i naukowy.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownikaLuke_Nuke Mężczyzna
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
 
Imię: Łukasz
Posty: 490
Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: Lew

Post 05 lut 2006, 23:08

Mi mama skołowała kiedyś jakas płyte na której była taka wizualizacja i muzyczka do synchronizacji półkul mózgowych :P i to sie ogląda z 10 min i potem niby latwiej sie czyc :) nawet to niezle pomaga chociaz i tak z tego nie korzystam :P
Avatar użytkownikaJera Kobieta
 
Posty: 60
Dołączył(a): 21 sty 2006, 19:21
Lokalizacja: z Miłości ;]
Droga życia: 33
Typ: 7w8
Zodiak: koziorożec

Post 06 lut 2006, 01:18

Oglądanie kaset raczej w synchronizacji nie pomoże. W tym przypadku to raczej sugestia.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 09 lut 2006, 00:28

Nightwalker napisał(a):Oglądanie kaset raczej w synchronizacji nie pomoże. W tym przypadku to raczej sugestia.


Hmm nie, nie wydaje mi się... zwłaszcza że sama podeszłam do tego sceptycznie. Wydaje mi się, że taki bodziec wzrokowo/słuchowy faktycznie poprawia synchronizację półkul, bo dlaczego by nie? I tak faaaaajnie odpręża... :)
Avatar użytkownikaJera Kobieta
 
Posty: 60
Dołączył(a): 21 sty 2006, 19:21
Lokalizacja: z Miłości ;]
Droga życia: 33
Typ: 7w8
Zodiak: koziorożec

Post 09 lut 2006, 18:41

Oczywiscie ze istnieje synchronizacja polkol mozgowych za pomoca dzwiekow. Jest nawet dostepny w internecie prosty darmowy programik Brain Wave Generator razem z wbudowanymi presetemi roznego rodzaju szumami trzaskami wykozystujacymi dudnienia roznicowe dzieki ktorym mozna ponoc wchodzic nawet w inne stany swiadomosci (taki wspomagacz) Sam testowalem ale na mnie jakos nie dokonca zadzilalo, moj mozg jest jakis odporny na te dzwieki ;)
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 13 lut 2006, 13:56

Można synchronizować za pomocą i dźwięku, i obrazu. :)

Co do technik przyswajania słowa pisanego: ostatnio czytam sobie knigę o szybkim czytaniu:), ale nie o tym tutaj. W tej książce pokrótce opisano tzw. czytanie fotograficzne, czyli przechodzisz w stan relaksu (imo lepiej nawet trans), ładujesz sobie sugestię, przestawiasz się na nieostre widzenie, kartkujesz książkę nie czytając, a tylko ogarniając ją wzrokiem, i voila, podświadomość pamięta, a ty dzięki sugestii czekasz tylko na tzw. aktywację, czyli przyswojenie informacji przez świadomość. Nie sprawdzałem, napewno nie jest łatwo się tego nauczyć, może kiedyś:).
Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
Avatar użytkownikad6 Mężczyzna
nic nic. 585
 
Imię: Tymoteusz
Posty: 94
Dołączył(a): 02 lis 2005, 12:57

Post 24 lut 2006, 14:25

Heh.. wiem ze to nie zabrzmi zbyt dobrze ale jest sposob ktory dosyc czesto stosuja studenci przed sesja gdy maja na glowie pelno egzaminow. W aptekach w sprzedazy jest Tusspect, lek na kaszel, i w syropie i w tabletkach (oczywiscie bez recepty, okolo 5 zl za listek, 20 tabletek i 6zl za syrop). Lek ten zawiera pewne ilosci efedryny. Lek w wiekszych ilosciach popity kawa, coca-cola (kofeina) dziala jak ... taka "slabsza amfetamina" wiedza wchodzi latwiej, nie chce sie spac itp. Ale jesli ktos chce tego probowac to radze cos wiecej poczytac, ja sam nie zachecam, bo kazdy organizm moze inaczej zareagowac, a poza tym mozna sie ponoc tez uzaleznic.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron