Skąd to pytanie, myśle, że to bardzo ważne. Każdy odpowie na nie inaczej, a każda z odpowiedzi może jednocześnie stać się inspiracją dla drugiego. Zapewne, te odpowiedzi zmieniają sie w różnych etapach naszej ziemskiej wedrówki, ale właśnie to, że jesteśmy w różnych miejscach przyczyni się do wzajemnego "wsparcia" i inspiracji, o której już wspomniałam - to takie krótkie wyjaśnienie motywów powstania tego tematu.
Co sprawia, że wstaje każdego dnia ?
Doświadczając życia właśnie tutaj, miałam już nieokreśloną ilość "upadków", w czasie których traciłam sens wszystkiego, jednak po każdym z nich on powracał, zapominałam wówczas o tych "nieprzyjemnościach", a wracał za sprawą właśnie pragnienia samego życia, które jest tak niezniszczalne, że nic nie jest w stanie go unicestwić. Wiem, troche w tym wszystkim filozofii, ale tak czuje. Pragnienie życia zrozumiałam w okresie wiosny właśnie, gdzie zwykłe, proste rośliny z taką siłą i determinacją przebijaja się przez ziemie, to jest aż niewyobrażalne. Tak, zwykłe rośliny. I teraz tak pomyslałam, czy zdajemy sobie wogóle sprawe z tego, jak wielka SIŁA musi być w każdym z nas......
Co sprawia, że wstaje każdego dnia ?
Doświadczając życia właśnie tutaj, miałam już nieokreśloną ilość "upadków", w czasie których traciłam sens wszystkiego, jednak po każdym z nich on powracał, zapominałam wówczas o tych "nieprzyjemnościach", a wracał za sprawą właśnie pragnienia samego życia, które jest tak niezniszczalne, że nic nie jest w stanie go unicestwić. Wiem, troche w tym wszystkim filozofii, ale tak czuje. Pragnienie życia zrozumiałam w okresie wiosny właśnie, gdzie zwykłe, proste rośliny z taką siłą i determinacją przebijaja się przez ziemie, to jest aż niewyobrażalne. Tak, zwykłe rośliny. I teraz tak pomyslałam, czy zdajemy sobie wogóle sprawe z tego, jak wielka SIŁA musi być w każdym z nas......
- Izis
- Imię: Izis
- Posty: 11
- Dołączył(a): 29 mar 2006, 10:34
- Droga życia: 33
Co sprawia, że wstaje każdego dnia? Juz mi sie nie chce spac Bardzo, naprawde bardzo lubie sobie pospac ale w pewnym momencie juz oczy sie otwieraja, bo sasiad wierci dziure w scianie, smieciarka zaczyna halasowac, kot sasiada z dolu zaczyna mialczec albo dzwony kosciola mnie budza, to mnie dobija najbardziej bo sa glosne A pozatym swiadomosc obowiazkow i przyszlosci, chec spotkania sie z innymi to jest taki motor mojego przebudzenia.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Żebym mógł przyczynić się do istnienia tego co miało się stać .
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Miłość wstaje by żyć dla Michała :* i dla Ewy, z która wreszcie jest dobrze was tez lubie i też dla was wstaje dziś jestem powyżej, tam gdzieś daleko przy suficie.... taka pełna radość. I to słońce cudowne żyć nie umierać
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
-
morphia
biszkopt
- Posty: 664
- Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
- Lokalizacja: Radom/Kraków
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: baran
Hmm jak narazie to tylko szkola sprawia ze wstaje z niechecia tak wczesnie. A bardziej z sensem to: Wstaje dlatego, ze kazdego dnia zdobywam doswiadczenie, ktore sadze, ze bedzie mi potrzebne potem heh:P Urodzilem sie i zyje poniewaz musze sie rozwijac i nie ma innej drogi do prawdy,milosci,harmonii. Dlatego codziennie wstaje.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Morphia napisał(a):... i też dla was wstaje ...
Sweeeet
Umie sie przypodobac, no nie
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Każdego dnia wstaję z nową nadzieją Wszystko przecież może się zdarzyć! I zawsze z początkiem każdego,nowego dnia wierzę, że będzie to coś dobrego!
-
Aga
wiem,że nic nie wiem
- Imię: Agnieszka
- Posty: 43
- Dołączył(a): 23 mar 2006, 01:34
- Droga życia: 33
- Zodiak: Baran
Ja wstaje bo muszę, albo dlatego, że nie mam juz boku na ktory bym mogł sie obrócić.
Jakoś nic specjalnie mnie nie motywuje, a wręcz przeciwnie.
Jakoś nic specjalnie mnie nie motywuje, a wręcz przeciwnie.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Ja wstaje, gdyż nie moge spać. Czego dowodem jest ta godzina.
A usnąć się juz nie da, zresztą... nawet nie chce usnąć, sen jest zbyt iluzoryczny i absurdalny. A rzeczywistosc pelna fikcyjnych problemow (ktore mnie nie obchodza, ale sa fikcyjne wlasnie dlatego, ze musze im poswiecac czas)
A usnąć się juz nie da, zresztą... nawet nie chce usnąć, sen jest zbyt iluzoryczny i absurdalny. A rzeczywistosc pelna fikcyjnych problemow (ktore mnie nie obchodza, ale sa fikcyjne wlasnie dlatego, ze musze im poswiecac czas)
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
Hmm.. niektorzy lubia spac, znam takich, bo uwazaja ze to jedyny dla nich odlot od tego chorego iluzorycznego swiata..:P Nie sa w jakiejs depresji albo co.. tylko nie moga tutaj wytrzymac sa jak takie dzieci indygo:P Albo mzoe nawet nimi sa]:->
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
bo:
1. zaczyna się dzień
2. budzę się i nudzi mi się w łóżku (ale najcześciej cza do szkoły:/)
3. mam nogi do wstawania
no i ot co
1. zaczyna się dzień
2. budzę się i nudzi mi się w łóżku (ale najcześciej cza do szkoły:/)
3. mam nogi do wstawania
no i ot co
- Jera
- Posty: 60
- Dołączył(a): 21 sty 2006, 19:21
- Lokalizacja: z Miłości ;]
- Droga życia: 33
- Typ: 7w8
- Zodiak: koziorożec
Bardzo dobrze co chciałaś powiedzieć Morgano. Dyskusja trochę odeszła od tematu ale może dlatego, że trochę inaczej postrzegamy świat i życie. Ja przez ostatnie lata miałam doświadczenia, które ukierunkowały mnie na głębsze postrzeganie rzeczywistości, niż praca, dom, dzieci. Uważam, że z natury jesteśmy wygodni i dopiero, gdy stajemy przed dylematem, którego nie da sie rozwiązać, a z jakiegoś powodu nie możemy od niego uciec, to zaczynamy szukać rozwiązania głęboko w sobie. Zgadzam się z tobą, że jest w nas ogromna siła, która każe nam każdego dnia wstać z łóżka. Przez ostatnie lata przyglądałam się mojemu synowi, który mimo tego, iz był poważnie niepełnosprawny i w 100% jego wstawanie do codziennego życia zależało ode mnie, nigdy nie wstał w złym nastroju. Zawsze był uśmiechnięty na widok jakiegokolwiek człowieka, który do niego podszedł. To pokazało mi, że nawet tak duże ograniczenia, jakie on sobie wybrał, nie są w stanie zniszczyć w nas chęci do życia. Wydaje mi się, że inna sprawa jest z nadzieją. Jak sądzicie? Serdecznie pozdrowiam, Lonia.
Uczmy się wdzięczności dla wszystkiego co żyje, bo będziemy bardzo samotni.
--
Kto czyta i błądzi powienien zmienić lekturę..., http://zlotemysli.pl/lonia.php
--
Kto czyta i błądzi powienien zmienić lekturę..., http://zlotemysli.pl/lonia.php
-
Lonia
szczęśliwy człowiek
- Imię: Lonia
- Posty: 29
- Dołączył(a): 28 cze 2006, 23:53
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Droga życia: 6
- Typ: 4w5
- Zodiak: skorpion
Sen -> regeneracja, możliwe też inspiracje z marzeń sennych i doświadczenia mistyczne. Wstawanie -> chęć lub przymus działania. Czy to z wewnętrznej potrzeby czy presji zewnętrznych. :) Czasem przez całą noc i dzień odkrywamy, po co wstaliśmy. :)
Istnieję, cała reszta została wymyślona.
yae
yae
- nieobecny
- Posty: 4
- Dołączył(a): 06 sie 2006, 16:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 9
- Typ: 5w4
- Zodiak: baran
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości