Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.

Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 01:31

Nigdy się tym nie interesowałem jakoś specjalnie, ale ostatnio ciekawośc wzieła górę i postanowiłem spróbować.
Próbowałem z kartami zenera, rezultaty były dośc obiecujące pod warunkiem że byłem w alfa i żadna emocja nie przeszkadzała. W niedalekiej przyszłości chciałbym też nauczyć się odczytywać własciwosci energetyczne ze zdjęcia, oraz odbiór prostych liczb czy figur na odległość.

Czy ktoś ma za sobą podobne doświadczenia ? O:)
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 12:54

Nie wiem co to są karty zenzera, ale w przypadku odczytywania właściwości energetycznych/charakteru osób ze zdjęć swojego czasu byłam w tym całkiem dobra. Jeśli chodzi o odbiór prostych liczb czy figur na odległość zabawne jest, że wielokrotnie próbowaliśmy z moim facetem się w to bawić i zawsze wychodziło dość kiepsko (jedyne z czym dawało radę to z kolorami), natomiast bardzo często myślimy o tym samym w jednym czasie czy odbieramy jakieś inne swoje myśli.

Także przypuszczam, że z telepatią o wiele łatwiej jest gdy myśl przekazywana ma specyficzny ładunek emocjonalny/specyficzne pasmo wibracyjne, natomiast gdy jest liczbą czy figurą wyczyszczoną intelektualnie wydaje mi się, że jest to o wiele trudniejsze :).

Ale nie wiem, takie moje zdanie :).
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 14:39

#luth
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karty_Zenera
To samo można znaleźć pod tysiącami stron internetowych albo wykorzystując dowolne karty. Oczywiście trudniej wytelepacić abstrakcje, ale nie ze względu na żadne tajemne rzeczy, a subtelność ich wibracji. Emocje, archetypy i wszystko pobudzające zmysły (tarot wypada tu bardzo dobrze) są o wiele bliższe typowemu człowiekowi, więc naturalnie łatwiej je przechwyca, szczególnie w związku, kiedy komunikacja jest wyrobiona.
Pewnie można dyskutować odnośnie wspomnianej natury, ale tu polecam pomyśleć o astralu: dopiero po określonym "czasie" istota zaczyna rezonować z planem mentalnym, a tym samym opuszczać poprzedni.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 14:52

Miałem kiedyś takie doświadczenie z kartami, ale to raczej w drugą stronę. Tasowałem karty i w myślach chciałem wyjąć asa kier, no i dreszcz mnie przeszedł jak wylosowałem te kartę. Powtórzyłem tasowanie i tym razem myślałem o asie pik, znów się udało, na samym końcu chciałem sprawdzić swoją wiarę i powiedziałem sobie, że jak wyciągnę po raz trzeci kartę, którą chcę, to będzie oznaczało, że mogę tak robić nie przypadkowo. Znów chciałem wylosować kartę którą wybrałem w myślach i ją widziałem, ale niestety brak wiary w taką możliwość, a raczej zachwianie wiary poprzez trzecią próbę, spowodowały, że już nie ,,wiedziałem" ,że to mogę zrobić, ale tylko ,,wierzyłem". Tak skończyłem trening z kartami i rzadko do tego wracam. Ale to raczej nie było jasnowidzenie, tylko wyczucie w rękach na intuicję. Z drugiej strony brałem kartę, trzymałem w ręku i skupiałem się,żeby to była ta, to już nie wiem jak to zinterpretować .Jeśli chodzi o telepatię, to doświadczyłem tego raz i wierzę w nią. Rozmawiałem kiedyś z koleżanką na holu, cisza, skupienie, luźna rozmowa, ale o jej problemach osobistych, jak powiedziałem jej co myślę o tym wszystkim, to na chwilę zamilkła i w myślach powiedziała ,,Łatwo ci mówić". Od razu napomknąłem,że to była tylko rada i wcale nie tak łatwo mi to mówić, aż się czerwona zrobiła, że to słyszałem, ja też dreszcz emocji miałem po tym doświadczeniu. Na moment przed usłyszeniem jej myśli poczułem buczenie w głowie, tak jakbym się dostrajał. Sądzę,że telepatycznie odbieramy myśli innych ludzi, może spontanicznie i nawet o tym nie wiemy. A druga sprawa, to uważam,że można to wytrenować, wspólne ćwiczenia i przesyłanie myśli, nawet gdzieś miałem na dysku skrypt tych ćwiczeń. Pozdrawiam wszystkich!
Michał1987 Mężczyzna
Żyjąc w Świetle
 
Imię: Michał
Posty: 76
Dołączył(a): 11 sie 2011, 23:40
Droga życia: 11
Zodiak: byk

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 14:59

Luth zgadzam się z Tobą, wielokrotnie o tym czytałem a potem całkiem zapomniałem. W biografii Stefana Ossowieckiego było opisane kilka bardzo ciekawych przykladów, jednym z nich było małżenstwo które potrafiło przechwytywać od siebie emocjonalne impulsy. U mnie wychodziło dośc dobrze z kartami zenera, po wczesniejszej stymulacji szóstej czakry na 20 kart potrafiłem opisać 11. Im bardziej byłem podekscytowany tym słabiej potem wychodziło. Zauważyłem że trzeba wyrobić w sobie również postawe totalnej obojętnosci i braku racjonalizowania. Liczy się pierwsze odczucie. Z mentalnym przesyłaniem obrazów na odległosć było znacznie trudniej, nie trafiłem ani jednej figury czy liczby.


Co do kart tarota jestem mocno sceptyczny, może dlatego że za bardzo kojarzą mi się z wróżkami z tefauenu :wink:
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 15:20

Ale jeśli chodzi o wspólne myśli,albo robienie tego na co w danej chwili ma ochotę partnerka, czy też propozycje gdzie się udać, albo takie sytuacje gdzie wiedziałem, że ktoś zadzwoni, to jest mnóstwo. Z moją byłą dziewczyną tak się dostroiliśmy kiedyś, że nawet mieliśmy wspólny o... , ale to nie strona o tym, lecz chcę podkreślić, żę w tamtej sytuacji bardzo byliśmy dostrojeni mentalnie i znaliśmy swoje myśli. A jeśli chodzi o znanie czyjegoś stanu emocjonalnego, to też po części zasługa telepatii, no i wrażliwości energetycznej.
Michał1987 Mężczyzna
Żyjąc w Świetle
 
Imię: Michał
Posty: 76
Dołączył(a): 11 sie 2011, 23:40
Droga życia: 11
Zodiak: byk

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 15:27

Tutaj zgadzam się z tobą, Joe Black, człowiek musi w sobie zbudować obojętność w takiej chwili, albo raczej coś, jak niezachwiana intencja i pewność, że tę kartę, którą wybiorę zgadnę na pewno, albo tę kartę którą wybiorę w myśli, to wybiorę z talii. Nie wiem na ile potęga intencji jest silą sprawczą, jak wyrobię sobie poczucie niezachwianej intencji, to może wszystko będzie możliwe, a treningi są może tylko poto, żeby nas utwierdzić nie w wierze,żę to możemy uczynić, ale w wiedzy,że zaraz to uczynimy, czy też już mamy to w garści.
Michał1987 Mężczyzna
Żyjąc w Świetle
 
Imię: Michał
Posty: 76
Dołączył(a): 11 sie 2011, 23:40
Droga życia: 11
Zodiak: byk

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 14 sie 2011, 16:51

Joe Black karty tarota są tylko narzędziem, równie dobrze można sobie zrobić samemu kartki papieru ze znanymi sobie symbolami i korzystać z nich. Gdy występuje trudność z odbiorem informacji bezpośrednio do świadomości z podświadomości, można to uczynić w rzeczywistości zewnętrznej za pośrednictwem narzędzi typu tarot, wahadełka, otwieranie książki na dowolnej stronie i czytanie zdania które przykuje uwagę (hehe), korzystanie z pisma automatycznego, malowanie, pisanie wierszy, etc. etc. Zresztą wg mnie nawet jeśli jest w stanie się odebrać informacje z podświadomości bez w/w zabawek, to zwyczajnie fajnie jest pobawić się kartami czy wahadełkiem, bo w końcu po to one są.

Jeśli chodzi o racjonalizowanie, prawda, że zazwyczaj to psuje wyniki, dlatego myślę, że o wiele łatwiej jest gdy się ma do czynienia z rzeczami które trudniej zracjonalizować i które samą swoją naturą nie zachęcają do aktywności racjonalnego umysłu.

Mam na myśli to, że właśnie wspomniane liczby same w sobie są mentalne i jak powiedział Aver ich wibracje są subtelniejsze. Dodatkowo liczby same w sobie pobudzają analityczną półkulę. Podobnie figury geometryczne. W przeciwieństwie do np. kolorów czy emocji, które są bardziej związane z drugą półkulą, mają dość namacalną wibrację i do tego są również mocno związane z naszymi wibracjami które znamy w ciele - z wibracjami czakr, dzięki czemu można je wyczuć niemal cieleśnie, co jest łatwiejsze niż odbiór mentalny.

Doszłam do takiego wniosku gdy właśnie wielokrotnie się zdarzało że kolory zgadywałam bezbłędnie lub prawie bezbłędnie (przynajmniej przez pewien czas dopóki nie nastąpiło rozproszenie lub zacieszenie się umysłu że jest taaaaki klawy bo tak dobrze mu idzie), podczas gdy liczby i figury na poziomie losowego prawdopodobieństwa.

Ciekawa sytuacja to przypadek gdy mój sceptyczny kolega chciał przetestować w ten sposób istnienie ponadzmysłowych połączeń między ludźmi i poprosił bym mówiła w jakim kolorze jest to o czym on myśli trafność wyniosła 9/10 (pomyliłam tylko fioletowy z niebieskim). W przypadku tego eksperymentu bardzo wątpiłam w sens takiego 'udowadniania' i podjęłam się tego dla czystej zabawy i odpowiedzi pojawiały się we mnie od niechcenia, przychodziły z 'tyłu umysłu' - to sformułowanie jest ważne ponieważ wiele intuicyjnych wskazówek/odczuć/wizji pojawia się w moim odczuciu 'z tyłu umysłu', podczas gdy świadome myślenie rozgrywa się z przodu, blisko czoła nad oczami totalnie zagłuszając to co się dzieje z tyłu, jeśli tego świadomego myślenia jest za dużo i obciążając przestrzeń nad oczyma.

Wydaje mi się to ciekawe, bo przynajmniej w moim wypadku łatwo wejść w stan alpha właśnie przenosząc się/zapadając się w tył umysłu. Zwykle towarzyszy temu ucisk/ból/pulsowanie na czakrze trzeciego oka, chociaż oczywiście to rozmieszczenie może być tylko kwestią mojej osobistej interpretacji i nie musi się sprawdzić w przypadku innych.

Także skuteczne może być również nastawienie się na zabawę i brak jakichkolwiek oczekiwań względem własnego powodzenia. Taka postawa pozwala zwolnić racjonalny umysł z wtrącania się - no bo w końcu to zabawa więc to nie przystoi takiemu poważnemu wszystko wiedzącemu racjonalnemu umysłowi się angażować, do tego nie ma nic do udowadniania więc w ogóle nuda i kaszanka. <turla się>
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 17 wrz 2012, 01:08

często uzywam okreslenia pt.
"oczywiscie mialam to z tylu glowy"
nazywajac przekaz z inuicji

fajnie wiedziec,ze i ktos inny w taki sposob to postrzega :)
berenka Kobieta
11z38 ur i imię - ogarniam :)
 
Imię: Berenika
Posty: 4
Dołączył(a): 14 wrz 2012, 09:10
Droga życia: 11
Zodiak: panna

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 30 lis 2012, 13:06

Mojego tatę spotkała kiedyś cyganka, i oczywiście chciała mu wróżyc. On sie nie zgodził, ale ona w biegu złapała jego ręke. Powiedziała mu zdawkowe informacje, odnośnie dzieci i zdrowia i wszystko się sprawdza.
sidnej
 
Posty: 30
Dołączył(a): 08 paź 2012, 13:27

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 30 lis 2012, 16:32

Ze znajomymi robiliśmy kiedyś eksperyment telepatyczny. Jedna osoba nadawała jakiś obraz, dwie inne starały się zgadnąć co to. Nie było żadnych ograniczeń co do wyboru obrazu. Z tego co pamiętam to na około 150 prób mieliśmy 5 ewidentnych sukcesów i około 15 takich połowicznych ( np. osoba nadawała obraz płonącej zapałki, a ktoś widział świeczkę albo pochodnię).
"Bronią mistrza jest Transmutacja, a nie zarozumiały sprzeciw" Kybalion

http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
Avatar użytkownikaflywojt Mężczyzna
 
Posty: 49
Dołączył(a): 29 maja 2006, 13:49
Lokalizacja: Nysa

Re: Jasnowidzenie, telepatia..

Post 30 lis 2012, 20:20

flywojt napisał(a):Ze znajomymi robiliśmy kiedyś eksperyment telepatyczny. Jedna osoba nadawała jakiś obraz, dwie inne starały się zgadnąć co to. Nie było żadnych ograniczeń co do wyboru obrazu. Z tego co pamiętam to na około 150 prób mieliśmy 5 ewidentnych sukcesów i około 15 takich połowicznych ( np. osoba nadawała obraz płonącej zapałki, a ktoś widział świeczkę albo pochodnię).


Spróbujcie stykając się czołami. : )
Biorąc pod uwagę całkowitą losowość to i tak ładnie, że się spotkaliście. : )
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość