Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

MIŁOŚĆ OJCA

Post 14 wrz 2023, 21:19

Ewangelia Łukasza 15:20 – "Wtedy wstał i poszedł do swego ojca. A gdy był jeszcze daleko, zobaczył go jego ojciec i użalił się nad nim, a podbiegłszy, rzucił mu się na szyję i ucałował go."

To, że ojciec tego chłopca widział go "z daleka", oznacza, iż ojciec czekał na powrót swojego syna z wielkim utęsknieniem. Z całą pewnością w duchowym znaczeniu tej przypowieści nasz prawdziwy OJCIEC pragnie oczyścić i przyjąć grzesznika, jeśli on po prostu opamięta się i skruszony trwale do NIEGO powróci.

Jezus CHRYSTUS używał tej przypowieści, by zganić uczonych w piśmie i faryzeuszy za ich surową, obłudną i nieprzebaczającą postawę wobec grzeszników. Starszy brat w tej przypowieści był właśnie symbolem uczonych w piśmie i faryzeuszy.

Podobnie, jak ten starszy brat, uczeni w piśmie i faryzeusze nie żyją jawnie życiem buntu, dążąc do poznania i urzeczywistnienia w życiu PRAWDY CHRYSTUSOWEJ. Sądzą oni bowiem, iż inni ci, którzy nie mierzą się do ich standardów są znienawidzeni przez BOGA-OJCA. Ale "BÓG tak umiłował świat…" i "Jezus CHRYSTUS przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników."

Podobnie tak, jak egocentryczny i zazdrosny jest ten starszy brat z przypowieści o Synu Marnotrawnym; tak samo uczeni w piśmie i faryzeusze nie żyją działając w miłości BOGA-OJCA względem grzeszników, ponieważ są oni fałszywie bardzo zakochani w samych sobie. Mają za złe Jezusowi, że dawał grzesznikom to, na co według faryzeuszy nie zasługiwali.

Jeśli relacja z OJCEM byłaby prawdziwym pragnieniem starszego brata, to on również cieszyłby się widząc radość OJCA z powodu powrotu syna.

Skruszony Syn Marnotrawny przekonał się o marności rzeczy tego świata i przybył ponownie do DOMU - do relacji z OJCEM, jakiej ani on, ani jego starszy brat wcześniej nie znali.

Uczeni w piśmie i faryzeusze, tak samo jak starszy brat, zostali wciągnięci w służenie sobie samym; między innymi poprzez swoje własne działania religijne. Celnicy i grzesznicy, którzy się opamiętali - dostarczyli swojemu OJCU tego, czego ON naprawdę pragnął – relacji z NIM.

Relacja z OJCEM w CHRYSTUSIE jest od zawsze dostępna dla uczonych w piśmie i faryzeuszy, ale z powodu skażenia diabelską pychą wybrali oni doczesną chwałę, relację międzyludzką i fałszywą miłość człowieka do człowieka - zamiast pokornej relacji z BOGIEM-OJCEM i wyzwalającej z fałszu tego świata - MIŁOŚCI CHRYSTUSOWEJ.
Miracle
 
Posty: 85
Dołączył(a): 05 sty 2012, 14:38

Re: MIŁOŚĆ OJCA

Post 14 wrz 2023, 21:20

Uwolnij się z kajdan fałszywej religii. Czy nosisz okulary o nazwie "religia"; niezależnie od tego, czy jest to organizacja Świadków Jehowy, katolicka, lub społeczność chrześcijańska, protestancka, albo jakakolwiek inna? Czy zostałeś do niej zaszufladkowany(a)? Czy narzucono Ci jak masz myśleć, w co wierzyć i w jaki sposób interpretować Słowo Boże?

Gdzie leży PRAWDA? Sęk jest w tym, iż istnieją w tym świecie nieskończone ilości organizacji, które twierdzą, że tylko one posiadają "prawdę". Ale jaki procent jest tam prawdy? Czy PRAWDA nie powinna być wyłącznie stuprocentowa, albo nie powinno być JEJ wcale? Wielu ludzi kojarzy duchowość z religią, a celem BOGA-OJCA i łączącego nas z NIM CHRYSTUSA - nie była, nie jest i nigdy nie będzie religia. Każda chrześcijańska lub jakakolwiek inna religia, kościół, związek wyznaniowy, internetowa grupa duchowo-przebudzeniowa (czyli jedna z wielu odmian współczesnych religii New Age) itp. - twierdzi poprzez swoich guru i wyznawców, że musisz być członkiem właśnie ich zgromadzenia, aby uzyskać zbawienie, albo oświecenie. Wybór jest olbrzymi - tysiące religii i sekt działających w tzw. świecie realnym i wirtualnym, oraz stojący na ich czele kaznodzieje, wygłaszający nawet wielogodzinne przemówienia o wyczytanym, albo wymyślonym przez nich "bogu".

BÓG-OJCIEC wyposażył nas w rozum i powinniśmy go używać we wszystkim, cokolwiek robimy. Nie możesz być ślepo posłuszny i dać się prowadzić ślepemu...

Zamiast badać wszystkie religie, albo grupy twierdzące, iż posiadają one prawdę i że są one na jedynej i właściwej drodze - zacznij gorliwie modlić się i prosić mieszkającego w Tobie CHRYSTUSA o objawienie ukrytej w głębi duszy PRAWDY i związanej z NIĄ "drogi" - którą żyjący niegdyś na Ziemi Jezus nazywał - "prostą i wąską ścieżką". Słuchaj głosu prawdziwego PASTERZA! Rozmyślaj w ciszy nad JEGO słowami. Proś GO o głębokie uświadomienie tego, co się usłyszało, albo przeczytało.

Główny cel każdej bez wyjątku religii - korzyść majątkowa. Za pomocą znaków i cudów odwodzą one ludzi ku fałszywym bóstwom (5 Mojż. 13.1-4). Zaprzeczają Słowu Bożemu (Iz. 8:20). Zaprzeczają, że Jezus CHRYSTUS przyszedł w ciele (1Jan 4:3). Jezus powiedział - "Sprawcie, aby drzewo było dobre i jego owoc dobry, albo sprawcie, aby drzewo było złe i jego owoc zły. Po owocu bowiem poznaje się drzewo." (Ew. Mateusza 12:33).

Wilki nie atakują wilków, a szukają owiec. Głoszą szkodliwe i przede wszystkim fałszywe nauki, czyli kłamstwa - zamiast pożądaną przez każdą błądzącą duszę - PRAWDĘ CHRYSTUSOWĄ. Często mówią ludziom to, co chcą słyszeć (Jeremiasz 23).

Pamiętaj też o tym, że ani w Biblii, ani też w żadnej innej księdze uważanej przez człowieka jako świętość, nie jest zawarta PRAWDA, lecz tzw. "martwa litera". Mogą tam znajdować się tylko porozrzucane po całej księdze i w pewnym sensie poukrywane opisy, zawierające proste sposoby, pomagające nas naprowadzać na odnalezienie PRAWDY CHRYSTUSOWEJ w głębi duszy, aby następnie w prosty sposób urzeczywistnić tę PRAWDĘ w codziennym, ziemskim życiu...

"Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie..." (Ew. Mateusza 7:7-11)
Miracle
 
Posty: 85
Dołączył(a): 05 sty 2012, 14:38

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość