Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
A moglbys opowiedziec w jaki sposob mozna ukrac plynaca wode na przyklad? Albo powietrze z ogrodu? Nie bardzo to rozumiem, ale tylko tak mi sie to kojarzy:)
Ania ayalen
 
Ania ayalen napisał(a):A moglbys opowiedziec w jaki sposob mozna ukrac plynaca wode na przyklad? Albo powietrze z ogrodu? Nie bardzo to rozumiem, ale tylko tak mi sie to kojarzy:)


Dobre. : )
Choć przyznam, że jak kwiat skarży na ogrodnika, że brzydko o niego zadbał to jednak trochę to świadczy również o ogrodniku.

Ale to już niczyja wina, że kwiat nie widzi w sobie ogrodnika, tylko coś o co trzeba dbać...
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Uhumm:) ja tam jestem samosiejka i sama sie uprawiam, to i nie mam na kogo przerzucac winy za siebie. Ale mam wrazenie- wiec moge sie mylic, ze te kradzieze energii to zagrywka ego, mozna wzmocnic przeplyw, koncentrujac go w okreslonym kierunku ale oslabiamy my siebie sami.
Ania ayalen
 
................. nie mądry ten co mądrości zna ale ten co rozwiązanie problemu ma............
Uriell
NicNie jest stałe oprócz Zmian
 
Posty: 7
Dołączył(a): 16 cze 2012, 19:53
Zodiak: Smok
Tak, to prawda. Ale najpierw trzeba miec problem, a jakze inaczej mozna go miec jesli sie go nie stworzy?
Ania ayalen
 
Uriell napisał(a):................. nie mądry ten co mądrości zna ale ten co rozwiązanie problemu ma............


Więc słuchamy.
Na razie, ostatnimi czasami, dzielisz się "problemami". : )
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Uriell napisał(a):Witam, niezmiernie się ciesze z tego ze powstał ten post, noszę się od dłuższego czasu z zamiarem opisania Pomocy Pana Włodka, otóż to istny złodziej i manipulator , w jakiś nieznany mi sposób obniżył mi wibracje mojego ciała i praca paru lat poszła na marne, Proszę i przestrzegam byście kochane duszyczki nie popełniły tego samego błędu jaki ja popełniłem, znane są mi jeszcze dwie osoby które z nim współpracują naganiając sobie zagubione duszyczki jeden drugiemu .......otóż to co udało mi się ustalić chodzi tu o energie kundalini i jej podkradanie ....stan w jakim mnie pozostawiono to istna pustka wewnętrzna , i tylko świadomość i doświadczenie lat praktyki daje mi siłę by trwać i podejmować codzienne działania.
Jeśli istnieje jakaś dobra istota która zna sposób by to co zostało stracone mógł przywrócić bardzo proszę o kontakt.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Uriell

Głowa do góry Uriell nic nie straciłeś, zycie ma zdolność regeneracji inaczej juz dawno by się samo zjadło :wink: Nie rozumuj w ten sposób aby coś odzyskać, kundalini to nie jakaś rzecz przecierz, wrzystko jest kwestią Twojego nastawienia i tu właściwie nic więcej nieda się zrobić, Ty najlepiej wiesz jak się pobudzić. Ale na początek to moze przestań naiwnie wierzyć w czyjąś wyimaginowaną moc tak wielką ze moze Cię pochłonąć, na Twoim terenie to Ty masz największą moc.
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew
Człowiek któremu zabierana jest energia przez inną osobę lub byt od dłuższego czasu, jest jakby do tego przyzwyczajony, można by powiedzieć że w myśl zasady że do wszystkiego się można przyzwyczaić.
Jest tak dla tego że jeśli o tym nie wiemy to składamy ubytek energii i nieprzyjemne odczucia na karb zmęczenie , choroby , nerwicy, zatrutego powietrza, wody, jedzenia, i wielu innych czynników, a nie tego co jest powodem dolegliwości.
Niektórzy ludzie z czasem jednak coś przeczuwają i zaczynają się słuchać intuicji która im podpowiada że coś jest nie tak ,żeby szukać przyczyny problemów.
Często ktoś coś na ten temat powie że np że był u kogoś i mu pomógł, albo trafi na literaturę i znajdzie wiedzę na ten temat ,bo jest teraz dużo często dobrej literatury o takich sprawach.
Gdy jesteśmy obiektem ataku energetycznego to niestety Ci co go potrafią przeprowadzić umieją też w większym czy mniejszym stopniu nam to czucie przytępić specjalnymi technikami.
Gdy w końcu trafimy na kogoś kto nas z tego uwolni, czujemy ulgę i przypływ sił.
Organizm i system energetyczny uwalnia się z ciemnej energii i toksyn jakie przytępiały nasze odczucia , zaczynamy wyraźnie zdawać sobie sprawę gdy nas ktoś ponownie atakuje i wiemy że się nam dzieje krzywda.
Nasze czucie wzrasta i poprawia się i wiemy jak dobrze być wolnym od ataku energetycznego.
Niestety chętnych na naszą energie jest więcej niż by można sądzić i przeważnie po jakimś czasie na takiego możemy znów trafić, albo on trafi na nas.
Do tego rozjaśnia się nasza aura i jesteśmy bardziej widoczni w świecie energii, jak światło we mgle.
Uriell
NicNie jest stałe oprócz Zmian
 
Posty: 7
Dołączył(a): 16 cze 2012, 19:53
Zodiak: Smok
co jest niewatpliwym dowodem na to ze jak.czlowiek raz w cos uwierzy to amen i kaplica. Take na to ze tonacy slomki sie chwyta iani mu do glowy przyjdzie sprobowac.czy potrafi plywac
O Sindbardzie. O Sindbardzie. Przybadz i zagwiazdkuj.
Urielu- krotko i zwiezle- czym jest energia?
Ania ayalen
 

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości