Wielkie wibracje

[Maciej]

Witam

Chciałem wam opowiedzieć o czymś dla mnie nowym, nie przyszedłem tutaj po to żeby się pochwalić czy czuć się jaki to jestem niezwykły pisze ten post dlatego że w moim środowisku nie mam o to kogo zapytać ani porozmawiać, czytałem na różnych forach wiele o podobnych sytuacjach ale wiadomo każda sprawa jest inna, a więc przechodzę do rzeczy.

Od pewnego czasu tj. gdzieś koło listopada 2011 roku. Medytuję codziennie to znaczy staram się być jak najbardziej czujny, świadomy często siadam w bezruchu, ale i wykonując jakąś pracę,gdy leżę przed zaśnięciem , czy pijąc herbatę wszystko co robię staram się robić uważnie i świadomie.

Sprawa dotyczy moich snów mniej więcej od tamtego czasu o wiele bardziej pamiętam sny i często zaraz po przebudzeniu zdaję sobie sprawę i mówię do siebie jeny nawet jak śpię mam 1000 myśli na minutę, ale tak konkretnie chodzi mi o to że często po tym jak się obudzę nad ranem i znów usnę w tym czasie się to zazwyczaj wydarza miałem już tak kilka razy z 5-6
i wydaje mi się to niesamowicie realne, w mojej głowie pojawiają się na początku delikatne a po chwili coraz mocniejsze wibracje często dochodzą do tak mocnych że czuje jakby mi ktoś młotem pneumatycznym próbował przewiercić głowę, przy czy słyszę huk że aż głowa boli czuję że mi rozsadza głowę i czasem unosiły mi się nogi.

Nigdy wcześniej nie miałem takich snów to od czasu kiedy medytuje regularnie i dodam jeszcze że śpię w tym samym miejscu co medytuję w dzień.

Miał już ktoś z was coś podobnego, jeśli coś wiecie na ten temat proszę uprzejmie o jakieś informacje albo wskazówki, bo trochę mnie to niepokoi.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników

Maciej

[Gothic Made in Universe]

Szczerze mówiąc czegoś takiego nie miałem, bo takich rzeczy nie praktykowałem... aleee.. ja bym obstawiał, że najzwyczajniej "wznosi się tobie świadomośc" a mowiąc bardziej po ludzku, to, że praktykujesz uważność (nie wiem jak to inaczej nazwac) to powoduje, że twoje czakry jakoś się rozwijają, szczególnie mocno czakra nr 6 czyli 3 oko. Pamiętaj, żeby przy okazji rozwijac inne czakry, bo może się zdażyc ze 3 oko bedziesz mial aktywne, i przestraszysz sie "astralnych stworków" i na prawde zrobi Ci się syf w meridianach . To tylko taka przestroga, żeby rozwijac się równo we wszystkich czakrach

[Maciej]

Dzięki Gothic że napisałeś co o tym myślisz, a co rozumiesz przez to że będe miał syf w meridianach co to są w ogóle meridiany jeśli można zapytać?
Wiesz ja trochę czytałem o czakrach, ale nigdy nie wiedziałem jak się do tego zabrać słyszałem ze powinno się rozwijać je równomiernie miałem nawet książkę anodea judith "KOŁA ŻYCIA" ale poczytałem trochę ,ale się pogubiłem w tym temacie i poprzestałem na uważności. Znasz jakieś sposoby na rozwijanie czakry i zbadać nad którą trzeba pracować ?
Jeszcze tak z ciekawości chciałem zapytać czy ty "coś" praktykujesz?

[Enlil Earth is my home now]

Meridiany, zgodnie z tradycją taoizmu, są kluczowe dla niższych częstotliwości energii - dla funkcjonowania ciała fizycznego i astralnego. Są podstawą życia w materii.

[Gothic Made in Universe]

Meridiany to po prostu "węzły komunikacyjne pomiędzy czakrami" Tak jak tętnice i żyły pomiędzy np. sercem a żołądkiem A syf w meridianach może się zrobic (zaznaczam: może) od tego, że: Załóżmy, że praktykowałeś w tym kierunku, że rozwinęło Ci się mocno 3 oko i okazuje się, że bardzo łatwo wchodziszw astral, masz odmienne stany świadomości, widzisz, czujesz aure itp. I teraz przenosisz się do astrala (Astral to miejsce wg mnie. w ktorym znajdują się przeróżne energie, myślokształty ludzi, można znaleź dobre energie, złe energie i obojętne, tak w uproszczeniu) i nagle napotykasz grupke złych energii, a one żywią się negatywną energią, a co nią jest ? Np. strach, najłatwiej takiego nowicjusza po prostu wystraszyc i mają darmowe żarełko ;D A Tobie pozostają po tym ubytki w czakrach i meridianach, czasem te złe energie nieświadomie zostawią na Tobie troche siebie xD i już sie robi syf, ubytki energii.
Ja rozwijalem czakry w taki sposob ze podczas medytacji ładowałem każdą czakrę pokolei, albo za jednym razem energetyzowałem je wszystkie. Metoda i sposob tutaj sa dowolne jak we wszystkim, mi tak bylo po prostu wygodnie.
A co do mnie to praktykuje juz w sumie jak na moj wiek( 21 lat) to długo - jakies 8 lat. Co prawda teraz troche mniej przez prace i szkołe ale staram się to nadrabiac z roznym skutkiem ;p

[Maciej]

Dzięki już teraz wiem o co chodzi mniej więcej z tymi meridianami
A w jaki sposób energetyzowałeś czakry chodzi mi o to co konkretnie zrobić jak energetyzować po kolei a jak wszystkie na raz? oczywiście jeśli to nie tajemnica:)
Kurcze to ty zacząłeś jak miałeś 13 lat... a dużo się od tamtego czasu zmieniło?
A co praktykujesz jakąś konkretną technikę?
Ja zacząłem się interesować wogóle medytacją itp. w wieku 17 lat a teraz mam 20 ,od tamtego czasu albo i troche wcześniej tylko nie umiałem tego wtedy sprecyzować chęć poznania siebie nigdy ani na moment mnie nie opuściła

[Gothic Made in Universe]

Zmieniło się jak ja sie zmieniałem (wiaadomo ten wiek itp.. itd xD) Wyobrażałem sobie, że moje czakry energetyzują się białą, ciepłą,potężną energią pochodzącą z wszechświata , medytoowalem, probowalem LD, OOBE.. itp. Ale najbardziej umiem wyczuwac aure, rozmawiac z przewodnikami, co w sumie bylo skutkiem medytacji.

[Maciej]

Dziękuję

Myślę że po tej rozmowie z większą powagą potraktuję czakry i sprawy z nimi związane, być może tego trochę brakowało w mojej wędrówce by zachować równowagę

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

[Gothic Made in Universe]

Spoko loko:) Pamietaj, ze tak czy siak musisz sam to wszystko wyczaic, ja czy ktos inny moze mowic, pisac i tak naprawde moglbym nic nie napisac bo sam musialbys tego sprobowac.

[Maciej]

Tak już się to miewa kto ma pragnienie szukać niech i ma odwagę błądzić.