Witam!
Mam problem. Urodziłem się 23 września 1990roku. Mam problem gdyż jest to pogranicze Panny i Wagi. Oficjalnie moim znakiem zodiaku jest waga-żywioł wiatru. Jednakże moje cechy charakteru odbiegają od obydwu. Jak poznać swój żywioł? Może znacie jakieś publikacje itp.
Potrzebuję to do rytuału samo ofiarowania.
Pozdrawiam!
Mam problem. Urodziłem się 23 września 1990roku. Mam problem gdyż jest to pogranicze Panny i Wagi. Oficjalnie moim znakiem zodiaku jest waga-żywioł wiatru. Jednakże moje cechy charakteru odbiegają od obydwu. Jak poznać swój żywioł? Może znacie jakieś publikacje itp.
Potrzebuję to do rytuału samo ofiarowania.
Pozdrawiam!
- mateusz20001
- Posty: 2
- Dołączył(a): 16 sty 2009, 23:49
Hmmm... a czy mogę spytać co to za rytuał samoofiarowania?
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Wszedlem na jakis opis rytualu samo ofiarowania i wygladalo mi to jak wchodzenie w trans dzieki nastrojowemu miejscu (jakis lasek, laka czy cos podobnego) zapachu relaksujacego olejku sandalowego, troche nei wiem jak sol ma dzialac, a jesli chodzi o wanne z woda to chyba w takim stanie kiedy cialo jest zanurzone w wodzie to latwiej 'stracic poczucie takiej cielesnosci'. No i potem sie odczuwa rozne stany emocjonalne, mozna sie wyciszyc itp ale nei wiem do czego ten zywiol. W sumie tylko tak ogolnikowo zerknalem, czy moglbys cos wiecej powiedziec? Bo moze nawet nie na to zerknalem co potrzeba.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Sól jest reprezentacją ziemi, olejki mogą być też reprezentacją ziemi, wody, albo drewna (zależnie od systemu )... Więc pewnie po to żywioł, żeby dobrać odpowiednie dla siebie rekwizyty magiczne... Tylko chciałem się dowiedzieć na czym polega to ofiarowanie... W sensie co, komu i po co się ofiarowuje...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Posiadam tablice astrologiczne, wg. nich jesteś spod znaku Wagi. Ale to nie kończy się na znaku słonecznym. Liczą się dekanaty i krawędzie. Ty jesteś na krawędzi więc masz skłonności w obie strony. Jeśli chodzi o Żywioł, sam musisz określić, który jest Twoim. To nie może być poprowadzone suchą wiedzą, a instynktem.
Poza tym, co do Astrologii: okreslając jakąś osobę, bierze się pod uwage wszystkie planety oraz znak w jakim się one znajdowały. Nawet godzina ma znaczenie.
Poza tym, co do Astrologii: okreslając jakąś osobę, bierze się pod uwage wszystkie planety oraz znak w jakim się one znajdowały. Nawet godzina ma znaczenie.
"Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
- Sabsam7
- Posty: 28
- Dołączył(a): 07 sty 2009, 17:58
- Lokalizacja: Gliwice
Sabsam, a czy mozesz komus podac takie rozne (jak dla mnie) ciekawostki, gdyby Ci podal np na priv date, godzine urodzenia i co tam jescze byloby potrzebne? Czy tylko wiesz ze to sie tak robi ale nei bawisz sie w praktyki?
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Ja też uważam, że powinno samemu się zdefiniować swój żywioł, odkryć którego jesteśmy najbliżej... nie jest dobrze zamykać się w jakiekolwiek zdefiniowane z góry przez kogoś kto nas nie widział, ramki. Bo takie ramki zawsze są tylko pewnym przybliżeniem. Ewentualnie osoba doświadczona w danym temacie może pomóc w takich rzeczach, w rozmowie, ale najlepiej chyba samemu wsłuchać się w siebie, poobserwować siebie samego i stwierdzić co i jak... A co do żywiołów, myślę że to nie musi być tak na prawdę jeden jedyny żywioł... Mnie najbardziej ciągnie do ognia, ale prawie tak samo silnie do wody, drewna i metalu (bo nazwę żywioł stosuję w pojęciu dość eklektycznym), a odrobinę tylko słabiej do ziemi, powietrza... A tak na prawdę najbliżej mnie od zawsze jest kontakt z czystą energią przepływającą przez wszystko - co w sumie można uznać za kwintesencję wszystkich żywiołów... Może dlatego wszystkie mi w sumie bardzo pasują? I jeśli już potrzebuję w jakimś rytuale żywiołów, przeważnie odczuwam potrzebę włączenia w miarę możliwości wszystkich?
Niemniej zdaj się na swoje odczucia i intuicję... Zastanów się jaki żywioł najbardziej by pasował twoim zdaniem w tym rytuale... Nie trzymaj się napisanych przez kogoś linijek zbyt twardo...
A nie pisałem tego wcześniej, bo bywam dość podejrzliwy jeśli wspomina się o rytuałach i w dodatku o samoofiarowaniu...
Niemniej zdaj się na swoje odczucia i intuicję... Zastanów się jaki żywioł najbardziej by pasował twoim zdaniem w tym rytuale... Nie trzymaj się napisanych przez kogoś linijek zbyt twardo...
A nie pisałem tego wcześniej, bo bywam dość podejrzliwy jeśli wspomina się o rytuałach i w dodatku o samoofiarowaniu...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Meph napisał(a):Sabsam, a czy mozesz komus podac takie rozne (jak dla mnie) ciekawostki, gdyby Ci podal np na priv date, godzine urodzenia i co tam jescze byloby potrzebne? Czy tylko wiesz ze to sie tak robi ale nei bawisz sie w praktyki?
Kiedyś sie bawiłam w stawianie kosmogramów, teraz już mnie, ale jak mnie ktoś ladnie poprosi to mu moge zrobić taki wykresik napisz mi na priv dokładne dane
"Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
- Sabsam7
- Posty: 28
- Dołączył(a): 07 sty 2009, 17:58
- Lokalizacja: Gliwice
Tylko taki pozytywny, ladny, pelen szczescia poprosze, zeby mi sie tam nie okazalo ze jestem jakas niedorajda czy cos
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Eeee... czasem sie tak nie da a ja Cie nie znam więc nie wiem co by Ci miało pasować
"Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
- Sabsam7
- Posty: 28
- Dołączył(a): 07 sty 2009, 17:58
- Lokalizacja: Gliwice
Til napisał(a):Ja też uważam, że powinno samemu się zdefiniować swój żywioł, odkryć którego jesteśmy najbliżej... nie jest dobrze zamykać się w jakiekolwiek zdefiniowane z góry przez kogoś kto nas nie widział, ramki. Bo takie ramki zawsze są tylko pewnym przybliżeniem. Ewentualnie osoba doświadczona w danym temacie może pomóc w takich rzeczach, w rozmowie, ale najlepiej chyba samemu wsłuchać się w siebie, poobserwować siebie samego i stwierdzić co i jak... A co do żywiołów, myślę że to nie musi być tak na prawdę jeden jedyny żywioł... Mnie najbardziej ciągnie do ognia, ale prawie tak samo silnie do wody, drewna i metalu (bo nazwę żywioł stosuję w pojęciu dość eklektycznym), a odrobinę tylko słabiej do ziemi, powietrza... A tak na prawdę najbliżej mnie od zawsze jest kontakt z czystą energią przepływającą przez wszystko - co w sumie można uznać za kwintesencję wszystkich żywiołów... Może dlatego wszystkie mi w sumie bardzo pasują? I jeśli już potrzebuję w jakimś rytuale żywiołów, przeważnie odczuwam potrzebę włączenia w miarę możliwości wszystkich?
Niemniej zdaj się na swoje odczucia i intuicję... Zastanów się jaki żywioł najbardziej by pasował twoim zdaniem w tym rytuale... Nie trzymaj się napisanych przez kogoś linijek zbyt twardo...
A nie pisałem tego wcześniej, bo bywam dość podejrzliwy jeśli wspomina się o rytuałach i w dodatku o samoofiarowaniu...
Podejrzliwy?
Ja dopiero jakby to powiedzieć raczkuje w tych sprawach. Najgorsze jest to że nie mogę znaleźć nawet żadnych pożytecznych publikacji na ten temat. Interesowałem się tym już dawno temu , lecz nigdy nie miałem odwagi wy wejść w to głębiej. Nie będę się wdawał w szczegóły, ale poznałem teraz osoby posiadające taką czy inną moc i stwierdziłem że dosyć tego lenistwa i muszę ruszyć tyłek. Pytanko: Czy ktoś może pomóc mi poznać mój dominujący żywioł przy pomocy run?? I czy możecie podać jakieś sensowne publikacje (ebook)?? Przeszukałem chyba połowę internetu by znaleźć książki Aleistera Crowley'a niestety nic prócz "księgi jogi i magii" nie znalazłem.
- mateusz20001
- Posty: 2
- Dołączył(a): 16 sty 2009, 23:49
Hmmm... W zasadzie chyba rozumiem w czym rzecz.
Owszem, jestem podejrzliwy.
Ogólnie ofiarowanie czegokolwiek żywego jest związane z silnymi, a często potężnymi energiami, a jeśli jest to samoofiarowanie, to można zrobić sobie bardzo dużą krzywdę nie znając się na takich rzeczach. Dlatego właśnie jestem podejrzliwy. Ofiary źle mi się kojarzą. I nie mówię tu o ofiarach rodem z brukowców, tylko o tym, że od co najmniej 5 moich wcieleń które znam, walczę z tymi którzy dokonali różnych ofiar i pochłonęło ich to co wyzwolili. Dlatego jestem podejrzliwy. Ofiary to świetne drogi na skróty, do osiągnięcia dużej mocy szybko i bez wysiłku. Problem w tym, że na dłuższą metę zabierają o wiele więcej niż dają. I to nie tylko ofiarowującemu ale i otoczeniu.
A przecież są osoby które osiągają wielką mądrość i moc bez ofiarowania ani pół listka, ani pół własnego włosa, ani niczego takiego... I w dodatku zyskują coś większego...
Jedyne jak jestem w stanie ci pomóc, to rada.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wcześniej, a co zacytowałeś w swojej wypowiedzi.
Zrozum to.
I zrozum, że nie potrzebujesz run, mistrzów ani książek. To wszystko jest w tobie.
A puki co idziesz złą drogą.
Owszem, jestem podejrzliwy.
Ogólnie ofiarowanie czegokolwiek żywego jest związane z silnymi, a często potężnymi energiami, a jeśli jest to samoofiarowanie, to można zrobić sobie bardzo dużą krzywdę nie znając się na takich rzeczach. Dlatego właśnie jestem podejrzliwy. Ofiary źle mi się kojarzą. I nie mówię tu o ofiarach rodem z brukowców, tylko o tym, że od co najmniej 5 moich wcieleń które znam, walczę z tymi którzy dokonali różnych ofiar i pochłonęło ich to co wyzwolili. Dlatego jestem podejrzliwy. Ofiary to świetne drogi na skróty, do osiągnięcia dużej mocy szybko i bez wysiłku. Problem w tym, że na dłuższą metę zabierają o wiele więcej niż dają. I to nie tylko ofiarowującemu ale i otoczeniu.
A przecież są osoby które osiągają wielką mądrość i moc bez ofiarowania ani pół listka, ani pół własnego włosa, ani niczego takiego... I w dodatku zyskują coś większego...
Jedyne jak jestem w stanie ci pomóc, to rada.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wcześniej, a co zacytowałeś w swojej wypowiedzi.
Zrozum to.
I zrozum, że nie potrzebujesz run, mistrzów ani książek. To wszystko jest w tobie.
A puki co idziesz złą drogą.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości