Pytanie odnośnie 3 oka (?)

[alea]

Hej
Nie jestem pewna, czy umieściłam moje pytanie w odpowiednim dziale. To mój pierwszy post tutaj.
Zatem witam i przechodzę do sedna
Nie byłam nigdy szczególnie zainteresowana tematem czakr etc. Mimo, że mam jakieś około paranormalne zainteresowania, to nie jest to coś, co mogłabym nazwać pasją.
Jednak od dłuższego czasu, kiedy jestem zrelaksowana, zaraz przed snem - bo zazwyczaj "relaksuję się" wieczorem. (coś a'la medytacja, podobne techniki jak przy OOBE) - odczuwam coś dziwnego. Po zamknięciu oczu i krótkiej próbie, mimo "domkniętych" powiek mam przed oczami tylko migocący kolor srebrny (?), słyszę szum i czuję, jakby ktoś dwoma palcami dotykał mojego czoła. Uczucie to jest silne. Mija chwilę po otwarciu oczu i "otrzeźwieniu". Po takich przypadkach cały dzień mam problemy ze wzrokiem, mam rozmazany obraz.
Nie mam pojęcia, czy to to, ale na jednym z for odnalazłam wskazówkę, że może mieć to pewien związek z czakrami.
Dodam, że nie pracowałam nigdy z tym, a i że po teście wyszło mi, że:

Root: under-active (-38%)
Sacral: under-active (6%)
Navel: under-active (6%)
Heart: under-active (-19%)
Throat: open (50%)
Third Eye: open (44%)
Crown: open (56%)

[Aramaiti]

Witaj na forum Aleo!

Ok, zaznaczam, że nie czuję się ekspertem od teoretyki, ale trochę pomóc mogę...

Osobiście, nie uważam, aby takie testy jakoś szczególnie dobrze odwzorowywały rzeczywistość, ale bywają pomocną wskazówką. A z testu wyraźnie wynika, że Twoje czakry nie są dobrze zharmonizowane. Masz niedobory energii w niższych, a wyższe masz pootwierane. To niedobrze. Wszystkie czakry powinny być dobrze zbalansowane. Nie można zaniedbywać czakr niższych.

Jednak od dłuższego czasu, kiedy jestem zrelaksowana, zaraz przed snem - bo zazwyczaj "relaksuję się" wieczorem. (coś a'la medytacja, podobne techniki jak przy OOBE) - odczuwam coś dziwnego. Po zamknięciu oczu i krótkiej próbie, mimo "domkniętych" powiek mam przed oczami tylko migocący kolor srebrny (?), słyszę szum i czuję, jakby ktoś dwoma palcami dotykał mojego czoła. Uczucie to jest silne. Mija chwilę po otwarciu oczu i "otrzeźwieniu". Po takich przypadkach cały dzień mam problemy ze wzrokiem, mam rozmazany obraz.

Tak, czujesz właśnie czakrę trzeciego oka. Mam czasem podobne symptomy. Też miewam rozmazany obraz

Widzisz... Żeby móc nad tym dobrze panować, trzeba pracować również nad czakrami niższymi. I trzeba mieć jakieś podstawy wiedzy o tym wszystkim.

Jest wiele technik i jest wiele książek o pracy nad czakrami. Ja mogę Cię odesłać do książki Davida Ponda "Czakry od podstaw", bo jest naprawdę od podstaw Przeczytaj ją. Nie jest długa, a może Ci pomóc i wiele rozjaśnić.

Próbowałaś kiedyś rozwijać w sobie zdolności paranormalne, czy te czakry tak same Ci się pootwierały? Jeśli same to prawdopodobnie masz wrodzony talent Ale nie rozwijaj go dalej dopóki nie zajmiesz się niższymi czakrami.

Pozdrawiam cieplutko!

[Joe Black]

Alea a powiedz, jak wyglądają u Ciebie zdolnosci wizualizacji w trakcie relaksacji ? Masz problemy czy raczej możesz wyobrazić sobie coś dośc znacznie ? Pamiętasz dobrze swoje sny ?

Ogólnie to zauwazylem ze ludzie interesujący się ezoteryką,parapsychologią itp zazwyczaj mają o wiele bardziej rozwiniete górne od dolnych czakr.

[alea]

Hm, jeśli chodzi o wizualizację, to nie mam z nią kłopotów, czasem jednak jej "obraz" zostaje rozjaśniony przez to, co mam pod powiekami, wiec trudno mi jednie czasem nastawić obraz (nie wiem, czy ktoś to zrozumiał ) no i czasem bez mojej ingerencji coś się pojawia samo.

Odnośnie snów, to po obudzeniu pamiętam je b.dobrze, jednak nie jestem w stanie stwierdzić, ile naprawdę ich było w ciągu nocy, więc obiektywnie nie jestem w stanie ocenic.

Ostatnio to wiercenie w czole stało się nieco uciążliwe, bez myślenia o tym nagle czuję nacisk na czoło i mnie wgniata (?) nieco w poduszkę. Nie wiem za sprawą czego to się pojawia, skoro nawet tego nie prowokuję.

Co stałoby się, gdybym pogmerała coś w tej czakrze głowy? w sensie - bez przygotowania? I czy nad-aktywność jednej z czakr może mieć jakieś znaczenie?

pozdrawiam

[Aramaiti]

Nadmierna aktywność czakr wyższych w stosunku do niższych, może prowadzić do różnych zaburzeń psychicznych, a w skrajnych przypadkach nawet do schizofrenii. Nie żyje się z tym wszystkim zbyt fajnie... Na dodatek wrażenia jakich doznajesz mogą być bardzo nieprzyjemne Nie mówię, że z Tobą tak będzie, ale chyba każdy kto się na tym dobrze zna zawsze będzie to podkreślał. Polecam więc dobre zharmonizowanie się. Ja jak to zaniedbałam, to potem bardzo płakałam

Również pozdrawiam

[radek0]

Hej. Sensacje ktore odczuwasz sa objawem zablokowania Agnyi (trzeciego oka). Czakra Agnya jest zbudowana ze swiatla. Osoby, ktore maja oczyszczona Agnyie nie widza juz swiatla, kolorow itd… sa w medytacji a mysli ustaja. Logicznie patrzac na temat, jezeli jestes daleko od czegos to to widzisz, jezeli tym jestes to juz tego nie widac.

Podczas samorealizacji (uniesienia Kundalini) bardzo waznym jest, aby przebaczyc wszystko wszystkim (przebaczenie to jakosc Agnyi) bez tego Kundalini zatrzyma sie wlasnie na trzecim oku. Na zajeciach przez 2-3 spotkania medytujacy maja jeszcze czasami sensacje w stylu widzenia kolorow, ale potem to zanika - Agnya zostaje oczyszczona przez Kundalini.

Wiecej info: http://sahajayoga.pl/?page_id=493

serdecznie pozdrawiam

[Joe Black]

Pierwsze slysze zeby istniała jakaś czakra Agnya Chyba chodziło o Ajne.
@alea ona może być jedynie zabrudzona, więc oczyszczaj ją tylko, albo spróbuj spowolnić wizualizując jasnoniebieskie światło.
Niebieski jest używany do spowalniania nadaktywnych czakr. Tylko że my własciwie nie wiemy czy ona faktycznie jest nadaktywna.

[Gothic Made in Universe]

Hejo To ja tak tylko skromnie sie wypowiem , jako weteran forum (ahh, tak ego rosnij xD) ^^ że :
Ten ucisk na czoło jest spowodowany tym, że dostajesz wiecej energii niż czakra może jakby "pomieścic" , dlatego boli ;d Jak bys siedziala przez 2 dni w ciemnosciach i by cie wypuscili na dwór latem o 12:00 to by Cię też oczy bolały prawda ?;) No to podobna zasada ma sie z 3 okiem. I oczywiście bardzo dobrze tutaj prawią, że warto miec czakry rozwiniete w miare po równo ;p Bo np. 3 oko ci sie tak rozwinie ze nagle znajdziesz się w swiecie astralnym, alee z racji tego ze czakra nr 3 (splot) i nr 4( serce) nie sa dobrze doenergetyzowane, pojawi się mnóstwo strzyygóww, duuchóów i lęękóww itd, co tam sobie ludzie nawymyślają. I się przestraszysz , energia uleci, a wtedy może Ci się stac jakaś szkoda. Dlatego warto sobie pomedytowac, albo wlasnie polezec z 15-20 minut, jak chcesz to możesz dłużej, i doenergetyzowac cale cialo, wszystkie czakry, pokolei od dolu do gory. Technika dowolna byle dzialala, byle bys czula po niej w sobie przeplyw energii(oczywiscie odczucie energii poczujesz z czasem gdy dojdziesz do wprawy kwestia indywidualna ). No to chyba wszystko co chcialem tu napisac hehe ;p A wiec strach przed tym to ostatnia rzecz, ktora powinna Ci przychodzic do glowy
Pozdrówka