Jestem wdzięczny, że kiedy przyjechał mój pociąg.
Trafiłem właśnie tutaj.
Za każde słowo i moment.
Za towarzyszenie mi, nawet gdy tego nie dostrzegałem w pełni.
Nie wiem co się teraz robi.
Ale wiem co czuję.
I czego doświadczyłem.
Wdech.
I wydech.
Będzie dobrze.
Trafiłem właśnie tutaj.
Za każde słowo i moment.
Za towarzyszenie mi, nawet gdy tego nie dostrzegałem w pełni.
Nie wiem co się teraz robi.
Ale wiem co czuję.
I czego doświadczyłem.
Wdech.
I wydech.
Będzie dobrze.
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
A tak na moment wracając do filmu Gowina Evolution:
jak najlepiej , najwłaściwiej przetłumaczyć słowa z końca filmu, bo słownik daje trochę więcej wieloznaczności:
Evolution.Revolution. Prosecution.Solution.
Ewolucja.Rewolucja a dalej? oskarżenie, odpowiedź czy oskarżenie a w tym sensie wyrok?
jak najlepiej , najwłaściwiej przetłumaczyć słowa z końca filmu, bo słownik daje trochę więcej wieloznaczności:
Evolution.Revolution. Prosecution.Solution.
Ewolucja.Rewolucja a dalej? oskarżenie, odpowiedź czy oskarżenie a w tym sensie wyrok?
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
W języku prawnym faktycznie 'prosecution' oznacza akt oskarżenia, bądź jest określeniem strony oskarżającej.
Ogólnie jednak termin ten oznacza kontynuację czegoś, celem tego dokończenia i w tym znaczeniu to słowo jest chyba najczęściej używane.
Spotkałam się jeszcze z rozumieniem tego słowa jako dążenia do osiągnięcia celu, czy rozwiązania problemu.
Jeśli miałabym próbować ująć jednym słowem całościowe znaczenie 'prosecution', sądzę, że byłoby to słowo 'postępowanie' (jako rzeczownik oczywiście), albo też 'realizacja'.
Pozdrawiam:)
Ogólnie jednak termin ten oznacza kontynuację czegoś, celem tego dokończenia i w tym znaczeniu to słowo jest chyba najczęściej używane.
Spotkałam się jeszcze z rozumieniem tego słowa jako dążenia do osiągnięcia celu, czy rozwiązania problemu.
Jeśli miałabym próbować ująć jednym słowem całościowe znaczenie 'prosecution', sądzę, że byłoby to słowo 'postępowanie' (jako rzeczownik oczywiście), albo też 'realizacja'.
Pozdrawiam:)
-
Aletheia
- Imię: Aletheia
- Posty: 289
- Dołączył(a): 27 paź 2011, 23:17
- Droga życia: 33
- Typ: 9w1
Dziękuję za tłumaczenie 
Na razie wrócę na chwilę do wątku, odnalezione, słuchane przed laty, babskie, młodzieńcze być może pomogło przetrwać
w trudnych chwilach
wtedy znałam tylko piosenki, nie widziałam piosenkarki ani żadnych teledysków a języka nie znałam i nie znam więc miałam morze emocji do odbierania po prostu
http://www.youtube.com/watch?v=lfvCqw1Q ... plpp_video
jeszcze mam te stare kasety, kto je jeszcze przechowuje, choć odbiór na wieży się zepsuł,

Na razie wrócę na chwilę do wątku, odnalezione, słuchane przed laty, babskie, młodzieńcze być może pomogło przetrwać

wtedy znałam tylko piosenki, nie widziałam piosenkarki ani żadnych teledysków a języka nie znałam i nie znam więc miałam morze emocji do odbierania po prostu
http://www.youtube.com/watch?v=lfvCqw1Q ... plpp_video
jeszcze mam te stare kasety, kto je jeszcze przechowuje, choć odbiór na wieży się zepsuł,

-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
Aletheia napisał(a):P.S. Wybacz Arimare za pomyłkę. Zawsze pamiętałam Twój nick, aż tu, kiedy wreszcie mogłam go użyć, popełniłam taką gafę. Ależ nieuwaga z mojej strony.


Type O Negative - Summer Breeze
http://www.youtube.com/watch?v=E0o5GauFG1Q
:-))
-
Arimare
- Imię: xxx
- Posty: 319
- Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
- Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
- Droga życia: 1
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Sinbard napisał(a):Jestem wdzięczny, że kiedy przyjechał mój pociąg.
Trafiłem właśnie tutaj.
Za każde słowo i moment.
Za towarzyszenie mi, nawet gdy tego nie dostrzegałem w pełni.
Nie wiem co się teraz robi.
Ale wiem co czuję.
I czego doświadczyłem.
Wdech.
I wydech.
Będzie dobrze.
zachwyciły mnie wtedy twoje sowa
ale mój zachwyt czasem czeka
dziękuję za podarunek mojego zachwytu
z twej inspiracji
"Wyznanie"
mój pociąg
ten moment
Ty na peronie
Twe słowo-towarzysz podróży
czas w wagonie się skrócił
kiedy wrócę
znów wyjdziesz
mi na spotkanie
wg naszego rozkładu jazdy
miłość spakowana
przetrwa w walizkach
22-08-12
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
http://www.tekstowo.pl/piosenka,budka_s ... lowiu.html
Wtedy gdy się najmniej spodziewasz
Nagła wiadomość pchnie cię nożem
Tępy, znajomy ból
Znów stare blizny się otworzą
Wtedy gdy się najmniej spodziewasz
Nagła wiadomość pchnie cię nożem
Tępy, znajomy ból
Znów stare blizny się otworzą
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
http://www.tekstowo.pl/piosenka,budka_s ... pelag.html
Patrzysz z okna: tłum wezbrany,
Rwący rzeką słów, twarzy
Na wyspy tak bliskie,
Lecz dalekie sobie...
Jak odległe, zimne gwiazdy
Lunatycznie lśnią, błądzą,
Zakuci w skorupę,
Twardą obojętność...
Ile rąk, ile twarzy, ile słów
Pusty wzrok
Mali ludzie, wielki tłum
Tak jak ćmy
Zapatrzone w złudny blask,
Krążą wciąż,
Przepływają obok nas...
Tylko nocą, gdy zasną,
Wyjść można spokojnie
Pogadać z witrynami
I z bratem włóczęgą
Ile rąk, ile twarzy, ile słów
Pusty wzrok
Mali ludzie, wielki tłum
Tak jak ćmy
Zapatrzone w złudny blask,
Krążą wciąż,
Przepływają obok nas... (2x)
Przechodniu, na chwilę stań,
Wokół spójrz, ile barw!
Obok zatrzymał się ktoś,
Pobądź z nim, bieg swój przerwij jak trans...
Patrzysz z okna: tłum wezbrany,
Rwący rzeką słów, twarzy
Na wyspy tak bliskie,
Lecz dalekie sobie...
Jak odległe, zimne gwiazdy
Lunatycznie lśnią, błądzą,
Zakuci w skorupę,
Twardą obojętność...
Ile rąk, ile twarzy, ile słów
Pusty wzrok
Mali ludzie, wielki tłum
Tak jak ćmy
Zapatrzone w złudny blask,
Krążą wciąż,
Przepływają obok nas...
Tylko nocą, gdy zasną,
Wyjść można spokojnie
Pogadać z witrynami
I z bratem włóczęgą
Ile rąk, ile twarzy, ile słów
Pusty wzrok
Mali ludzie, wielki tłum
Tak jak ćmy
Zapatrzone w złudny blask,
Krążą wciąż,
Przepływają obok nas... (2x)
Przechodniu, na chwilę stań,
Wokół spójrz, ile barw!
Obok zatrzymał się ktoś,
Pobądź z nim, bieg swój przerwij jak trans...
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
http://www.tekstowo.pl/piosenka,budka_s ... swiat.html
A kiedy będę już przy Tobie sobą
Ty treścią będziesz moją, nie ozdobą
Spełni się to co chcesz
Zwykle do ocalenia jest daleko
Do zachowania miejsca pod powieką
Na tę łzę, przecież wiesz
Spacerowicz zegar wciąż nas goni
To dopada, to swym płaszczem chroni
Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas
Spójrz na piasku takie same ślady
Ile w nich miłości ile zdrady
I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas
A kiedy będę twoim przeznaczeniem
W jasnym pokoju tajemniczym cieniem
Zbudzisz się, zdziwisz się
Powiesz, że z tamtej strony zawsze lepiej
Nie przemaluje nikt i nie przyczepi paru łat
Taki świat
Papierowy księżyc wciąż nas goni
To pognębi, to od złego broni
Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas
W moim sercu takie same ślady
Ile w nim miłości ile zdrady
I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas
Jak zgubiony ptak
Obok nieba zawieszony
Człowiek czasu i miłości
Szukający ponad ziemią żyje sam
Tak jak na morzu głos
Jest wołaniem i nadzieją
Śpiewem woli i pragnienia
Nie zabijaj zrozumienia w każdym z nas
A kiedy będę już przy Tobie sobą
Ty treścią będziesz moją, nie ozdobą
Spełni się to co chcesz
Zwykle do ocalenia jest daleko
Do zachowania miejsca pod powieką
Na tę łzę, przecież wiesz
Spacerowicz zegar wciąż nas goni
To dopada, to swym płaszczem chroni
Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas
Spójrz na piasku takie same ślady
Ile w nich miłości ile zdrady
I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas
A kiedy będę twoim przeznaczeniem
W jasnym pokoju tajemniczym cieniem
Zbudzisz się, zdziwisz się
Powiesz, że z tamtej strony zawsze lepiej
Nie przemaluje nikt i nie przyczepi paru łat
Taki świat
Papierowy księżyc wciąż nas goni
To pognębi, to od złego broni
Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas
W moim sercu takie same ślady
Ile w nim miłości ile zdrady
I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas
Jak zgubiony ptak
Obok nieba zawieszony
Człowiek czasu i miłości
Szukający ponad ziemią żyje sam
Tak jak na morzu głos
Jest wołaniem i nadzieją
Śpiewem woli i pragnienia
Nie zabijaj zrozumienia w każdym z nas
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
RARE BIRD -- As Your Mind Flies By
Jest w starej muzyce jakaś prostota.
Myślami wspomniałem swoje pierwsze kasety do walkmana, z pudła mojego taty.
Pierwszy kontakt z dźwiękiem.
Radość z muzyki.
Przygoda pomiędzy uszami.
Przy zamkniętych oczach.
To co dobre nie musi się zmieniać. : )
Pozdrawiam.
Jest w starej muzyce jakaś prostota.
Myślami wspomniałem swoje pierwsze kasety do walkmana, z pudła mojego taty.
Pierwszy kontakt z dźwiękiem.
Radość z muzyki.
Przygoda pomiędzy uszami.
Przy zamkniętych oczach.
To co dobre nie musi się zmieniać. : )
Pozdrawiam.
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Perfect - Grawitować
Nie ma ciebie gdy fruwać pragnę
wchodzisz w ciało me jak fakir przez ścianę
dlaczego nie mówisz mi nigdy co czujesz?
mała kropla co drąży skałę
nigdy nie wie jak odporny jest kamień
zabija mnie twoja zachłanność
opowiadasz, że życie tracę
kiedy sobie sam zadaję pytanie
co zrobić by ludzie mnie trochę kochali?
kiedy patrzę na mój zegarek
wieczny czasu brak fantazję odbiera
czy ja nie mogę bez niego żyć dopóki bawi mnie to?
bo ja chciałbym oderwać się
od pytań co trawią mózg
orbitować po niebie jak smok
i nie myśleć a czuć
przemijamy jak pory roku
na krawędzi snu pytamy ciemności:
co teraz? co dalej? co będzie? co ze mną?
tratujemy się jak w amoku
każdy chciałby tu po sobie zostawić swój ślad
dlaczego zależy nam by pamiętano nas?
a ja chciałbym oderwać się
od takich przyziemnych spraw
grawitować przez bezkresną noc
niewidzialny jak czas
a ja chciałbym oderwać się
od pytań co psują mózg
orbitować po niebie jak smok
i nie myśleć a czuć
o jak chciałbym oderwać się
od wielu przyziemnych spraw
grawitować przez bezkresną noc
niewidzialny jak czas
Nie ma ciebie gdy fruwać pragnę
wchodzisz w ciało me jak fakir przez ścianę
dlaczego nie mówisz mi nigdy co czujesz?
mała kropla co drąży skałę
nigdy nie wie jak odporny jest kamień
zabija mnie twoja zachłanność
opowiadasz, że życie tracę
kiedy sobie sam zadaję pytanie
co zrobić by ludzie mnie trochę kochali?
kiedy patrzę na mój zegarek
wieczny czasu brak fantazję odbiera
czy ja nie mogę bez niego żyć dopóki bawi mnie to?
bo ja chciałbym oderwać się
od pytań co trawią mózg
orbitować po niebie jak smok
i nie myśleć a czuć
przemijamy jak pory roku
na krawędzi snu pytamy ciemności:
co teraz? co dalej? co będzie? co ze mną?
tratujemy się jak w amoku
każdy chciałby tu po sobie zostawić swój ślad
dlaczego zależy nam by pamiętano nas?
a ja chciałbym oderwać się
od takich przyziemnych spraw
grawitować przez bezkresną noc
niewidzialny jak czas
a ja chciałbym oderwać się
od pytań co psują mózg
orbitować po niebie jak smok
i nie myśleć a czuć
o jak chciałbym oderwać się
od wielu przyziemnych spraw
grawitować przez bezkresną noc
niewidzialny jak czas
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość