" Zastanawiam się skąd to się wzięło.
Co świadomie, lub nieświadomie pragniesz przekazać tym przekazem.
Co świadomie, lub nie pragniesz wywołać "
Zadałeś pytanie, na które nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć... Myślę, że takie postrzeganie (w moim przypadku) tego znaku, wzięło swój początek z przemyśleń związanych z symboliką, info otrzymanych od innych osób, ale chyba przede wszystkim z moich snów...
Świadomie - pragnę przekazać moje odczucia na ten temat... nic ponadto.
Co chcę wywołać ? - i to jest najtrudniejsze pytanie... Odpowiem może tak : - głębsze zastanowienie się nad czynionymi gestami, z których sporo osób nie zawsze zdaje sobie sprawę; To wszystko
Czy Twoim zdaniem, wyrażając swoją na ten temat opinię krzywdzę kogoś ?
Co świadomie, lub nieświadomie pragniesz przekazać tym przekazem.
Co świadomie, lub nie pragniesz wywołać "
Zadałeś pytanie, na które nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć... Myślę, że takie postrzeganie (w moim przypadku) tego znaku, wzięło swój początek z przemyśleń związanych z symboliką, info otrzymanych od innych osób, ale chyba przede wszystkim z moich snów...
Świadomie - pragnę przekazać moje odczucia na ten temat... nic ponadto.
Co chcę wywołać ? - i to jest najtrudniejsze pytanie... Odpowiem może tak : - głębsze zastanowienie się nad czynionymi gestami, z których sporo osób nie zawsze zdaje sobie sprawę; To wszystko
Czy Twoim zdaniem, wyrażając swoją na ten temat opinię krzywdzę kogoś ?
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
- muchomorek
- Posty: 10
- Dołączył(a): 04 cze 2012, 14:31
- Droga życia: 7
- Typ: 4w5
- Zodiak: ryby
muchomorek napisał(a):Czy Twoim zdaniem, wyrażając swoją na ten temat opinię krzywdzę kogoś ?
Zobaczyłem "słowną siekierę" i się zaciekawiłem po kij ci ona.
Siekierka nie w moich rękach, więc to pytanie nie do mnie.
głębsze zastanowienie się nad czynionymi gestami, z których sporo osób nie zawsze zdaje sobie sprawę
Tak, może to tak wyglądać.
Tylko wszystko co powiedziałeś to wiedza "subtelna" a przedstawiona została jako jedyna obiektywna.
Są poręczniejsze narzędzia niż siekiera.
Indoktrynacja w drugą stronę to takie barbarzyńskie, bo osoba nadal nie jest samodzielna.
Tylko tym razem zamiast "znosić swoje życie"... Szykuje się do wojenki.
Machanie siekierką nie prowadzi ku dobremu.
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
"Tylko wszystko co powiedziałeś to wiedza "subtelna" a przedstawiona została jako jedyna obiektywna.
Są poręczniejsze narzędzia niż siekiera.
Machanie siekierką nie prowadzi ku dobremu."
...powiedziałaś...
Słuszna uwaga , jest to wiedza subtelna i być może - jak widać - użyłam niewłaściwych słów, jeśli została odebrana jako jedyna obiektywna ..
Co zaś do "machania siekierką"... hi,hi... Jestem zaskoczona, ponieważ tego typu reakcje są mi zupełnie obce i niezgodne z wewnętrzym odczuwaniem
Myślę, że całe nieporozumienie wynika z niezbyt fortunnie dobranych przeze mnie słów, co oczywiście nie zmienia faktu, iż jestem całkowicie pewna własnych odczuć w tym temacie...
Są poręczniejsze narzędzia niż siekiera.
Machanie siekierką nie prowadzi ku dobremu."
...powiedziałaś...
Słuszna uwaga , jest to wiedza subtelna i być może - jak widać - użyłam niewłaściwych słów, jeśli została odebrana jako jedyna obiektywna ..
Co zaś do "machania siekierką"... hi,hi... Jestem zaskoczona, ponieważ tego typu reakcje są mi zupełnie obce i niezgodne z wewnętrzym odczuwaniem
Myślę, że całe nieporozumienie wynika z niezbyt fortunnie dobranych przeze mnie słów, co oczywiście nie zmienia faktu, iż jestem całkowicie pewna własnych odczuć w tym temacie...
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
- muchomorek
- Posty: 10
- Dołączył(a): 04 cze 2012, 14:31
- Droga życia: 7
- Typ: 4w5
- Zodiak: ryby
Loreena McKennitt - The Two Trees
No to być może innym wystarczy, że mówisz im, co jest niewłaściwe.
Skoro chciałaś zwrócić uwagę... Jak możemy się nie zrozumieć?
Zwracanie uwagi jest celem samo w sobie.
Nie można się nie zrozumieć.
Skoro wspomniałaś o zrozumieniu to jest to całkowicie co innego od zwrócenia uwagi.
Zrozumienie jest drugim dnem wypowiedzi.
Swoją drogą śmiesznie zwracać uwagę kogoś uwagę zdaniami stwierdzającymi, które prowadzą uwagę sznurowo, nieprawdaż?
Zwrócenie uwagi wymaga przestrzeni.
Nie z zasady.
Tylko tym po prostu jest.
Skoro nie dajesz żadnej przestrzeni tylko sznur rzeczy, które trzeba "zrozumieć" czyli przytaknąć...
Cóż...
Jestem zaskoczona, ponieważ tego typu reakcje są mi zupełnie obce i niezgodne z wewnętrzym odczuwaniem.
No to być może innym wystarczy, że mówisz im, co jest niewłaściwe.
Myślę, że całe nieporozumienie wynika z niezbyt fortunnie dobranych przeze mnie słów, co oczywiście nie zmienia faktu, iż jestem całkowicie pewna własnych odczuć w tym temacie...
głębsze zastanowienie się nad czynionymi gestami, z których sporo osób nie zawsze zdaje sobie sprawę; To wszystko
Skoro chciałaś zwrócić uwagę... Jak możemy się nie zrozumieć?
Zwracanie uwagi jest celem samo w sobie.
Nie można się nie zrozumieć.
Skoro wspomniałaś o zrozumieniu to jest to całkowicie co innego od zwrócenia uwagi.
Zrozumienie jest drugim dnem wypowiedzi.
Swoją drogą śmiesznie zwracać uwagę kogoś uwagę zdaniami stwierdzającymi, które prowadzą uwagę sznurowo, nieprawdaż?
Zwrócenie uwagi wymaga przestrzeni.
Nie z zasady.
Tylko tym po prostu jest.
Skoro nie dajesz żadnej przestrzeni tylko sznur rzeczy, które trzeba "zrozumieć" czyli przytaknąć...
Cóż...
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Ciało wolne od symboli jest naturalnym następstwem samo-poznawania.
Albo jak kto woli świadomego życia.
Zapala się w nas płonień, pragnienie bycia czystym, naturalnym i pierwotnym.
Czasami ogólny koncept egzystencji tutaj jakoby wymusza na nas wykreowanie stosunku do rzeczy, które "nie-są" czyste.
Lecz jest większe zrozumienie niż to, gdzie znajdują się "nie-przyjaciele".
Wiedza kto lub co ci szkodzi nie pokazuje, gdzie są ci, którzy prawdziwie cię cenią, tylko ci którzy się z tobą zgadzają.
Żyjąc tutaj bez zaznania tej wolnej przyjaźni, żyjesz wedle tych, których uważasz za swoich wrogów.
Skoro istnieje jakaś niekorzystna siła, którą uważasz za szkodzącą istnieje bilans strat i zysków.
Skoro istnieje strata nie ma przyjaźni.
Nie ma swobodności.
Jest sytuacja, która na tą chwilę ci sprzyja.
Niech obiektem wolnej przyjaźnij będzie coś co i tak jest już wolne.
Niech przyjaźnią będzie Życie.
Po co ci czakry, przytaknięcia i wiara w dwoiste stany, gdy jesteś za-pan-brat z najwyższym?
- Wszystko Jest!
- O łał! To całkiem sporo!
- Bracie... Nie wyobrażasz sobie jak wiele!
XDDD
Albo jak kto woli świadomego życia.
Zapala się w nas płonień, pragnienie bycia czystym, naturalnym i pierwotnym.
Czasami ogólny koncept egzystencji tutaj jakoby wymusza na nas wykreowanie stosunku do rzeczy, które "nie-są" czyste.
Lecz jest większe zrozumienie niż to, gdzie znajdują się "nie-przyjaciele".
Wiedza kto lub co ci szkodzi nie pokazuje, gdzie są ci, którzy prawdziwie cię cenią, tylko ci którzy się z tobą zgadzają.
Żyjąc tutaj bez zaznania tej wolnej przyjaźni, żyjesz wedle tych, których uważasz za swoich wrogów.
Skoro istnieje jakaś niekorzystna siła, którą uważasz za szkodzącą istnieje bilans strat i zysków.
Skoro istnieje strata nie ma przyjaźni.
Nie ma swobodności.
Jest sytuacja, która na tą chwilę ci sprzyja.
Niech obiektem wolnej przyjaźnij będzie coś co i tak jest już wolne.
Niech przyjaźnią będzie Życie.
Po co ci czakry, przytaknięcia i wiara w dwoiste stany, gdy jesteś za-pan-brat z najwyższym?
- Wszystko Jest!
- O łał! To całkiem sporo!
- Bracie... Nie wyobrażasz sobie jak wiele!
XDDD
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
AQUARIUS napisał(a):Nawet największy GŁUPIEC zgładzony w okrutny sposób, staje się legendą. Tak było z Chrystusem. To Sanhedryn właśnie swoimi wyrokami (wpływając na decyzję Piłata) zapewnił mu BOSKOŚĆ... Kto dostrzega niezwykłość i doskonałość u tego człowieka jest ślepcem. Jezus to postać pełna sprzeczności, cierpiąca dodatkowo na schizofrenię, ze skłonnościami do autodestrukcji.
Podobno jest wybaczone każdemu kto wypowiada się przeciwko Emmanuelowi lub Temu kto go posłał.
* * *
Emmanuel został "ukrzyżowany" na palu, crux simplex, stauros/stauroo, dosłownie "drzewie". Ręce miał ponad głową, i tylko jeszcze tabliczka tam była.
Jego urodziny były natomiast gdzieś około lipca - był Lwem z plemienia Lwa, astrologicznie i kulturowo, mimo to, zachował się jak baranek i jak pasterz owiec tym samym odrzucając nadużywanie nadnaturalnych darów by siebie uratować.
Tak się mówiło, że został ukarany na "drzewie" jak kryminalista - stając się przekleństwem chrześcijan prześladowanych przez Prawo a będącym Niewinnym względem tego prawa.
-
solprinc
the corrupt one
- Posty: 35
- Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości