Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum, bo właśnie się obudziłem i postanowiłem się zarejestrować ze względu na sen jaki miałem tej nocy.
Śnił mi się nadciągający koniec świata. Czekałem na niego, nawet odliczałem do końca świata ze znajomymi (grono bliskich mi osób). Widzieliśmy jak wielka planeta leci w ziemie. Towarzyszył temu ogromny stres i przerażenie. W końcu, kiedy już było "3, 2, 1.." zapadła kompletna cisza i ciemność. Odniosłem wrażenie że zniknął cały wszechświat i za chwile zniknie moja świadomość i już kompletnie nic nie będzie. Po chwili jednak, wszystko wróciło. Wszyscy ludzie żyli i nic nie było zniszczone. Dla nikogo to nie było dziwne, poza mną. Pytałem ludzi, dlaczego świat odrodził się na nowo? Wszyscy odpowiadali "tak musi być" i to większość z uśmiechem na twarzy.
Co ten sen może oznaczać? Miałem wczoraj dość aktywny dzień. Fizycznie jak i emocjonalnie. Generalnie rzadko miewam sny.
Pozdrawiam i liczę że ktoś zaspokoi moją ciekawość
W sennikach online, koniec świata oznaczał że ludzie śmieją się z mojej głupoty. Mam nadzieje że sen nie sugerował mi, że nie uczę się na swoich błędach 
Śnił mi się nadciągający koniec świata. Czekałem na niego, nawet odliczałem do końca świata ze znajomymi (grono bliskich mi osób). Widzieliśmy jak wielka planeta leci w ziemie. Towarzyszył temu ogromny stres i przerażenie. W końcu, kiedy już było "3, 2, 1.." zapadła kompletna cisza i ciemność. Odniosłem wrażenie że zniknął cały wszechświat i za chwile zniknie moja świadomość i już kompletnie nic nie będzie. Po chwili jednak, wszystko wróciło. Wszyscy ludzie żyli i nic nie było zniszczone. Dla nikogo to nie było dziwne, poza mną. Pytałem ludzi, dlaczego świat odrodził się na nowo? Wszyscy odpowiadali "tak musi być" i to większość z uśmiechem na twarzy.
Co ten sen może oznaczać? Miałem wczoraj dość aktywny dzień. Fizycznie jak i emocjonalnie. Generalnie rzadko miewam sny.
Pozdrawiam i liczę że ktoś zaspokoi moją ciekawość


- Furiat
- Imię: Kuba
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22 paź 2011, 09:18
- Droga życia: 1
- Zodiak: Ryby
Obecnie sporo osób miewa tego typu sny, ze względu na zmiany jakie postępują :). Zauważ, że Twój sen nie był o końcu świata, tylko o ponownym odrodzeniu świata :). Nic się nie stało, życie toczy się dalej :). Być może to odpowiedź podświadomości na jakieś apokaliptyczne treści o 2012 czy coś, nie wiem na ile i o ile czytałeś o tym :).
Słońce gorące
-
luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Jak już wspomniałem w innym temacie, wczoraj miał być kolejny koniec świata ('rapture' jakkolwiek się tłumaczy na polski), więc może to odczułeś? ;P
Jeśli wystarczająco dużo ludzi w coś wierzy inni zaczynają to odczuwać ;)
Jeśli wystarczająco dużo ludzi w coś wierzy inni zaczynają to odczuwać ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący - Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Dzięki za pozytywną interpretacje
. Głównym elementem strachu w tym śnie, była utrata świadomości i kompletna nicość a nie sam koniec świata. Końcami świata się nigdy nie interesowałem, bo jestem raczej realistą. Nawet może lekkim optymistą. Pamiętam, że we śnie intensywnie zastanawiałem się jak to będzie, kiedy zniknie wszechświat, dobro, zło, bogowie różnych wyznań i piekło. Czy człowiek odejdzie w niekończący się sen, czy po prostu świadomość zaniknie i pojawi się coś co ciężko opisać... NIC. Paraliż umysłowy, pustka.. nie wiem jak to jeszcze ująć. 


- Furiat
- Imię: Kuba
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22 paź 2011, 09:18
- Droga życia: 1
- Zodiak: Ryby
ile jeszcze ludzi mialo tej nocy sen o koncu swiata? przyznawac sie bez bicia 



- Eruanis
zabawne, ale nawet nie miałem pojęcia że miał być wczoraj koniec świata 

- Furiat
- Imię: Kuba
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22 paź 2011, 09:18
- Droga życia: 1
- Zodiak: Ryby
Nie bójcie sie ludziska, strach to iluzjia 
Nie spałam,
męczył i kazał z nim pić - koniec świata 
Koniec Świata
Cześć Furiacie

Eruanis napisał(a):ile jeszcze ludzi mialo tej nocy sen o koncu swiata? przyznawac sie bez bicia
Nie spałam,


Koniec Świata
Cześć Furiacie

Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
-
sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości