Weterani Przebudzenia?

[TwójCień micro_space]

Witam po wieeeelkiej przerwie,
Czy znajduja sie tu jeszcze weterani sprzed 2-3 lat (gdy bylem aktywny na forum)?
Widzialem ze Enlil dalej dzialasz : )
Jesli ktos ze 'starszych' dostrzeze moj temat - opowiedzcie prosze - jak czas wplynal na wasz rozwoj oraz rozwoj forum - oczywiscie moze byc w wielkim skrocie : D

Dzieki za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam!

[Enlil Earth is my home now]

Witaj Twój Cieniu, jeszcze wczoraj wyczaiłem (telepatycznie) Twoją aktywność na forum. Ciekawy jestem tylko, czy była to prekognicja, czy faktycznie zajrzałeś na forum gdzieś jeszcze pod wieczór czy nawet po południu (nie pamiętam dokładnie godziny).

Działam z przerwami, jeśli są ciekawe tematy, ostatnio ich więcej się zrobiło.

A co do rozwoju - oczywiście wszystko idzie do przodu, trudno pozostać w miejscu. Kiedy czytam swoje stare wypowiedzi, czasem łapię się za głowę - o czym ja wtedy myślałem lub nie myślałem. W międzyczasie sporo miałem doświadczeń, także tych "parapsychicznych", wiem więcej i mam szersze doświadczenie. A im więcej wiem, tym bardziej uświadamiam sobie, że "wiem, że nic nie wiem". Ale miałem przebłyski tego, że wszechświat, który postrzegamy jako ludzie, jest węższy i bardziej ograniczony, niż kwant cząsteczki materii w stosunku do całej galaktyki. Można by ten temat obdzielić wieloma wątkami, częściowo piszę o tym w różnych tematach na forum - ale w takim kontekście, który względnie cieszy się jakimś zainteresowaniem (bo sobie tego nie muszę pisać).

Napisz też o zmianach u siebie w międzyczasie.

[Til]

Oczywiście że są ;)
Nawet sporo nas, chociaż nie wszyscy zaglądają regularnie - ja ze względu na funkcję staram się, acz też miałem parę okresów kiedy nie chciało mi się zupełnie zaglądać na forum albo nie miałem czasu z różnych powodów ;)

[Meph]

Cześć. No ja od trzech lat czekam na twoją diagnozę dla mnie
Żartuję oczywiście

Ja przez dłuższy okres czasu zupełnie się odciąłem więc bardziej w dół niż w górę. Żadnych nowych doświadczeń w sferze nocnych podróży;) o innych kwestiach nie wspominając. Szkoda, czasem sobie myślę, że najwyższy czas powrócić do moich dawnych praktyk i zainteresowań ale jakoś nie wychodzi;) Na forum dawno mnie również nie było, nawet nie zaglądałem a trochę tematów przybyło. W każdym bądź razie również witam i pozdrawiam

[NeverMind13]

działalem na forum jakies 4-5 lat temu moze wczesniej za czasów Halleya Silverki Cinki Mojrzesza Mind-a bylo kilka tych osob a szczerze to swojego nicku nie pamietam

[Nazcain]

działalem na forum jakies 4-5 lat temu moze wczesniej za czasów Halleya Silverki Cinki Mojrzesza Mind-a

Nick "Halley" kojarzy mi się z kimś związanym z innym forum, działającym niegdyś pod domeną przebudzenie.pl – poza tematyką nie mieliśmy z nimi nic wspólnego. :P

[NeverMind13]

moze i tak było

[solprinc the corrupt one]

Miałeś przerwę tylko 2-3 lata?

Sam ostatnio na tym forum byłem w 2005 chyba, więc przerwa około 6-7 lat.

[Nazcain]

solprinc, nie sądziłem, że jeszcze Cię tu kiedyś zobaczę. :D Witaj!

[solprinc the corrupt one]

Cześć Nazcain, sam też nie sądziłem że się tu zobaczę.

A zapamiętało się Przebudzenie... Zin już od dawna bez nowych numerów? Przydałaby się reaktywacja tuż przed nową epoką. ;-D

[Nazcain]

Zin już od dawna bez nowych numerów? Przydałaby się reaktywacja tuż przed nową epoką. ;-D

Hehe, kuszący pomysł. ;) Nowych numerów brak właściwie odkąd odszedłeś. Częściowo rolę zina spełnia serwis www, ale cienko przędzie. :)

[sinsemilla]

Ale miałem przebłyski tego, że wszechświat, który postrzegamy jako ludzie, jest węższy i bardziej ograniczony, niż kwant cząsteczki materii w stosunku do całej galaktyki.

chyba Ty!

swojego nicku nie pamietam

więcej grzechu nie pamiętam

Witaj!

Hej!

nie sądziłem że się tu zobaczę.

W końcu na tym forum sporo jest o nie sądzeniu a więcej o Akceptacji


Jestem weteranem przebudzenia. hehehe - jak to brzmi ? dobranoc

[Til]

Jestem weteranem przebudzenia. hehehe - jak to brzmi ? :lol: dobranoc

"Jestem weteranem przebudzenia. Zobacz, tą odznakę mam za odwagę na polu bitwy Ragnaroku, a ta blizna, to pod Jerozolimą niewierny mnie ranił gdym przewagi rozmaite czynił nad tymi psami. Ot, a tu wciąż niezbyt dobrze zagojona rana po postrzale z piekielnego karabinu podczas szturmu na przedpiekle... To? A to po bójce w barze jak Asmodeusz zaczął rozrabiać i szukać zaczepki, ostre ma rogi drań..." ;P ;P

[sinsemilla]

Jestem weteranem przebudzenia. Zobacz

te śpiochy w oczach

Słońce dziś jest nisko i nie będzie oparzać, tak powiedział Piotruś.
Miłego dnia

[nuntisunya81]

Tylko kombatantów brakuje...
Pomników nieznanego przebudzonego oraz ckliwych piosenek o odeszłych wniebowstąpionych.