Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.

Post 19 gru 2005, 20:07

mk_cafe napisał(a):Ale w sumie takie samo mam zdanie do wszystkich osob z chorobami genetycznymi... maja takie samo prawo zyc jak my i nikt nie ma im tego prawa odjac... :]

Bo użyje niecenzuralnego słowa i zostanie mój post skasowany przez moderatora :?
Powiedz TAK lub NIE, czy dla ciebie możliwość posiadania potomka to jest ŻYCIE? To jest cel naszego życia, nasza samorealizacja? Jeśli tak to po co się zarejestrowałeś na tym forum? Wyrwij panienkę, zrób dziecko i będziesz happy...

mk_cafe napisał(a):Dlatego dziwi mnie niezwykle, dlaczego ludzie zamartwiaja sie o to, jak zaakceptowac ludzi chorych genetycznie (czesto mam wrazenie, ze Ci ludzie maja wieksza madrosc w sobie, niz my wszyscy tu razem)... ja sie zastanawiam, kto tu jest chory? :/

A to niby dlaczego? Bo nie mogą pokazać swojego zła na zewnątrz to już są dobrzy? To tacy sami ludzie jak my, nie inni, więc i nie lepsi.

Co się tyczy naszej chorej młodzieży to to i tak jest bydło i prędzej czy później za to zapłaci w ten czy inny sposób więc nie ma co rozpaczać, pozatym czy nie widzisz związku pomiędzy poszerzaniem praw obywatelskich a aktami przemocy? Jak była komuna to było inaczej, nieprawdaż? :) Aby człowiek posiadał pełne prawa i było bezpiecznie to jeszcze musi być człowiekem a nie bydłem #-o
:)
Avatar użytkownikaXoR Mężczyzna
 
Posty: 58
Dołączył(a): 06 lis 2005, 13:16
Lokalizacja: Radzyń Podlaski
Droga życia: 5
Typ: 5w4
Zodiak: Wodnik

Post 19 gru 2005, 21:39

XoR napisał(a):Bo użyje niecenzuralnego słowa i zostanie mój post skasowany przez moderatora
Powiedz TAK lub NIE, czy dla ciebie możliwość posiadania potomka to jest ŻYCIE? To jest cel naszego życia, nasza samorealizacja? Jeśli tak to po co się zarejestrowałeś na tym forum? Wyrwij panienkę, zrób dziecko i będziesz happy...


XoR, mi chodzilo, ze ludzie, ktorzy sie juz urodzili i maja te wady genetyczne, maja takie samo prawo ZYC jak kazdy. I jesli ludzie naprawde pragna miec dzieci, a wiedza, ze cos moze pojsc nie tak, to i tak dadza rade, bo dadza milosc temu dziecku, chocby nie wiem jakby bylo chore... I ta milosc trzeba tez dawac tym ludziom, na ktorych przyjscie niektorzy sie nie przygotowali, nie mozna ich uwarzac za jakichs podludzi...

XoR napisał(a):A to niby dlaczego? Bo nie mogą pokazać swojego zła na zewnątrz to już są dobrzy? To tacy sami ludzie jak my, nie inni, więc i nie lepsi.


Chodzilo mi o ludzi, ktorzy kieruja sie tylko zlem w zyciu... I kazdy ma prawo czasem byc zly/gniewac sie, bo czlowiek ma wolna wole, ale gdy celowo wywoluje sie zlo u innych, gdy celowo tworzy sie zlo na swiecie, to jaki jest cel tego zycia?

Pozdr.
Michal
* “Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność.” *
Zapraszam na moj blog - Placebo ;]
Avatar użytkownikamk_cafe Mężczyzna
Bąbel :)
 
Imię: Michał
Posty: 144
Dołączył(a): 28 cze 2005, 01:03
Lokalizacja: ok. Częstochowy
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Post 19 gru 2005, 21:54

Racja. Matka mi mówiłą, ze za komuny to mozna bylo wieczorem wyjść i nie było strachu, a teraz... ulica o 20 wyglada jakby życie uciekło gdzie indziej. a czemu tak się dzieje? bo ludzie sa bezkarni. prawo mozna naginac itd itp.
Co do pytania XoR'a: dla wielu ludzi dzieko jest najważniesze. wiele osób uważa je za marzenie. Nie takie z reszta zle marzenie. bo przeciez dziecko to w pewnym sensie dowóc milosci, zaufania etc. to owoc. i wiele osób chce miec dzieci, bo wtedy poczuja sie spelnieni w życiu. dla wielu to, czy dziecko bedzie zdrowe czy nie nie ma znaczenia, bo milosc nie wybiera.

Z bydlem też prawda, ale czemu to bydlo jest?? bo sa niedoksztalceni i niedostatecznie wychowani, a czemu? bo w domu ich nie ucza, w szkole nie ucza, za to na ulicy uczą. dlatego spoleczenstwo powinno sie interesowac jednostkami. a nie kazdy sobie.
co do homoseksualizmu, to jest to choroba XXI wieku, tak jak chorobą romantyzmu byly pojedynki na rewolwery i samobójstwa. jak choroba starozytnosci było niewolnictwo, jak choroba ludzi sa pieniadze,a raczej ich pragnienie.homoseksualizm sie skonczy na masowa skale i nadejdzie nowa choroba. tylko jaka?
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
Avatar użytkownikamorphia Kobieta
biszkopt
 
Posty: 664
Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
Lokalizacja: Radom/Kraków
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: baran

Post 19 gru 2005, 22:34

Chęć posiadania dzieci ma źródło w popędzie seksualnym (usprawiedliwienie go) i dlatego "że inni mają". Nie uważam, że dziecko to cel życia- przynajmniej człowieka rozumnego. Ludzie robiący sobie dzieci chcą się właśnie spełnić. Nie widze przeszkód w tym żeby ktoś zmienił swoje popędy/zachcianki, tak więc podchodzę do tego z dużym dystansem.


mk_cafe napisał(a):I jesli ludzie naprawde pragna miec dzieci, a wiedza, ze cos moze pojsc nie tak, to i tak dadza rade, bo dadza milosc temu dziecku, chocby nie wiem jakby bylo chore.


Nie wiesz co myślą ludzie, którym rodzi się bardzo chore dziecko.

mk_cafe napisał(a):Chodzilo mi o ludzi, ktorzy kieruja sie tylko zlem w zyciu... I kazdy ma prawo czasem byc zly/gniewac sie, bo czlowiek ma wolna wole, ale gdy celowo wywoluje sie zlo u innych, gdy celowo tworzy sie zlo na swiecie, to jaki jest cel tego zycia?


Nikt nie kieruje się tylko złem - co najwyżej w chwilach złości czy zazdrości. Złość natomiast nie podlega wolnej woli - dotyczy to większości. Zła celowo się też nie tworzy. Zło w twoich oczach jest dobrem w innych.


Morphia napisał(a):co do homoseksualizmu, to jest to choroba XXI wieku, tak jak chorobą romantyzmu byly pojedynki na rewolwery i samobójstwa. jak choroba starozytnosci było niewolnictwo, jak choroba ludzi sa pieniadze,a raczej ich pragnienie.

"Choroby" o których mówisz powodowały cierpienie i śmierć. Czy homoseksualizm też?
...a niewolnictwo dalej jest chorobą, tylko na mniejszą skalę.:P
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 19 gru 2005, 23:30

Nightwalker napisał(a):Nie wiesz co myślą ludzie, którym rodzi się bardzo chore dziecko.


Mozliwe... ale to wszystko zalezy od czlowieka... jeden czlowiek moze porzucic dziecko, ktore ma tylko jakas drobna "wade", a inni potrafia wziasc to dziecko do adopcji i dac mu wszystko, co maja... I dlatego wierze, ze jesli czlowiek robi cos z milosci, to zawsze da rade...

Nightwalker napisał(a):Nikt nie kieruje się tylko złem - co najwyżej w chwilach złości czy zazdrości. Złość natomiast nie podlega wolnej woli - dotyczy to większości. Zła celowo się też nie tworzy. Zło w twoich oczach jest dobrem w innych.


Tak, ale czasem mam wrazenie, ze niektorzy ludzie swiadomie wola zlo w swoim zyciu ... i ze to zlo przewaza... i to oczywiscie ich zycie, ale gdy tym zlem wplywa sie na zycie innych, to juz nie jest w porzadku...

Pozdr.
Michal
* “Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność.” *
Zapraszam na moj blog - Placebo ;]
Avatar użytkownikamk_cafe Mężczyzna
Bąbel :)
 
Imię: Michał
Posty: 144
Dołączył(a): 28 cze 2005, 01:03
Lokalizacja: ok. Częstochowy
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Post 20 gru 2005, 14:28

(kłot [Morphia])
"co do homoseksualizmu, to jest to choroba XXI wieku,"
(koniec kłota)

Sorry, ale mnie uczyli, że homoseksualizm był bardzo popularny w kulturze starorzytnej (Grecja, Rzym bodajże;), więc nie nazwałbym tego tak. Poza tym o ile wierzyć (w tej materii) wieściom ze świata nauki to wykazano już, że homoseksualizm nie jest chorobą psychiczną, a rodzajem orientacji. Zresztą IMO te spory są bez sensu - nawet, jeśli homoseksualizm byłby chorobą, to geje/lesbijki nikomu nie szkodzą bardziej niż hetero i nie chcą się (w większości) z tej "choroby" leczyć. A ograniczanie ich praw (ślub to nie przywilej, prawo do manifestowania własnej odmienności to też nie przywilej) to wyraz zwykłego infantylizmu społeczeństwa ("nie możecie wziąć ślubu, bo nam się nie podoba" - albo lepiej - "nie możecie się pier*.*, bo to brzydko").
Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
Avatar użytkownikad6 Mężczyzna
nic nic. 585
 
Imię: Tymoteusz
Posty: 94
Dołączył(a): 02 lis 2005, 12:57

Post 20 gru 2005, 18:08

Morphia napisał(a): żeby po wyeliminowaniu homoseksualistów tak bardzo zmalała nam różnorodność genowa... jest zbyt dużo ludzi na świecie.


Co masz na mysli mowiac wyeliminowac?
Tak to juz jest ze jeden chcial wyeliminowac zydow bo byli gorsi, w ogole gorsze geny mieli itp. inny chcialby pozabijac wszystkich nie katolikow, a jeszcze inny nienawidzi homoseksualistow bo... bo tak bo nie moga sobie zrobic dziecka i... i nie moga wogole... bo tak.

Jakie to ma znaczenie czy inna orientacja to choroba?
Co wam przeszkadza ze biora slub? moj sasiad moze brac slub z koza i mnie to H obchodzi.
Fakt faktem ze ja nie chodze po ulicy i nie mowie ze jestem hetero, ale jezeli lubia, w koncu mieszkacie w kraju w ktorym kazdy moze wyjsc na ulice i krzyczec ze lubi placki, przez lata wasi przodkowie walczyli o to.

Morphia napisał(a):co do homoseksualizmu, to jest to choroba XXI wieku,

heh najpierw piszesz ze jest ich malo, a teraz ze choroba XXI wieku :)

[ Dodano: dzisiaj o godz. 1:08 pm ]
http://www.chomiks.com/chomiki32.htm
tak mi sie skojarzylo ;)
"Gdy wyzwanie spotyka się z siła, rodzi się kreatywność dążenia do celu."
Avatar użytkownikaJutro Mężczyzna
whoever
 
Imię: Tomek
Posty: 48
Dołączył(a): 10 maja 2005, 21:45
Lokalizacja: poludnie
Droga życia: 3
Typ: 4w3
Zodiak: Ryby

Post 20 mar 2006, 15:35

Witajcie :-)

Tak czytam i czytam i sie nadziwic nie moge niektorym.
Sugerowanie lub stawianie na równi Prawne lub społeczne homosexualistów jest wg.mnie nienormalne. można operować uogólnieniami w których się wrzuci wszystko do "jednego worka" bez merytorycznej analizy pewnych spraw ale przede wszystkim pewnych uwarunkowań społecznych. Taka rozmowa to klasyczny relatywizm moralny. Ktoś mówiąc np: że chce zabijać innych i że nie jest to naganne, argumentuje swoje wypowiedzi że "wszystko zabija' ..a na wojnie to wogóle jest zalegalizowane zabijanie ludzi i jeszcze jak sie postarasz to można zostać bohaterem .. a tak Naprawdę to powietrze jest juz zatrute i wszyscy powoli jesteśmy zabijani przez huty, fabryki ..że nie wspomne juz o niezdrowym jedzeniu w dzisiejszych czasach ktore tez zabija powoli, uzywki zabijają, ludzie się ranią słowami i ktos poprzez to popełnia samobojstwo ( jak np: ostatnia sprawa z Lęborka z Biedronki. Kierownik regionalny tak wyzywał swoją pracownicę że się zabiła ) itp. itd. Wniosek? Celowe zabijanie jest usprawiedliwione. Nonsens. Uważam że taki styl rozmowy nie ma żadnego sensu. Nie prowadzi do niczego i co gorsza, można tak sie przekonywac bez końca. Taka jest moja opinia do której mam pełne prawo, tak samo jak hmosexualisci do tego aby sie ze mną wogóle nie zgadzać. Z drugiej strony rozumiem też ich doskonale że baardzo ich boli ze Prawo raczej jest nieprzychylne niż przychylne do ich urojeń. Jeśliby by było przychylne nie byłoby "z kim rozmawiać" na ten temat i zastanawiać się nad niewątpliwą szkodliwością np:adoptowania przez nich dzieci. W ten sposób odbiera sie dzieciom możliwość wolnej woli, decyduje za nich a co najwazniejsze i niedopuszczalne zabiera im sie jakakolwiek szanse na normalny i zrównoważony rozwoj psychiczny. Ponieważ homosexulisci tez mają swoje "prawa' więc aby byc "tolerancyjnymi" trzeba pozwolić im adoptować dzieci, pobierać becikowe hehe :-) Co jeszcze? Może wczasy pod gruszą? :-) Jeśli ktoś to nazwie Giertychizmem, ok, jestem za romanem :-) Choć nie przepadam za LPR-em.
Podziwiam ludzi którzy umieją tak umiejętnie kręcąc pewną argumentacją i relatwizmem, przekonać polityków o słabym kręgosłupie moralnym których interesuje zazwyczaj kasa i wpływy o wszystkim wykorzystując do tego tolerancję. Po co zatem jakiekolwiek granice? polityczne? moralne? prywatne? przeciez to ograniczanie wolnosci! :-) ..i brak tolerancji dla innych co chcieliby "inaczej" ( to tylko ironia, proszę nie odbierac tych słów dosłownie - informacja dla tych co będą zaraz szukać kontry )
Czekam na kontry :-)

Pozdrawiam :-)
Ostatnio edytowano 20 mar 2006, 15:41 przez GrzegorzL_Truth, łącznie edytowano 1 raz
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 15:43

Ostatnio dowiedziałem się, że w Niemczech związki homoseksualne dostają zniżki na mieszkania od państwa. Brawo, pogratulować konsekwencji w dążeniu do "równości" :lol: . Podobno ma być też jakaś olimpiada dla homoseksualistów (!?), a ciekawy jestem co by było gdyby ktoś chciał taką zorganizować tylko dla hetero - rozszarpali by jak nic :) . Moje zdanie jest takie: Równość wobec Prawa - tak (z pewnymi wyjątkami, które by mogły ingerować negatywnie w życie drugiego człowieka - np. adopcja), przywileje - NIE.

A nie wydaje się wam, że 90% homoseksualistów ma gdzieś co się dookoła dzieje, tylko paru "aktywistów" drze, za przeproszeniem, mordy wypowiadając się za resztę? :)
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownikaLuke_Nuke Mężczyzna
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
 
Imię: Łukasz
Posty: 490
Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: Lew

Post 20 mar 2006, 16:03

Ci aktywiści to hieny rządne władzy. Zryte mózgi szukające wątpliwej chwały.
90% homosexualistow bardziej interesuje sie wiernoscia swojego partnera niz polityka :-) :-) Ale jesli mają takiego "aktywistę" za sobą ( a bardziej ten aktywista wykorzystuje te 90% ) to zaczynają drzeć mordy na tzw."paradach równości" I efekty są jakie są.

Boże Błogosław Polskę :-)

Pozdrawiam :-)
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 16:06

To podobnie jak baby - walczą o równouprawnienie ale chcą by im ustępować i traktować jak trzeba. :lol:
Kiedyś jako że kolorowi, niepełnosprawni i tacy traktowani jako "inni" byli źle traktowani, prześladowani, nie tolerowani - teraz daje się im czasem pierszeństwo, by pokazać swoją "dobroć".
Ludzie powinni mieć równe prawa - nie równe i równiejsze.
Luke_Nuke napisał(a):A nie wydaje się wam, że 90% homoseksualistów ma gdzieś co się dookoła dzieje, tylko paru "aktywistów" drze, za przeproszeniem, mordy wypowiadając się za resztę?

Wszędzie znajdą się awanturnicy, osoby chcące poczuć się jak bohater, wzbudzające celowo kontrowersje. Jednak to tacy często są jedynimi odważnymi, próbującymi walczyć o czyjeś prawa.

GrzegorzL_Truth napisał(a):Ktoś mówiąc np: że chce zabijać innych i że nie jest to naganne, argumentuje swoje wypowiedzi że "wszystko zabija' ..a na wojnie to wogóle...

Takie stwierdzenie jest argumentem jedynie dla osoby zabijającej. Dla społeczności jest to złe tak samo jak nietolerancja. Wg. mnie ten przykład tu nie pasuje, a przynajmniej nie udowadnia tego co chcesz udowodnić. ;p

GrzegorzL_Truth napisał(a):zabiera im sie jakakolwiek szanse na normalny i zrównoważony rozwoj psychiczny.

Powiedz teraz co nazwiesz normalnością? Czy dziecko, które nap...ala swoich nauczycieli i kolegów jest normalne? Czy 7 latki palące nietolerowane przez ciebie zioło są normalne?
Czy giertychowa młodzież która podskakuje do każdej odmienności jest normalna? Kto zdefiniował seksualną normalność? Samo patrzenie przez seksualność zaprzecza mądrości i racjonalizmowi..
Być może homoseksualiści wychowywali by dzieci na dużo porządniejsze niż "normalni". Dewiacje natomiast mogą zdarzyć się wszędzie.
Homoseksualistów zmusza się niejako do "niechcenia" dzieci. Można i tak, w końcu chęć posiadania dzieci można opanować, gdyż jest to pewien "prymitywny" instynkt a także chęć posiadania tego co inni. To samo jednak mogę zarzucić ludziom "normalnym" chcącym mieć dzieci.

Dziś ukamienujmy pedałów, jutro murzynów a na końcu wszystkich co nie są konserwatywnymi katolikami ... a kobiety uwiążmy w kagańce, niech wróci inkwizycja. :lol:
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 20 mar 2006, 16:18

Cytat NW:
Powiedz teraz co nazwiesz normalnością? Czy dziecko, które nap...ala swoich nauczycieli i kolegów jest normalne? Czy 7 latki palące nietolerowane przez ciebie zioło są normalne?


Odpowiem tak jak Ty bo widzę że sam sobie zaprzeczasz w kontekscie, sam stosujesz relatywizm i popadasz w jawne skrajności zachęcając do kamienowania pedałów, mimo iż nikt nawet tego nie zasugerował w najmniejszym stopniu.

Moja odpowiedz do Twojego cytatu który przed chwilą zacytowałem brzmi następująco:
Takie stwierdzenie jest argumentem jedynie dla dzieci nap....jące swoich nauczycieli i kolegów lub osob z nim powiązanych oraz 7 latków palących nietolerowane zioło. Dla społeczności jest to złe tak samo jak nietolerancja. Wg. mnie ten przykład tu nie pasuje, a przynajmniej nie udowadnia tego co chcesz udowodnić NW. ;p

Pozdrawiam :-)

PS. Nie umiałem "lepiej" tego napisać dlatego jak zauważyłeś zaczynam uczyć się od Ciebie NW :-)
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 16:34

Z tego co zrozumiałem to "normalność" lub "co nazwiesz normalnością" jest argumentem jedynie dla dzieci...itd. Tak to przynajmniej wygląda.

Normalne dla człowieka (i zwierzęcia) jest to w czym się wychował i/lub do czego się przyzwyczaił.
Powiedzmy, że gdzieś w odległej galaktyce żyje sobie kosmita, który siedzi sobie ze swoim bratem bliźniakiem i kolegą z głupio przyciętą grzywką ;p nad zielonym jeziorem i pod żółtym niebem liżąc kamienie. :lol: Dla nich to jest normalne, dla nas ten krajobraz jest dziwny i niezwykły.
Gdyby homoseksualizm był od dawna tolerowany, to byłby normalnością też dla ciebie.
To co może wydawać się obronąz mojej strony homoseksualistów, jest "obroną" wszystkich.

To co zrozumiałeś jako moje wezwanie do kamienowania było żartem - jeżeli nie zauważyłeś. Chodziło mi o to, że kiedy zaczniemy wszyscy jawnie nietolerować homoseksualizmu i zabraniać im czegoś, to w przyszłości ktoś może ograniczyć nasze prawa i też nam coś odebrać.

Nietolerancja zwykle nakręca nietolerancję - przyczyną prześladowań rasowych była w dużej mierze nietolerancja religijna.

p.s. Uczyć się znaczy próbować zrozumieć - nie tylko powtarzać i naśladować. :lol:
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 20 mar 2006, 17:13

Hahaha :-) ( szczery śmiech )

Widzę że niezle odwrociles kota ogonem NW. Zdązyłem przywyknąć do Twoich uogólnień o ktorych tez wspominałem piszac o relatywizmie moralnym. Jesli to co ja nazywam o normalnoscią dla dzieci ( jak to pięknie okresliles ) to, to co Ty nazywasz jest "normalnoscia" dla tych którzy próbuja zabijać.
To była mówiac najprosciej odpowiedz w Twoim stylu ..
Praktykujesz dokładnie ten relatywizm moralny o ktorym wspomnialem wczesniej i zarazem sobie Zaprzeczasz w tych Uogolnieniach ktore nie maja zwiazku z tym co sie pisze. Poprostu zbyt doslownie ( bo Ci tak na rękę ) odbierasz słowa, aluzje kierowane pod Twoim adresem :-) Cóż..
Moja odpowiedz brzmiała tak:
Takie stwierdzenie jest argumentem jedynie dla dzieci nap....jące swoich nauczycieli i kolegów lub osob z nim powiązanych oraz 7 latków palących nietolerowane zioło. Dla społeczności jest to złe tak samo jak nietolerancja. Wg. mnie ten przykład tu nie pasuje, a przynajmniej nie udowadnia tego co chcesz udowodnić NW. ;p

Pozdrawiam

PS. Nie umiałem "lepiej" tego napisać dlatego jak zauważyłeś zaczynam uczyć się od Ciebie NW


..i była nawiązaniem do Twojej "błyskotliwej" argumentacji ( cytowałem już to ale zrobie to jeszcze raz hehe ), cytuję:
Takie stwierdzenie jest argumentem jedynie dla osoby zabijającej. Dla społeczności jest to złe tak samo jak nietolerancja. Wg. mnie ten przykład tu nie pasuje, a przynajmniej nie udowadnia tego co chcesz udowodnić. ;p



.. ale jesli nie umiesz sie domyslic tak prostej aluzji o czym z Tobą rozmawiać NW?? O normalnosci?? a może moralności? :-) :-) :-) :-)

Dziękuję za Twoje wypowiedzi NW :-) Bardzo dużo dają mi do myślenia :-)

Pozdrawiam :-)
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 17:16

Poza tym masz niezły "poziom" żartów i "poczucia humoru" NW. Kamienowanie ..hmm Jakoś mnie to nie bawi. Ale to juz jest szczegół w świetle tego co napisałem wyżej, mała dygresja :-) :-)

Pozdrawiam Wszystkich Ciepło :-)
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron