Witam wszystkich,
to mój pierwszy post na forum i od razu mam pytanie do Was
Od jakiegoś czasu mam coś na kształt krótkiego jasnowidzenia. (Od kilku tygodni coraz częściej) Mianowicie, polega to na tym, że parę minut przed jakimś wydarzeniem nasuwa mi się myśl (Sama, tak jakby wypływała z mojej podświadomości) odnośnie tego właśnie zdarzenia.
Np. ostatnia taka sytuacja: Siedzieliśmy z kolegą na przerwie, przed czwartą lekcją i czekaliśmy na dzwonek. Jeden z moich przyjaciół był nieobecny tego dnia. (Wojtek) No i tak siedzimy i siedzimy i nagle przychodzi mi na myśl, że zaraz ten kolega przyjdzie, bo idzie już korytarzem. (Było to jakby zapewnienie, że on już tu idzie. Mimo, że ja go jeszcze nie widziałem) I po jakiejś minucie przyszedł. Powiedziałbym, że to zwykły zbieg okoliczności, ale jak już mówiłem, od dłuższego czasu mam same takie zbiegi okoliczności.
Spotkaliście się kiedyś z czymś takim? Osobiście mnie to bardzo zainteresowało, jednak na razie nikomu o tym nie wspominałem (poza moim ojcem, jego też takie rzeczy zawsze interesowały), wyczytałem też gdzieś, (Tylko nie mogę sobie przypomnieć, czy to było odnośnie spirytualizmu czy magii) że gdy się o czymś myśli, jest większe prawdopodobieństwo, że to coś się stanie. Jak dla mnie jest to jakiś odłam jasnowidzenia. Krótkie co prawda i chwilę przed zdarzeniem, ale zawsze. Nie wiem, może skupiam wokół siebie jakąś energię? Jestem dość młody (naście lat, ale już bliżej 20) i może to się będzie jakoś rozwijać?
Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam,
Kamil
to mój pierwszy post na forum i od razu mam pytanie do Was
Od jakiegoś czasu mam coś na kształt krótkiego jasnowidzenia. (Od kilku tygodni coraz częściej) Mianowicie, polega to na tym, że parę minut przed jakimś wydarzeniem nasuwa mi się myśl (Sama, tak jakby wypływała z mojej podświadomości) odnośnie tego właśnie zdarzenia.
Np. ostatnia taka sytuacja: Siedzieliśmy z kolegą na przerwie, przed czwartą lekcją i czekaliśmy na dzwonek. Jeden z moich przyjaciół był nieobecny tego dnia. (Wojtek) No i tak siedzimy i siedzimy i nagle przychodzi mi na myśl, że zaraz ten kolega przyjdzie, bo idzie już korytarzem. (Było to jakby zapewnienie, że on już tu idzie. Mimo, że ja go jeszcze nie widziałem) I po jakiejś minucie przyszedł. Powiedziałbym, że to zwykły zbieg okoliczności, ale jak już mówiłem, od dłuższego czasu mam same takie zbiegi okoliczności.
Spotkaliście się kiedyś z czymś takim? Osobiście mnie to bardzo zainteresowało, jednak na razie nikomu o tym nie wspominałem (poza moim ojcem, jego też takie rzeczy zawsze interesowały), wyczytałem też gdzieś, (Tylko nie mogę sobie przypomnieć, czy to było odnośnie spirytualizmu czy magii) że gdy się o czymś myśli, jest większe prawdopodobieństwo, że to coś się stanie. Jak dla mnie jest to jakiś odłam jasnowidzenia. Krótkie co prawda i chwilę przed zdarzeniem, ale zawsze. Nie wiem, może skupiam wokół siebie jakąś energię? Jestem dość młody (naście lat, ale już bliżej 20) i może to się będzie jakoś rozwijać?
Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam,
Kamil
- Thrush
- Posty: 1
- Dołączył(a): 19 sty 2013, 10:26
- Zodiak: byk
witaj, spotkalismy sie, masz te nieswiadome przeblyski bezsprzecznie, czy bedzie sie rozwijac- zalezy od tego czy i na ile chcesz.
- Ania ayalen
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości