Moje zaskoczenie..

[adriel podróżnik porzucając wiezienie]

Rejestrujac sie na forum kilka dni temu wpisałam nic; Adriel. Wcześniej, jakieś 3-4 dni, myslałam o nazwie dla pewnej sprawy, zwierzaka mocy z CC i taka nazwa mi przyszła do glowy. Adriel. Tak nazwalam swojego zwierzaka mocy. Dziś przegladając neta, znalazałam przekaz od istoty o tym imieniu - Adriel.
Od niedawna nie czytam już przekazów, bo mnie zmęczyły, ale ten przeczytalam. Jest taki:

[i][i]Niedziela, 17 styczeń 2010

„Aby zostać opiekunem”

czaneling: Mark Kimmel
Adrial, Duch Niebieski:
Pozdrowienia,
oferuję wam moją perspektywę jako duch niebieski tego wszechświata. Należy pamiętać, że tytuł tej wiadomości jest „zostać” opiekunem, a nie „być” opiekunem. Oznacza to, że jest to proces, w którym człowiek staje się opiekunem, że prawo do bycia opiekunem na nowej Ziemi nie jest od razu przyznane tak po prostu.

Proces stawania się opiekunem zacznie się wtedy gdy planeta zmieni swój obecny stan z przytłaczającej ciemności i umiejscowi się w wyższej częstotliwości światła. W ramach tego procesu, wszyscy jej roślinni i zwierzęcy mieszkańcy również ustabilizują sie w tej wyższej częstotliwości. Pozostawia to ludzkich mieszkańców, którzy zdecydowali się w okresie transformacji – jakiś procent tych, którzy obecnie żyją na planecie – z całego serca objąć ich nowe otoczenie światła i życia w nim.[/i][/i]Ten stan jest jeszcze nieznany, ponieważ każdy człowiek, obecnie na świecie przeżywa swoje życie na tle ciemności. Tak, wszyscy, nawet ci, którzy są ze światła, widzą obecny stan Ziemi to na tle ciemności. Dlatego będzie konieczne przyuczenie na zaklimatyzowanie się do życia na planecie światła.

My, którzy funkcjonujemy z miejsc światła, będziemy z wami, jako mentorzy tych, którzy pozostaną na ziemi. Przystosowanie nie będzie natychmiastowe lub instynktowne dla osób wychodzących z ciemności, a raczej będzie wymagało szkolenia, ukierunkowania i mentorowania, aby ludzie w pełni mogli przyjąć ten nowy sposób bycia. Istoty z innych planet światła, jak również istoty duchowe wszechświata będą waszymi przewodnikami. Nacisk zostanie położony na rozwój nowych umiejętności przywódczych.

Trochę się zagoniłem. Jest jeszcze jedna sprawa, na którą pragnę zwrócić waszą uwagę w tym przesłaniu. Pozostanie z Ziemią, gdy ona będzie wspinać się do swojego lżejszego sposobu bycia, będzie wymagało stalowej dedykacji ze strony ludzi. Każdy, kto pragnie zostać opiekunem nowej Ziemi musi najpierw poświęcić się całym sercem, każdym włóknem ciała, każdą myślą, każdym zamiarem swojej duszy do tej transformacji i musi być wytrwały w czasie tej próby, pomiędzy chwilą obecną i gdy na Ziemi pojawią się jej nowe szaty. Ziemia jest w trakcie pozbywania się tego wszystkiego co przyczyniło się do jej ciemności, wszystkiego, co wywołuje strach i wszystkiego co prowadzi do wojny i przemocy. Ci z was, którzy są wrażliwi na takie wydarzenia, widzą, że one występują wokoło was już w tej chwili.

Nie będę pomniejszać wagi trudnych czasów, które przewiduję dla wszystkich ludzi, zarówno tych, którzy staną się opiekunami i dla tych, którzy pozostaną na 3-cim wymiarze. Ci, którzy nie zdecydują się iść wraz z nową Ziemią, również doświadczą chaos, zmiany środowiskowe, ekstremalne warunki pogodowe, oraz niepewność na przeżycie. To tylko ci, którzy będą wytrwali w ich dedykacji dla światła, pozostaną na Ziemi po okresie przejściowym.

Z tą krótką wiadomością, żegnam się z wami. W przyszłych dniach doświadczycie duże zmiany. Jeśli chcecie zostać opiekunami Ziemi, trzymajcie się światła. Jeśli nie, to będzie wiele okazji do odejścia z tej planety.

Jestem Adrial, duch niebieski tego wszechświata. Każdego z was obdarzam bezwarunkową miłością.

tłum. Krystal

http://www.cosmicparadigm.com/Marks_Cor ... caretaker/ [/i]

Zastanawiam się, co za zbieg okolicznosci. Dlaczego wymyśliłam taką nazwę dla zwierzaka i sama mam taki nick tu..? Zbieg okoliczności?

[zet ka z www.obeforum.pl]

Powoli dochodzę do wniosku że bardzo mało w życiu ludzkim jest zbiegów okoliczności

Obawiam się że tak naprawdę to sama musisz sobie na wszystko odpowiedzieć.


Co do przekazu to mnie on razi.
Razi mnie tam hierarchiczne podejście(tylko negatywne istoty mają takie podejście), czytając to ma się też wrażenie jakiegoś przymusu, że wszystko ma być tak i właśnie tak i nie ma zbytnio wyboru, to też pachnie negatywnymi istotami.

Jeśli ktoś chce kogoś uczyć, to po to aby uczony dorównał umiejętnościami uczącemu, tutaj jest tak że uczący stawia się wyżej od ucznia i w zasadzie stwierdza że tak już będzie zawsze

Ci, którzy nie zdecydują się iść wraz z nową Ziemią, również doświadczą chaos, zmiany środowiskowe, ekstremalne warunki pogodowe, oraz niepewność na przeżycie. To tylko ci, którzy będą wytrwali w ich dedykacji dla światła, pozostaną na Ziemi po okresie przejściowym.

Czy nie przypomina to trochę katolicyzmu? Tylko Ci co doprawią 9 pierwszych piątków... tylko Ci co zostali ochrzczeni...
Istoty pozytywne nie dzielą tak, nie myślą w taki sposób.

Ogólnie jak czytam przekazy to mam wrażenie że do ziemi dochodzą tylko przekazy istot negatywnych, brzmią pozornie fajnie ale gdzieś w środku jest zawsze ukryta jakaś trucizna.

Dalej ta istota się tytułuje, pozytywne istoty mają gdzieś tytuły, biskup, arcykapłan, car, wszechwładca.. to nie jest język tych którzy służą innym, to język tych którzy służą tylko sobie.

[adriel podróżnik porzucając wiezienie]

Ha, ale on nazywa sie AdriAl, a ja AdriEl... taram Bo się przestraszylam, że to może ja..

[zet ka z www.obeforum.pl]

Widać Ty jesteś AdriEL(EL znaczy Bóg) czyli Adri od Boga a on jest AdriAl czyli Adri od Ala Bundiego