Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
Witajcie,

Dziś postanowiłem spróbować stymulować Czakrę Trzeciego Oka stojąc przed lustrem i patrząc się w punkt między oczami.
Znałem tę sztuczkę wcześniej, po pewnym czasie twarz zaczyna się zmieniać. Dziś jednak było to bardzo nasilone, twarze pojawiały się jedna po drugiej, odbicie pomieszczenia za mną rozmazało się, zaczęło pulsować.
W ten sposób przełączam się na wzrok subtelny i przekonuje się o nietrwałości formy. Ona się ciągle zmienia a ja obserwuję, nie biorę udziału w tych przemianach. Wciąż Jestem, wciąż cisza.
Umysł kazał mi się Was zapytać, czy otwieram swoje centrum trzeciego oka, przerwał ciszę.
Lecz ona znów nastała; tak naprawdę była tam cały czas.
Nie zadam pytania,
bo nie ma odpowiedzi.

Jest tylko doświadczenie.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Pan Faun
 
Posty: 91
Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
o jak miło posłuchać że ktoś faktycznie coś ze sobą robi rozwojowego :)
jakie to wyjątkowe na tym forum :)
Avatar użytkownikasosnowiczanin Mężczyzna
patrzy w horyzont wydarzeń
 
Imię: Bartosz
Posty: 167
Dołączył(a): 04 wrz 2011, 02:55
Lokalizacja: Sosnowieś
Zodiak: Ognisty Tygrys
Interesujace. Dzisiaj sprobowalam sztuczke, niewiarygodne ile twarzy zobaczylam! i do tego jeszcze kolory sie zaczely zmieniac :)
Eruanis
 
Witam jestem tutaj nowym użytkownikiem, interesuje się psychotroniką i rozwojem duchowym już ponad 6 lat. zapraszam na mojego bloga którego zacząłem niedawno pisać na przedewszystkim na podstawie moich własnych doświadczeń
http://www.swiadomoscumyslu.blogspot.com
opokums
umysł doskonaly
 
Imię: Paweł
Posty: 1
Dołączył(a): 22 sty 2012, 20:52
Droga życia: 4
Zodiak: lew
Spróbowałem tego. Siedziałem ze 20 minut i wpatrywałem się w swoje oczy. Twarz mi co chwilę znikała i było tylko ciało bez głowy. Nieraz tylko błyszczące oczy zostawały, a nieraz tylko uszy. Nie wiem, czy to coś nadzwyczajnego czy zwykły efekt optyczny.
Jednak dopiero teraz przeczytałem jeszcze raz i widzę, że to w punkt czakry trzeciego oka trzeba patrzeć.
Cosiek
Człekowiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): 08 sty 2012, 22:12
Droga życia: 33
Zodiak: Wodnik
Pan Faun napisał(a):Witajcie,

Dziś postanowiłem spróbować stymulować Czakrę Trzeciego Oka stojąc przed lustrem i patrząc się w punkt między oczami.
Znałem tę sztuczkę wcześniej, po pewnym czasie twarz zaczyna się zmieniać. Dziś jednak było to bardzo nasilone, twarze pojawiały się jedna po drugiej, odbicie pomieszczenia za mną rozmazało się, zaczęło pulsować.
W ten sposób przełączam się na wzrok subtelny i przekonuje się o nietrwałości formy. Ona się ciągle zmienia a ja obserwuję, nie biorę udziału w tych przemianach. Wciąż Jestem, wciąż cisza.
Umysł kazał mi się Was zapytać, czy otwieram swoje centrum trzeciego oka, przerwał ciszę.
Lecz ona znów nastała; tak naprawdę była tam cały czas.
Nie zadam pytania,
bo nie ma odpowiedzi.

Jest tylko doświadczenie.


a dla mnie w tym poście najbardziej rozwojowe było przeczytanie słów: Nie zadam pytania,
bo nie ma odpowiedzi.


Jest tylko doświadczenie.

Dziękuję za te słowa.
Ziarenko Kobieta
 
Posty: 443
Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
Droga życia: 5

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości