Komentarze?
-
Nazcain
- Imię: Piotr
- Posty: 411
- Dołączył(a): 17 kwi 2005, 19:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 7
- Typ: 5w4
- Zodiak: Lew, bawół
Kahuni mieszkają na wyspach Pacyfiku, ale ponoć wywodzą się z Afryki Północnej (??). Mają dość rozwiniętą "kulturę medyczną", kilka - niezrozumianych nawet przez nich tradycji i wcale nie tak pokojową historię (min. ich "moce" miały być wykorzystywane nie tylko w uzdrowicielskich celach).
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
mhm, to prawda, ale nie tylko kahuni wykorzystywali swoje umiejętności czy wiedzę do "złych celów". To już zależy od człowieka. Wiele szamanów wywodzących się z różnych terytoriów i kultur chciało zachować takie rzeczy wyłącznie dla siebie, stworzyć tajemnicę niedostępną dla tzw.zwykłych śmiertelników.
- aselune
Podobne moce mieli posiadać - nazwijmy ich - mędrcy z Indii i ich okolic. Według przekażów swoje osiągnięcia zawdzięczają tylko sobie. Wiedza taka nie musi być wiec tajemnicą jakiejś elity. Może nikt po prostu nie zdobył się na zagłębianie się w tą filozofię.
Słyszałem np. o zwykłych ludziach z wysp Pacyfiku, którzy potrafili robić różne sztuczki (chodzenie po dopiero co zastygłej lawie, leczenie złamanych kończyn), a wcale nie byli jakimiś tajemniczymi szamanami.
Słyszałem np. o zwykłych ludziach z wysp Pacyfiku, którzy potrafili robić różne sztuczki (chodzenie po dopiero co zastygłej lawie, leczenie złamanych kończyn), a wcale nie byli jakimiś tajemniczymi szamanami.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
każdy z nas może umieć to co np.kahuni, ale jeśli naprawde chce, jego intencje są szczere i... wierzy w to. Umysł człowieka stać na wiele więcej niż mu się wydaje. No i tu właśnie ścieżka dzieli się na różne dróżki, w zależności od naszych motywów, celów.
- aselune
catagusa, No niezabardzo... ludzie sa bardzo ograniczeni, ale nawet gdyby pozbyli sie ograniczen to i tak nie osiagneli by tego co inne "narody"
TaO - living innovation
-
TaO
- Posty: 105
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 18:45
- Lokalizacja: Płock
- Droga życia: 9
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew
TaO napisał(a):No niezabardzo... ludzie sa bardzo ograniczeni, ale nawet gdyby pozbyli sie ograniczen to i tak nie osiagneli by tego co inne "narody"
Taaa. z takim nastawieniem ludzie będą dalej ograniczeni, przez jednego pajaca który nie chciał się pozbyć ograniczeń. : - P
Pozdrawiam
- solprinc
-
TaO
- Posty: 105
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 18:45
- Lokalizacja: Płock
- Droga życia: 9
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew
Tao tu chodziło, że nie można mówić o ograniczeniach gdyż uświadamiając je sobie umacniamy je. Dlatego założenie, że nie ma ograniczeń jest o wiele zdrowsze i rozwijające w swój pokrętny sposób.
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista - Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
-
TaO
- Posty: 105
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 18:45
- Lokalizacja: Płock
- Droga życia: 9
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew
To znaczy nie tak, ludzie nie są moim zdaniem niczym ograniczeni, ogranicza ich tylko wiara w ograniczenia
. Ale to jest już moje prywatne zdanie
.
. Ale to jest już moje prywatne zdanie
.-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista - Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
TaO napisał(a):no tak ale po co sie oklamywac? LUDZIE SA OGRANICZENI i nic tego nie zmieni
Wyobraź sobie, że leżysz pół-martwy w jakimś kącie, w ciemności (bez dokładności, gdzie itp.). Nagle ktoś przychodzi i oferuje Ci pomoc i światło. A Ty mówisz przekonany: "jestem martwy. Dla mnie istnieje tylko ciemność!".
Pozdrawiam
- solprinc
Ta albo... Jestes hiper mega super mozesz wszystko skacz z bloku... po 15 min karetka przyjezdza by stwierdzic ze nie zyjesz
TaO - living innovation
-
TaO
- Posty: 105
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 18:45
- Lokalizacja: Płock
- Droga życia: 9
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew
Ta albo... Jestes hiper mega super mozesz wszystko skacz z bloku... po 15 min karetka przyjezdza by stwierdzic ze nie zyjesz
Tymczasem wysiada z niej kierowca, robi reanimację, ku zdumieniu ekipy przywraca ci życie, byś mógł zrozumieć, że jeśli nie uświadomisz sobie, że to wszystko jest iluzją, tak długo będziesz spadał na ziemię.

-
Nazcain
- Imię: Piotr
- Posty: 411
- Dołączył(a): 17 kwi 2005, 19:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 7
- Typ: 5w4
- Zodiak: Lew, bawół
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
