Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
wszystkie jak mniemam,nieprawdaż?
medytator
 
Witam

Tak naprawdę to żadna czakra nie odpowiada za medytację. Medytacja zleży wyłącznie od twojego "Ty" i niczego więcej......

Pozdrawiam
Misterium Christi
Avatar użytkownikaApollo Mężczyzna
 
Imię: Apollo
Posty: 397
Dołączył(a): 26 mar 2008, 16:19
Lokalizacja: Dublin, Irlandia
Droga życia: 8
Zodiak: Wodnik
Czakry:

3 oko - tu działają inspiracje, więc można złapać ładną inspirację
korona - tu łączymy się z Górą, co jest bardzo istotne
pierwsza duchowa - ta z kolei odpowiada za możliwość samowychowania, samokształcenia, a więc w medytacji się przydaje, jeśli ktoś chce siebie sam prowadzić albo ileś osób prowadzić w medytacji.

Gardła - ta może dać lepszą strukturę, organizację medytacji.

Serca - tutaj oczywiście sprawa miłości, przeżywania miłości w czasie medytacji

splot - tu działania, zdecydowanie - można stąd zaczerpnąć

seksu i bliskości - tu możemy medytować na wygodę, komfort, bliskość

podstawy i niższe cz. - tu medytujemy ugruntowanie, wsparcie energetyczne organizmu.
Avatar użytkownikaakwroclaw Mężczyzna
 
Imię: Andrzej
Posty: 10
Dołączył(a): 14 cze 2009, 20:23
Droga życia: 5
Witam

Wszystko poniekad sie zgadza...tylko ze to My medytujemy nad czakrami, a nie czakry nad nami....... :wink: Tylko czy na tym polega medytacja...? - niesądzę......


Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 21 cze 2009, 20:13 przez Apollo, łącznie edytowano 1 raz
Misterium Christi
Avatar użytkownikaApollo Mężczyzna
 
Imię: Apollo
Posty: 397
Dołączył(a): 26 mar 2008, 16:19
Lokalizacja: Dublin, Irlandia
Droga życia: 8
Zodiak: Wodnik
Rzeczywiście pytanie dość niejednoznaczne.

Akwrocław napisałeś o medytowaniu "na" jakieś cele. Możesz dokładniej wyjaśnić co można osiągnąć (jakie "rzeczy" w praktyce można zdobyć) dzięki medytacjom, które opisałeś? Innymi słowy czemu mają dokładnie służyć - jaki jest pożądany efekt, który mamy uzyskać?
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Witam

Gdybyśmy wpatrywali się w jakiś określony punkt na ciele wówczas się z pewnością się zaczerwieni. Podobnie jest z medytacją na określone cele. Powoduje ona skupienie uwagi na konkretnych punktach naszego ciała astralnego co powoduje ich pobudzenie. Natomiast nadmierna ich aktywność powoduje np. zdolności okultystyczne, coś jak wyostrzone zmysły. Tylko co to ma wspólnego z medytacją....? Medytacja sama w sobie nie zakłada jakiegokolwiek skupienia uwagi. Ludzie nagminnie popełniają ten błąd kumulując w ten sposób w sobie zbędne napięcie, które rozłożone w sposób nierównomierny w efekcie umożliwia im później właściwą medytację. Rzecz jasna odbija się to na ich zdrowiu psychicznym i w konsekwencji powoduje nerwice mogące przekształcić się w paranoje czy psychozy...... Medytacja to brak jakiegokolwiek napięcia. W medytacji nie skupiamy się na żadnym celu. Po prostu pozwalamy ażeby rzeczy były takie jakie są. W nic nie ingerujemy oraz nic nie poprawiamy. Po prostu odpuszczamy sobie i obserwujemy jak wszystko płynie swoim biegiem. Eliminujemy w ten sposób niepotrzebne napięcie. Ciało się stopniowo rozluźnia, nasze myśli łagodnieją a nawet ustają, natomiast nasze czakramy (natura emocjonalna, dusza astralna) same się synchronizują, po prostu wszystko wraca do równowagi.....

Oczywiście ludzie mający wyjątkowe problemy z medytacją już u samych początków mogą potrzebować niejako interwencji medycznej. Dopiero wówczas poprawia się określone czakramy w takim stopniu na ile jest to konieczne. Robi się to po to, ażeby umożliwić, czy ułatwić nap. właściwe oddychanie, bądź wyeliminować nieprzyjemne uczucie u podstawy kręgosłupa. Tego rodzaju trudności zazwyczaj znajdują swoje rozwiązanie podczas ingerencji w stan określonej czakry. Ale nie może być to podstawą rozwoju duchowego, tylko ma posłużyć jako prostowanie drogi w określonych przypadkach.... Musimy sobie zdać sprawę że rozwój duchowy to odkrywanie naszej prawdziwej natury, której nie zastąpi żadna operacja plastyczna, ponieważ nas nie trzeba już poprawiać.....

Pozdrawiam
Misterium Christi
Avatar użytkownikaApollo Mężczyzna
 
Imię: Apollo
Posty: 397
Dołączył(a): 26 mar 2008, 16:19
Lokalizacja: Dublin, Irlandia
Droga życia: 8
Zodiak: Wodnik
Czy medytacja da rezultaty jeśli ma się zamknięte czakry? W moim przypadku - prawdopodobnie mam problemy z pierwszymi 3, 4 czakrami. Czy medytacja naprawi mi je "po drodze"?
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Avatar użytkownikaSirhan Mężczyzna
Jestem, kim chcę być
 
Imię: Bartek
Posty: 86
Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
Droga życia: 5
Typ: 7w8
Zodiak: Lew, Zając
Witam

Tak, medytacja naprawi je po drodze, tylko zależy od której strony liczysz swoje czakry. Jeżeli od dołu (zazwyczaj taka jest kolejność) to najprawdopodobniej w ogóle nie wystartujesz z medytacja. Każdy z nas pamięta młode lata i te denerwujące uczucie u podstawy kręgosłupa, które nie pozwalało nam wysiedzieć w szkolnej ławce. Jeżeli masz zablokowana pierwsza czakrę, to drzemiąca w niej energia uniemożliwi ci wytrwanie w jednym miejscu, a co dopiero mówiąc o medytacji. Ale nie martw się, to się w ogóle nie zdarza w sposób trwały, nie wytrzymałbyś tego fizycznie. A zatem jeżeli potrafisz spokojnie zjeść obiad to radze się tym zupełnie nie przejmować. Problem pojawia się wówczas kiedy ten dyskomfort dopada cie w trakcie medytacji. Postaw sobie wtedy dobre pytanie. Dlaczego akurat tak się dzieje. Odpowiedz jest jedna - po prostu źle medytujesz.....Problem zaczyna się kiedy skupiasz swoja uwagę na jakimś określonym celu. Odpuść sobie skupienie i pozwól ażeby rzeczy były takie jakie są. Nie oceniaj ich, nie osadzaj tylko pozostaw samym sobie. Jeżeli jednak bardzo chcesz medytować nad czakrami, to medytuj na wszystkimi na raz, tak jak byś medytował na wszystkimi gwiazdami, albo wszystkimi kwiatami na łące. Uniemożliwi ci to skupienie się na jednym określonym celu a w zamian poczujesz jak w mgnieniu oka pojawi się w tobie rozluźnienie i ciepło wznoszące się od dołu ku gorze. Niczym się nie przejmuj, na pewno będziesz wiedział co to znaczy.....

Ps. Zresztą, po co w ogóle sobie głowę zawracać czakrami. Po prostu medytuj, za pomocą medytacji wejdź w teraźniejszość i odkryj siebie takim jakim jesteś - doskonałym, bez skazy, pięknym i szczęśliwym, a do tego wiecznie młodym......

Pozdrawiam
Misterium Christi
Avatar użytkownikaApollo Mężczyzna
 
Imię: Apollo
Posty: 397
Dołączył(a): 26 mar 2008, 16:19
Lokalizacja: Dublin, Irlandia
Droga życia: 8
Zodiak: Wodnik
Apollo napisał(a):Witam

...Uniemożliwi ci to skupienie się na jednym określonym celu a w zamian poczujesz jak w mgnieniu oka pojawi się w tobie rozluźnienie i ciepło wznoszące się od dołu ku gorze. Niczym się nie przejmuj, na pewno będziesz wiedział co to znaczy.....

Ps. Zresztą, po co w ogóle sobie głowę zawracać czakrami. Po prostu medytuj, za pomocą medytacji wejdź w teraźniejszość i odkryj siebie takim jakim jesteś - doskonałym, bez skazy, pięknym i szczęśliwym, a do tego wiecznie młodym......

Pozdrawiam


Wczoraj to poczułem. Spełniasz dobre uczynki swoimi słowami. Dziękuję. Postaram się również robić coś dla innych.
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Avatar użytkownikaSirhan Mężczyzna
Jestem, kim chcę być
 
Imię: Bartek
Posty: 86
Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
Droga życia: 5
Typ: 7w8
Zodiak: Lew, Zając

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron