1, 2
Mam wielką prośbę do osób z forum: PISZCIE DLA LUDZI !!! Co mi po tym, że napiszecie coś pseudouniwersyteckim językiem, skoro ani ja ani wy go nie rozumiecie do końca chciałabym was poczytać, ale jak zaczynam to usypiam, starajcie się swoje wypowiedzi konstruować tak, aby były ciekawe, przejrzyste i dostosowane do odbiorców, bo to co tu niektórzy uprawiają to wygląda niczym praca doktorska dzikękuję za uwagę
PS: nie musicie na siłę udawać iw używać trudnych słów, bo się zadławić można.
Pozdrawiam.
PS: nie musicie na siłę udawać iw używać trudnych słów, bo się zadławić można.
Pozdrawiam.
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Nie wiem czego nie rozumiecie? Przytoczcie może jakiś fragment.
Nie widziałem, żeby ktoś używał tu jakiś skomplikowanych zwrotów. Co do slangu - nie wiem czy wtedy zrozumiałbyś cokolwiek- zależy jaki rodzaj slangu masz na myśli.
Gothic napisał(a):Po co takie słowa jak można to np. wyrazic normalnym potocznym jezykiem... albo slangiem... Owiele ciekawsze by to bylo Very Happy
Nie widziałem, żeby ktoś używał tu jakiś skomplikowanych zwrotów. Co do slangu - nie wiem czy wtedy zrozumiałbyś cokolwiek- zależy jaki rodzaj slangu masz na myśli.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Heh, dla niektórych slowa uwazane za „[pseudo]uniwersyteckie” sa może naturalne i nie ma w nich niczego szczegolnego. A zreszta jeśli ktos chce się rozwijac to wartaloby wzbogacac swoje slownictwo. I nie wydaje mi się aby „slang” był ciekawszy, a wrecz przeciwnie, czasem tego „slangowskiego jezyka” to dopiero nie idzie zrozumiec.
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Jasne... a ilu z was pisało coś kiedyś do gazety ? Nikt ? nie dziwię się...
Może język "uniwersytecki" nie jest tutaj wyjściem... ale język oficjalny jak najbardziej. Można przecież dać komuś tekst do przeczytania i zapytać się czy jest ok :/ Ale bez przesady to że używacie slangu na codzien nie znaczy że macie pisać oficjalne teksty takim sposobem. Jeżeli czegoś nie rozumiemy to słownik do ręki i patrzymy a nie...
Może język "uniwersytecki" nie jest tutaj wyjściem... ale język oficjalny jak najbardziej. Można przecież dać komuś tekst do przeczytania i zapytać się czy jest ok :/ Ale bez przesady to że używacie slangu na codzien nie znaczy że macie pisać oficjalne teksty takim sposobem. Jeżeli czegoś nie rozumiemy to słownik do ręki i patrzymy a nie...
TaO - living innovation
- TaO
- Posty: 105
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 18:45
- Lokalizacja: Płock
- Droga życia: 9
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew
I byś się Tao zdziwił jaki oficjalny? to gdzie ja jestem? na zebraniu emerytów. tu powinno być żywo! oficjalnie jest sztywno, smętnie, nudno i "do bani" kto z was czyta naukowe ksiązki ten wie, ze wchodzą opornie do głowy, więc po co pisać takim (pseudo)naukowym językiem? żeby wyglądało, że się coś umie? nie, dzieki postoję:P wiem, że tematy duchowe na ogół nie są proste, ale niektórzy przeginają cytaty mówicie? poszukajcie sobie. ja ze słownikiem to wy z lupą
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Khem...
Przyglądam się cały czas temu forum i co widzę? Jakieś nerwy, przepychanki, narastający brak zrozumienia dla innych poglądów niż nasze osobiste... Po co to? Czyżby wielu z nas zapomniało, do czego ma to forum służyć?
1. Język
Jak Morphia słusznie zauważyła, piszemy dla ludzi. I to powinno być podstawą. Forum jest miejscem, gdzie wymieniamy się opiniami z innymi - tylko wtedy, kiedy reszta osób w pełni rozumie to, co chcemy przekazać, może odbyć się to najwłaściwiej. W końcu to forma dyskusji, rozmowy - i wzajemne zrozumienie jest tu naprawdę rzeczą niezbędną.
Przyznam rację Morphii - pisanie "pseudouniwersyteckim" językiem nie ma większego sensu poza własnym dowartościowaniem się. Ale podobnie jak Meph twierdzę, że język swój zawsze warto wzbogacić. Problem ten sprowadza się do zrozumienia intencji, swoich i innych osób.
2. Emocje
Dlaczego większość z forumowiczów stara się przekonać innych do swoich racji, zamiast dojść do wspólnej prawdy? Bo tacy już są ludzie, prawda? Tylko... dlaczego? Czy na tym forum nie ma mowy o kulturalnej, twórczej dyskusji, z której każdy wyciągałby coś dla siebie? Czy aby na pewno musimy trzymać się kurczowo własnego zdania, a tych, którzy myślą inaczej - przepchnąć, opluć? To mocne słowa, ale czy nie właściwe do tej całej sytuacji? O ironio, tym bardziej w tematyce, którą się interesujemy i zajmujemy, wzajemne poszanowanie i szacunek dla każdej (nawet niemądrej) opinii innych osób powinny mieć miejsce.
Czy ktoś uważa inaczej? Jeśli tak, niech się przynajmniej zrelaksuje, jeżeli o porozumieniu nie może być mowy.
Apeluję o więcej dobroci, uprzejmości, ciepła w naszych wypowiedziach. Bez tego wszak zginiemy.
Przyglądam się cały czas temu forum i co widzę? Jakieś nerwy, przepychanki, narastający brak zrozumienia dla innych poglądów niż nasze osobiste... Po co to? Czyżby wielu z nas zapomniało, do czego ma to forum służyć?
1. Język
Jak Morphia słusznie zauważyła, piszemy dla ludzi. I to powinno być podstawą. Forum jest miejscem, gdzie wymieniamy się opiniami z innymi - tylko wtedy, kiedy reszta osób w pełni rozumie to, co chcemy przekazać, może odbyć się to najwłaściwiej. W końcu to forma dyskusji, rozmowy - i wzajemne zrozumienie jest tu naprawdę rzeczą niezbędną.
Przyznam rację Morphii - pisanie "pseudouniwersyteckim" językiem nie ma większego sensu poza własnym dowartościowaniem się. Ale podobnie jak Meph twierdzę, że język swój zawsze warto wzbogacić. Problem ten sprowadza się do zrozumienia intencji, swoich i innych osób.
2. Emocje
Dlaczego większość z forumowiczów stara się przekonać innych do swoich racji, zamiast dojść do wspólnej prawdy? Bo tacy już są ludzie, prawda? Tylko... dlaczego? Czy na tym forum nie ma mowy o kulturalnej, twórczej dyskusji, z której każdy wyciągałby coś dla siebie? Czy aby na pewno musimy trzymać się kurczowo własnego zdania, a tych, którzy myślą inaczej - przepchnąć, opluć? To mocne słowa, ale czy nie właściwe do tej całej sytuacji? O ironio, tym bardziej w tematyce, którą się interesujemy i zajmujemy, wzajemne poszanowanie i szacunek dla każdej (nawet niemądrej) opinii innych osób powinny mieć miejsce.
Czy ktoś uważa inaczej? Jeśli tak, niech się przynajmniej zrelaksuje, jeżeli o porozumieniu nie może być mowy.
Apeluję o więcej dobroci, uprzejmości, ciepła w naszych wypowiedziach. Bez tego wszak zginiemy.
- Nazcain
- Imię: Piotr
- Posty: 411
- Dołączył(a): 17 kwi 2005, 19:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 7
- Typ: 5w4
- Zodiak: Lew, bawół
A ja bym prosiła pewną osobistość o nie dopisywanie się na czerwono do moich postów... wydaje mi się, że jest to tylko sposób pokazania mi (i innym), kto ma władzę. Nie wiem, jak wy, ale ja źle się czuję jak ktoś mi się "wpycha" w moje wypowiedzi.
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Myślę, że styl pisania w Przebudzeniu wcale nie jest taki niezrozumiały, przynajmniej ja wszystko rozumiem Jeszcze by tego brakowało, żeby pisać slangiem ;p
I zgodze sie z Nazcainem, tak obserwuje to co się tu dzieje, i powoli jakaś chora atmosfera się robi. Ale chociaż forum żyje
I zgodze sie z Nazcainem, tak obserwuje to co się tu dzieje, i powoli jakaś chora atmosfera się robi. Ale chociaż forum żyje
- gam
- Posty: 47
- Dołączył(a): 28 maja 2005, 13:34
Pewna osobistość oznajmia, że dopisuje się nie po to aby pokazać swoją wyższość i władzę. Żadnej złosliwosci w tym nie ma, po prostu czasem nie mam ochoty pisać swojego postu, który by zaśmiecał i nic nie wnosił, a jdynie upominał, wiec sie dopisuje. Kolor czerwony jest po to żeby był wyraźny. Moge dopisywac się zielonym, jeszcze lepiej, ładny kolor. Ale nie o kolor ci pewnie chodzi.
Będe nadal sie dopisywał gdy będzie taka konieczność, może częściej dłużej sprostuje swoim postem...ale czasami nie mam sił żeby brnać w jakieś absurdy...
...nie urażaj się byle czym Morphia. Wole się dopisać i ukrucić dyskusję brnącą w złą stronę niż potem mieć dużo postów do kasowania i takich co to niewiadomo cóż począć.
Będe nadal sie dopisywał gdy będzie taka konieczność, może częściej dłużej sprostuje swoim postem...ale czasami nie mam sił żeby brnać w jakieś absurdy...
...nie urażaj się byle czym Morphia. Wole się dopisać i ukrucić dyskusję brnącą w złą stronę niż potem mieć dużo postów do kasowania i takich co to niewiadomo cóż począć.
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... ))))))))"
-
ArElendil
:))))))))))
- Posty: 190
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
- Lokalizacja: JG
- Droga życia: 3
- Zodiak: Bliźniak :)
Ciężka jest praca administratora czy moderatora-ciągle nie zrozumiany-ale ja Cię rozumiem-sam byłem na 2 forach moderatorem i zrezygnowałem z tego bo po co się denerwować-wszyscy Cię pouczają i zawsze wychodzi na to że zamiast pochwał za dobrze wykonaną pracę masz tylko ochrzan-a przecież wiadomo że chciałeś dobrze
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
Hah, też jestem moderatorką
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Jestem tu nowy, jednak nie zamierzam bawić się w zabawę w trudne wyrazy. Mądry post to taki, którego wszyscy zrozumią. Zwięzły i dający szybko odpowiedz na dany temat.
- Leo
- Posty: 6
- Dołączył(a): 06 sty 2006, 11:07
- Lokalizacja: silva-forum prv pl
- Droga życia: 3
- Zodiak: Koziorożec
Paweł napisał(a):Ciężka jest praca administratora czy moderatora-ciągle nie zrozumiany-ale ja Cię rozumiem-sam byłem na 2 forach moderatorem i zrezygnowałem z tego bo po co się denerwować-wszyscy Cię pouczają i zawsze wychodzi na to że zamiast pochwał za dobrze wykonaną pracę masz tylko ochrzan-a przecież wiadomo że chciałeś dobrze
Paweł to ja! Poznajesz mnie? To ja Krzysztof! Gadaliśmy o tym czasie i religii...
na gadu! Dobrze się gadało Mogę przytoczyć tu ten Twój text z Twej strony o maszynie
czasu tego Rosjanina z 1996 ??? Chrono-Sferze?
Pozdro
[Takie rzeczy to tylko... na PW. Ok? ]
Ja jestem, który otwiera oczy, który uwalnia jeńców, tych którzy mieszkają w ciemnościach.
-
superXysiu
Hitler poszedł do nieba (R)
- Imię: Krzysztof
- Posty: 17
- Dołączył(a): 04 paź 2006, 13:27
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5 Indywidualista/Obserwator
- Zodiak: Byk
Meph napisał(a): A zreszta jeśli ktos chce się rozwijac to wartaloby wzbogacac swoje slownictwo.
Racja, sama wiele nie rozumiem, ale mam zamiar zrozumieć i postarać się żeby żadna wypowiedż nie była mi straszna
-
LenaLilia
Tajemnica Aniołów
- Imię: Lena
- Posty: 68
- Dołączył(a): 30 gru 2006, 02:18
- Lokalizacja: Krakow
- Droga życia: 7
- Typ: 6w7
- Zodiak: Ryba
Witam słodziutko Przyłączam się do opinii , lekko łatwo i przyjemnie.Forum ,po to, właśnie jest , Czyż nie ? Pozdrawiam Miłych pogaduch
Dla przyjaciół nawet ciemność nocy i milczenie są rozmową
-
diawlo
Om Mani Padme Hum
- Imię: Jacek
- Posty: 126
- Dołączył(a): 29 gru 2006, 00:51
- Lokalizacja: skoczów
- Droga życia: 1
- Zodiak: skorpion
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości