Obserwator, obserwowane, a jedność.

[nawel]

Witajcie,
Od pewnego czasu nurtuje mnie pewna sprawa, a dokładniej jak się ma podział na obserwatora i obserwowane do kwestii szeroko pojętej jedności (nie-dualizmu)? Jak to wytłumaczyć? Z góry dziękuję za pomoc.

[Sinbard Blackbird]

: ))))

Podałeś jakiś myślowy konstrukt.
No jakiś tam kształt.
Skoro ty go stworzyłeś to jak możesz nie wiedzieć, czego brakuje?
A skoro nie ty go stworzyłeś dlaczego jest to problem dla Ciebie? : )))

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

A ja kapuje pytanie. Jeden taki uwaza ze : zobacz jak ty wyglądasz, trzeba by cię nagrać.- myśli obserwatora.
Na moje pytanie: A ty siebie widzisz? Oczywiście! odparł bez namysłu- mnie obserwuje i siebie " niejako" widzi,
Jest zacnym prezesem nieskążitelnym znanym widzi siebie nie nie liczy się z tym jak go widzi otoczenie.
Wkurwiony mówie: Ciebie trzeba nagrać jak chrapiesz!
No tak- mowi- chrapanie to też choroba.
ch** ten prezes widzi. Czyli tylko siebie a taki to egocentryk .
A do jedności się ma to tak że własne odbicie jest najsilniej pielęgnowanym kompleksem w psyche.

Fizycznie; https://www.youtube.com/watch?v=WbtrHhryspI

[Antenka Jedyna pewna rzecz to zmiana]

...jak się ma podział na obserwatora i obserwowane do kwestii szeroko pojętej jedności (nie-dualizmu)?

Zależy z którego poziomu odbierasz informacje w danej chwili. Innymi slowy w którym wymiarze akurat jesteś. Nie da się odczuć jedności będąc (czyli skupiając świadomość ) w 3 wymiarze, gdzie odbieramy właśnie dualizm, bo taka jest natura tego wymiaru. Natomiast odczuwając jedność z całym stworzeniem nie da się jednocześnie odczuć dualizmu. To kwestia wyboru w jakim stanie masz ochotę funkcjonować. Gdzie skierujesz swoją świadomość.


Dobrze piszesz, Sinbard ))
Tworzysz i czuję Twoją radość tworzenia.

[DANEKJESTJEDEN Gram każdy film]

"Obserwatora w jednym świecie, nazwałbyś ignorantem, który ma wyjeba** na to co się z Tobą dzieje.
W innym, możesz nazwać go kinomaniakiem, nic tylko by się gapił w ten swój ekran.
A co do jedności to mam często takie poczucie, iż ta sama moc ożywia absolutnie wszystko, to co istnieje, istniało i istnieć będzie."