witajcie, mam problem i prosze o pomoc i pomysly.
od moze dwoch lat przestalem miewać sny.
mniej wiecej w tym czasie zaczolem medytowac, pracowac nad czakrami, glownie nad trzecim okiem, świadomym śnieniem.... i palic maruihuane, zdarzaly sie inne swinstwa. generalnie maruihuane uwazam za ciekawą substancje ale rozumiem ze ma rozne efekty uboczne ...
martwi mnie zanik snow. nie mialem ich duzo wczesniej ale teraz nie mam ich wcale lub prawie wcale. nawet w czasie miesiecznego nie palenia nie odzyskalem ich wiec mysle ze to moze jednak nie palenie.
czy ktos moglby sie prosze wypowiedziec, co myslicie. odpowiem na sensowne pytania, jestem otwarty na dyskusje. dzieki.
od moze dwoch lat przestalem miewać sny.
mniej wiecej w tym czasie zaczolem medytowac, pracowac nad czakrami, glownie nad trzecim okiem, świadomym śnieniem.... i palic maruihuane, zdarzaly sie inne swinstwa. generalnie maruihuane uwazam za ciekawą substancje ale rozumiem ze ma rozne efekty uboczne ...
martwi mnie zanik snow. nie mialem ich duzo wczesniej ale teraz nie mam ich wcale lub prawie wcale. nawet w czasie miesiecznego nie palenia nie odzyskalem ich wiec mysle ze to moze jednak nie palenie.
czy ktos moglby sie prosze wypowiedziec, co myslicie. odpowiem na sensowne pytania, jestem otwarty na dyskusje. dzieki.
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
Zanik snów jest spowodowany właśnie pracą nad sobą.
Nie znam piękniejszej czystości...
Czegoś głębiej odprężającego niż całkowicie czysta psychika podczas snu.
Kiedy "brak zakłóceń" nie jest spowodowany twoją wolą, tylko naturalną czystością twojej świadomości.
Uważam, że to powinien być cel duchowych praktyk, a nie wkładanie sobie do głowy śmieci i zależności.
Aby uczynić świadomość tak czystą, że nawet w stanie jakby poza naszym władaniem pozostaje cicha, rześka i niezwykle świeża.
Zwróciłeś uwagę jak się czujesz po takiej nocy?
Czy od razu po obudzeniu psujesz sobie dzień wydumanymi problemami?
Nie znam piękniejszej czystości...
Czegoś głębiej odprężającego niż całkowicie czysta psychika podczas snu.
Kiedy "brak zakłóceń" nie jest spowodowany twoją wolą, tylko naturalną czystością twojej świadomości.
Uważam, że to powinien być cel duchowych praktyk, a nie wkładanie sobie do głowy śmieci i zależności.
Aby uczynić świadomość tak czystą, że nawet w stanie jakby poza naszym władaniem pozostaje cicha, rześka i niezwykle świeża.
Zwróciłeś uwagę jak się czujesz po takiej nocy?
Czy od razu po obudzeniu psujesz sobie dzień wydumanymi problemami?
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
to prawda ostatnio jestem dość świadomy, i z ciekawości próbowałem rożnych narkotyków które na mnie nie działały, nie mam snów (co mnie smuci bo bywały bardzo interesujące)od pewnego czasu czuje się jak bym zmienił wymiar lub czasoprzestrzeń. ale tez łatwo się w tym wszystkim pogubić, właściwie tu już chyba nie chodzi o znajdywanie tylko odkrywanie.dzięki.
uwierzysz w co zechcesz
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
O snach i śnieniu przeczytałam niemało, cóż z tego , również nie pamiętam swoich snów.Przyczyną może być zbyt krótki czas przeznaczony na sen albo wstawanie uniemożliwiające jego zapamiętanie, u mnie wchodzi w grę to drugie, zawsze dosypiam do końca:) i kiedy wstaje to już muszę się porządnie streszczać:) najlepiej śpi mi się rano:(
-
lenka111
- Imię: Marlena
- Posty: 8
- Dołączył(a): 08 maja 2012, 16:39
są dwie możliwości, świadomość daje wolną rękę do działania i rozumienia świata takim jakim jest (pracowałem nad czakrą trzeciego oka wiec taki może być efekt, lub świadomość w snach sie obraziła. moje życie poprzewracało sie do góry nogami od roku więc myślę że to pierwsze jednak, najważniejsze to gdzieś zmierzać.
uwierzysz w co zechcesz
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
Owszem, to jest najważniejsze ale równie ważne jest poszukiwanie,( w tym informacji )prawda?
-
lenka111
- Imię: Marlena
- Posty: 8
- Dołączył(a): 08 maja 2012, 16:39
właśnie chyba nie, czego masz szukać skoro wszystko jest tuż przed tobą cały czas, skoro tego nie widzimy to pozostaje to tylko odkryć. najlepiej stać się pustą książką i się na nowo napisać. ale nie mówię nie, każdy ma swoją drogę odkrywania siebie, jeśli jesteś świadoma i błądzisz to bądź wdzięczna za te błędy i za to że je widzisz, one do ciebie mówią, nie tylko o tobie ale i o wszystkich innych.
no bo ja to oni, oni to my, a my to to ja. no nie?
no bo ja to oni, oni to my, a my to to ja. no nie?
uwierzysz w co zechcesz
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
Jak stać się pustą książką skoro spora cześć naszego życia została już spisana?
Pozbawić się pamięci?
To nie wykonalne w naturalny sposób;)
Pozbawić się pamięci?
To nie wykonalne w naturalny sposób;)
-
lenka111
- Imię: Marlena
- Posty: 8
- Dołączył(a): 08 maja 2012, 16:39
no i bardzo dobre ,że się poprzewracało . Przeżyłem coś podobnego - to znaczy takie uzależnienie od snów i wizji .Ja je sobie sprowadziłem poprzez jogę i głodówki. Po czasie zadałem sobie pytanie po co to było ? W sumie bez sensu - sztuka dla sztuki czyli iluzja rozwoju .agaton napisał(a):są dwie możliwości, świadomość daje wolną rękę do działania i rozumienia świata takim jakim jest (pracowałem nad czakrą trzeciego oka wiec taki może być efekt, lub świadomość w snach sie obraziła. moje życie poprzewracało sie do góry nogami od roku więc myślę że to pierwsze jednak, najważniejsze to gdzieś zmierzać.
Potem nastąpił taki czas pozornej ciszy . dziś pojawiają się tylko konkretne sny w ważnych momentach życiowych . Czasem gdy budzę się w nocy mam świadomość jakich " filmów " -czasem pamiętam fragmenty a potem się rozmywają gdy się wybudzam. Przestałem się tym przejmować . Mam świadomość ,że we śnie jesteśmy jak ten gość z Awatara . Przeskakujemy do innego życia a ciało ( awatar ) odpoczywa. Te dwa światy zestroją się gdy przyjdzie na to czas.
- easy russian
Świat i twierdzenia "większości" mówią Nam, że sen jest nam przynależny, że nie ma człowieka, któremu się raz na jakiś czas coś nie śni i jeszcze twierdzi się, że musi być człowiek w odpowiedniej fazie snu nie tylko po to by wypocząć ale właśnie by czasem wtedy mieć sny.
A co jeśli nasze sny to podobieństwo różnych wizji na haju? Co jesli sen to efekt chorego organizmu i mózgu, na złej diecie, bez rozwoju duchowego itp?
Twierdzi się,że mózg odpoczywa gdy śpimy ale są sny, które przeżywamy tak bardzo, że budzimy się zmęczeni itp.
Myślę, że nie mieć snów to sztuka, a nie tęsknić za nimi to mistrzostwo. Pewnie we mnie też jest wiele powodów psychologicznych, przez które czasem tęsknię za snami i je sobie wywołuję gorszą dietą.
pozdrawiam
A co jeśli nasze sny to podobieństwo różnych wizji na haju? Co jesli sen to efekt chorego organizmu i mózgu, na złej diecie, bez rozwoju duchowego itp?
Twierdzi się,że mózg odpoczywa gdy śpimy ale są sny, które przeżywamy tak bardzo, że budzimy się zmęczeni itp.
Myślę, że nie mieć snów to sztuka, a nie tęsknić za nimi to mistrzostwo. Pewnie we mnie też jest wiele powodów psychologicznych, przez które czasem tęsknię za snami i je sobie wywołuję gorszą dietą.
pozdrawiam
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: agaton
-
Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
Czasami może przydarzyć się taka noc...
Że podczas snu nie śni się nam nic...
I jesteśmy podczas snu pełni świadomi.
Nie towarzyszy nam żaden obraz...
Ponieważ świadomość dotknęła takiego samopoznania, że nie posiada już w sobie żadnych pragnień...
Myślę, że ten stan oznaczał "Odpoczynek" na samym początku.
Że podczas snu nie śni się nam nic...
I jesteśmy podczas snu pełni świadomi.
Nie towarzyszy nam żaden obraz...
Ponieważ świadomość dotknęła takiego samopoznania, że nie posiada już w sobie żadnych pragnień...
Myślę, że ten stan oznaczał "Odpoczynek" na samym początku.
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
ciekawe, dzięki za te wypowiedzi, chociażby ze względu na dość inny punkt widzenia...
uwierzysz w co zechcesz
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
ja sobie poskładałem to wszystko w taki właśnie obrazek,że po prostu faktycznie pracujemy w innym świecie . Prawdę o snach starał się nam już ... bodaj Platon , " mit jaskini " ..przekazać . Nie wiadomo do końca co jest jawą a co snem tak naprawdę . Bracia Wachowscy wkładają w usta Morfeusza słowa :" a gdybyś miał taki sen, z którego nie mógłbyś się wybudzić ?.." i tak dalej . ...kwestia filmowa bardzo znana. Jest inny film traktujący o tym samym :" 13 piętro " .Ziarenko napisał(a):.................... ale są sny, które przeżywamy tak bardzo, że budzimy się zmęczeni itp.
............
Jest bardzo prawdopodobne według mnie ,że naprawdę znajdujemy się w tej chwili " pod kloszem " jak bohater filmu Truman Show , budzimy sie regularnie w ciałach jak bohater wspomnianego awatara . Zasnęliśmy tak głęboko ,że nie zdajemy sobie tego sprawy . Czasem przesłona ( kurtyna ) między tymi dwoma światami jest dziurawa lub przeźroczysta. Wtedy pamiętamy doświadczenia z innego z tych światów . Wszystko może być tak naprawdę odwrotnie - w tej chwili jesteśmy we śnie . Kolejny film na ten temat mi się przypomina ,, nazwy już gubię ..kilka ich jest . Wszystkie o jednym i tym samym.
- easy russian
agaton napisał(a):ciekawe, dzięki za te wypowiedzi, chociażby ze względu na dość inny punkt widzenia...
Są tacy, którzy byli już tu i tam.
Wiedzą, że ciało zabierze cię tylko do pewnej granicy.
Dlatego podszepną ci, inne ścieżki, byś mógł z nami zostać.
Żebyś pamiętał, że istnieje wybór.
Trzymanie się ścieżki sprawia, że wypala się.
Linowy scenariusz ciąży bardziej i bardziej, aż nastaje kres.
Na wszystko przyjdzie czas.
Nie zmarnuj życia na jedną drogę.
Bądź z nami.
Jest Ogrom w którym nasze opowieści mogą się spotkać.
Tyle rzeczy może nas połączyć...
Znajdźmy je.
Razem.
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
easy russian napisał(a): .
Jest bardzo prawdopodobne według mnie ,że naprawdę znajdujemy się w tej chwili " pod kloszem " jak bohater filmu Truman Show , budzimy sie regularnie w ciałach jak bohater wspomnianego awatara . Zasnęliśmy tak głęboko ,że nie zdajemy sobie tego sprawy . Czasem przesłona ( kurtyna ) między tymi dwoma światami jest dziurawa lub przeźroczysta. Wtedy pamiętamy doświadczenia z innego z tych światów . Wszystko może być tak naprawdę odwrotnie - w tej chwili jesteśmy we śnie . Kolejny film na ten temat mi się przypomina ,, nazwy już gubię ..kilka ich jest . Wszystkie o jednym i tym samym.
przyglądam się światu i życiu i wydaje mi się że sprawa jest dużo głębsza. wszystko wygląda jak eksperyment lub gra. ktoś się nami bawi jak lalkami. nasze uczucia często są uwarunkowane pogodą, zachowaniem innych ludzi, faz księżyca, pływów... i kto wie czym jeszcze, to kim jestem zapisane jest w gwiazdach a wszystko rozkłada się w nie istniejącym czasie. być może jesteśmy projekcją, programami, snem lub porostu organizmami które żyją w takich inne innych warunkach i schematach, uwierzysz w co zechcesz. już mnie to nie przejmuje, nie znam prawdy więc jej nie dociekam. czekam i próbuję tylko poznać jak najlepiej siebie i korzystać z tego co mam. dojrzeć potencjał. widzieć i rozumieć jak najwięcej takim jakim jest...
uwierzysz w co zechcesz
-
agaton
- Imię: Emi
- Posty: 117
- Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
- Lokalizacja: Leicester, England, GB
- Droga życia: 4
- Typ: 4w3
- Zodiak: bliźnięta pies
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość