Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Niedualna Bezczasowość

Post 13 lip 2022, 09:34

Świat jest tylko zbiorem wspomnień rzutowanych z tzw. "przeszłości" w tzw. "przyszłość". Jego coraz bardziej groźnie wyglądające miraże powstają w wyniku pozornych działań - wciąż szukającej nowych przygód i niemożliwej do zaspokojenia - ludzkiej psychiki. Czyli de facto jest to tylko "czymś" w rodzaju zjawiska, które pojawiło się "na chwilę" wraz z jego fałszywym twórcą "ja".

Jedyną "wartością" tego znikającego coraz bardziej świata jest to, że posiadamy dzięki niemu tzw. punkt odniesienia, który naprowadza nas na możliwość odnalezienia prawdziwego SIEBIE, czyli również uwolnienia się od pychy, lęku i chciwości, na których został uformowany.

Wystarczy odwrócić od niego uwagę i skierować na rozpoznanie tego - "czym/kim" naprawdę JESTEM. Jednak, aby mogło to nastąpić, konieczne jest, aby w głębokiej pokorze i szczerości serca dostrzec to - "czym/kim" nie jestem - gdyż iluzje związane z fałszywą osobowością "ja" dosyć skutecznie przysłaniają prawdziwy obraz rzeczywistości.

Paradoksem wówczas okazuje się to, że aby stać się ponownie WSZYSTKIM - czyli urzeczywistnić trwały powrót do pierwotnej i niedualnej esencji (JAM JEST), łączącej wszystkie formy życia (widzialne i niewidzialne) - należałoby stać się NIKIM lub NICZYM - co dla fałszywej ego-osobowości "ja" jest totalnym upokorzeniem i klęską.

Wciąż ulepszająca się, pyszna i wywyższająca nad innymi ego-osobowość w postaci ludzkiej z rozdwojoną jaźnią, oceniająca i dzieląca wszystko w kategoriach "dobra i zła" - nie jest w stanie sobie wyobrazić rezygnacji ze zdobywanej w pocie czoła i opłacanej wiedzy (również tzw. wiedzy duchowej) - nabywanej w matrixowym, stworzonym przez siebie świecie. Przywiązanie do wszelkich tytułów, statusu społecznego, dóbr materialnych, narododowości, ciała i również płci - jest bowiem dla niej zbyt silnym uzależnieniem i dlatego bardziej korzystnym wydaje się dalsze ulepszanie i maskowanie się z etykietką "oświeconego"...

Jedynie bolesny upadek, który zgodnie z obowiązującym w tym matrixowym świecie - tzw. prawem przyczyny i skutku (karmy) - jest nieunikniony i musi zazwyczaj już po raz kolejny nastąpić - może utożsamiającą się z fałszywym ego - ludzką duszę - upokorzyć i następnie zdeterminować do prawdziwego uwolnienia z iluzji "ja".

Dopiero wówczas do świadomości może dotrzeć bardzo prosta, zapomniana prawda, przypominająca, iż wypróżnienie się z fałszywej i zniewalającej "przeszłości" (która jest związana z "przyszłością"), a następnie wypełnienie uwalniającą PRAWDĄ - nie jest możliwe własnymi siłami - samemu z siebie - czyli przy pomocy ego.

Tylko pokorne zwrócenie się o pomoc do Źródła Życia - Całości Istnienia (JAM JEST) - jest w stanie zapoczątkować proces budzenia świadomości z iluzji fałszywego i dualnego "ja". Jest to całkowicie darmowe, nie wymagające żadnego wysiłku fizycznego i umysłowego. Można to nazwać jako "coś" w rodzaju Łaski - należącej się bez wyjątku każdemu - kto jest w stanie upokorzyć się i w głębi siebie poprosić...

CI, co mają "widzieć" - widzą. CI, co mają "słyszeć" - słyszą.

Prawdziwe uwolnienie z iluzji "ja" może nastąpić tylko TU i TERAZ.

Wystarczy uważnie przyjrzeć się, aby być dogłębnie przekonanym o tym, że - ZAWSZE znajdujemy się poza tzw. "czasem" - czyli właśnie - TU i TERAZ.

Nikt nie jest w stanie zaprzeczyć temu, iż nie jest możliwe, aby w tzw. "czasie" cofnąć się 5 min. do tyłu, lub przeskoczyć 5 min. do przodu. Gdy uda się ten istotny szczegół "uchwycić", to może okazać się, że wciąż znajdujemy się na początku wyłaniającego się w nieskończoność - ŻYCIA - w którym WSZYSCY bez wyjątku (jako JEDNO) mamy jednakowy udział...

TU - jest naszym wnętrzem połączonym również z tym, co wydaje się zewnętrzne (a jest tylko ego-umysłową projekcją, albo tzw. lustrzanym odbiciem wnętrza) - w którym zawsze przebywamy i które jest niepodzielne oraz w niczym nieograniczone. TERAZ - jest życiodajną i nieustannie trwającą (nie posiadającą początku ani końca) - wieczną chwilą...

Niedualna Bezczasowość, czyli zapomniana PRAWDA wyłania się z mroków iluzji, gdy pokornie rezygnuję z ulepszania "ja", oraz fikcyjnego świata, który z fałszywego "ja" wyniknął - i prosząc w DUCHU o pomoc - poddaję się...


JAM JEST w TU i TERAZ
Miracle
 
Posty: 82
Dołączył(a): 05 sty 2012, 14:38

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości