Manipulacja

[Enlil Earth is my home now]

Czym jest manipulacja, kiedy ma miejsce? Czy jest absolutnie "negatywna" w każdych okolicznościach i powinna zostać zabroniona?

[Rudy_Kojot وأتمنى لكم الشمس فوق رؤوسنا]

Kiedy czujesz się pod czyimś wpływem Kiedy Twoja wizja świata/opinia nie składa się w znacznym stopniu z własnych przemyśleń a jest przez kogoś przedstawiona

[Trzynasty]

.

Każde działanie we wszechświecie jest manipulacją. Każda akcja stworzy daną reakcję, świadomość jej niema znaczenia.

[Rudy_Kojot وأتمنى لكم الشمس فوق رؤوسنا]

Świadomość ma znaczenie gdyż człowiek oświecony nie będzie zmanipulowany Im wyższa świadomość tym manipulacja może być bardziej zauważalna...Nie mylić wiedzy ze świadomością

[zawszeistniejący umrzeć za zycia i narodzic sie]

kazdy chciałby manipulować innymi ale nikt nie chciał by byc manipulowac lecz zawsze wygra najlepszy a słabi zostają poddanymi

[Enlil Earth is my home now]

Wg. mojego pojęcia

Manipulacja - celowe wykorzystywanie nieświadomości innej osoby (istoty) i/lub ukrywanie zarówno celu, jak i innych faktów. Dwie wersje manipulacji:
- Pasywna - kiedy manipulant jest świadomy tego, że jego brak aktywności (tj. niepoinformowanie manipulowanej osoby o pewnych faktach) przyczyni się do realizacji celu
- Aktywna - kiedy manipulant, aby osiągnąć określony cel, potrzebuje wpłynąć na sytuację tak, by utrudnić odkrycie "niepożądanych" faktów przez osobę manipulowaną

Zwykle uważa się, że manipulacja jest czymś stricte negatywnym. Zauważyłem, że ludzie lubują się w naszym społeczeństwie w takich "bezpiecznych", absolutnych sformułowaniach. Im bardziej teren jest niepewny, tym łatwiej im upierać się przy swoim zdaniu i prowadzić krucjaty zwalczające opozycję - nie pierwszy to zauważyłem, to zdanie róznymi słowami jest powtarzane od tysiącleci. O ile np. fizycy często są ostrożni, bo jednoznaczny eksperyment może ich drogo kosztować, jeśli będą się upierać przy swoim, o tyle w przypadku na przykład historii, ekonomii, czy innych dziedzin humanistycznych (do których ekonomię zaliczam - nie szkodzi, że korzysta z matematyki; zresztą psychologia też z niej korzysta), a w szczególności w ezoteryce (w której panuje dosłownie wolna amerykanka, która sprowadza się ostatecznie do wierzę/nie wierzę) łatwo o wypaczenia.

W naukach humanistycznych oraz w ezoteryce panuje zasada: ten rządzi, kto ma najlepsze karty. (Przynajmniej na obecną chwilę). To za taką osobą czy światopoglądem ruszają tłumy.

"Manipulacja" jest jednym ze zjawisk, które własnie dostały się w zakres "światopoglądu negatywnego" (tj. należy do "szatańskiego" bieguna; anielskim jest jego odwrotność w rozumieniu większości). Kiedyś w pewnym filmie dokumentalnym pokazywali, jak łatwo ludzie podlegają sugestii i jak łatwo przyjmują sądy absolutne (spolaryzowane), zwlaszcza, gdy sterował nimi (od wewnątrz) strach. Wpływ sugestii dobrze też zbadali psycholodzy. Politycy non stop to wykorzystują, szukając społecznego uzasadnienia (tzw. zielonego światła) dla radykalnych decyzji, których nie są - i słusznie - pewni. Czy jednak dla wszystkich, bez względu na etap rozwoju, przeznaczone są takie same informacje, wszystkie informacje, przekazywane w taki sam sposób?

"Manipulacja" głównie wzięła swoją negatywną "etykietkę" z tego, że podobnie jak pieniądze, była nadużywana w "negatywnych" celach. Z mojego punktu widzenia uzasadnianie w różnych tematach "negatywnego" nastawienia przeciwko jakimś bytom, osobom itd. tylko z samego faktu, że nie podają wszystkich informacji (nieważne z jakich powodów!), dobrze wpasowuje się w szerszy, ogólny obraz ezoteryki, także widocznej tu na forum - taniej, "oszołomowej", która często staje się kolejną religią, która wybawia z innych religii (nie ujmując niczego samym religiom). Ludzie potrafią wiele zrobić, by bronić swoich poglądów do upadłego - podobnie, jak na przykład historycy. I niestety tak wygląda sytuacja na większości forów w internecie: ludzie potrafią się "zabijać", by ich pogląd na... miłość był tym "na wierzchu", szczególnie upierając się przy jego formie (!).

Na temat historyków w swojej książce "Aryan Idols" Stefan Arvidsson:

(...) no one who has given any thought to the actual development of science, its concrete work and its social function, can deny that science has been influenced by ideological motives. (...) for example, choice of subjects, choice of sources, construction of hypotheses, evaluation of the credibility of theories, and development of a presentation style are all determined to some extent by nonscientific influences, expectations, and attitudes.

[Afrodyta-ak Prawda i tylko prawda]

Mna manipuluje moj maz i ojciec a dowiedzialam sie o tym od terapety - nie jest absolutnie dobre i boje sie co dalej bedzie ze mna.

[sinsemilla]

Mna manipuluje moj maz i ojciec a dowiedzialam sie o tym od terapety - nie jest absolutnie dobre i boje sie co dalej bedzie ze mna.

A powiadomiłaś męża i ojca o tym, że jesteś obiektem ich manipulacji ?
Może to robią nieświadomie ?

[phillip]

Manipulacja to sztuka przyciągania uwagi. Jeżeli ktoś robi to na swoją korzyść i nie wiąże się to z niekorzyścią drugiego to jest to ok. Każdy manipuluje, czasem wystarczy tylko zmienić ton głosu.

[Til]

Mna manipuluje moj maz i ojciec a dowiedzialam sie o tym od terapety - nie jest absolutnie dobre i boje sie co dalej bedzie ze mna.

A powiadomiłaś męża i ojca o tym, że jesteś obiektem ich manipulacji ?
Może to robią nieświadomie ? :-k

Ja bym raczej spytał (co z resztą pewnie też, tylko możliwe że mniej bezpośrednio zrobił terapeuta): Dlaczego w takim razie pozwalasz sobą manipulować?
To że manipulują jest naturalne jeśli tylko na to pozwalasz - człowiek jest istotą stadną. Naturalnym biegiem rzeczy jest że wytwarza się hierarchia i różne związki: niższości/wyższości i równorzędności... Jeśli pozwoliłaś im na stworzenie związku niższości/wyższości w którym to ty jesteś niżej - jesteś mniej ważna od nich - to postępują normalnie w tej sytuacji. Musisz teraz popracować żeby zmienić tą relację w relację równości, która jest zawsze najzdrowszą relacją w rodzinie.
Nawiasem, to nic niezwykłego, bo chociaż dzisiaj mamy równouprawnienie itd., w wielu rodzinach i społecznościach kobiety są w zasadzie od dzieciństwa programowane do służenia swojej rodzinie. Mężczyzna może robić inne rzeczy, nie związane z rodziną, natomiast kobieta według stereotypu powinna robić wszystko dla swoich dzieci i męża nie zważając na siebie...