Dziwne uczucie - spadanie z łóżka - OOBE ?

[Shadow_Defender]

Witam,

Wiele lat temu interesowałem się OOBE, co prawda nie zdarzyło mi się wyjść z ciała mając świadomość tego, jednakże byłem na dobrej drodze..Od kilku miesięcy przeżywam w ciągu nocy coś bardzo dziwnego. Kładę się spać, przebudzam się po dobrych kilku godzinach, udaje się do toalety .Kładąc się z powrotem po kilku, kilkunastu minutach czuję samoczynne wywieranie energii na ciało, mając 100 % świadomość doznaje czegoś bardzo dziwnego - po prostu przekręcam się jakby na bok, po czym spadam z łóżka. W rzeczywistości nie spadam lecz mam dużą świadomość, iż jest to moje ciało niefizyczne..Czasem uda mi się delikatnie unieść się do góry..Przy tym wszystkim dostrzegam, słyszę dziwny dźwięk. Kiedy następuje faza wywierania energii na ciało, spadania, słyszę jakby taki zgrzyt, kiedy ta cała faza mija ponownie słyszę dziwny, denerwujący, niezbyt przyjemny dźwięk. Czuję i widzę, że moje niefizyczne ciało z powrotem wraca na swoje miejsce.. Ogólnie podczas tego przeżycia znajduje się cały czas w swoim pokoju, jest ciemno i bardzo cicho..

Pytanie do użytkowników forum Przebudzenie : Jakiego stanu doświadczam ? Jest to OOBE ? Czy coś zupełnie innego ? Jeżeli OOBE to dzieje się to samoistnie, gdyż nie staram się uzyskać tego stanu..

Pozdrawiam.

[sosnowiczanin patrzy w horyzont wydarzeń]

Witam,

Wiele lat temu interesowałem się OOBE, co prawda nie zdarzyło mi się wyjść z ciała mając świadomość tego, jednakże byłem na dobrej drodze..Od kilku miesięcy przeżywam w ciągu nocy coś bardzo dziwnego. Kładę się spać, przebudzam się po dobrych kilku godzinach, udaje się do toalety .Kładąc się z powrotem po kilku, kilkunastu minutach czuję samoczynne wywieranie energii na ciało, mając 100 % świadomość doznaje czegoś bardzo dziwnego - po prostu przekręcam się jakby na bok, po czym spadam z łóżka. W rzeczywistości nie spadam lecz mam dużą świadomość, iż jest to moje ciało niefizyczne..Czasem uda mi się delikatnie unieść się do góry..Przy tym wszystkim dostrzegam, słyszę dziwny dźwięk. Kiedy następuje faza wywierania energii na ciało, spadania, słyszę jakby taki zgrzyt, kiedy ta cała faza mija ponownie słyszę dziwny, denerwujący, niezbyt przyjemny dźwięk. Czuję i widzę, że moje niefizyczne ciało z powrotem wraca na swoje miejsce.. Ogólnie podczas tego przeżycia znajduje się cały czas w swoim pokoju, jest ciemno i bardzo cicho..

Pytanie do użytkowników forum Przebudzenie : Jakiego stanu doświadczam ? Jest to OOBE ? Czy coś zupełnie innego ? Jeżeli OOBE to dzieje się to samoistnie, gdyż nie staram się uzyskać tego stanu..

Pozdrawiam.

poruszyłeś swoim ciałem astralnym.

[Jasnowidz]

To co opisales jest OOBE. Obrucenie sie na bok to jest jedna z kilku metod na uwolnienie twojego ciala astelnego od fizyczego.
Gdybys zaczl klaskac w rece to dopiero przewidzial bys na oczy.Nie wiem tylko czy jestes zainteresowany robienia tego
dalej bo musze ci powiedziec ze wiaze sie to kosekwencjami kturych NIE IDZIE !!! zatrzymac.

OTWORZYLES DRZWI KTURYCH NIE MOZNA ZAMKNAC.

Pozrawiam

[Jasnowidz]

Do administratora.Nie znam przpisow poskich . ale gdygy ktos popelil samomo \bujstwo to ty jestes odpoeiwzalny za tem
czym .To co jabym chcial opisac to to nie ma nic wspolnego z religia ani z moim mysleniem. Jezeli sie z tym nie zgadzasz
to mi odpisz.
Pozdrawim. Jack
PS. To co mam do opisania to wlosy na plecah sie uniosa nie mowiac n aglowie.Tego w zadnej ksiazce nie znajdziecie!
pozdawim Jack

[Til]

Neizr ozmuialem co npisaues.
Ale wlosy na plecah i n aglowie zaiste mi się zjeżyły.
Pozdawim. Til

[Jasnowidz]

Kazdy kto pozbedzie sie strachu ma szanse opuscic cialo fizyczne.Nawet niewidomy bedzie widzial.Problem jest
w tym ze Ci po drogiej stronie tez cie widza.Nie cieszyl bys cie jak bys cala noc nie przespal a rano musial isc do pracy.
Z tego co wiem nikt nie lubi mowic o smierci,ale tak praktycznie to kazdy musi to przezyc.Nie ktorzy po smierci sa prwdziwymi idiotami.Ten co przezyl oobe ten niema sie co bac. To co my nazywamy duchami czy duszami to praktycznie sa ciala energetyczne ktore kazdy z nas posiada.Czasami sie zdaza ze gosc przed smiercia nie zdazyl wszystkiego rozwiazac i wtedy chce zebys ty to zrobil za niego np:(znajduje sie w limbo).Nie probuj tego nie zrobic bo cie nie zostawi w spokoju !(ogladni film DUCH ).Ja potrzebowalem kilka lat nim spelnilem to o co mnie prosil.Religia uczy nas ze skladamy sie z dwoch czesci a jak powiesz duchownemu ze ma racje bo wlasnie wrociles z astrala to ci powie nie bluzni synu.Dopiero rozmowa z biskupem wyjasnila dlaczego niektorzy maja to robic.Widzenie w przyszlosc to na porzadku dziennym.Hipnotyzowanie ludzi za pomoca oczu-mysli (na odleglosc) to zalicza sie do zabawy (nie dla hipnotyzowanego).Widzenie rzeczy ktorych nie mozna widziec (karty) to tez kwestia czasu. To tylko kilka drobnych spraw ktore spotka kazdego kto ma wiecej niz jedno samoistne opuszczenie ciala.L D to nastepna sprawa nie ma nocy w ktorej by nie bylo.Telepatia to jak wypicie kawy z rana. Dla tych co nie maja doswiadczenia to niech nie oddalaja sie od fizycznego za daleko bo moga miec problemy z powrotem.Miej pewnosc ze fizyczne co widzisz to twoje ,bo moze sie okazac ze wlasnie ktos inny na stale opuscil (skorupe).
To by byl wielki problem.Kto tylko ma zdrowe nerwy i psychike to zapraszam do zwiedzania 4 wymiaru.
Pozdrawim